Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Kamila Zdecydowanie może tak być. Moja pediatra mówi, że bardzo często intensywnemu ząbkowaniu towarzyszy rozwolnienie, a czasem nawet pienista kupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Ewa. tak sie domyslalam bo przeciez znikad by sie nie wziela.Lepiej jest sie jednak upewnic. Maly jak narazie spokojny ale wychodza nam dopiero dolne zabki, a z tego co slyszlaam te gorne daja dopiero popalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytalam zaleglosci. Ewa co do 'zaklinaczki dzieci' to moja tesciowa jest wlasnie taka ;] wszystkie do niej lgna ;] Maly od urodzenia wyciszal i uspokajal sie przy niej, a teraz jak ja widzi to wieeelki usmiech od ucha do ucha i wyciaga do niej natychmiast raczki ;] Renia, kurcze moj Maly wazy troszke (nieduzo) wiecej od Twojego a wyglada jak istny chudzielec.(czego o Aleksie powiedziec nie mozna ;] )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila - U nas jak zaczęła się "przygoda z ząbkowaniem" To w nocy pierwszego dnia była kupa zielona i jak woda. BYło to raz pierwszy w życiu i sie nie powtórzyło. Lekarka powiedziała, że na 100% od zębów jak nic innego nie jadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas byla 'pomaranczowata' :D a to dlatedo ze w menu byly pomidory.Za to baaardzo wodnista i zapach zupelnie inny niz zazwyczaj. (sorki za szczegoly ;) ) myslicie ze przez rzadkie kupy powinnam odpuscic na kilka dni owoce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila Odpuścić owoce całkiem to nie. Unikać samego jabłka i śliwek. Wskazane banany i jagody, bo powstrzymują biegunkę. Myślę, że spokojnie możesz dawać miksy jabłuszko/banan, czy jabłuszko/jagoda, jabłuszko/marchew, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haaaaaaaaaaaaaaaa! Ewelinka! Ależ trafiłaś w temat! Mój Mały Bohater dzisiaj nawalił... uwaga... DO NOCNIKA! Z pomocą Tatuńcia oczywiście! Kupa jak stodoła! 4 minuty wspólnego stękania i taaaaaaaaaaadaaaaaaaaaam! Kupa! Siku! Normalnie sama radość! ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Mamusie i Skarbeczki :) moje dziewczynki śpią :) my całe dnie na polu spędzamy najczęściej na placu zabaw :) jutro będziemy mieć imprezkę przychodzą znajomi na grilla :) tylko coś wieczory chłodne się robią :) Julka od paru dni nie je w nocy piersi tylko wodę pije :)) Kamila-moje dziewczynki nie miały problemu z kupką ale zdarza się że dzieci mają wolniejsze kupki przez ząbkowanie podawaj banany marchewkę ryż trzyma kciuki żeby kupka była już ok.:) Sylwuś-jak Layla ? Ewka-Szymon jak się czuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam się pochwalić że Julka mówi na okrągło baba mama najczęściej jak coś jest źle i dziś pierwszy raz tata aga gaga taka rozgadana się zrobiła jak się poda do Amelki to na roczek będzie mówiła słowa a na 1,5 roku ładnie całymi zdaniami :) szaleje w chodziku podnosi się przy łóżku :) w łóżeczku obniżone najniżej chodzi w łóżeczku taka się bardzo szybko rozwinęła :) pediatra mi mówiła że będzie trzeba dać jej więcej czasu po ospie a tu proszę jak szaleje :) dziąsła nadal bolą smaruję żelem calgel :) Ola-gratulacje dla Tosi :*przegoniła Julkę w ząbkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia - Ależ się Juleczka rozszalała:):):) Dobrze dobrze, to się chwali. U nas patrze i w domu się dziś ochłodziło. Dziś Ignacy cały dzień gigigigi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak ogólnie to dzisiaj jakoś już lepiej z Młodym. Więcej ma siły, lepiej wygląda, je normalnie - tylko z butli nic nie chce pić, bo chyba dziąsła bolą i uraża. A jak łyżeczką karmię, to też tak kombinuje, żeby jej w ogóle nie dotknąć dziąsłami, tylko wargami zbiera. Górne jedyny już na wierzchu. Paulina Gratulacje dla Julki! Poszła Dziewczyna jak strzała! Dlatego ja wierzę w te skoki rozwojowe - z dnia na dzień inne dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, u nas też chyba kolejny skok, bo Marysia z dnia na dzień zaczęla raczkować i sama siadać :) Ja na nocnik sadzam z 2 tyg. Zawsze rano i po każdej drzemce/zmianie pampersa. Przeważnie uda mi się "złapać" :) Kamila, taka luźna kupa przy ząbkowaniu jest całkiem normalna. U nas na początku zawsze jest. Ewelina, ja zabrałam w góry wiatrówkę i czapkę. Tak na wszelki wypadek. I powiem, ze się przydały i to bardzo, bo prawie nam pogoda nie dopisała! Teraz też poranki i wieczory są coraz chłodniejsze, więc myślę, ze lepiej zabrać coś cieplejszego. A najlepiej wszystkiego po trochu :) Ja miałam całą torbę lekkich ciuchów, a pogoda spłatała nam figla :) Mieliśmy wózek, który służył nam w domku jako fotelik, i na spacery. Na szlak zabieraliśmy ze sobą nosidło. Ale po naszych górskich przeprawach muszę stwierdzić, ze zamiast nosidła lepiej sprawdziłaby się chusta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) witam w łikennnndddd;) hehe! Czuje sie jak nowo narodzona po pierwszej lekcji tenisa;) w poniedzialek powtorka;) Mala marudzi JUZ caly tydzien, ale za to w nocy SPI troszke lepiej;) GRATULACJE dla SZYMKA za kupstyl w nocnik;) I dla Marysi za osiagniecia. PEWNIE tu dzis bedzie cisza jak makiem zasial;) u NAS znow ladna pogoda wiec po obiedzie jedziemy na deptak do Camberly I kawusie pyszniusie;) Dziewczyny czy dajecie malcom jabluszko takie starte? Czy tylko gotowane? Bo ja od miesiaca podaje ale JIE WIEM czy dobrze robie? A co do nabialu byl ostatnio temat...u NAS jogurty I serki BARDZO ladnie sieprzyjely jak skonczylismy 6 mcy;) Pozdrawiamy wszytskich I bierzemy sie za OBIADEK ;) dzis karczek wolowy w SOSIE cebulkowym ,ziemniaczki I marchewka gotowana;) muuuuuaaaaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia - Ja raz tylko ugotowałam na próbę jabłko, a tak to zawsze surowe na tarce ścieram. bo mi się wydaję, że takie gotowane to mniej wartościowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEKI DZIEWCZYNKI...ja scieram do ryzu I z cynamonem podaje...I tak myslalam ,ze moze cos zle...ale polozna mowila ,ze dzieci to uwielbiaja...I to prawda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia H. _ A jak samopoczucie po tenisie? Zakwasów niema? Mój mąż , chodzi i jak był pierwszy raz to ciężko było mu wstać z łóżka mimo, że ogólnie to uprawia różne sporty;) Patrzę, standard cisza weekendowa trwa:D Ja dziś byłam w sklepie popatrzeć nosidełka, bo chcę zakupić na wczasy. Chciałam z daszkiem ale się okazuje, że na te z womaru Ignacy jest za duży bo daszek jest nisko. I patrzyłam od razu tak przy okazji, foteliki samochodowe. Ustaliliśmy, że jednak kupimy dwa, bo ten 9-36 kg nie da się do spania, a poza tym nasz faworyt Recaro wąski i jakiś mało wygodny. Zaś chicco xpace najfajniejszy ale wątpie, że Mały w kombinezonie w niego wejdzie. Chyba stanie na maxi cosi priori xp albo tobi. Patrzyliśmy te z osłonami ale nie wyglądają zbytnio zachęcająco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj SA zakwasiki..;) ale najbardziej boli REKA;) Ja JUZ pisalam ze mam Maxicosi...wg mnie rewelacja;) a jak bedzie w kombinezonie to w samochodzie sie kurtke zdejmie...I jakos sie zmiesci...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no ja wiem, że kurteczkę się zdejmie, ale na długie trasy na krótkie, np do sklepu nie zdejmuję. Zabraniam mężowi zbytnio grzać w samochodzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczynki :) ale cisza ... my wczoraj mieliśmy imprezkę dziewczynki spały od 20 30 a my siedzieliśmy do 2 w nocy :)fajnie było tylko czymś się zatrułam i wymiotowałam ale później już było ok.:) kupiliśmy z mężem wczoraj x boxa 360 dobrze że się dałam namówić faja sprawa :)Amelka jak fajnie gra w kręgle :) dziś odpoczywamy cały dzień mieliśmy jechać do babci męża ale nam się nie chce :)troszkę nie wyspana jestem ale damy rade :) Juleczka teraz śpi a Amelka szaleje u babci u góry :) a u Was mamusie jak niedziela ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Paulina! Cześć Dziewczyny! Ja pierdolę, ale wczoraj miałam dzień! Pojechaliśmy złożyć wiązankę na grobie Teścia i Szwagra, kupiliśmy dwa znicze szklane, z jednego mi nie chciała zejść przykrywka, jak złapałam mocniej tak mi kciuk wszedł do środka. Ścięłam sobie szkłem prawie cały opuszek. Z cmentarza na pogotowie. Fajna wycieczka nie? Szyć nie było co, ale tak mi się słabo zrobiło, że ciśnienie mialam 70/40.Widok średni: mięcho na wierzchu. :( A miało być tak pięknie. Teraz nic nie mogę zrobić ani przy Małym, ani w domu, ani przy sobie. Nawet włosów nie umyję sama. Kurwa, jaki ten los jest podły. P. ma urlop, miałam sobie tyle spraw ogarnąć, teraz przynajmniej przez tydzień będę inwalida. Niby tylko paluszek, ale jak się urażam, to można się posikać z bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa...ale maskara....taksanska normalnie...no domyslam sie jak bys myla glowe ...I jakis wlos niechcacy" by tam przemknal"""" wrrrrrr;( NIUNIA my Mamy xbox a JUZ BARDZO DLUGO...fajna grafika;) ale co z tego jak czasu nie Ma ppgrac....chyba ostatnio byl wlaczony w czerwcu jak Moj brat tu byl;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mm zamiar na szybko zrobic ten sok malonowy dla Layli...po kosciele Moj pojedsie do tesco I przywiezie...Planuje JE wycisnac na miazge...I taki sok z nich rozciencze z woda...BO innego wyjscia nie widze....;( czy cos byscie tam dodaly? NIUNIA szukalam cebionu...przepadl;( bo kuzwa za duzo tego wszystkiego;( przy okazji posegregowalam wszystkie leki...I czesc poszla do kosza! Zamowilam online Cebion z Apteki...bedzie jutro....ale tak SOBIE mysle...,ze moze ten kalpol...masc majerankowa, sok malinowy wystarczy? Przeciez sok Ma duza zawartosc witaminy C. Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. My tez po imprezce. Nad jeziorem jestesmy caly czas. Ewa- wspolczuje. Ja mysle nad chicco lub maxi cosi. Wczoraj przymierzalam Tosie do maxi cosi kuzynki i jest fajny;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Przez tydzień nie wolno moczyć w ogóle. Tam naprawdę jest żywe mięcho na wierzchu. Ścięłam bardzo grubą warstwę. :/ Chyba, że lateksowa rękawica z bawełnianą bodbitką ewentualnie, ale chodzi o samo dotknięcie. To jest zajebisty ból. Rano musiałam dobrze namoczyć opatrunek w Rivanolu, żeby go w ogóle odkleić. :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×