Nowa figura z Dukanem - start!

Jestem załamana. Rano sie wazylam zaraz po wstaniu z łózka i wyszlo mi 60,5 a teraz tak z ciekawosci chcialam zobaczyc ile teraz jest i wyszlo 62,5. Masakra. Ja chyba nigdy nie schudne. :(:(:(:(:((::(

xtravvagunz - nie panikuj, wahania wagi w ciągu dnia są normalne ;) I tak ślicznie Ci 3,5 kg zjechało! Gratuluję ;)

ze mnie portki lecą :D

ja dzis zakonczylam 7 dzien uderzeniowej. jutro sie zwaze, to napisze. Wam oczywiscie gratuluje spadku wagi!!! juz zaopatrzylam sie w warzywka... :) choc przyznam szczerze, ze nie cierpialam na I fazie. jutro planuje na sniadanie - placki otrebowe, pozniej piers kurczaka w ciescie z pieczarkami, a na kolacje salatke coleslaw - same warzywka :)

Jakas cisza dzisiaj na forum :) Ja niedawno wrocilam z miasta i kurcze poszlysmy z kolezanka na kolacje. Ja zjadlam tylko piers z grilla. Ale nie wiem czy ona taka chuda była. Bo niewiadomo co oni tam dodaja, jakas marynate. Ehh zaliczmy to do kolejnego mojegp grzechu. :(:( Teraz chrupie ogórka i kupilam sobie pyszna herbatke wiśniowo-migdałową mniam

nikomicha piers z ciescie z pieczarkami juz mam slinotok hihi a zdradzisz jak robisz/?

jasne! wszystkie przepisy testuje ze stronki, ktora juz kiedys podawalam, ale to nic - podam raz jeszcze: http://dukan.blox.pl/html jest fajna, bo tez sa zdjecia i mozna od razu zobaczyc jaki powinien byc efekt koncowy, a sernik, ktory zrobilam byl pycha :) bo w koncu obiecalam napisac :) gdyby ktoras wyprobowala jakis przepis z tego bloga, to piszcie czy warto sie za niego zabrac.

Hej :) Ja jutro zaczynam II fazę, ale złożyło się, że wyjeżdżam dziś ze znajomymi na kilka dni. Zaopatrzyłam się w potrzebne rzeczy, trzymajcie za mnie kciuki, żeby diabeł we mnie nie wstąpił i żebym nie porzuciła diety :P Do napisania i niech waga leci na łeb, na szyję :)

Dzień dobry drogie Panie :) Ja dzis dzień zaczęlam wyśmienicie. Na śniadanko rybka wedzona. A na obiadek bedzie zupka kalafior, brokul itd na żołądkach drobiowych. A na deser mus cytrynowy :) Zamierzam sie ważyć tak raz w tyg np w środe. Bo co wchodze na wage to strasznie skacze hehe.

alez tu cichutko! rozpoczelam dzis II faze. i oczywiscie mam pytania dotyczace ogolnie miesa. jezeli cos z mielonego, to czy kupujecie jakies gotowe? takie paczkowane?? byloby najlepiej i najlatwiej. mam troche przepisow na dania z mielonego i kompletnie nie wiem jakiego uzyc. a faze I zakonczylam z minus 3 kg. sama nie wiem, czy to duzo, czy malo? ale wazne, ze w ogole cos :)

Mielone,najlepiej własnoręcznie lub "na poczekaniu";w tych paczkowanych jest dużo tłuszczu,skór i wieprzowina:O

nikomicha 3 kg to i tak dobrze ja tez tylko schudlam. Teraz Nas czeka powolna i mozolna walka hehe. Tez bym polecała zmielić własnoręcznie mieso, masz pewność bynajmniej ze jest dobre. A właśnie, używacie vegety?

ja 2 dzień 2 fazy =) ale niestety nie mogę sie zważyć bo nie mam wagi w domu=(niedługo kolacja=) mam nadzieje ze mi coś ubyło. chciałabym schudnąć 5kg do polowy czerwca.bo akurat wtedy wyjeżdżam i wracam na początku lipca gdzieś=) Jeśli nie będzie efektów to przejdę na inną dietkę=)ale wrócę do diety Dukana w lipcu=) tym razem na stałe=)

hey, z tej stronki dukan.blox.pl robiłam kurczaka w cytrynie i cebuli oraz kajzerki, polecam. Co do mielonego, to kupuję paczkowane, trudno mi kupić inne. Gotowałam pulpety i zapiekanke z warzywami, wywar można odrzucić, żeby uniknąć tłuszczu, który się wytopił. Nie używam vegety, dużo soli i chyba cukru tam jest? zleciało mi parę dkg znowu :) pzdr

Dzien dobry :) jak humorek dzisiaj? Ja juz po kawce i serku homo z otrebami i słodzikiem :) pychota. Nie mam pomysłu dziś na obiad. Co dziś gotujecie?

narazie jednak trzymam się na Dukanie=) szkoda żę wagi nie mam bo mi brzuch strasznie opadł=)wow=) to pewnie i kg trochę=)

mi się ostatnio wcale nie chce gotować to jestem na kanapkach=) oczywiście z chlebem dukana=) ale marzy mi się sos jakiś=) grzybowy=) tylko nie mam go bardzo z czym jeść=) no chyba żę z chlebem=)ale wołałabym coś bardziej obiadowego=)

witam mam do was pytanko czy pieczecie kinder kanapke? jesli tak na ile dni wam to starcza?mi na 3 i niewiem czy za duzo nie jem tego

proponuje zrobic klopsa z jajkiem to dobre na obiad i do chlebka a do srodka dajecie co chcecie jajko czy warzywa itd

miriam zazdroszcze Ci, ze spadl Ci brzuch. Bo mi nic a nic. Jaki był taki jest dalej :( nienawidze go... Musze brzuszki zrobic. Ja dzis na serkach na razie jestem. Waga mi skacze strasznie.

xtravvagunz jedz duzo jajek wtedy brzuch maleje u mnie tak bylo

czesc dziewczyny! mila33 - do sosiku mozna klopsika, jak juz pisano, ale mysle, ze tez kurczak - noga, czy piers beda swietnie smakowaly. piers mozna w kawalkach pokroic i powrzucac do sosiku i...pycha! poza tym mielone kotlety, jakies placuszki, nawet placek po wegiersku. poprzegladaj stronke, ktora juz tu pare razy polecalam. smaczne tam sa dania i nie zajmuja duzo czasu :) weszlam dzis na wage i zobaczylam z przodu 8!!! ale wazenie komisyjne zrobie w sobote. a jak sie ta kanapke kinder robi?? daj jakis namiar

mialo byc do miriam :)

kinder kanapka z blogu niki http://dietadukanaprzepisy.blogspot.com/

I juz po obiedzie. Jednak wygrała ryba. Zbytnio czasu nie mialam na kombinowanie wiec zrobiłam ją w sreberku i do piekarnika. Mam o tyle dobrze, ze nie lubie słodyczy. Wystarczy mi kawa czy herbata ze słodzikiem. Nigdy ciast nie jadłam i czekoladek. Może sporadycznie i od świeta :) Na tej moj brzuch chyba kupie sobie hula hop kurcze.

Kochane, gdzie jestescie?? jak wam idzie? piszcie :) pozdrawiam

Witam Was dziewczyny! Kiepsko idzie może dlatego, że już za długo się odchudzam na dukanie bo moja waga od 13.05 do dziś spadła o1,5 kg to trochę mało ale dalej walczę :):) pozdrawiam miłego dnia życzę

Hej dziewczyny :) cos podupada nam temat... Ja po sniadanku juz, zjadłam jajecznice i kawka do tego oczywiscie. Dziś mi mama powiedziała jak mnie zobaczyła po paru dniach, ze buzia mi zeszczuplała hehe. Ale pocieszenie... ale widze, ze boczki jakby mniejsze no i biust. Ale akurat biustem sie nie przejmuje bo zawsze był sporych rozmiarów więc jeśli sie troche zmiejszy to nawet lepiej. A jak u Was? Dzis moj ostatni dzien warzyw od jutra znow 5 dni protein. buziaki i trzymam za Was kciuki, zebyście sie nie złamały :):):)::)

Od kilku dni wczytuję się w temat dukanowej diety i raz jestem zachwycona,raz zniechęcona jednak. Chciałabym zjechać 5-7kg. Wydaje mi się,że 5-10 dni bez większego wysiłku powinnam dać radę,ale co dalej.. Jak oceniacie swoje postępy,czy z przygotowywaniem posiłków macie jakieś kłopoty,w ogóle jakie wnioski? pozdrawiam serdecznie

po 10 dniach - 3,5 kg - super :) jak na razie wstrzymuję zakupoholizm, ale jak schudnę w sumie 10 kg, obkupię się obrzydliwie, to trzyma mnie optymistycznie :-) waga 62 - na początku też mi się tak wydawało, że będzie strasznie ciężko, ale można się przyzwyczaić. Najważniejsze, że możesz jeść kiedy chcesz, więc głodna nie będziesz. Problemów z przygotowywaniem posiłków nie mam, wychodzi raczej krócej niż gotowanie normalnego obiadu.