czy jest tu ktoś kto wszystko kupuje w promocjach i przecenach?

poczawszy od zarcia po ciuchy itp

ja nie wszytsko ale jak widze cos ze polowa ceny to biore bo promocja i juz :D zreszta kto nie lubi wyprzedaży ;) co??

ale jedzenie tez? np. gdy termin sie konczy?

ja nie mieszkam w PL . tu promocja np na bulki czy chleb jest po 8 godzinach od ich upieczenia czyli jak byly wylozone o 10 to ja wracajac z pracy o 19 moge kupic je za pol ceny czy np za 1/4 wiec to w sumie bez roznicy bo i tak bym musiala to kupic. no i alko tez kupuje zawsze jak widze ze promocja :D np z 15 na 10 :D to zawsze biore i przynajmniej mam roznorodnosc? a cos w tym zlego???

nie, poznalalm po prostu osobe, która wszytko kupuje w promocji...potrafi pół miasta przelecieć, jeśli z jakiegoś źródła się dowie, że gdzieś tam kasia jest w promocji;)

moze ma takie hobby :D a moze za duzo wolnego czasu :) ja to kupuje z oszczednosci tak mi sie wydaje. ostatnio np trafilam w sklepie zajebista wolowine za 8 funtow za dwa steki a kupilam je za 2.5 :D bo byly dwa dni przed przterminowaniem i byly zajeeeeebiscie pyszne :D

ona tez z oszczedności;) Zresztą podobno nawet dom wybudowała dzięki tym promocjom;)A tak wogóle to moja teściowa...