GRUDNIÓWKI 2011

oj nie zapwiada sie zeby Mala sie pospieszyla :) ja zdjecia robie co niedziele - tak od 18 tygodnia jakos na dniach zbiore sie i uloze je w jeden ciag, zapodam linka - wtedy bedzie widac jak sie zmienial :) wczoraj przegladalam jakies foty, z przed ciazy i teraz dopiero uswiadomilam sobie jaki fajny brzuszek mialam - oczywiscie nie bylabym kobitka jakbym na niego nie narzekala oj glupi czlowiek jest, moze teraz nigdy do takiego stanu nie wroce a wtedy narzekalam, a byl naprawde super :) ale docenia sie dopiero z dodatkowymi kilkunastoma kg :)

Niunia, ja rodze w calkiem innym miescie. (150km od wojnicza)Całkiem w innej okolicy, od tyodnia siedze u mamy bo mam blisko do szpitala no i chcę mieć po porodzie kogoś zaufanego doswiadczonego obok. Do wojnicza wroce dopiero po porodzie, jak dojde do siebie.męzula ma dojechac pod koniec tygodnia. Tosienka nawet nie mów, stresik już lapie do niedzieli jest jeszcze 6 dni.. Ale trzeba być dobrej myśli... A ty jak tam?luzik? coś mi się zdaje ze w tym tygodniu zacznie się intensywne rozpakowywanie..klaudyna, kasztanka... my z tosienka na poczatku tygodnia, tabelka chyba zacznie się zmieniać;))

Natalia261985.............26......Wojnicz........39(M).. ... ..02-12-2011 Onk3(Magda)..............36......Osiek............39(K). ......02-12-2011 Starbuck80................31......Warszawa......38(K)... .....04-12-2011 Ewelina_83.................27.......Oświęcim......38(M ).......06-12-2011 Tosieńka87...............24.......Katowice.......38(M).. ......06.12.2011 Ewa1311....................31.......Puławy.........38(M ).......07-12-2011 nika 29.......................29...Warszawa........38(M)..... .08-12-2011 klaudyna213................25.......Poznań........37(K ).......11-12-2011 Mama FILIPKA(Wiola)....19.......Norwegia.......37(M).......11-12 -2011 Dolarka5(Martyna).......23........Łódź...........37( M). .....12.12.2011 TakaBasienka87..........24........śląsk............37( M)......12.12.2011 Niunia855(Paulina)......26.......Tarnów...........37(K) .......12-12-2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........37(M) ....15-12-2011 elizka_84...................27......Gdańsk.........37(M) ........16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK...............37(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków..........36(K). ......18-12-2011 karolkajolka..............26......ok Szczecina.....36(M)......18-12-2011 kasztanka1 (Sylwia)....24........katowice..........36(K).....18-12-2011 ollakoziol(Olka)..........24......Częstochowa....35(K) .......24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca..............35(M)...... 29-12-2011 Ann27 (Ania)...............27......Toruń.............35(K)....... 29-12-2011 sylwestrowe(Ania)......28........opole...............35(M )....31-12-2011 SWIEZO UPIECZONE MAMUSKI (ROZPAKOWANE) Asia GB....29...Opole...35(K)...02-12- 2011...Pola-->01 /11/2011(CC) olcik777...26...Kraków.27(K)..09-12-2011....Antosia--->< br />

Jak ja się ciesze że ktos poza mna też ma przeczucie że w tym tyg bede po wszystkim:) u mnie obstawiaja dopiero po niedzieli albo poczatkiem grudnia. No nic czekam na rozwoj wypadkow.

klaudyna to masz dobrze ja to zawsze sama :( i tak sie boje ze i sama do porodu i na sali też sama a mój szpital to bardzo rodzinny i nawet nalegają ze by ktoś był :) co do figury to przed ciążą była super a po ciąży to i tak dla tatusia córunia bedzie najpiękniejsza :)

Natalia261985.............26......Wojnicz........39(M).. ... ..02-12-2011 Onk3(Magda)..............36......Osiek............39(K). ......02-12-2011 Starbuck80................31......Warszawa......38(K)... .....04-12-2011 Ewelina_83.................27.......Oświęcim......38(M ).......06-12-2011 Tosieńka87...............24.......Katowice.......38(M).. ......06.12.2011 Ewa1311....................31.......Puławy.........38(M ).......07-12-2011 nika 29.......................29...Warszawa........38(M)..... .08-12-2011 klaudyna213................25.......Poznań........37(K ).......11-12-2011 Mama FILIPKA(Wiola)....19.......Norwegia.......37(M).......11-12 -2011 Dolarka5(Martyna).......23........Łódź...........37( M). .....12.12.2011 TakaBasienka87..........24........śląsk............37( M)......12.12.2011 Niunia855(Paulina)......26.......Tarnów...........37(K) .......12-12-2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........37(M) ....15-12-2011 elizka_84...................27......Gdańsk.........37(M) ........16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK...............37(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków..........36(K). ......18-12-2011 karolkajolka..............26......ok Szczecina.....36(M)......18-12-2011 kasztanka1 (Sylwia)....24........katowice..........37(K).....18-12-2011 ollakoziol(Olka)..........24......Częstochowa....35(K) .......24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca..............35(M)...... 29-12-2011 Ann27 (Ania)...............27......Toruń.............35(K)....... 29-12-2011 sylwestrowe(Ania)......28........opole...............35(M )....31-12-2011 SWIEZO UPIECZONE MAMUSKI (ROZPAKOWANE) Asia GB....29...Opole...35(K)...02-12- 2011...Pola-->01 /11/2011(CC) olcik777...26...Kraków.27(K)..09-12-2011....Antosia--->< br />

Jak wizyty mialam w Poznaniu, to mialam tak na 14 to sama jezdzilam, a już ostatnio poza Poznan to że mna jechal. Rodzic że mna nie bedzie- jakoś nie czuje się na silach, a ja nie namawiam, ale po porodzie 2,5 tyg bedzie w domciu z nami:)

Rozpakowalam ze sterej półki ksiazki....dokladnie poprzecieralam...ale z tylu tej polki taki wielki pajak siedzial....,ze SIE normalnie zleklam...jak mi SIE przy ramieniu zaczal wyginac ;( NIE Wiem gdzie teraz jest...ale CZEKAM NA Georga niech wyniesie TA Połke!!!!!!! No ja tez tak mysle ,ze NA Nast tydzien to SIE JUZ zacznie NA calego. ..a w poniedzialek TRZYMAM mocno kciuki ZA CESARKOWE* dziewczyny!!!!!! Booze to JUZ ZA 6 dni bedziecie sciskac te sliczne male dziubolki;) ja BYM JUZ tanczyla z radosci ;) Ale TA moja mala pokutnica SIE wierci Jezuśku...nogi sobie polamie o moje zebra ;(

To bylam ja ;)

A teraz ja cos powiem-napisze.... Otoz od 9 jak wstalam już bylam w toalecie że 3 razy. Ja chyba faktycznie urodze w tym tygodniu. Organizm się chyba oczyszcza i do tego taki gesty sluz zoltawy- to się faktycznie chyba ma cos na rzeczy

Kludyna- no to chyba amsz racje:) juz juz:) Sylwek- ja jednak nie w Rotundzie- do mnie jakos ten szpital nie przemwoil;) za duzo tam ludzi, za duza rotacja...ale D1- no to samo centrum:) Hehe ja tez mam dzis polozna:D w pracy do 13 i luzik:-))

No zobaczymy-ale gdyby cos, to dam Wam znac:)

klaudyna ja mam to samo już 2 razy byłam w ubikacji a wczoraj to chyba z 3 ojjj boje się i ciesze :P ale dziś żadnych jak dotąd skurczy... Dziewczyny które mają cesarke ale wam zazdroszczę że już w pon będzie po wszystkim. Wiecie kiedy to nastąpi bez bólu i będziecie miały już maluszki przy sobie suuuper :)

Zazdroszcze-bo chyba wolalabym znac dzien kiedy to nastapi. A propos zblizajacego się porodu- mnie poza spojeniem lonowym nic nie boli dzisiaj-strach się bac, że to moze być cisza przed burza

Ale cisza;) ja wzielam prysznic...oko troche upitole...I Zaraz do poloznej ...jak MOJ przyjedzie;) .... A Wy KOCHANE milego popoludnia ZYCZE ;)

Sylwek No to czekamy na wiesci. Ja leze cos bym porobila, ale przemeblowane, posprzatane, wyprane doslownie nie mam co robic

Klaudyna Ty to lepiej wypoczywaj bo poród chyba tuż tuż:) nabieraj siły a nie forsuj się.już swoje porobiłaś. Wiem ze łatwo się mówi bo ileż mozna ogladać tv, siedziec na internecie. Wiem to z wlasnego doswiadczenia, nie umiem usiedziec na tylku długo:)a mój tylko mi mów: wypoczywaj..ale ile mozna lezec:/ Powiem Wam ze ja bym wlasnie wolała tak z nienacka poród bo z tym umawianiem na cesarke to tak dziwnie, jak do dentysty np;/ Maluszek strasznie sie dzisiaj wierci, nóżkami uderza po pecherzu, nie wiem może wyląduje w szpitalu wczesniej niz w niedziele. Nic nie jest pewne. Sylwia, Ania dajcie znać co tam u dzieciaczków:) ciekawe co tam u Ewy:) albo ostro wzieła się za przeprowadzkę albo już Krzyś na swiecie.:)

Ja obstawiam że Ewcia już tuli w ramionach swoja Krzysinke:)

KLAUDUS """" albo Mikolajka ;) BO NIE byla pewna;) ....dobra lece....

A ja na miejscu nie mogę wysiedzieć taka jakaś nerwowa chodze ( w sobie ) bo na zewnątrz uśmiechnięta. Posprzatałam w kuchni, pograbiłam w ogródku,pobawiłam się z psem, byłam na zakupach a teraz gotuje obiad (zupka grzybowa mmmm) jeszce chce lodówkę umyć i na 17 do koleżanki jechać na kawkę :D energia mnie rozpiera :) mój to już nie ma słów do mnie zakazał mi gdziekolwiek samej autem jeździć ale ja tak nie umie usiedzieć na miejscu taka "uwiązana być" choć jak sobie pomyśle tak na zdrowy rozum to ma rację chłopina :)))) Ale widze że nie tylko jak tak mam :)

No kasztanka to kto wie, moze to jakas oznaka, że to ju blisko:):):)

Hej dziewczynki! ale tu ruch:) I tyle nowych prawie-mamusiek :) ja od rana pomyłam podłogi, poprasowałam, kuchnie wysprzątałam i jeszcze chce się za łazienki zabrać. Może coś się wreszcie ruszy. Ten mój smok niedługo do 4kg dobije. Kolejna wizyta u lekarza dopiero po terminie, tzn. 07.12, chyba że wyhodowali mi jakiegoś paciorkowca. Jak odczuwacie te skurcze? Boli to jakoś czy jak? Bo boję się, że przegapię :P

Ja narazie tylko takie okresowe bole mam i bole krzyza. Do tego bol krocza i takie klucie od srodka. Ale porodu chyba nie da się przegapic;)

Natalia myślałam że może będziesz mieć cc w Tarnowie bo ja będę mieć św. Łukasza też w pon. bo wtedy są planowane cc tylko ja tydzień po Tobie :) Klaudia ja od wczoraj latam do kibelka nawet myślałam że coś zjadłam nie tak ale chyba nie :) śluz mam taki brunatny i mnie dziś mniej boli niż zawsze mąż się śmieje że cisza przed burzą chodź mówi że wolał by żeby urodziła 5.12 chyba nie dochodzi do niego że to już :)

Ja wczoraj to z 3 razy przez caly dzien, a dziś z rana to raz na godzine musialam. Teraz niby przeszlo, ale chodzic nie moge- boli krocze. No nic- pozostaje czekac-ja i tak mam wrazenie że jak mnie najdzie to ktorejs nocy. I nawet wolalabym noc- bo w ciagu dnia sama jestem w domu

Ewelina, tego sie chyba nie da przegapic. Przynajmniej moj lekarz tak uwaza. Niunia, ja czytalam, ze brunatny sluz to juz znak! klaudyna: tez mialam dwa dni temu bole jak menstruacyjne i krzyzowe. Przeszly i nic nowego nie przyniosly. Nie mam zupelnie "syndromu wicia gniazda". Wrecz przeciwnie jestem cholernie leniwa i nic nie chce mi sie robic. Wyobrazcie sobie, ze do po 11 zostalam w lozku. Pozniej rozmawialam przez Skype z moja mama, przegladnelam internet. Na szybkiego zrobilam obiad, zjedlismy, wzielam prysznic i polozylam sie spac. Dopiero niedawno wstalam i dalej nic mi sie nie chce. Kasztanka: ja od ok 2 tygodni zrezygnowalam z prowadzenia samochodu. Odstep brzuch - kierownica (ok 10 cm) niosl zbyt wiele ryzyka. Ja moge uwazac, a co jak ktos we mnie wjedzie. Tez mi strasznie brakuje tej samodzielnosci. Co prawda mieszkam w miescie, ale np. na zakupy jezdzilam zwykle do supermarketu na obrzezach. Juz niedlugo!

Te bole to ja mam już ponad tydzien, ale pozostaje czekac na ten moment i tyle.

Ja miałam taką brązową wydzielinę po ostatnim badaniu i już byłam pełna nadziei, że coś się dzieje, a tu nic :( Po dwóch dniach przeszło.

Teraz to i tak jak na szpilkach bedziemy siedziec. Najlepiej jakby wody chlusnely bo to już wiadomo że blisjo, a tak no to czekamy i doszukujemy się niewiadomo czego.

ja bóle to też już chwile mam przeszło tydzień a nasiliły się po ostatniej wizycie nie planowanej w czwartek poczekamy zobaczymy :) mi się wydaje że Ewka już po wszystkim :) może się odezwie za niedługo :)