GRUDNIÓWKI 2011

Dorota Wszystko zalatwisz na izbie, i tam zawsze musza Cie przyjac, gdyby się cos dzialo faktycznie to wtedy moga cie zostawic na obserwacji, albo Twój lekarz moze Cie skierowac na patologie, a tak to na izbie badania Ci zrobia, jak bedzie ok to do domu odesla. A ja jestem inna nie lubie plackow ziemniaczanych-moj lubi, ale ja nie robie, jak ma ochote to sobie kupuje blyskawiczne z knorra, albo sam sobie robi:) oz jaka ja straszna jestem

ja z sosem grzybowym robiłam ostatnio kotlety ziemniaczane:) ale ta rolada rybna naprawde pycha...w sumie nieważne z jakiej ryby:) i ości nie bedzie bo jak coś to i tak trzeba miesko i bułki przemielic tak z 2 razy:)

A ja wlasnie zjadlam kilka delicji, po ktorych wciagnelam 4male kawalki ryby z octu- ja to mam zachcianki, na poczatku ciazy to sledzie rolmopsy przegryzalam bananami:) a na obiad barszcz czerwony z wczoraj i pizza- bo nic mi się nie chcialo zrobic.

klaudyna troche relaksu nam sie nalezy...kurcze bóle brzucha mi przeszły ale za to nie ważne czy siedze czy chodze to w kroku czuje jakby mnie na jkis pal nabijali...a mała sie wierci bardziej niz zawsze...tzn tak jakby sie odpychała nózkami od zeber i napierała w dól..i znowu mam wisielczy humor...

A mnie jakoś caly dzien brzuch twardnieje i tak jakoś ciagnie w dol w okolice pachwiny lewej. Ale Mala bryka wiec spoko. Bolesnych skurczy brak, pozostaje czekac.

a ja znowu czytam o porodzie:P tego chyba nigdy dosc:):):) w sumie fajny artykuł...http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/co-czuje-rodzaca-kobieta_35828.html

HEj Dorotka Tez miałam taka sytuacje jak ty dwa dni temu moja niunia nie reagowała na moje zaczepki w dzien i w nocy tez mi dala pospac zmartwiłam sie tym, ale juz wczoraj i dzis daje znac o sobie takze nie masz czym sie martwić.

Czytalam czytalam, jak wiekszosc artykulow na ten temat:)

Wy macie chociaż jakieś skurcze, twardnienia brzucha itp., a ja nie mam nic.Zupełnie,żadnych bóli, rwań, plamień, zupełnie nic. Obym tylko nie przenosiła dzidziusia bo mi się kolos urodzi :) Jestem ciekawa czy wytrzymam ten ból,bo cholernie się boje

mój mąz sie ze mnie smieje,że juz chyba cały internet przeczytałam o porodach:)

A jeszcze odnoscie uduszenia pepowina to NIE MA TAKIEJ OPCJI pępowina działa na zasadzie weża strazackiego i nie ma opcji zeby sie zacisneła.Moja mala byla owinieta wokol szyji i sie odwinęła:)

dorotka duuuzo sexu,chodzenia po schodach,swiezy ananas...pikantne potrawy:) ja wczoraj zjadłam obiad i był ostry to po nim mnie cos tam ruszyło:)

MALINOWA TY CZYTASZ A JA OGLADAM OD PIPKI STRONY ;) BO SIE NA YouTube zarejestrowalam ;) PRZYNAJMNIEJ Wiem co mnie czeka ;););) hehehe dziewczyny nic strasznego;) Malinowa mam nadzieje ,ze sny masz prorocze;););) Co Wy z tymi rybami...no chcecie zeby mo jezyk do dupki uciekl???

Moja mala tydzien temu miala już 3500g wiec jak tak dalej pojdzie to powyzej 4kg bedzie:) kawal kobietki:) Mnie boli podbrzusze jak na okres, plecy i teraz mam takie to twardnienie, a krwawien jako takich nie mam i nie mialam, tylko jak mi ten czop zaczal odchodzic to taki podbarwiony krwia byl, ale czekam na dalszy rozwoj akcji

Sylwia sama oceń na fb czy wyglądam na proroka:P jesli tak to na takiego z mega brzucholem:) ja youTube mam juz obcykane i cesarke i SN:) Klaudia czekasz,czekasz a jak Cię chwyci to zobaczysz:)

Seksu mam tyle,że mój partner to zaczyna mówić,że go przedmiotowo traktuję :) Wysiłku też sobie nie odmawiam,tylko ostrego jeszcze nie jadłam,może spróbuję coś tam wyczarować. Bo dziś zrobiłam zraziki wołowe to ostre nie są,ale jutro coś wymyślę.Bo nawet ten czop mi jeszcze nie wypadł, a patrząc na termin wyliczony z okresu to na poniedziałek 12.12. wypada, a tu nic! :(

no ja mam na 18.12 ale jak ostatnio sprawdzał jakims tam najnowszym sprzetem łozysko i obwód brzuszka to wyszedł mu termin na 8 grudnia...ponoc jakas nowa technologia... http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Ciekawostki/Filmy-z-porodu/Porod-naturalny2 Sylwia widziałas ten film? PS.dziewczyny jak któras ma słabe nerwy nie ogladajcie:P

Mam tylko nadzieje że jak już mnie chwyci, to się zorientuje że to już:)

Ja mam termin na 11grudnia, a czop mi już ponad tydzien odchodzi. No ale kaza czekac wiec czekam

MALINOWA...JA TEN FILMIK WIDZIALAM Z 10 RAZY BO JEST DOBRZ NACIEICIE POKAZANE....lADNIE JA PRZECIELI..WRRRR ale szczerze to wole ogladac te porody gdzie nie ma wykonywanej epizjotomii...i wszystko jest naturalnie...z ochrona krocza... A na fotkach ...to zaesz mi sie tak wydaje????Ze wygladasz szcuplej teraz pomijajac Brzusio...niz przed ciaza???? Mam troszke racji bo nie wiem czy dobrze mysle....?????

DZIEWCZYNY JA tan moge być na cieta bo ciocia nie byla i pekła az do odbytu

wole ten ... http://www.youtube.com/watch?v=SqgXDRUCMUM&oref=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fresults%3Fsearch_query%3Dnatural%2Bchildbirth%2Bwith%2Bno%2Bepizotomi%26oq%3Dnatural%2Bchildbirth%2Bwith%2Bno%2Bepizotomi%26aq%3Df%26aqi%3D%26aql%3D%26gs_sm%3De%26gs_upl%3D17788l27151l0l27756l27l25l0l15l15l2l182l1113l5.5l10l0 Jeszcze Cię Coreczko nie tuliłam w ramionach a juz tak bardzo Cie kocham ;) Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek. http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.19823.jpg Jeszcze Cię Coreczko nie tuliłam w ramionach a juz tak bardzo Cie kocham ;) Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek. http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.19823.jpg

Pelepecia...przy prawidlowej ochronie krocza wiedza kiedy naciac....kiedy pekniesz...Dlatego caly czas je chronia i jesli widza ze pekniesz za bardzo natychmiast wykonuja ciecie...Tu w Uk pytaja czy moga....

Sylwia masz racje aczkolwiek ja przed ciaza sobie pofolgowałam...na nk mam bardziej obiektywne zdjecia:) a co do tego co napisalas ja miałam ostre wymioty do 5-6 miesiaca i schudłam około 13 kg...nadrobiłam 7 wiec jestm 6 kg lzejsza niz przed ciązą:)

http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=37i4-nt23qg a Tu jest pieknie pokazana ochrona krocza...

U mnie w szpitalu podpisuje się zgode na naciecie krocza, i ja taka zamierzam podpisac, lepiej niech mnie delikatnie natna pod kontrola, niż jakbym miala peknac niewiadomo jak bardzo

Maliniowa...no to ciaza Ci slozy jednym slowem :):):) dziewczyny mysle ,ze wszystkie mamy racje...Najlepsza jest ochrona krocz...jesli widza ze cos moze sia zdazyc powinni naciac i tyle...Ja to tak widze...aLE JAK CZYTAM WYPOWIEDZI KOBIET .KTORE OD RAZU BYLY NACINANE BO LEKARZOWI NIE CHCIALO SIE CZEKAC NA ROZWOJ SYTUACJI...TO NORMALNIE AZ MNIE TELEPIE///!!!!

Im więcej tego oglądam tym bardziej się boję. Ale zgadzam się, że chyba lepiej jak natną niż jak ma popękać samo. Trzymam za wszystkie kciuki i sama za siebie też. :)

u nas tna dopiera jak widza,że nie ma innego wyjscia...ja cwiczyłam z epi-no mam nadzieje,że pomoze...

oooo i własnie przyszedł mój pas poporodowy:)