Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Kurna Kobity! Ja już nie pamiętam od ilu miesięcy kawy nie piłam. Do pewnego etapu ciąży piłam kawę z cytrynką, ale jak się zaczęły skoki ciśnienia, to mi się odechciało. A może by tak spróbować? Tylko, żeby mi potem Szymek po ścianach nie chodził po takim cycu z dopalaczem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka Nie ukrywam, że parę rzeczy mnie tam trochę zdziwiło w tych artykułach... np. że foteliki samochodowe, żeby jak najkrótsze trasy i tylko do przewożenia. Dla mnie było oczywiste, że skoro można je montować na wózek i są takie "obatestowane", to nie szkodzą, a jednak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ew, też czytałam te artykuły. Sama mam znajomą, która właśnie od 4 miesiąca ponoć sadzała dziecko popodpierane poduszkami. Tzn teraz dziecko już ma prawie pół roku więc co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola Ja niedawno opierniczyłam Teściówkę, jak mi Szymka podciągała do siedzenia. Jednak to pokolenie ciągle ma w głowie chyba, że im szybciej, tym lepiej... W ogóle najlepiej jakby latał w wieku pół roku! :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niutka Serdecznie współczuję tego "pomoru" w chałupie. Pierdzielona odwilż. U nas też jakiś wirus zbiera żniwo - moi Rodziciele chorzy obydwoje, u Ojca w robocie pół ekipy leży i kwiczy, 3letnia kuzyneczka z gorączką całą noc - dziś chyba do lekarza pojechali... Ja już ładne parę dni glut do pasa, kaszel, poty - już mi przechodzi, ale ze 3 dni było niewesoło. Nawet Szymka pani pediatra i pielęgniarka obydwie zaflukane - przełożyliśmy szczepienie, bo w ośrodku normalnie tłumy zasmarkańców! Marne to pocieszenie, ale nie jesteś sama z tymi swoimi Chorutkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co robi moje dziecko od kilku dni? Jak jej daję herbatkę to pije, a potem gryzie dziąsłami smoczek i sama sobie chce tą butelke trzymac. Oczywiscie jej wypada z rak. No i dałam jej pustą, wysterylizowana butelkę i memła ten smoczek od niej, ale nie ssie tylko gryzie i jeździ sobie po dząsłach. I co chwila jej wypada z rąk ta butla i pisk...Smiesznie z nią wygląda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, no bo w zasadzie nie powinno się dziecka wozić w foteliku wpiętym stelaż, ale myślę, że od czasu do czasu nie zaszkodzi. Ja używam go tylko do jazdy samochodem. Ale wkładam Małą czasem do leżaczka, nie na długo. Ustawiam go niemal na płasko i włączam wibracje, bo one są dla niej ponoć pożyteczne, gdyż wyluzowują jej podwyższone napięcie mięśniowe. I mam problem z noszeniem jej. Bo na płasko nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas teraz sprawdza sie pozycja okreslana przez p. Zawitkowskiego jako domowa/spacerowa, przodem do swiata, bokiem i skosem do podłoza i ma sie jedna reke wolna, choc juz ledwo sie miesci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, cos mi sie wydaje ze to jakas aluzja, ja nie mam auta, a fotelik w stelazu przydaje sie np na zakupy do spozywczaka, czy oprzygotowanie biadu. Wola miec ja pol godz w lezaczku niz wyjaca w lozeczku, albo caly dzien na rekach, bo by czlowiek nic w domu nie zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latarnia
Widzisz Klaudyna, Ewa same mądrości z górnej półki wynajduje ale żeby na spacer iść... na to nie wpadła bidulka. A dzieciak skończył już 3 miesiące. Kombinezonów ma pewnie z 5 i to każdy z wypasionej kolekcji. Aaa i jeszcze jedno. Znowu Ewa podejrzewasz, że ktoś tu pisze z Waszych? Po stylu pisania poznajesz? Tak jak na poprzednim topiku. Posądziłaś również jedną z dziewczyn a jak na Ciebie naskoczyły to się wyniosłaś i założyłaś swój, NIEŁADNIE tak. [zgłoś do usunięcia] Ewa1311 Soniówka89 Naprawdę nie zauważyłaś uderzającej zbieżności poglądów i niektórych faktów z wypowiedzi karli i pomarańczówki? Nawet błędy ort i styl podobne... Ja nic nie twierdzę, ale analogie są ewidentne... Ekstra, dziewczyno alfa i omega z Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
ewa widac jak jedziez po klaudii boli cie ze jest zaradniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra mniejsza o to, mam wiecej zmartwien niz wyklocac sie na forum o madrosci internetowe. Jestem sama w domu przez 10-11 godz wiec staram sie sobie jakos radzic I z dzieckiem I z domowymi obowiazkami, a teraz lece wypisywac zaproszenia na slub I chrzest. Dzieki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
i pieknie sobie radzisz klaudyna a tobie ewka brak pokory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-3w1-0-18-t4145-bon-i2122317584.html my mamy taki bujaczek:) jest naprawde świetny i do 18 kg:) więc trochę nam posłuży:):):)wibracje fajnie uspokajają małą:) chyba znalazłam nowe hobby:) moja babcia zabrała nas wczoraj do lumpeksu i nawet nie wiedziałam,że mozna tam znaleźć tyyyyyyyyle świetnych i nowych ubrań dla małej jeszcze z metkami...większośc cheeroke i h&m...no w szoku byłam.bo w tym sklepie sa nie tylko używane rzeczy ale tez outlet...obkupilam małą,że hej...a wcześniej wydawalam kupe kasy...kupiłam jej nawet białe futerko do chrztu za 20 zł a nowe z h&m tylko poprostu nie bylo jednego guziczka,wiec kupiłam guziczki serduszka i sama wszyłam:) i niewielkim kosztem mamy futerko,które ponosi jeszcze jesienia:) znalazłam nawet kilka ciuszków mothercare:) pelpetka co do przytulańców to juz pisałam,że ja po porodzie to mialam wieksza ochote niz przed i juz tydzień "po" myslalam,ze wejde na swojego "chopa" ale biedny sie bał,ze mi krzywde zrobi:) a teraz to jeszcze częsciej niz przed ciąża:) dziewczyny czy,którejs z Was pediatra dał takie proszki robione na recepte w oplatkach okrągłych??? bo nam dal i rewelacja...po zażyciu po 15 min nie ma płaczu a okolo godziny poźniej idą baki i mega qpa:) myśłam juz nawet,żeby Sylwii wysłac... my dalej walczymy z laktacja,mała przystawiam na żadanie,pije Inkę z mlekiem bo ponoc jest lepsza niz te wszystkie herbatki(tak powiedziała Pani Speclaistka Laktacyjna z naszego szpitala) i dzisiaj ściągnęłam juz 60 ml a nie 20 jak to ostatnimi dniami bywało:)wiem,że niewiele ale dla mnie radośc jak sam skurczybyk:) aaaaa i jeszcze ściągam pokarm laktatorem jak mała spi:) a jeśli chodzi o książeczki to polecam też http://www.oczamimaluszka.pl/lista-sklepow.html są w empikach,Smykach,Melinach i dobrych księgarniach:) ja kladę sie z malutką i pokazuje jej obrazki opiwadając o nich:) mamy niezła zabawe i ja i Kornelka no i sama ta cudowna bliskosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinowa O! Nad tym się właśnie zastanawiałam leżaczkiem! Właśnie dlatego, że jest do 18 kg. Chyba się na ten zdecyduję, jeśli już. Dalej trzymam kciuki za Twoje mleczarnie. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa z ręką na sercu naprawde moge Ci go polecić...jest bardzo masywny,stabilny a zarazem lekki...bez problemu kłade w nim mała i przenosze po calym domu z góry na dól:) a jaka frajda jak mi moze towarzyszyc w trakcie gotowania:) i jeszcze jak nasz labrador podchodzi i stuka w lezaczek lekko,zeby sie bujał:) no i podoba mi sie,ze mozna z niego zrobić fotelik:) ojjjj trzymaj te kciuki Kochana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpiwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMUSIU" aż sie popłakalam...znajomi nam przysłali kartkę z gratulacjami i tym tekstem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa ja uwielbiam zbożową z mlekiem, wiec albo inka albo anatol raz lub dwa razy dziennie - nawet nie wiedzialam ze ma taki wplyw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinowa Normalnie wzruszyłaś Ewę bez pokory do łez!!! Pobuczałam się!!! :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zanim zaczne wypisywac- co myslicie na temat tekstow w zaproszeniach na slub ze zamiast kwiatow, zabawki, przybory szkolne dla domu dziecka czy kupony lotto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna zrob jak uwazasz. Jedni mowia ze to niegrzeczne a inni ze ulatwia im to sprawe. Ja nie wpisywalam. Jak ktos pytal to mowilismy ze moze byc np wino ale pozostawialismy to w rekach gosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A możecie mi podpowiedzieć jakiś fajny prezent pamiątkę dla Chrześnicy? Coś takiego... symbolicznego i gustownego? No i jeśli możecie, to powiedzcie mi, ile się teraz "daje" z okazji chrztu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! I pytanko do dziewczyn z zagramanicy - i nie tylko... Co to za marka ciuszków MINOTI? Dobre "toto" jakościowo, czy szajs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna ja napisałam że chce kupony lotto ;) zamawiałam zaproszenia na allegro i wpisali mi to w formie wierszyka :) Malinowa ale mnie wzruszyłaś !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×