Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I co tu robic z zbuntowaną

Ciagle odpina pasy podczas jazdy

Polecane posty

Gość I co tu robic z zbuntowaną

Zawsze gdy jade z młodą w samochodzie , ona nienawidzi miec zapietych pasów, i gdy ja kieruje, ona siedzi z tyłu to tak ukradkiem odpina pasy, nosz krew mnie zalewa, spokojne rozmowy, tłumaczenia, ciumkanie nie dociera, ostra reprymenda nie dociera, miała kare, skonczyła się, i znowu to samo. Dodam że ona nie jest taka malutka, ma już 8 lat. Mąż też miał z nia problem, oberwała od niego raz po łapach i sie skonczyło u niego takie zabawy, teraz mnie testuje, nie chce jej bic bo to nie moje biologiczne dziecko, nosz kurna ale ilez mozna, raz az policja nas zatrzymała do kontroli, patrzą dziecko nie zapiete, dobrze że tylko na pouczeniu się skończyło. Byle wieksze zachamowanie i poleci do przodu bo pasów nie ma zapietych a ja nie jestem w stanie gdy kieruje patrzeć cały czas czy jest zapieta. Niesttey są takie sytuacje, gdzie musze ją ze sobą brac do auta (przedszkole itd..)Tyle sie tłumaczyło że to dla jej bezpieczeńswta, pan Policjant tez mnłodą pouczył aby sie nie rozpinała, a ona i tak swoje, 20 razy musze ją sprawdzac czy jest zapięta. Mówi że jej nie wygodnie i tyle jej tłumaczenia.Jakbym mogła to bym wcale ją nie brała do samochodu, ale nie zawsze da się tego uniknąć i nieraz musimy gdzies razem pojechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co tu robic z zbuntowaną
prostuje: miało byc przedszkole , szkoła itd Bo zawsze razem młodszą woże do przedszkola a ją do szkoły. Z 4 latką nie ma problemów, a z nią tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zega
pozwala sobie pewnie dlatego ,zę ciagle podkreślasz ,zę nie jesteś jej biologiczna matka . Ale jesteś w zwiazku z jej ojcem ?> razem ja wychowujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co tu robic z zbuntowaną
tak mieszkamy razem, wychowujemy razem dzieci, jedno nasze wspólne, a ta strasza to jego, nie wyrózniamy, tak samo dwie traktujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zega
to naprawde jatraktuj tak jakby była twoim biologicznym dizeckiem .Dzieci maja bardzo specyficzne poczucie sprawiedliwości i być moze starsza w ten sposób sprawdza czy kochasz jatak samo jak ojciec . Czy jest w tobie dostatecznie dużo stanowczości żeby okazać swoja miłość przez dyscyplinę . Porozmawiaj z mężem , uzgodnijcie stanowisko w tej sprawie a później będx stanowcza . To zawsze skutkuje . Ponadto w sposób zrozumiały komunikuje starszej córce ,zę jest dla ciebie tak samo wążna jak dla ojca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak i już
a może jakiś filmik edukacyjny o skutkach nie zapinania pasów ? po za tym macie nakładke na pasy ? kolorową z przyjemnego misia np ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalauuu
pokaż bachorowi jak wyglądają zmasakrowane ciała po wypadkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zega
nie jestem przeciwnikie kar cielesnych , uważam tylko że należy to robić rozsądnie i w sytuacjak koniecznych , A zagrożenie zycia jest takak sytacja . Nie wspominając o podważniau autorytetu rodzica .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co tu robic z zbuntowaną
Mąz non stop powtarza że jak trzeba bedzie to mam jej trzepnac po łapskach jak takie numery odwala, on to zrobił i dziecko odczarowane,grzeczne jak trusia siedzi, ja juz mam normalnie nerwy na wodzy, mam wrażenie że lada dzień takze jej strzele po "grabiach" Tylko nam "demoralizuje" młodszą, nie daj boże jak także młodsza zacznie się w to znami bawić, wtedy to juz zatłuke :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wczym problem masz????
to nie twoje dziecko wiec co sie przejmujesz, niech oojciec sie tym martwi nie ty,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zega
zawsze zadziwia mnie taka postawa - dziecko źle sie zachowuje , rodzice upominają i nic , znowi źle - rodzice upominaja , coraz wieksze nerwy , sytacja siezaognia , wszyscy sie denerwują ----- i po co ? Dlaczego nie mozęsz zainterweniować na tym niskim jeszcze poziomie ? potrzebujesz usprawiedliwienia dla tego ,ze musisz ukarać fizycznie swoje dziecko ? Zanim sie zdecydujesz - moze stać sie tragedia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak i już
Dobra, ale może młodej naprawde niewygodnie w tych pasach ? Może wystarczy głupia nakładka ( o ile jej nie ma ) którą dzieciak samo sobie wybierze i wszyscy bedą happy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zega
ale jak z ojcem jedzie to jej wygodnie ? to nie jest kwestia pasów tylko autorytetu i miłości a nawet na odwrót .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co tu robic z zbuntowaną
pasy i tak ma zbyt poluźnione ( az chyba zabardzo) zeby juz przestała marudzic, i ją nawet nie uwieraja , ale poprostu ma takie fanaberie że nie lubi i już. Wczesniej były kwęki że podkładka jako "fotelik" jest nie wygodna, a to jej sie teraz nagle kolor przestał podobac,.ale te pasy to sobie wyjatkowo uparcie upatrzyła Z ojcem jak jeździe to odkąd zarobiła kusańca to nawet się nic nie odezwie że cos ja uwiera czy nie wiem co jeszcze, poprostu odwidziało jej sie juz stekanie bo wie czym to grozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zega
sama sobie odpowiedziałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bij w rece
w rece nie bij bo są unerwione, jak zobaczysz ze znow się odpieła, pomimo twoich wczesniejszycjh ostrzezen stan gdzies na uboczy, wyjmij ją z samochodu , kilka gorących na tyłek i zagroź że jak jeszcze raz to zrobi to w domu dostanie porządne lanie od ojca Może tyo niehumanitarne i bardzo brutalne, ale w kwesti bezpieczeństwa nie ma co zwlekac w rece nie bij bo są unerwione, jak zobaczysz ze znow się odpieła, pomimo twoich wczesniejszycjh ostrzezen stan gdzies na uboczy, wyjmij ją z samochodu , kilka gorących na tyłek i zagroź że jak jeszcze raz to zrobi to w domu dostanie porządne lanie od ojca Może tyo niehumanitarne i bardzo brutalne, ale w kwesti bezpieczeństwa nie ma co zwlekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pamietam ze mialam podobnie
tylko że ja juz bylam starsza, chodzoilam do 6 klasy, i tak enie nawidzilam pasow, ogolnie wkuurwaily mnie oneBardzo rzadko jedziłam samochodem, . Ciotka akurat prowadzila samochod, ja byłam u niej na wakacjach,., odpielam sie , kazala mis ie szybko zapiac, z bólem się zapielam,gdy myslalam ze nie widzi to po cichaczu znów sie rozpielam, ona staneła, kazała mi szybko podnieśc rece do góry, ja wiedzialam ze jest źle bo pasy miałam rozpiete, al;e dośc głośno znów krzyknela ze mam podniesc rece do góry , noi zobaczyła ze jestem ropieta.Wysiadla zerwala jakas gietka gałązkę, i po 3 razy po jednej i drugiej rece, i zagroziła ze jeszcze w domu dostane rózgą, ale juz nie dostalam, całą droge siedziałam cichutko z recami przy sobie. Az wstyd pisac bo juz mialam wtedy 12 lat a nie 2 heehee, od tej pory juz nigdy sie nie rozpiełam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przywołać ją do porządku
boszeee weź ją porządnie szarpnij czy wtrzasnij bo to sie tragicznie skonczy, jesli słowa nie docieraja to ja potrzasnij jak nie chcesz jej uderzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdxx
nie pozwalaj jej na to i koniec dyskosji, nie to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdjlcdfhjvbdfhjvb
Kiedy gdzieś będziecie jechać i zobaczysz, że sie odpieła, zaparkuj na poboczu i powiedz,że dalej nie ruszysz dopóki nie zapnie pasów i tak do skutku. No może nie jest to dobry sposób jak będziecie jechac np do szkoły, ale na pewno jak będziecie jachac tam gdzie małej się spieszy, do kina, do koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdxx
do..sdjlcdfhjvbdfhjvb Wiesz ze moze sie tak zdarzysz ze dziecko by wtedy nie zapielo pasow a wszystkim by sie spieszyło do przedszkola, szkoły pracy, ona by nie zapieła, no bo nie, to co wtedy?kobieta miała by nie ruszyc i czekac az sie namysli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajdaneczki to jest to
kup z zabawkowym plackikowe dzieciece policyjne kajdanki i zagroź że jak sie jeszcze raz odepnie to skujesz ja w kajdanki, i to zrób jak nie posłucha, ja tak swojemu synowi z 10 lat temu kiedys zrobiłam, miał 6 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bucckaa333
jakby wlala po łapach, aby popamietała ze to jest w kwesti jej bezpieczenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwffwfgwgwGF
a daleko jest to przedszkole? Może zagroź, że jak jeszcze raz odepnie pas to na drugi raz pójdziecie pieszo. I faktycznie tak zróbcie, choćby oznaczało to konieczność wstania o 5 rano i 5km spaceru. Albo, że pojedziecie tramwajem, rano tramwaje są zatłoczone i jak młoda postoi w pojeździe to może zatęskni za samochodem. Ja w jej wieku nienawidziłam chodzić pieszo, więc może to podziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5546444
kobieto to nie twoj dzieciak wiec co o niego sie martwisz, zajmij sie sobą i swoim młodszym dzieckiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwffwfgwgwGF
to co, że nie jej dziecko? Ja bym nawet dziecka znajomych nie przewiozła bez pasów, bo w razie wypadku miałabym to dziecko na sumieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak będzie jechała bez pasów to zahamuj parę razy gwałtownie, jak wyrżnie z bańki o fotel czy deskę rozdzielczą to na drugi raz sama zapnie pasy bez gadania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwffwfgwgwGF
tylko jak wyczuć siłę uderzenia, zeby dziecku przy okazji krzywdy nie zrobić?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5546444
no normalnie, sama napisala ze to jej pasierbica, ona jest jej macochą i nie musi sie tak angazowac w to dziecko to ni jest jej, a ze sobie kuku dzieciak zrobi to juz wyłącznie jego wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqqaawqq
jak nie chce zapisnac pasow to niech nie zapina, ona sobie krzywde zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×