Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lady bug

Nowa figura z Dukanem - start!

Polecane posty

ale tu cichutko!!! wiem, ze jest sliczna pogoda i nikt nie spedza czasu przed kompem, ale cos moglybyscie napisac. jestem ciekawa jak wam idzie i w ogole. u mnie jak widzicie - zastoj. tez podjadam truskawki, ale w bardzo malych ilosciach i mam szalona ochote na jakies slodycze, ale przed tym, to sie staram uchronic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny=))))))) ile można zjeść tego ślimakowca na dzień ??????? bo to ciacho jest super=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shiza91xx
no to fakt strasznie rzadko tu zagladacie:( pozdrawiam wszystkie:* co do slimakowca to ja nie wiem a z czego jest;) jakie glowne skladniki, że az tak Ci posmakowal?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj sobie kalafiora zapiekłam w sosie pieczarkowo- kurczakowym=) ale tak się najadłam ze szokkkkkk=) wiecie co??? niby to wszystko jest dozwolone ale jak sie tak objadam to mam wyrzuty i zaraz myślę ze przytyje=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj sobie kalafiora zapiekłam w sosie pieczarkowo- kurczakowym=) ale tak się najadłam ze szokkkkkk=) wiecie co??? niby to wszystko jest dozwolone ale jak sie tak objadam to mam wyrzuty i zaraz myślę ze przytyje=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny co tu tak cicho??? piszcie cos czasem=) bo mi się nudzitu samej=) nie zgadniecie co robiłam =) truskawki sobie zrywałam=)4 godziny=) przed chwilą wróciłam=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cisza - czyzby nam topic padal?? ja sie trzymam z roznym skutkiem, raz ok raz nie bardzo. dodatkowo doluje mnie waga utrzymujaca sie juz drugi tydzien. zmykam bo mala placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shiza91xx
no szkoda bo troche nam pada ten topik :P ale coż.. ja jeszcze nie zaczelam diety bo bez sensu mi zaczynac jak i tak jem tez inne rzeczy :p a teraz truskawkowy sezon był ale juz niedlugo sie wezme za siebie bo zamierzam jechac w wakacje gdzies i z oponka wstyd sie pokazac:P to dopiero we wrzesniu ale mysle do tego czasu to spokojnie zaczne diete :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dukanki :) Nie było mnie, bo byłam na weselu. No i wlasnie... hmmmm niestety zgrzeszyłam. Gdybym nie zgrzeszyla to bym 2 dni nic nie jadla, no a ze soba wziac raczej jedzenia nie moglam. Sumienie mnie gryzie okropnie. Staralam sie nie jesc klusek czy ziemniakow, ale jadlam miesko i warzywa. No i na 2 dzien na poprawinach zjadlam zurek no i mieso. Od dzisiaj dalej jem tak jak przed weselem. Nie wiem na ile mi to zaszkodzi. Co byscie robily na moim miejscu. Przerwac diety nie chce. :(:(:( Aha i wrocilo mi 2 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie. ja tez czasem poloze diete. ale ciagne dalej. jezeli ci nadal zalezy, nie przerywaj. i kochane - topic nie padnie, jezeli bedziemy sie dalej wspierac kiedy tylko bedziemy mialy czas :) nie chce mi sie przewijac, ale ktoras pisala, ze zrobila slimakowca - ja tez robilam, ale go troche zmodyfikowalam. ale mam pytania - czy rolade zwijalas na goraco?? i czy uzylas tego rabarbaru? ja pominelam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh trudno najwyzej bede dluzej sie odchudzac. pare osob juz zauwazylo efekty, nie chce tego zmarnowac. Dzis zjadlam na sniadanie serek wiejski i kawa a na obiad brokuły z kalafiorem i 2 udka pałki na parze. Oczywiscie udka bez skorki :) na kolacje bedzie jogurcik i koniec. Mam teraz tydzien warzyw wiec nie jest zle :) ja nie pieke zadnych ciast, robie to co mozna zrobic szybko i łatwo hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shiza91xx
też bym chciała schudnąć choć 5 kg to już byłby dla mnie sukces ale nie mam takiej silnej woli jak wy i przerywam zawsze jak tylko czymś wyskocze poza diete:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rolade zwinełam gorącą ale na sucho zeby pózniej latwiej mi ja było zwinąc=) a robiłam z rabarbarem=) a masy tez troche zmodyfikowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bede do niedzieli na dukanie=( a pózniej bede musiała przerwać bo wyjezdzam i tam beda mi robić jedzenie ja dostepu nie bede miała do kuchni. najwyzej bede jadła wszystko ale w małych ilosciach... tylko pewnie i tak te kg mi wrócą po tych 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wracam do siebie po weselnym grzechu :p mowie Wam jak mnie zołądek bolał wczoraj. Mialam jakby skurcze. To pewnie dlatego, ze zjadlam cos normalnego a nie tylko takie chude jak dotychczas. Ale dzis juz mi przeszlo. Na śniadanie był serek wiejski, a na obiad ryba na parze i surowka z pomidorow. Jak mi sie marzy 55kg :D ehhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też bym chciała coś koło 55=) ale moim głównym celem jest 58=) najważniejsze żeby się pojawiła 5 z przodu to już będzie inaczej wyglądało=) tak mi będzie smutno jak się będe musiała z wami rozstać na 2 tyg=( tylko żebym po tym normalnym jedzeniu z powrotem nie przytyła=( Ja na śniadanie kanapka z wędliną z piersi kurczaka=)i kawałek ślimakowca=) obiad jajecznica z mięskiem z kurczaka i szpinakiem=) a na kolacje twarożek zmiksowany z mlekiem i słodzikiem=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miriam oj bedzie Cie żołądek bolał jak zaczniesz normalnie jesc. Ja myslalam ze zwariuje. Mnie od razu po tych dwoch dniach tak brzuch wydeło, że szok. Teraz pewnie tydzien bede wracac do siebie. Ja Ci radze zacząc do nowa pożniej jak wrócisz. Ja jade w piatek na wakacje ale biore ze soba parowar, bede sie nim ratowac. A Ty tez na wakacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak=) i własnie chodzi o to że tam będzie normalne jedzenie=) zacznę od nowa ale nie chcę przytyć=( jak przytyję znowu do 68 albo i więcej to się załamie. A ostatnio i mi się jakiś duży brzuch zrobił... a tak mi opadł na początku... teraz znowu jest duży ale kg mniej niby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz nigdy poki nie skoncze diety nie tkne normalnego jedzenia. Mam nauczke po weselu. Po 2 dniach podskoczylo mi 2 kg masakra. Brzuch sie stal wzdęty i czuje sie przez to strasznie. Do wc tak juz fajnie chodziłam a teraz znowu STOP. Juz nigdy nigdy wiecej sie nie skusze, nie zlamie. Brzuch mi normalnie wisi jak siadam. A było juz tak pieknie. :(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój dokładnie tak samo był płaski a teraz taki wzdęty jakiś=) tak się zastanawiam czy na dukanie można activie sobie kupić=/ jak myślisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) co do activi to nie wiem, moze naturalna mozna zjesc, ale szkoda ze nie ma takiej light :) ja chyba zrobie sobie dzis piers z kurczaka na grillu i maksymalnie przyprawie pikantna przyprawa, moze mi sie cos ruszy po niej. Troche sie zalamalam po tym, ze mi wrocilo 2 kg ale musze dalej ciagnac bo sie bardzo dobrze czuje na tej diecie.Tak lekko. A nie tak jak po normalnym jedzeniu, taka ciezka. Piszcie dziewczyny cos. Czyżby wykruszały sie nam Dukanki?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shiza91xx
Ja sie juz nie udzielam bo wy we dwie dobrze sie dogadujecie:) a 55kg to i moja wymarzona waga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi spadło 0,5 kg cieszę się niesamowicie =) no ale jeszcze tyle kg przede mną=) jak dojdę do tej 5 z przodu to sobię zrobię nagrodę jakaś=) A dzisiaj byłam na zakupach i zawsze jak widzę sklep jubilerski to nie mogę przejść obojętnie i kupiłam sobie pierścionek z czerwonym oczkiem- srebrny =) bo lubie srebro bardzo=) wiem że to głupie ale bardzo lubię pierścionki=) shiza91xx Nam chodzi o to żeby jak najwięcej dziewczyn pisało=) i udzielaj się jak najcześciej=) mam nadzieje ze przez 2tyg mojej nieobecności zastanę kogoś na naszym topiku=) zmykam pranie zbierać bo burza chyba będzie=))))))))))))))) nareszcie deszczyk=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Nam chodzi, zeby temat nie padł bo już nikt tu prawie nie zagląda. Ja dzis zamiast tej piersi o ktorej wspominalam zrobilam rybe w sreberku z cebulka w piekarniku mniam pycha :) Jak nigdy mam dzis taka ochote na soc slodkiego, ze szok. Zjadlam jogobelle light. Wybrałam mniejsze zlo. Mama miala ciastka do kawy i aż same do mnie mowily. hahaha. mam omamy :D Ja dzis tez robilam pranie bo wyjezdzam w piatek i chcialam miec juz z glowy. Ciekawe czy po naszym powrocie kogos zastaniemy :) oby... Ja na dzis uciekam do ukochanego. Wiec, do jutra :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shiza91xx
A mnie tam deszcz denerwuje bo u mnie tak codziennie. Deszcz oki lubie deszcz ale burze sa codzien:/ masakra.. No to bd pisac skoro tak mowicie:):) ja tez bym zjadla rybke bo uwielbiam ale niestety u mnie w domu nie przepadaja za ryba tylko chlopaki mieso i mieso by jedli w kolko:/ a samej sobie i im oddzielnie to nie chce sie gotowac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co stwierdziłam ze tak ładnie już wyglądam ze nie mogę zaprzepaścić tego co już osiągnelam=) nakupie jogurtów ,twarogów , serków , zrobie chleb na 2tygodnie i biore to ze sobą =) to na sniadanie i kolacje bedzie dobre=) obiadu zjem odrobine normalnego=) no ale jeśli bedzie np ziemniaki kotlet i sałatka jakaś to zjem mieso i sałatke=) i może przezyje 2 tyg=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochane :) ja juz spakowana i czekam na transport. Wracam za tydz i macie tu byc. Na droge upieklam sobie piers z kurczaka pare szt. i cole light i dam rade. No i biore ze soba parowar wiec przezyje :D powoli mi wraca waga sprzed wesela. Rano dzis mialam 57.8 ale to zawsze cos. Zobaczymy jak wroce, trzymajcie kciuki. Buziaki dla Was i trzymajcie sie diety bo ja nie to no no no :D:D:D:D:D paaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej=) ja się właśnie pakuje i tez wyjezdzam na 2 tyg=) piszcie cos... moze nieraz napisze w ciagu tych 2 tyg=) trzymajcie się =) papapa=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×