GRUDNIÓWKI 2011

Pozostaje czekac na wiesci od Ewki.moze lada dzien napisze co u niej. A ja mam dziś bardzo obfita wydzieline- normalnie jakby że zwiekszona sila.

ja rano mam dużo ale chyba po tych globulkach co muszę brać

Ja mam caly dzien-jeszcze troche to po nogach mi poleci;) a tak serio to nie mam pojecia-niby koncowka ciazy to normalne, ale zyby aż tak? Ale nic mnie nie piecze, wyglada normalnie, zapach też normalny, wiec to nie infekcja, wiec chyba faktycznie tak musi byc

ciekawe jak dziewczyny po wizytach u położnych ?

No ja też zagladam tu i wypatruje wiesci od dziewczyn,

jestem:) musialam cos na obiado kolacje upichcic, juz po:) chwila relaksu;) U mnie po wizycie bardzo dobrze:) jak to polozna po posluchaniu serduszka stwierdzila "happy baby";)nie wiem czemu no ale jak tak mowi no to ok;)polozylam sie lozku- popatrzyla i mowi, ze bardzo dobrze widac jak maluszek ulozony(???jakim cudem-nie wiem) glowka na dole, nadal wysoko,zmierzyla brzuch- pow, ze wymiarowo tak jak byc powinno i kolejna wizyta za 2 tyg a potem juz co tydzien az sie Syncio urodzi:) cisnienie niskie- ale ja takie mam, mocz ok, i tyle.... ciekawe jak Sylwek?

hej jestem tak jak mówiłam odgrzewam zupke

Dopiero WROCILAM...ze SZPITALA....Polozna mnie tam wyslala BO malutkiej bilo serce 200 razy NA minute...;( bylam w szoku... W szpitalu monitorowali mnie przez godzinie...I co SIE okazalo w ciagu godziny mala wykonala 128 ruchow...tak 128 ....dlatego tez jest serduszko w chwilach zabawy tak nachrzania! I to zupelnie normalne.....do tej pory jestem w szoku...ale ciesze SIE ze wszystko ok....Buziaki biore SIE ZA skladanie polki z mezem ;)

Dziewczyny ciesze się że z Waszymi maluszkami wszystko wporzadku. Sylwia to masz ruchliwa ta Twoja Kobietke

a ja miałam usg i widziałam swojego bąbelka :) ułożona główką w dół wiec, waga 2600g mały ten mój szkrab doktorek powiedział we dla niego to jak by 1,5 tygodnia była młodsza nisz wskazuje zatrzymanie miesiączki. ale mam sie nie martwić. mamcia powiedziała ze mam to po niej bo moja młodsza siostra ważyła 2600g jak sie urodziła a i tak miał 10 :)

wow Sylwek no to Lajlusia jakas imprezke sobie urzadzila:D:D haha!!!

Pelepetka Na tym etapie usg moze się mylic nawet o 600g wiec moze wcale nie taki maly ten Twój Maluszek Nie martw sie

klaudyna213 jedne sie martwią ze duże a ja ze małe . kto wie może to pomyłka, albo brak apetytu i praca do 7,5 m

Pelepetka: to jest raczej uwarunkowane genetycznie. Apetytu też nie miałam, Jeszcze dwa tygodnie temu pracowałam na 100%, co z dojazdami do pracy zajmowało mi ok 11 h... A dzidziusia mam 5000g. Z tym, że ja miałam prawie 5 kg, moja mama miała przy urodzeniu 5.1 kg.. Więc to rodzinne. Nie ważne ile będą ważyć, jak mają się dobrze, to wszystko jest w porządku! Nie ma co się martwić, to szkodzi bardziej samopoczuciu maluszka.

No to moja bedzie miec okolo 4kg w takim razie. Najwazniejsze żeby Maluchy zdrowe byly:)

Klaudyna: otóż to! Byle zdrowe były!

A ja wzielam prysznic, ulozylam wlosy, nie wiem po co, skoro zaraz pojde spac i fryzura przyklapnie, ale mój się smieje że się już na porodowke szykuje- kto wie co w nocy się wydarzy:)

dziewczynki cieszę się że u Waszych Maluszków wszystko dobrze ja mam 29.12 wizytę za równy tydzień już nie mogę się doczekać :) ja przy urodzeniu ważyłam 3550 mój Marcin 3100 Amelka jak się urodziła 3500 więc chyba to genetyczne faktycznie :) a też mi mówił gin. że mniej niż 3000 będzie ważyć a jednak więcej usg też może się mylić więc nie ma się co stresować :)

A ja 28go mam wizyte. Najgorsze i tak bedzie wytrzymac weekend i caly poniedzialek, bo wizyta dopiero na 20.30 bede się stresowac i martwic, no ale takie zycie:)

ja też już chciała bym żeby był weekend mam nadzieję że szybko minie końcówka mi się tak ciągnie

Niunia Niestety jedyne co mozemy zrobic to i tak czekanie. Ale w porownaniu z tym co za nami, to zostalo zaledwie kilka dni- najdluzszych:/

dokładnie Klaudia :)nic nie przyspieszymy a mnie krzyże bolą ciepłą kąpiel wzięłam i nic nie pomogło :(

No mnie plecy też bola, ale cos czuje że tak już bedzie do konca;/

dziewczynki idę spać :) mój mężuś już chrapie jedna córunia smacznie śpi a druga buszuje w brzuszku :) dobrej nocki do jutra :)

Dziewczyny jak czekalam z mezem NA polozna w medyku...przyszla dziewczyna ,ktora miala skurcze co 5 minut dluzej niz 30 sek BO liczylam.... Dziewczyny jak ona krzyczala....;( MOJ maz zbladl totalnie a ja pytam Jej....czy moge jakos pomoc...Ona NA to czy BYM mogla Jej plecy pomasowac Zanim Jej maz przyjedzie...I tak biednej masowalam te plecy przez jakies 10 minut ...w trakcie skurczu tak SIE zginala I tak stekala ...mowie Wam jak mi Jej szkoda bylo...ale MOWI ,ze taki masaz bardzo pomaga. TAKZE ja JUZ mojego nastawilam psychicznie NA kilkugodzinne masowanie kregoslupa ....w dolnym odcinku I po bokach.... Ale dziewczyny mowie Wam ,ze wygladalo to ojjjjj bolco...bardzo bolco...

No. Niestety ale na taka ewentualnosc trzeba się przygotowac, prtzynajmniej te ktore zamierzaja rodzic SN no coz to powodzenia nam zycze

Na ból jestem przygotowana psychicznie. Byle już się zaczęło, obojętnie jak bardzo będzie boleć. Ten ból ma swój koniec, słodki koniec :) niech już boli!

Swieta prawda...niech boli....niech SIE zacznie....;) TYM szybciej SIE skonczy ;)

Życzę wszystkim dobrej nocy. Zobaczymy co mnie czeka. Jest mi bardzo niedobrze, a w przerwach mam zgagę. Mam pomału już tego dość :-/

Dzisiaj ja się pierwsza witam:) Od 4 wierciłam się w łóżku. Czyżby jakiś przełom? :) jeszcze tylko jakieś skurcze poproszę :P