Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość normalnienienormalnie

czy dziewczynie oplaca sie robic prawko na motor

Polecane posty

Gość normalnienienormalnie

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnienienormalnie
i korzystasz z niego? masz motor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będziesz potem jeździć bo to lubisz to rób. Nie to nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja korzystam bo mamy z mężem firmę branży motorowerowo, quadowej. Ale ogólnie lubię czasem pojeździć, chociaż teraz to mało jeżdzę, bo mam małe dziecko a z nim to wiadomo, autem trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnienienormalnie
nigdy nie jezdzilam, ale chcialabym sprobowac i nie wiem czy mi sie oplaca, ile kosztuje kurs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość conoccodzien
to nie jest chyba coś z kręgu opłacalności. lubisz motory, pragniesz mieć takie prawko-rób. ja chce zrobić i zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnienienormalnie
ale przeciez pisze, ze nie jezdzilam, to skad mam wiedziec, czy mi sie to podoba, ja tylko tak z ciekawosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja twierdzę, że się opłaca...łatwiej zaparkować w mieście :P Poza tym to sama frajda i mam zamiar prawko robić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja płaciłam po sąsiedzku jakoś ok 900 zł. Samo prawko to chyba warto sobie zrobić :) Tylko potem musisz mieć czym jeździć. Jeśli Cię ciągnie do tego to zrób. Sama musisz widzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnienienormalnie
tylko nie wiem, czy nie bede sie bac? wiecie, co mowia o motorzystach, ze to dawcy organow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj, nie musisz przcież szybko jeździć.... Ja sama nadal si boję dać gaz do końca :) Swój rozum mam, wiem że mam po co żyć i jadę ostrożnie i na tyle szybko na ile czuję się bezpicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnienienormalnie
a jak 'samochodziarze' traktuja motorzystow? czy sa ostrozni? zdarzylo ci sie miec jakas niebezpieczna sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkghkgykghklfh
ja właśnie robię bo motory kocham po prostu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się nie zdarzyło. Wręcz przeciwnie, jak jade motorem za autem, to zjeżdżają maksymalnie na prawo, albo na pas awaryjny by mnie póścić, żebym sobie mogła szybciej jechać, a ja wcale nie chcę jechać szybciej :D Ogólnie jak jadę motorem to mnie traktują fajnie, no chyba że mąż jedzie zemną to już normalnie :) Nie no, tak naprawdę to nie czuję sie traktowana inaczej niż jak jadę autem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chce je zrobić i zamierza jeździć na motorze to oczywiście, że sie opłaca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkghkgykghklfh
ja to i bez prawka motorem jeździłam ale w końcu robię;) a teraz zauważyłam niektóre samochody mają żółte naklejki z tyłu" patrz w lusterka, motory są wszędzie" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnienienormalnie
a kurs jak wyglada? bo nie ma obok ciebie instruktora, ktory moglby cie poprawic, sa jakies radioodbiorniki czy cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA robiłam kurs z sąsiadem, więc to też inaczej, czasem miałam słuchawki i on mi coś tam mówił, czasem się umówiliśmy, że jedziemy tam i tam i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnienienormalnie
a ten kurs gdzie robilas? na wsi, w miescie, na jakichs nie uzywanych drogach, np w polu? tak na poczatku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj normalnie w mieście. Zaraz wyjechaliśmy na główne drogi. Z tym, że ja już miałam motor i po naszycj bocznych drogach jeździłam wcześniej. Ten kurs robiłam tylko po to by zdobyć potwierdzenie prawa jazdy na papierku i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnienienormalnie
aha... no ja nie mam takiej mozliwosci, wiec moge czuc sie niepewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie Ty na kursie będziesz się dopiero uczyć. Na pewno na placyku. Spokojnie, jak wsiądziesz pierwszy raz na motor to na pewno nie pojedziesz zaraz na miasto !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnienienormalnie
a jak to jest z lapaniem rownowagi, czy to jest latwe? czy to, ze umiem jezdzic na rowerze mi pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łapanie równowagi to nie roblem, podobnie właśnie jak na rowrze. Problem jest jedyni w tym, że taki motor jest ciężki, swoje waży i musisz trochę siły mieć by go utrzymać. Ja z racji tego, że jestem raczej szczupła, miałam właśnieproblem utrzymać taką maszynę. Ale z czasem przestaje i to być problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnienienormalnie
a zdarzylo ci sie spasc z motoru i cos sobie zrobic? przygniesc na przyklad noge albo cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się zdarzyło dwa razy ale spoko, nic mi się nie stało poza śmiechem znajomych ;) Na trasie nie miałam nigdy wypadku... raz przyjarałam sobie nogę o tłumik ale to w starej MZ, też w sumie tragedii nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnienienormalnie
autem? a nie motorem?? a jeszcze chcialam sie zapytac, czy skutery nie sal lepsze albo motorowery czy co tam jeszcze jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×