Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ritmo11

Jak zaproponować następny krok?

Polecane posty

Poradźcie proszę, bo potrzebuje fajnego pomysłu. Od krótkiego czasu rozpoczęliśmy romans z koleżanką z pracy (mężatką). Spotkaliśmy się kilka razy na niezobowiązującej kawce, pogadaliśmy, zabrałem ją na wycieczkę. Obydwoje "mamy się ku sobie", widać, że ona jest chętna na dalsze etapy. Ja też. No i co teraz? W jaki sposób mam taktownie zaproponować posunięcie się trochę dalej? Przecież nie powiem przy kawie, że właśnie zamówiłem pokój w hotelu i jak chce, to jazda, bo to banalne, głupie i trochę chamskie. Znacie jakieś fajne sposoby na przekroczenie tej barierki? Fajnie, gdyby było nietuzinkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadowolony posraniec
Powiedz, że marzysz, żeby ci postawiła kloca prosto do ust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffggggggggghhhhhhhhhhh
dupek dupek dupek zasraj dupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny sposób na "przeskoczenie barierki" -> bejsbolem prosto w twój zakuty łeb może coś pojmiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaha
ale jesteś szybki jedna wycieczka,3 kawki i już? może jeszcze trzeba niejednej wycieczki, a najlepiej jak się zdarzy bez aranżacji..hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżenkins
zapytaj, czy chce z tobą chodzić już, bo dawno nie ruchałeś i ci jaja sinieją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podszywe rulez :::::::::::
Z zaskoczenia zapodaj jej pytonga do ust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżenkins
albo niby żartem, dowiedz się gdzie robi zakupy, i ją zaczep niby przypadkiem na warzywnym, i zapytaj, czy nie potrzebuje może ogóra. jak nie zczai przenośni, to na mięsnym powiedz do niej pieszczotliwie "hej bułeczko, nie chcesz mięska?" ta dyskretna dwuznaczność powinna jej dać do myślenia... jak to nie zadziała, to na kosmetykach przy prezerwatywach zapytaj niby nigdy nic o jakieś nowe prezerwatywy "hej, widziałaś te prezerwatywy? bo chętnbie bym cię poruchał?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrzebuję uwag durnych bajkopisarzy. Z prostactwa i z proponowania "numerku" właśnie wyrastam. To jest zadanie ze sztuki, a nie z zoologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeeee
a może taki motyw: po tej naszej stresującej pracy przydałby nam się wypad do spa/ aquaparku ? znam taki fajny basen/ aquapark z kameralnym spa. jak się zgodzi to wspólny pobyt nawet na basenie, niekoniecznie od razu w saunie, bardzo rozluźnia przez bliski kontakt ledwo co ubranych ciał. Każdy krok dalej - jacuzzi, sauna oznacza większą gotowość do zbliżenia. Jak już się zgodzi się na basen możesz zainwestować, zamówić pokój żeby: było pójść gdzie odpocząć po spa (taka nawijka) a naprawdę oczywiście na seks. Jeżeli zgodzi się pójść do pokoju to już żadnych dalszych wstępów nie potrzebujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżenkins
"W jaki sposób mam taktownie zaproponować posunięcie się trochę dalej? Przecież nie powiem przy kawie, że właśnie zamówiłem pokój w hotelu i jak chce, to jazda" "Z prostactwa i z proponowania "numerku" właśnie wyrastam." Bardziej się staraj, robisz to źle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ritmo11 „Od krótkiego czasu rozpoczęliśmy romans z koleżanką z pracy." A ona o tym wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×