Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

***** dwumiesięczne dziecko nie znosi spacerów *****

Polecane posty

po włożeniu do wózka płacze jak szalona, jakbym nie wiadomo co jej robiła, aż się tak zanosi. Od już dwóch tygodni nigdzie z nią nie wychodzę bo jak zacznie płakać w wózku to nie może skończyć - dopiero jak wezmę ją na ręce to się uspokaja - wkładam do wózka i znowu płacz. A jest przewinięta, najedzona, nie jest jej za ciepło ani za zimno... Co robić???? Tylko włożę ją do wózka i od razu wracamy. I tak za każdym razem... W domu też próbowałam ją włożyć do gondoli ale kończy się tym samym... Na śpiąco nie dam rady bo nie śpi cały dzień - budzi się o 6 i zasypia dopiero po 20, czasami ma 10-minitowe drzemki,k ale jak próbuję jej nałożyć czapeczkę to od razu się budzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 latka
musisz przezyc ten płacz, wyjsc gdzies gdzie jest malo ludzi zebys sie nei stresowala ze placze i neich sobie poplacze chocby godzine, bo jak ja wyjmiesz to nigdy sie nie nauczy, skoro wiesz ze jej si nic nie dzieje, to nic jej nie bedzie jak popłacze. Trudno żebys nie wychodziła dzieckiem z domu, albo żebys na rekach ja nosiła. dwa dni i sie przyzwyczai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulinka
W wozku czuje sie malo bezpieczna, przeciez przez 9 msc byla w twoin ciasnym brzuchu. Jak ja trzymasz na rekach to tez ok, bo czuje cie. Proponuje do wozka na materacyk polozyc cos miekkiego i jakis kocyk czy recznik kapielowy zwinac w rulon i zrobic jej takie gniazdko. niech czuje, ze ma ciasno. Mozna tez cos takiego kupic na allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kładę jej pod spód mięciutki kocyk i buźkę optulam pieluszką . Mama 3 latka - ona tak płącze ze po 5 minutach jest już cała czerwona, tak się zanosi że aż się cała trzęsię - ja tak nie potrafię, żeby dłużej ją męczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....D....
a może ktoś zauroczył ci wózek ... pozdzdrościł za bardzo komuś się spodobał. i tyle. masz czerwoną kokardkę albo nawet może byc czerwona nitka schowana w wózku.... i obsyp lekko cynamonem np. do koszyka w wózku lub kup coś o zapachu cynamonu i schowaj go do wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lissiscka
moja była dokładnie taka sama, przeczekałam ten płacz, po polach łaziłam, ale przeccież musiałam wyjść na spacer- łatwo nie było ale jej przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Maćka....
A może kup sobie chuste albo nosidełko i spróbuj w tym wychodzić z małą na spacery. Przecież nie będziesz z nią siedzieć w domu dopóki nie zacznie chodzić;) Albo jej za gorącood tego kocyka, spróbuj coś innegojej podłożyć. Może słońce świeci jej po oczach? Jest dla niej za jasno? Pogłówkuj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulinka
No, dobrze ale jeszcze tez kocyk wokol niej - pieluszka tu nic nie da. Kocyk lub recznik, ewentulanie kup gniazdko - wejdz na allegro i zobacz jak takie cos wyglada i zrob to z recznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PEWNIE JEJ NIEWYGODNIE
może ma za płasko ułożoną główkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma czerwoną kokardkę chociaż w takie coś nie wierzę ale dla tradycji powiesiłam :) sloneczko jej nie świeci bo wkladam ją do wózka w cieniu . Za ciepło nie powinno jej być bo dziś miała tylko kaftanik i śpioszki. Próbowałam też nie podkładam kocyka. Zawsze to samo. Raz wyszłm z njią taką płączącą kawałek, a że mieszkamy w centrum małego miasteczka gdzie wsyztscy się znają to każdy zaczepiał i ciągle pytał co jej jest. A ja potrzebuję wyjść, mam dosyć siedzenia w domu :( Chustę zamóiłąm i czekam aż listonosz przyniesie. Tylko nie wiem do konca czy 2 miesięczne dziecko nie jest za małe na taką chustę?? kupiłam elastyczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PEWNIE JEJ NIEWYGODNIE - wózek jest pod lekkim skosem i pod główkę podkładam jej poduszeczkę na któej zawsze śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulinka
Chodzi o to, zeby ona czula, ze cos ja dookola otula...no nie wiem jak ci to wyjasnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....D....
Wiesz z tym cynamonem i nitką czerwoną nic nie tracisz.. a tonący brzytwy się chwyta!! nic nie tracisz a możesz zyskac... a czy ktos w twoim otoczeniu nie przepada za cynamonem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pitulinka - rozumiem o co chodzi, owijałam jej taj pieluszkę dookoła głowki, wiem że to może za mało. Ale wcześniej wychodziłam z nią na spacer bez problemu, od jakichś dwóch tygodni tak zaczeła. .....d.... - w takie coś nie wierzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam to samo wstyd
bylo wyjsc nie raz wyszlam i po 10minutach wracalam wsciekla bo ciagle wylo dziecko ale ona miala kolke wiec pewnie przez to ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze ma kolke??
co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdoora
Moja miała tak samo, chodziło o kolki, gdy była w pionie czuła się lepiej, kolki się skończyły, skończył się ryk w wózku. Ale jak sobie przypomnę pierwsze spacery... Koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czekaj, mówisz, że dziecko ma 2 miesiące, a co robiłaś wcześniej? wcześniej nie płakała w wózku i dopiero teraz zaczęła płakać czy przez 2 miesiące w ogóle nie wychodziłaś na spacery?? a w domu wkładasz ją do wózka? też płacze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczesniej nie plakala, placze od ok 2 tygodni, wdomu próbuję i też płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 latka
rozumiem ze to jest trudne, a może spróbuj w foteliku samochodowym (jeżeli oczywiście masz taka możliwośc w wózku), mojej kolezanki tak plakala bo nie chciala lezec plasko, ona kupila wózek quinny gdzie spacerówka jest niby płasko ale lekko pod katem i małej przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie to nie wina wózka, a próbowałaś, tak jak dziewczyny radzą coś podłożyć pod głowę, żeby miała wyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gondola ulozona jest pod delikatnym skosem i podkładam poduszeczkę na której zawsze spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cypiska
No to kup sobie chustę, albo specjalne nosidełko i noś ją przy sobie. Nie wszystkie dzieci lubią leżeć w wózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chustę właśnie zamowiłąm i czekam az przyjdzie :) tylko nie jestem pewna - takie maluchy mozna w niej nosic, nie jest za mala??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cypiska
Możesz :) W pozycji lezącej. Poszukaj sobie w necie jakie są pozycje i jak wiązać chustę. Moim zdaniem taka chusta jest lepsza od wózka, chociaż sama chusty nie miałam, a moja córeczka też za bardzo w wózku jeździć nie chciała, więc najczęściej była noszona na rękach. Coraz bardziej przekonuję się do tego, że kupowanie wózka to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Chyba, że kupno spacerówki kiedy maluch jest już większy i siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankasdfgh
A moze sie czegos wystraszyla na dworze, moze cos ja przerazilo i teraz wizek z tym jej sie kojarzy. Staraj sie ja klasc w domu do wozka jesli placze to jej nie wycagaj ale dotykaj i glaszcz daj tam zabawki i tak po troche sie znowu przekona ze wozek jest bezpieczny. Potem stopniowo wychodz na dwor i jak placze to usiadz na lawce i ja zabawiaj . Moze pomoze to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w domu też płacze i nie porzestanie dopóki jej nie wyciągnę ,. nic nie działa. zabawianie, mekodyjki, spiewanie, nic! A w chuście mogę ją nosic w pozycji pionowej czy tylko kolyska?? bo jakos mam obawy że mi wypadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cypiska
Ten typ po prostu tak ma, jak nie chce leżeć w wózku to jej nie zmuszaj. A w chuście to póki co chyba tylko na kołyskę, ale sprawdź jeszcze opinie specjalistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×