GRUDNIÓWKI 2011

Pelepecia...tez BYM sobie ja darowala...ale SKORO MA pomoc...to chyba bede wypijala duszkiem...JESZCZE ja kupilam TA najmocniejsza...wrrrr szlak by to trafil....buuuu;(

SYLWIA a zapach ma przyjemny bo jak nie to na pewno nie wypije :P

dzięki ja mam mieć cesarkę na jaczewskiego termin mam na 19 grudnia i od kilku dni znajomi zasypują mnie różnymi opiniamii na temat tamtejszej porodówki i nie wiem kompletnie co robić boję się rodzić w puławach

zosia0904 powiem tak ze w każdy szpital ma sukcesy i porażki a głośniej krzyczą dziewczyny którym było ciężko nie koniecznie z winy szpitala. u mnie szpitalu jest możliwość pogadania z położnymi, oglądnięcia sali porodowej nie mówiąc ze zaczepienie młodych mam dużo daje. tylko ze ty masz cc wiec nie pewna jesteś lekarzy czy opieki po porodowej ?

Pelepecia....zapach...koszmar...jak dla mnie....jakos wypilam...ale szybko mandarynka przegryzlam...w kazdym badz razie NIE kupujcie tej drogiej herbaty w kapsulkach....koszmar!

lekarza jestem pewna na 100 % mamy się dokładnie umowić żeby nie było żadnych problemów z przyjęciem mnie do szpitala najbardziej boję się opieki poporodowej tego że będę leżała na korytażubo podobno jest tam teraz straszne przepełnienie itp

Jestem wrocilam. Poszlam po ziemniaki weszlam jeszcze to tu, to tam,kupilam mieso poporcjowalam i do zamrazarki, jak zaniemoge, to wszystkiego pelno już jest:) Co do herbaty Ja nigdzie nie mogę dostac. W typowo herbacianym bylam, w kilku aptekach, ale sama nie wybiore się do centrum, do zielarskiego, bo jakoś się boje że się zacznie:) ale mam jakas malinowa gdzie niby 5% lisci jest. No nic moze siostra wpadnie w tyg to podjedzie że mna, albo powiem żeby kupila mi, bo jak mowie wole się nie oddalac od domu. Co do wozka To ja też jakis taki jasniejszy bym chyba wybrala. Teraz kawka telenowela, a pozniej porzadki:)

Klaudus...smacznego ;) JESLI chodzi o szpitale I doktorow...to musisz Im zaufac...taka prawda...I czy bedziesz SIE zamartwiala czy NIE to I tak to nic NIE da...;( zaszkodzisz tylko sobie I maluszkami..;) NIE stresuj SIE NA przyszlosc...co MA byc to BEDZIE.... Ale Kurna blaszka! Lezenie NA korytau??? MYSLALAM ,ze czasu zacofania...I komunizmy w szpitalach SIE skonczyly !!!! No przecie zajoba BYM dostala jak nic! NIE NIE mozliwe...matka z dzieckiem???? NA korytarzu ..NIE!

Dziekuje Sylwia;) Co do szpitali fakt zdazaja się przepelnienia, ale watpie żeby matke z nowonarodzonym dzieckiem polozyli na korytarzu. Przeciez tyle mowia i pisza żeby z takim malym nie wychodzic do zatloczonych miejsc bo zarazki itd. A wiadomo, że na korytarzu multum ludzi się przewija, wiec watpie żeby skazali na takie ryzyko.

zosia0904 skoro lekarza jesteś pewna to super spokój jest bardzo ważny a co do przepełnienia to różnie z nim jest może jak ty będziesz to bedzie już po nawale mamusiek. głowa do góry to tylko 4 doby i do domu pomyśl ze nagrodą jest maluszek dla którego jesteś wszystkim :) sylwia ze dałaś rade :P a dziewczyny poszły robić przemeblowania

Najwiecej porodow bedzie 10grudnia-bo pelnia ksiezyca:):):) także do 19 już bedzie luzik:)

Sylwia jak składanie PÓŁKI EWCIA BRAKUJE NAM CIEBIE

klaudyna213 u mnie siostra twierdzi ze urodze przed terminie a mamcia ze po ciekawe kto trafi

Moja mama obstawia jeszcze listopad, starsza siostra poczatek grudnia a mlodsza 28listopadijej urodziny:) no nic zobaczymy. Ja jeszcze ten tydzien gora weekend;) no nic zobaczymy zobaczymy. Brzuch mi się obnizyl, bo Malej nie czuje już aż tak wysoko wiec kto wie. A moze Ewka już rodzi. Miala termin poczatkiem grudnia- to 2 tyg zostaly do terminu

dziewczyny ruszam moj tyłeczek leniuchowanie było w niedziele wiem mam co robić :O

ja nie pije tej herbaty :) karolka- mi się też podoba beż i bordo lub beż beż :) ja mam bardzo podobny wózek też kupowałam na allegro i bardzo fajny jest :)

ja za 14 dni będę już po wszystkim :) chyba że mnie wcześniej zbierze :)

A jak u Was w szpitalach wyglada porod rodzinny- znaczy koszt takowego, bo niby to darmowe, a u mnie 150zl trzeba placic

Klaudus...blagam NIE mow ,ze ZA porod rodzinny SIE placi...ja dziekuje..... Pelepecia...podnioslam najwieksza* CZESC I odlozylam...JUZ ZA malo sprawna jestem...brzuch przeszkadza....;( jutro z mezem DAMY RADE...Krupniczek mniam mniam...

W tym ktory jest najblizej mnie, i ma ten oddzial neonatologiczny koszt 150zl nawet na tej liscie rzeczy do szpitala jest jak byk napisane 150zl. W Poznaniu jest 1 szpital w ktorym jest za darmo, ale jakby cos się dzialo, to Mala i tak by do tego gdzie bede rodzic przewozili. Wiec wole nie ryzykowac. Co prawda mój jeszcze nie zdecydowany czy chcę że mna rodzic

co do wozka- 1- czarno bialy w kwiatki a 2 - granat + niebieskie kola:) ale Malutki sie wypina i wygina:D jejku!!!slodziak maly:-)) hehe jak ja sie bede meczyc na porodowce to juz wiekszosc z Was bedzie po:-)) Lunch:D mam kanapke ale naszlo mnie znow na ciasteczko z wloskiej knajpki, chyba zaraz tam pojde:-))

No druga czesc przemeblowania za mna:) pewnie mi się za to oberwie, ale jak doprosic się nie mozna, to samemu trzeba zrobic i proste:) jeszcze tylko kilka rzeczy do piwnicy i elegancko:)

Kurcze Klaudus ale wez Ty sie tak nie przemeczaj...bo wiesz...co za duzo to tez nie zdrowo:( zezarlam pizze i ciastko- a ja zamaist do lozka to musze do pracy wracac...a po takim obzarstwie to tylko lozko i drzemka wskazana a nie praca:P ehhhh!!!! a ja chyba nie pisalam Wam wczoraj, ze poukladalam w koncu ciuszki Syncia do komody...i tak siedzialam i sie gapilam w te szuflady:D:D glupek ze mnie:D teraz jak pisalam zabcia mnie kopie- i czuc takie malutkie stopki:) kolezanka siedziala ze mna i obie mialysmy swieczki w oczach- ale czemu??? no glupie babay-ale takie to rozczulajace:):) sluchajcie- bol bolem, ze wsyztskiego zdaje sobie sprawe, ale juz sie doczekac nie moge!!!jestem taka ciekawa jaki on bedzie, do kogo bardziej podobny, jakie bedzie mial oczka, i nosek.... BOZE co te hormony ze mna robia:O:O

Za porod rodzinny nie powinno sie placic. Kolejny biznes wyweszony przez co bardziej przedsiebiorcze szpitale. Temat rzeka, ale akurat mnie strasznie denerwuje, ze w wielu szpitalach nie mozna urodzic w godnych warunkach. Choc czasami do tego potrzeba tak niewiele. Pociesze was, ze w innych krajach jest niekoniecznie lepiej. Mi przyszlo zyc w Szwajcarii. W moim miescie szpital panstwowy tez ma nienajlepsza opinie jesli chodzi o porodowke. A ja wychodze z zalozenia, ze skads sie te historie biora. Wlasnie przegladalam zdjecia dzieciaczkow urodzonych w klinice, gdzie i ja bede rodzic. Same malenstwa, jedno tylko 4000g. Np to nasz skarb bedzie sie wyroznial :) Moj maz zdecydowal sie na wspolny porod. Bez zadnych sugestii.. zrozumialabym i nie robilabym wyrzutow, jesli jego decyzja bylaby inna. On sam musi wiedziec, co jest w stanie zniesc. Jak ma przeszkadzac na porodowce, albo sie zmuszac, to lepiej, zeby poczekal na zewnatrz. Niunia, mamy podobne terminy :) 6.12.2011 ale mam przeczucie i cicha nadzieje, ze nasze serduszko przyjdzie wczesniej na swiat. pelepetka: daj mi troche Twojej motywacji, moze tez sie do czegos zabiore. Zycze Ci by Twoje czekanie bylo jak najkrotsze. Pozdrawiam!

Prze$eblowanie już skonczylam. Teraz do porodu nic nie mam do roboty. A mój to chociaż do piwnicy poznosi co trzeba. Ja też swojego nie namawiam, tymbardziej że wiem że nie znosi szpitali wiec jak dla niego sam fakt odwiedzania nas w szpitalu to już duzo bedzie. A co do oplat za porod rodzinny- nieby nie mozna pobierac oplat, ale znalezli jakas luke i że to niby nie za porod ale za stroj ochronny się placi, za miejsce dla ojca dziecka itd. Oto Polska wlasnie

A ja mimo, ze nie ma tutaj zadnych problem co do porodu rodzinnego to ja nie wiem czy chce ...niech sobie siedzi pod drzwiami i czeka;) jakos od zawsze nie wiedzialam koniecznosci by mezula byl ze mna...wiem, ze jak mam okres to wole byc sama i ktokolwiek probujacy mi pomoc poprostu dziala mi na nerwy...takze na dzien dzisiejszy raczej bede sama a co wyjdzie w praniu??kto wiem..moze bede tak spanikowana, ze nie dam mu odejsc na krok:)hehe kto wie...

Na dzien dzisiejszy ja tez jestem nastawiona na to że bede sama. Mój tak się denerwuje jak mnie cos boli, że aż się smialam wczoraj że jak się zacznie, to ja na porodowce a on z nerwow w toalecie :)

MOJ koniecznie BEDZIE przy porodzie....!!! MOWI ze musi wszystko widziec co ONI tej naszej drobince robia;) MOWI ,ze moze ja w TYM bolu czegos NIE zauwaze...I cos zrobia NIE prawidlowo??? ;) ale skad On to BEDZIE WIEDZIAL...??? Hahahahaha glupol MOJ KOCHANY;) Napewno NIE BEDZIE stal od tylka strony ;) MOWI ,ze woli NIE ogladac takch rxtremalnych rozciagniec ;););) caly czas MA stac przy mojej glowie...takie SA jego postanowienia...;) U mnie to nawet Joe bylo zadnych ustalen ...tylko od poczatku bylo mowine ze BEDZIE blisko;). Moze tez troszke ze wzgledu NA TA trudna przeszlosc chorobowa jajnikowa;(.... W kazdym badz razie razem rodzimy;)

hejka, właśnie wróciłam ze spacerku z mała trochę się dotleniłyśmy a teraz muszę zamówić parę rzeczy na allegro np zabawki na mikołaja. dziewczyny a kupowałyście sobie takie majtki wyszczuplające po porodzie takie z wysokim stanem na brzuch żeby się szybciej obkurczał

hejka, właśnie wróciłam ze spacerku z mała trochę się dotleniłyśmy a teraz muszę zamówić parę rzeczy na allegro np zabawki na mikołaja. dziewczyny a kupowałyście sobie takie majtki wyszczuplające po porodzie takie z wysokim stanem na brzuch żeby się szybciej obkurczał