niech mówią że szukam księcia

No litości - przecież każdy wie, że szparka=cipeczka. Włóż w to trochę serca. :P

Teraz kobiety są mniej romantyczne. Co prawda można im gadać głupoty o miłości, ale i tak najważniejsza jest dla nich penetracja. :D

Ale także jest ważny dobór słów i odpowiednia reklama. Dlatego nie "Chcę Ci włożyć przyrodzenie w szparkę zwaną cipeczką", ale "Przewiozę Cie na moim pokaźnym rumaku, aż oboje się ostro spocicie". Widzisz? Zdecydowanie, z reklamą i odpowiednia ilością podtekstu!

up

bardzo dobrze! tak trzymać jak się nie ma czego się chce to się lubi to co się ma :P.. haha

To nie działa. Możesz sobie tam pierdolić, co tam Ci się podoba ale to i tak nie działa.

co nie działa Szymusiu?

Ostatnio rozmawiałam z facetem, który kiedyś zawrócił mi w głowie i on niby w żarcie: "ale chyba już nie jesteś dziewicą", jak sobie pomyślę, że mogłabym sobie z takim kretynem życie zmarnować Wtedy byłam młoda i głupia, teraz na starcie odrzucam takich kretynów. odrzucaj takich typów , jeśli uważasz , ze Cię obrażają , ale żeby zaraz popadać w skrajność "księciunia" to z czasem wymagania zaczną być coraz mniej realne i patrzenie na każdy szczegół, czy słowo , stanie się nie do zniesienia dla potencjalnego "księcia"

Revolver i fiku miku, będzie ostre bzyku-bzyku. :P

nie popadam w skrajność, właśnie niektórzy próbują mi wmówić że mam wygórowane wymagania (szukam księcia), niech sobie tak myślą jak chcą ;) ja takich paranoi to nie mam :)

no dobra , teraz jarzę czemu temat założony .... to jakie masz wymagania , że Ci dokuczają?

O! To może być dobre!

mądry inteligentny dżentelmen nie widzący świata poza mną przystojny ciepły troskliwy samodzielny odpowiedzialny nie dający sobie wejść na głowę ambitny ciekawy świata z temperamentem facet z zasadami po studiach albo kończący studia mający plany na przyszłość aspiracje marzenia ... długo by wymieniać

A fiut i portfel? Nie zapominaj o najważniejszym!

na fiutach sie nie znam :D ma pracować i mieć jakieś ambicje zawodowe

powiem wam, że tez kiedyś byłam taka jak fiku mikuuu i wiecie co? spotkałam na swojej drodze zajebistego faceta, urodą nawet przekraczającego moje wymagania :P a on mi się oddał ciałem i duszą

"nie dający sobie wejść na głowę" ten punkt bym wykreśliła, bo w niektórych sytuacjach siedzenie komuś na głowie może być wcale przyjemne... :P

reminka - super :) ja jeszcze czekam na swojego 'księcia' :D

ja jestem juz w takim wieku, ze albo książę, spełniający moje wszystkie mrzonki, albo nikt :D

Twoja lista jest bardzo smutna i pesymistyczna...:P już na początku stawia potencjalnego kandydata, w roli ułożonego charakterystyką bohatera , który zaczyna rolę w dramacie pt."Rola do spełnienia" i zamiast zacząć się przy Tobie spełniać , zostaje obarczony już wybranym dla niego scenariuszem....lista długa jak scenariusz - życie krótkie jak rola... :)

to są przecież powszechne cechy, tyle że z pewnym ukierunkowaniem

to są przecież powszechne cechy, tyle że z pewnym ukierunkowaniem z ukierunkowaniem w stronę - "długo by wymieniać" :D

uważasz to za wygórowane wymagania? no chyba żartujesz :D długo wymieniać bo sa inne cechy: poczucie humoru, dystans do siebie i CHEMIA, nie da sie tego opisac za pomocą żadnej listy :)

"Twoja lista jest bardzo smutna i pesymistyczna..." e tam, to pewnie tylko taka pokazowa lista dla odstraszania potencjalnych kandydatów :P

poza tym w sumie nie ma w tym wykazie nic strasznego, acz "nie widzący świata poza mną" jest trochę przesadzone ;) to chyba ma być w sensie "żeby nie oglądał się za innymi babami" :D

'to chyba ma być w sensie "żeby nie oglądał się za innymi babami" ' mniej więcej, bym była dla niego jedyną kobietą na świecie ;) - faktycznie świat ma widzieć, to nawet musi :D

uważam , ze stawianie listy warunków przed poznaniem osoby powinno się zachować w sobie , poznając realne osoby i tylko czasami konfrontując je z nimi , ponieważ rzeczywiści mężczyźni mają także zupełnie inne cechy , przeciwstawne lub przeciwne takim co piszesz , a nie są wcale "kretynami" :P...mężczyzna , to nie jest wyłożone superlatywami stworzenie elektroniczne, które działa na "pilota charakteru czy wyglądu"...to tyle....;)

dziękuję revolver :) teraz już wiem, by na pierwszej randce nie deklamować mojej listy ;)

O, jest i CHEMIA - czyli w wolnym tłumaczeniu furtka awaryjna, gdy nie wypada powiedzieć co w fagasie naprawdę nie pasuje, gdyż mogą uznać laskę z płytką...

akurat CHEMIA jest często ale facet traci przy bliższym poznaniu