Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oBeCnAAAAA

mój mąż zostawił swoją byłą żonę po tym jak

Polecane posty

Gość Co by nie mówić, prawda
jest taka: ZDZIRY PODOBNE DO AUTORKI MNOŻĄ SIĘ JAK ZARAZA. A są tak uodpornione, że żadna trutka na szczury im nie szkodzi. ZDZIRA RODZI ZDZIRĘ. Ale sprawiedliwość istnieje, zdzira za to zapłaci. i zdziry potomstwo również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan123
taka j. miałaś kiedyś zdaje się inną stopkę- czy to znaczy , że jesteś już mamą?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam się do życzeń
dla zdzir

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestetyb wzorzec
statystyki pokazują pewną tendencję...........że córki zdradzających i rozwiązłych ojców...łatwo idą w ich ślady i staja się takie same więc tylko potwierdzasz tę tendencję Ojciec zdrajca jest więc winny temu że jego córka zostaje ździrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i ciekawe
Rzeczywiście tak podają statystyki I ciekawe jest to że nawet jak córeczka nie wiedziała że ojciec zdradzał matkę , to i tak bierze rozwiązły wzorzec z ojca zdrajcy i zostaje taka samą rozwiązłą i wchodzącą w kochankowanie (ale pewnie nie wszystkie córki ...bo jednak wiele z nich ma godność i honor i nie staja się zdzirami) Więc może niech te drugie które zaczynały od kochankowania z żonatym zanim udało im się wyrwać cudzego męża z rodziny i zalegalizować się jako legalna cywilna druga zona....niech się zastanowią czy aby nie odziedziczyły zdzirowatości i kuurwiarstwa po swoim zdradzającym ojcu? Bo przecież skądś im się bierze taki zdzirowaty charakter i zdolność do krzywdzenia innych ludzi. A że czasami taki gnojek usiłuje zaciągnąć swoją ex do łóżka?.....prawie zawsze tak się dzieje.nic w tym nowego........albo mu się uda albo ex nie chce go (Moja kumpela od 5 lat rozwiedziona z powodu jego zdrad, jest w fajnym nowym związku z fajnym facetem....a w ciągu tych 5 lat jej ex wielokrotnie startował do niej,ostatnio niedawno z okazji komunii córki, mimo że w tym czasie był już w kilku stałych zakochanych związkach , mimo że pierwsza kochanka wykopała go z życia z powodu zdrad, taki typ z niego........i większość zdradzających pozostanie właśnie taka ....wielobabowa i seksująca gdzie się da i jak się da ...nie wyłączając wszystkich ex Chcecie dawać szanse rozwodnikom ( rozwody z powodu zdrady) ? Proszę bardzo...możecie być przekonane że należy im się nowe życie...tyle tylko że zawsze to będzie życie ze zdradami i seks z innymi babami ....macie to jak w banku. Więc albo pozostaje wam się nauczyć żyć ze zdradami czyli akceptować zdrady rozwodnika któremu dałyście nowe życie bo przecież uważacie że rozwodnik ma prawo do ułożenia sobie życia z nową kobietą która będzie też zdradzać (nieuniknione ! ) ...........albo kierować się rozumem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.O.1299
Umowa z exem Witaj :) Mam bardzo podobną sytuację.Pozdrawiam. Niektóre kochanki są naprawdę śmieszne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna fregata
Każda tak mówi, żebyś nie pojawiła się na jego drodze ,nie zostawił by żony po 8 latach Dziewczyno! Zranił ją i odszedł do Ciebie ,przykre dla niej a Ciebie nie żałuje WCALE!!!! Czas pokaże jak zbudujesz szczęście na czyimś nieszczęściu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla niej czy nie dla niej, ale odszedł napewno OD tamtej poprzedniej jakie to ma znaczenie dla kogo? czy naprawdę niektore z was wierzą, że w idealnym związku i wielkiej miłości nagle pewnego dnia mąż przy śniadaniu oznajmia żonei, że się wyprowadza, bo miesiąc temu spodobała mu ię koleżanka z pracy? może i się spodobała, może i ją nawet chciał przeleciec, czasem i przeleciał, ale żeby od razu cale życie do góry nogami przerwac, rozwodzic się, tłumaczyc przed rodziną, dzielic majątek i znajomych? trochę rozsądku drogie panie jeśli związek się rozpada to nei z dnia na dzień i nie z powodu nwopoznanej koleżanki rozpada się latami, miesiącami i wielu innych, o wiele bardziej skomplikowanyuch powodów i braków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fregata - chyba nie rozumiesz do końca znaczenia tego doporzyganiapowtarzanegotutaj powiedzenia o budowaniu szczęścia na nieszczęściu jeśli związek trwa i jest szczęśliwy, to najwyraźniej nie był zbudowany na niczyim nieszczęściu na zranionej dumie porzuconej kobiety - może, ale nie na jej nieszczęściu nieszczęściem są związki trwające bez miłości, szacunku i zrozumienia, to one najczęścciej nie mają szans na przetrwanie właśnie w myśl powtórzonego poraz setny przez ciebie przysłowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty co uważasz
znaczy według ciebie kurwa kochanka jest niewinna jak aniołek? i kurwa kochanka niby nie jest przyczyną że facet zostawia rodzinę? Znaczy że jestes kurwa kochanka, skoro obronisz kurwy kochnki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram a ja uważam w pewnej sprawie, budowanie szczęścia na czyimś nieszczęściu, to troche frazes. Faktem jest, że gdyby dane małżeństwo było takie szczęśliwe to facet za nic by nie odszedł, różnicą jest ponadto zdradzenie kogoś a odejście od żony. Nie widzicie tej różnicy? No jeśli facet zdradzi, przypuśćmy nawet, że się to wyda to co się dzieje? Żona może jęczeć, lamentować, wyzywać go, robić mu na złość itd. ale to są rzeczy, na które większość facetów chyba jest dosyć uodporniona, tak na prawdę życie toczy się dalej. Co innego jest kiedy facet decyzuje się odejść, bo to jest rozwód i wszelkie konsekwencje, które ze sobą niesie, tłumaczenie rodzinie i znajomym co i dlaczego, pewnie potępienie od co niektórych, mój znajomy kiedy się rozwodził mocno schudł, posiwiał, widać, że kosztowało go to sporo nerwów, pamiętam zresztą jak palił fajkę od fajki, na pewno było to dla niego przeżycie i raczej nie było miłe. Myślicie, że facet decydowałby się na taki krok dla jakiejś przygodnej dupy? Według mnie musi być pewny swojej decyzji bo to przewrócenie świata do góry nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewny decyzji
taaa.............za każdym razem jest pewny decyzji...i dlatego zmienia panienki, zostawia żony i kolejne kochanki...a nawet zdążył wejść w trzecie małżeństwo z przekonaniem że tym razem to nie jest przygodna panienka.......za każdym razem jest baaardzo pewny decyzji...i za każdym razem trafia z deszczu pod rynnę.........ostatnio snuł się zdesperowany bo ta trzecia dawała mu do wiwatu, cóż taki ma charakterek.........no i uległ wypadkowi, zakończył swe życie...kto wie czy jakiś wpływ na wypadek wywarła sytuacja z tą trzecią co to miała być taką nieprzygodną i pewną decyzją. A wiecie co ten gość kiedyś za życia powiedział?.... że najlepsza była ta pierwsza żona i gdyby on wtedy wiedział...............i że nie warto chyba było tak to jest z tymi "pewnymi siebie" decyzjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siri
W życiu albo się ma jakieś zasady i się wg.nich żyje ...albo się ich nie ma i robi się tak jak w danym momencie jest wygodniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeśli się nie układa
w małżeństwioe, to oboje wspólnie podejmują decyzję o rozstaniu. Ale jeśli facet zaczyna nagle odchodzi, to zawsze jest na boku jakaś dziwka. I dziwka wie że jest żona, a jednak sypia z żonatym bo jest dziwką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy nie przyjmujecie do wiadomości, że może być tak, że dla kogoś w pierwszym małżeństwie jest źle a w następnym wszystko się układa? mój znajomy rozwiódł się z pierwszą żoną, źle mu się z nią żyło, potem ona zaczęła odstawiać jakieś szopki, odszedł i poznał inną, żyje z nią do dziesiaj i nie narzeka, co więcej, jak jej słodzi, jak do niej mówi, to widać, że to zupełnie co innego niż to pierwsze małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laegmnaekgn
oBeCnAAAAA a ty teraz sama szukasz problemu. Zostav ja i zyj szczeslivie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siri
do autorki: Jak Cię sumienie dręczy to idż do spowiednika (jeśli jesteś praktykującą osobą)...a jak nie to do psychiatry....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taja j. znaczy jaka?
ty pierdolisz głupoity. Skoro facetowi rzekomo było źle, to dlaczego nie odszedł najpierw zanim się związał z dziwką? Ten twój kochaś to zwyczajny łajdak. I mam nadzieję że znajdzie kolejną dziwke i tobie też da kopa w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikkk
ot kur..a jakie hypokrytki . zawsze to kochanka winna , tylko ze to zdradziecka swinia wam przysiegala przed oltem , a nie KOCHANKA , chyba ze wy po slubie oczekujecie wiernosci od calego swiata :DD wiecej respektu do drugich zon , zapewne lepszych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MEJDAZ
jestescie dojnymi krowami , bo na takie sie kreujecie , piepszone matki polki , wierne , czekajace z chochla przy garu na mezusia oblozone miotem , a jak sie zdarzy ze ma kochanke to jest wybielony a tamta zbesztana , bo tak jak autorka wyzej napisala ONA WAM PRZYSIEGALA PRZED OLTARZEM !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×