Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Hej, daje znak ze zyje - maluchy jeszcze mnie nie zameczyly :D Chociaz dzisiaj jest mi niezbedna do zycia strrrrasznie mocna kawa bo spie na stojaco. Wiktor o 2:30 glosnym krzykiem zbudzil Agatke i razem koncertowali do 4 :D :D :D wesolutko :) A ogolnie dajemy rade. W tym tygodniu juz zostaje z maluchami sama. Wczesniej mialam pomoc meza albo siostry. Najgorzej jest z rana bo dzieci budza sie razem i oboje chca sniadanko zjesc i jest troche krzyku ;) a Wiktor z rana 4 godziny nie spi!!! Za to potem jak zasnie to budzi sie tylko na jedzenie i tak od 12 do 18. Wtedy znowu ma troche dluzsze czuwanie. A no i nie karmie piersia :( W dzien to fizycznie wrecz niemożliwe. Przez dwa tygdnie karmilam piersia w nocy ale mały zaczal odmawiac, polubil butelke no i sie skonczylo. Troszke mi szkoda ale z drugiej strony i tak jest nam juz wystarczajaco trudno. Tak bedzie dla wszystkich lepiej... Agatka przyjela brata bardzo pozytywnie. Daje mu buziaki, tuli sie do niego i chetnie mi pomaga. Ale chyba przez te stresy ostanich dni i przez Wiktora glosny placz ma ostanio w nocy koszmary, budzi sie w nocy i krzyczy przez sen. I znowu strasznie mamusiowa sie zrobila. GRATULACJE nowym mamusiom!!! Wszystkie na raz :D :D :D to pewnie przez to ze swieta i dzieciaczki chca Mikolaja zobaczyc :D :D Pozdrawiam Was :**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie porobilo :/ Dziecko moje ma problemy z brzuszkiem,caly dzien i pol nocy nie spalo,mama za to 39C i ledwo mogla podniesc sie z lozka..do tego przez caly tydzien jestesmy sami w domu od 8 rano do 16tej :/ masakra Jakies wiesci od Sylwestry? A co tam sie wpisze- date porodu mialam wyznaczona na 30.11.2011urodzilam jednak 8go grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama FILIPKA(Wiola).....19........Norwegia...........39(M)....... .......11-12 -2011 TakaBasienka87..............24........śląsk............ .......39( M).............12.12.2011 mamazuzki76(Monika).....34.......Świecie...............3 9(M) ..............15-12-2011 HASANANA(Sylwia)........32.......UK...................... 40+3(K) ...........17-12-2011 pelepetka123(Ania).........28.......Kraków.............. .40(K). ..............18-12-2011 Malinowa87..(Milena)......24.......Kolobrzeg...........40 +2(K).............18-12-2011 kasztanka1 (Sylwia)........24.......Katowice.............40(K)......... ........18-12-2011 ollakoziol(Olka)...............24........Częstochowa.... ..40(K) ................24.12.2011 a co tam(Ania)...............28.........D-ca...................40 (M)............... 29-12-2011 Ann27 (Ania)..................27........Toruń.................40( K)................ 29-12-2011 SWIEZO UPIECZONE MAMUSKI (ROZPAKOWANE) Asia GB..............29.....Opole.............02-12- 2011.........Pola...............01/11/2011(CC) olcik777..............26......Kraków.........09-12-201 1.........Antosia............................. br Ewa1311............31.....Puławy..........07-12.2011. ........Szymek...........22 .11.2011(CC) Niunia(Paulina)..26.....Tarnów.........12-12-2011.... .....Julcia...............25/11/2011(CC) Natalia261985...26......Wojnicz.........02-12-2011.... .....Piotruś............28/11/2011 Tosieńka87.......24......Katowice.......06.12.2011... ..... .Filipek.............30/11/2011(CC) Onk3(Magda)...36......Osiek.............02-12-2011.... .....Coreczka...........................br Starbuck80.......31......Warszawa.....04-12-2011......... .Olga................03/12/2011(SN) nika 29.............29.......Warszawa.....08-12-2011..........Wit us..............04/12/ 2 011/(SN) elizka_84..........27.......Gdańsk.........16-12-2011 .........Wiktor.............04-12-2011(SN) Ewelina_83......27.......Oświęcim......06-12-2011...... ....Marus.............09/ 12/2011 (SN) Dolarka5..........23.......Łódź.............12-12- 2011.........Mikołaj............12/12/2011 (SN) RoyalFlush.......25......Irlandia..........30-11-2011. .......Adrian /A.J./.....08/12/2011(SN) BernadetaM.....26......CH................06-12-2011...... ...Jan.................14/12/ 2011(CC) kajaczki(Marta).26......Warszawa....24.12.2011........... Nadia............15/12/2011 sylwestrowe(Ania).28..Opole...........31-12-2011......... .Tomasz.........15.12 .2011 (sn) karolkajolka.....26.......Szczecin........18-12-2011..... .....Dominik..........16-12-2011(sn) Klaudyna213...25......Poznań..........11-12-2011........ ..Basia..............21/12/2011(sn) sie opisalam i nic!!to jeszcze raz: Gratulacje do meza Ani i Ania:) domyslam sie, ze chodzi o Pelepetke:D Sylwinka pewnie odpoczywa zmeczona po tylu godzinach:)🌻 Kamila- a co to sie przyplatalo?jakas grypa? Elizka- nie miej wyrzutow-przy dwojce dzieci ciezko znalezc czas i sily by pogodzic wszystko:) Olka ja jeszcze jestem 2in1:)takze nie jestes sama:) Ja po wizycie w szpitalu- dr pow, ze moze bedzie Xmas Baby:D no ale Klaudynie to tez duzo mowili od poczatku listopada a skonczylo sie na wywolaniu wiec nie biore sobie do serca "przepowiedni";) poki co nastepna wizyta za tydz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal A może sobie wezwiesz pediatrę na wizytę domową? Dzieciątku ten brzuszek może zdiagnozuje, a i Tobie prędzej pediatra powie, jak się ratować niż normalny lekarz. Ja bym pewnie tak zrobiła, bo ja panikara jestem i od razu wymyślam najczarniejsze scenariusze. Żebyście jakiejś bakterii nie mieli? A nie masz zastoju pokarmu? Albo zapalenia piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwuska pewnie "dochodzi" do siebie:) Niunia a Ty masz przerwe? Dzieciaki maja popoludniowa drzemke? ja sie zabieram za upieczenie kruchych blatow, jutro bede przekladac:) ale cos nie moge, jakos mi sie nie chce.... zamowilam wanienke, ma ja gosc dzis przywiezc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow ale się tu dzieje:) ciekawe jak tam Sylwia:) ja od rana coś tam sobie porobiłam, malutki dosyc mi dzis spi więc troche posprzatalam, ubralam choinkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia- to juz po przerwie;) Natalia- sie ruszylo;)teraz to codziennie jakas sie przeniesie z gory na dol;) w sensie tabelki dziewczyny ale mnie len dopadl-cos okropnego!!!no nic mi sie nie chce....NIC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze Ania że mężuś przyszedł z pracy to mi pomoże:) cały czas myślę co u Sylwuśki i Malinowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff...goraczka spadla..mialam nawal pokarmu w lewej piersi i za nic nie moglam tego sciagnac.Prawdopodobnie stad wziela sie podwyzszona temperatura.Przystawilam synka do piersi,troche sciagnelam laktatorem,oddalam synka pod opieke tatusiowi i przespalam caly wieczor.Pomoglo. Niestety moj Maluszek wciaz ma problemy z gazami.Na kolke jeszcze zawczesnie,bowiem ma dopiero dwa tygodnie.Nie spal mi wczoraj caly dzien,na szczescie nadrobil w nocy,jednak dzis jest to samo :/ Zero wiesci od dziewczyn..ech..niecierpliwie sie,choc sama po sobie wiem jak dlugo moze to ie ciagnac.Mnie zabrano do szpitala z bolami i rozwarciem okolo godziny czternastej,jednak prawdziwy porod zaczal sie dopiero o trzeciej nad ranem..Co wiecej rodzilam kolo 9 godzin,Maluch przyszedl na swiat po dwunastej w poludnie...Jak widac,troche nam zeszlo...duzo by opowiadac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochalam sie w mojej Lajlusce... Co to za szczescie !!! Porod silami natury 15 h ...5:12 urodzona, bez naciecia I bez pekniecia, 3.5 kg 60 cm. buziaki dziewczyny jutro jak wyjde ze szpotala to naposze wiecej ... Jeszcze nie spalam Od wczoraj bo mecze sie z Cycuchem , jeden juz krwawi:( Buziaki fotka na FB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki za literowki- pisze z telefonu i mam w nim tragiczna klawiature. Jak mija Wam wieczor?? Cos tu dzisiaj cichutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwuska gratulacje:):):):) Mama FILIPKA(Wiola).....19........Norwegia...........39(M)....... .......11-12 -2011 TakaBasienka87..............24........śląsk............ .......39( M).............12.12.2011 mamazuzki76(Monika).....34.......Świecie...............3 9(M) ..............15-12-2011 pelepetka123(Ania).........28.......Kraków.............. .40(K). ..............18-12-2011 Malinowa87..(Milena)......24.......Kolobrzeg...........40 +2(K).............18-12-2011 kasztanka1 (Sylwia)........24.......Katowice.............40(K)......... ........18-12-2011 ollakoziol(Olka)...............24........Częstochowa.... ..40(K) ................24.12.2011 a co tam(Ania)...............28.........D-ca...................40 (M)............... 29-12-2011 Ann27 (Ania)..................27........Toruń.................40( K)................ 29-12-2011 SWIEZO UPIECZONE MAMUSKI (ROZPAKOWANE) Asia GB..............29.....Opole.............02-12- 2011.........Pola...............01/11/2011(CC) olcik777..............26......Kraków.........09-12-201 1.........Antosia............................. br Ewa1311............31.....Puławy..........07-12.2011. ........Szymek...........22 .11.2011(CC) Niunia(Paulina)..26.....Tarnów.........12-12-2011.... .....Julcia...............25/11/2011(CC) Natalia261985...26......Wojnicz.........02-12-2011.... .....Piotruś............28/11/2011 Tosieńka87.......24......Katowice.......06.12.2011... ..... .Filipek.............30/11/2011(CC) Onk3(Magda)...36......Osiek.............02-12-2011.... .....Coreczka...........................br Starbuck80.......31......Warszawa.....04-12-2011......... .Olga................03/12/2011(SN) nika 29.............29.......Warszawa.....08-12-2011..........Wit us..............04/12/ 2 011/(SN) elizka_84..........27.......Gdańsk.........16-12-2011 .........Wiktor.............04-12-2011(SN) Ewelina_83......27.......Oświęcim......06-12-2011...... ....Marus.............09/ 12/2011 (SN) Dolarka5..........23.......Łódź.............12-12- 2011.........Mikołaj............12/12/2011 (SN) RoyalFlush.......25......Irlandia..........30-11-2011. .......Adrian /A.J./.....08/12/2011(SN) BernadetaM.....26......CH................06-12-2011...... ...Jan.................14/12/ 2011(CC) kajaczki(Marta).26......Warszawa....24.12.2011........... Nadia............15/12/2011 sylwestrowe(Ania).28..Opole...........31-12-2011......... .Tomasz.........15.12 .2011 (sn) karolkajolka.....26.......Szczecin........18-12-2011..... .....Dominik..........16-12-2011(sn) Klaudyna213...25......Poznań..........11-12-2011........ ..Basia..............21/12/2011(sn) HASANANA(Sylwia)..32..UK..........17-12-2011...........Lajluska...........22/12/2011(sn) Sylwus czekam, zreszta pewnie nie tylko ja, na zdjecia Malutkiej (na FB poki co nie ma). SUper, ze udalo sie bez pekniecia,ciecia itp!jeszcze raz gratki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas najwyzszy :) gratulacje! I jaka dluga ta Twoja coreczka :) Wypoczywaj i nie poddawaj sie z karmieniem,kolo 4 dni i zobaczysz roznice! Ja przez pierwsze trzy dni w szpitalu w ogole nie spalam,ale nie przeszkadzalo mi to tak bardzo bylam podekscytowana Malutkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULACJE SYLWUCHA! Dałaś radę! Wszystko poszło tak, jak sobie życzyłaś! Super! Aż Ci zazdroszczę! A Lajla - faktycznie modelka! Długaśna księżniczka! Gdzie ta fotka?! Nie mogę znaleźć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal Jak Ci się tak pokarm zblokuje, to leć pod prysznic i masaż piersi ciepłą a nawet bardzo ciepłą wodą rób. Taki ściągający - od góry w kierunku brodawki. Jakbyś wymiatała pokarm. Pierś się rozluźni i wtedy łatwiej ściągniesz. Nigdy nie duś na siłę, ani nie dotykaj niczym zimnym, kiedy już się przyblokuje. Tak myślałam, że to od tego ta gorączka... Od tego też mogły być problemy z małym brzusiem - maleństwo dusiło i łykało powietrze zamiast jedzenia, jak któryś kanał był niedrożny. Jak masz wątpliwości to delikatnie sobie obgłaskaj pierś, czy nie wyczuwasz w niej jakichś grudek. Jak wyczujesz, to je delikatnie ciepłą ręką rozmasowuj - też takim ruchem wymiatającym w kierunku brodawki. U mnie działa zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal u mnie wieczór spokojny, maleńki śpi, czekam aż się obudzi. Dziś przespał cały dzień prawie, z przerwami na karmienie. aż się obawiam nocy..;) no własnie na fb zdjęc nie ma małej Lajluski, tez szukalam ale nie znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ma rację z tym masażem i prysznicem. tez na poczatku tak mialam i zawsze cieply prysznic i masaż pomagał. teraz się wszystko unormowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymek też przyciął komara, ale dzisiaj wyjątkowo "niedojedzony" jest. Ja to określam "szał cyca" - jadłby non stop i ile wlezie. Dobrze, że chociaż teraz go zmogło, to i ja chyba się zdrzemnę ociupinę. Podejrzewam, że w nocy da popalić. Jakoś kiepskie dzisiaj mam piersi - nic nie przybierają i nie twardnieją. Ale cośtam chyba leci, bo Szymek ma buziaka pełnego jak ssie. Ale przydałaby się jakaś 4h przerwa regeneracyjna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza Fajnie, że tym natłoku obowiązków z dwójką malców w ogóle znalazłaś czas, żeby tu do nas zajrzeć. Podziwiam Cię. Między Twoimi dzieciaczkami jest taka nieduża różnica wieku, że naprawdę "masz co robić". Radzisz sobie kompletnie sama z Mężulem? Żadnej Babci, Cioci, etc.? Jeśli tak, to naprawdę jesteś wielka! Ja jestem sama w domu z jednym Szymkiem już drugi tydzień i jeszcze trzeci nas czeka, i jobla dostaję czasami. Brakuje trzeciej ręki, trzeciej nogi i trzeciego oka... A co mówić przy dwójce jednocześnie? Trochę szkoda tego karmienia piersią. Nie spróbujesz chociaż z miesiąc? Ja się nie znam, ale wydaje mi się, że przecież naszykowanie butli też zajmuje dużo czasu... Tak tylko pytam... Odzywaj się do nas jak znajdziesz chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyle czola przed kobietami majacymi blizniaki badz dwojke malych dzieci. Ja mam tylko jednego synka,kiedy jednak dzieje sie cos nie tak natychmiast mamy dezorganizacje i caly dom staje na glowie.Tym bardziej ze przy pierwszym dziecku pewnie troszke panikuje. Zakupilismy dzis ziolowa herbatke dla Maluszka i mamy.Jeszcze mu nie podalam.Mam nadzieje ze pomoze.Synek moj jest glodomorem i jak juz sie dorwie do piersi,bardzo szybko je,podejrzewam ze wtedy lyka tez duzo powietrza.Czy jest jakis sposob na przystopowanie tego?staram sie go karmic teraz czesciej by nie byl bardzo glodny i nie jadl tak zachlannie. Wedle Waszych rad,wskakuje zaraz pod prysznic bo znowu mi sie pokarm w tej samej piersi nagromadzil i zaczyna bolec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwuś-Gratuluję zdrówka dla Was :* czekamy na zdjęcie bo nie ma fb moje dziewczynki śpią Julka ze mną Amelka z tatą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal A nie jest tak, że częściej przystawiasz dzieciątko właśnie do tej piersi? Karmisz raz z jednej raz z drugiej, czy różnie? Ja bym się nie śpieszyła z tą herbatką... Spokojnie... Raczej przyjrzyj się swojej diecie. Jadłaś może jabłka, dżemy, albo jakieś przetwory owocowe? Nabiał? Słodki jogurt? Serek? Jeśli tak - to obstawiam, że to główna przyczyna problemów Maleństwa. Fermentacja cukrów w brzuszku i nagromadzenie gazów. Mój tak miał po ryżu ze smażonymi jabłkami i po dżemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaczkii
hej, a więc ja poród , mimo bólu wspominam nienajgorze! 15.12. wstałam do łazienki i zauwazyłam mokra pizame! zaczeły odchodzic mi wody. wykąpałam sie i pojechalismy z mezem do szpitala. około 9.00 położyli mnie na porodówke, o 12.00 dostałam oksytocyne, o 13.00 zaczeły się skurcze. na poczatku były słabe, ale z kazdą chwilą.....wiecie. o 17 zaproponowali mi zzo, nie odmówiłam :) i szczerze polecam! przez 3 godziny lezalam sobie nic nie czujac, odpoczęłam i zebrałam siły na poród! o 21 znieczulenie przestawało działc, a ja nie miałam rozwarcia!! tylko 3,5cm. a skurcze dały troche popalic. dostałam zastrzyk domiesniowy i po nim to juz poszło szybko. w 10 min miałam pełne rozwarcie (ból niesamowity) a w kolejne 10 min urodziłam swoje kochane maleństwo! trzy parcia i gotowe :) ciecia tez nie czułam wiec zdziwienie moje ze mnie syja było duze :) pozdrawiam was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj blad polegal na tym ze mialam zatkany kanalik w tej piersi i podawalam ja rzadziej dziecku,choc powinnam zrobic odwrotnie.Okropnie to bolalo po drugie nie chcialam by dziecko bylo glodne.Piers z czasem sie odetkala ale od tego czasu mam w niej znacznie wiecej mleka,nadal lekko boli,mysle ze moze byc w niej jakis 'zator' o ktorym nie wiem.Mam wrazenie ze mleka leci mniej anizeli powinno. Herbatke polecila polozna jednak wstrzymuje sie z nia jeszcze.Zakupiona na wszelki wypadek. Co do diety-po powrocie ze szpitala jadlam prawie ze wszystko i synek nie mial problemow.Potem naczytalam sie info o tym jak dieta 'powinna' wygladac,odstawilam wiec dotychczasowe menu i od kilku dni posilam sie glownie brazowym chlebem,ziemniakami,marchewka,ryzem,kurczakiem etc...pijam tylko wode w ogromnych ilosciach a mojego Malego napadly problemy z gazami :( Mam w glowie istny chaos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann27
Cześć dziewczyny! Znowu mnie trochę nie było, bo coś już myślałam, że coś zaczęło się dziać, ale póki co przeszło - a myślałam,że na Święta będziemy już w domku w trójeczkę z Malutką, no ale ostatecznie chyba nie... musimy jeszcze troszkę poczekać... Poczytałam co tam u Was i przede wszystkim ogromne gratulacje dla nowych Mamuś - super dziewczyny, że macie to już za sobą i tulicie już swoje Kruszynki :) Szczególnie gratuluję najświeższym Mamusiom - Sylwii i Klaudynie - bo Wy najdłużej czekałyście na Maleństwa... Co do tabelki to jej proporcje zmieniły się niesamowicie - niewiele nas zostało...i teraz ja widnieję na samym końcu - bo "Sylwestrowe" dzieciątko wyskoczyło sporo wcześniej ;) pewnie Wy wszystkie urodzicie a my z drugą Anią będziemy czekać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×