Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

szok z tymi ząbkami !!!!!!!!!! moja też sie slini mamcia kupila nowy gryzak taki bardziej gumowaty i do bani bo tak śmierdzi gumą porażka !!!!!!!! mam rożne grzechotki ale coś jej nie podchodziły:( u nas bylo wesolo od czwartku bo siostra przyjechala i mialam z kim spacerować :) bylam też u fotografa i zrobil nam piekne zdjecia naszych pociech 60zl za dwie sztuki wielkos kartki A4 ładnie obrobione teraz to mam co w ramke wstawić a kolejne odbitki już tylko 6zl tak ze dziadkowie mala wnusie jak malowaną :) co do kuli o ktorej pisala malinoea sa tez kwadraty dzialają na podobnej zasadzie ale moja jeszcze sie nią nie interesuje za duża jak na moją nati i nie daje sobie rady z nią woli coś mniejszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, fajnie, że się udało. My w sobotę... Ja to się boję, że w kościele będzie koncert na maxa. Tośce chyba idzie trzeci ząb. bo jak to nie ząb, to ja już nie wiem. dziś przechodzi samą siebie. Nic jej nie pasuje, krzyczy, piszczy. Niemożliwa jest. A śpi w dzień po 15 minut... Jutro mamy USG głowy, już widzę, jak będzie się drzeć... Sylwia, wczoraj z zjedzeniem było ok. Tylko wszystkie posiłki musiały być papkowate i podane łyżeczką, poza karmieniem o 6 rano. Po kapieli chciałam jej dać butlę, a tu RYK. Mąż przerobił na gęstą kaszkę i zjadła łyżeczką, a potem od razu zasnęła. No wczoraj zjadła naprawdę dużo bo ok. 800 ml wszystkiego plus herbatka. dziś jedzenia odmawia... Je jak kotek. chyba się przejdę z nią jutro do naszego pediatry. Niech ją obejrzy. bo jest naprawdę nieznośna. Dałam jej viburcol - taki czopek, co się podaje w stanach niepokoju u dzieci podczas ząbkowania czy choroby, to za pół godziny zrobiła kupę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmykam na spacer a po powrocie zapraszam na pogaduszki przy kawie oraz tiramisu :) jak coś to i lody mam wisniowe :)pychota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia lepiej isc I zapytac...tez bym poszla... MOJA WCZORAJ 4 godziny po marchewce taki koncert bakow I bolu brzuszka dala ,ze Ma dodatkowe jedzenie wstrzymane na miesiac. Nie WIEM czy to ta marchewka bo troszeczke jej podalam...mogli to byc powietrze polkniete przy jedzeniu mleka ...bo jadla JAK szalona...ale wole nie ryzykowac! Przejdz sie do LEKARZA JAK nie zacznie malutka papać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny... Mnie to się zdaje po Moim Dziecku, że ząbkowanie ma ogromny wpływ i na apetyt, i na gazy, i na wzdęcia, i na biegunki, etc. Ostatnio pisałam chyba, że dwa razy się zdarzyły dni z megawzdęciami i wtedy miałam też kryzysy laktacyjne, bo Szymek nie ssał efektywnie. Teraz tak sobie myślę, że to wcale nie musiało być moje jedzenie, tylko raczej ząbki i zdenerwowanie tym spowodowane... Wydaje mi się, że zęby są tuż tuż, bo w dolnym dziąśle pojawiły się dwa bielsze półkola i całe dziąsło jest takie inne. Oczywiście dalej ślini się jak mops i wszystko pcha do buźki... My zaczynamy też od jutra nowe smaki wprowadzać i tu moje pytanie do karmiących tylko piersią: przed czy po cycku? Jakie jest Wasze zdanie? Ja wyczytałam, żeby dawać nowe po... co jest dla mnie dziwne, bo czy dziecko najedzone do syta będzie ciekawe nowego jedzonka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola Jeśli to faktycznie ząbki, to może ssanie smoka Antośkę uraża w dziąsła, a łyżeczka nie i stąd ten wstręt do butli? Szymek od czasu tarcia dziąseł prawie kompletnie obraził się na "monia", czyli na smoczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia I Ty naprawdę możesz wpierniczać te wszystkie pyszności i Małej nic? Zdrowiznę masz dziecko w takim razie. U mnie po większych słodkościach zaraz zaczynają się jazdy brzuszkowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, to nie to. Bo herbatkę pije normalnie z butli. A na smoczka uspokajacza też sie obraziła:) Z jednej strony cieszę się, że tak szybko się odbutelkuje:) A z drugiej wołałabym zeby jadła więcej mleka niezagęszczonego...ale trudno. A dziś podzcas jedzenia zupki wsadzała sobie stopę do buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam już na spokojnie:) Sobota szybko minela. Stresu nie było. Obecny już maz to mial stres, ale nawet się nie zajaknal:) Baska grzeczna. Pierwsza zupka poszla. Marchewkowa z ryzem:) smakowala,ale zdziwienie było wielkie. Na meila wyslalam foto tortow. Bo ladne. Zdjecia widzialam ale dostaniemy w przyszlym tygodniu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehhahahhihih
10:38 Ewa1311 Cześć! Właśnie miałam zapytać tak dla mojej własnej ciekawości, czy któraś planuje do tego 6 miesiąca karmić dziecko wyłącznie piersią? Nie chodzi mi o wprowadzanie smaków po łyżeczce, tylko o zastąpienie jednego pełnego posiłku dopiero po 6 miesiącu? Szymon Józef 22.11.2011 http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c2n0aoa6f9 wta.png 10:49 [czopelek czopelek@tlen.pl'; Ewa Ja Nie zamierzam podać nawet grama marcheweczki do 6 miesiąca życia.. Ewelina 21.12.2011 11:00 Ewa1311 Ewelina Fajnie. Raźniej mi jakoś, bo też bym tak chciała. Ewentualnie w szóstym zacząć po troszku na smak podawać... szybko zmieniasz zdanie Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ja daje po ale wiadomo, najedzony to zje troszkę i pluje. Tez własnie czytałam gdzieś, ze daje się po piersi. My dziś długi spacer zaliczyliśmy i śpi już 2 godz, rekord w dzień:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczówka Po pierwsze: Tylko krowa nie zmienia poglądów. Po drugie: Naucz się czytać ze zrozumieniem. Napisałam chyba wyraźnie: Nie chodzi mi o wprowadzanie smaków po łyżeczce, tylko o zastąpienie jednego pełnego posiłku dopiero po 6 miesiącu? Jeśli zaczniemy wprowadzać od teraz po łyżeczce po dwie każdy nowy składnik przez parę dni, to do całego pełnego posiłku dojdziemy nie wcześniej niż za miesiąc. Kapujesz, czy nadal za trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym co zacytowałaś jest już chyba bardzo wyraźnie napisane, że dopuszczam ewentualność podawania "na smak" różnych składników w trakcie szóstego miesiąca... Szymek skończył 5 miesięcy wczoraj, więc w czym rzecz? Zaczął chyba szósty miesiąc? Nie kompromituj się kobieto, tylko czytaj i zrozum, zanim się zaczniesz wyzłośliwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Mamusie :) my weekend spędziliśmy u teściów:) piękna pogoda to czas spędzaliśmy a świeżym powietrzu :) dziś przebiliśmy Julci uszka :) mieliśmy czekać jeszcze miesiąc ale babeczka mówiła że spokojnie może mieć już przebite :)dzielna była nie płakała nawet minuty :) dostała dyplom super dzielnej dziewczynki :) Ola-ja smarowałam bobodentem ale nam się skończył i kupiłam http://www.leki-apteka.pl/calgel-zel-na-bolesne-zabkowanie-10-g.html szybciej działa :) Klaudia-jeszcze raz wszystkiego Na...:) Sylwia-moja Julka też śpi nad ranem ze mną a czasami całą noc :) Amelka tez tak spała i wyrosła ze spania z Nami :) więc nie przejmuj się bardzo :) Renia-jak Oluś ?kaszle ?co powiedział lekarz ? Ewka-jednak będziesz rozszerzać dietę Szymusiowi ?czemu zmieniłaś zdanie ? myślę że dobra decyzja :) super że chrzciny się udały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Paula, wszystko ok...kaszel ponoc fizjologiczny. Wkrecilam sobie cos w ta glupia glowe ;)) ale dobrze, ze poszlam...dowiedzialam sie, ze Aleks mnie "zjada" bo głodny jest. Rozszerzamy diete :) Łyzeczki tez mam z tt, swietne sa :) Oli wazy juz 7100 klucha moja kochana :)) ....szykujemy sie powoli na chrzciny sobotnie. Jedziemy na dolny slask 400 km...bedzie ciezko bo mlody troche pospi w aucie a pozniej sie budzi i nie chce w foteliku siedziec! ale mimo wszystko po waszych opowiesciach chrzcinowych jestem dobrej mysli :)) przyjecie u rodzicow wiec trzeba zakasac rekawy i troche pogotowac...ale wlasnie menu ulega pomniejszeniu ;)) za duzo sobie w glowie wymyslilam.. Bez sensu :) Milego wieczoru mamusie i dzidziusie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewki ! 999
Ewka ale to ty się kompromitujesz! lepiej przestań udowadniać (tylko sobie )jaka jestes wspaniała mama bo mdli mnie od ttego :( teraz się zacznie wymądrzanie w temacie podawania posiłków blllllleeeeeee ! aż mi sie nie chce czytać tej "cycowej":( ale kobita ma kompleksy !gołym okiem widać że szuka tematu w który teraz bedzie sie wymadrzac ! nudzisz i to już nie jedna pisała wez sie w garsc i zacznij być normalna mama !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chuzzle
Hej dziewczyny! Podczytuje Was od samego początku, jestem mamą grudniowego synka, więc jesteście dla mnie prawdziwą skarbnicą wiedzy :) ale się podlizałam ;P Mam do Was pytanie: czy Wasze dzieci od razu polubiły nowości jedzeniowe? Bo ja mojemu podaję ( a raczej próbuję podawać) od paru dni marchewkę i się strasznie krzywi, nie smakuje mu i nie wiem z czym teraz spróbować. Obawiam się że jabłko, które nie jest słodkie już w ogóle mu nie posmakuje. Hm... Może coś doradzicie? A właśnie, dzisiaj mi się śniło że mój synek już chodził i mówił, a że byliśmy w Rossmanie to powiedział mi co chciałby zjeść, hehe :) szkoda tylko że nie pamiętam co to było ;P Olcik - odnośnie ubranek, mój synuś też jest długi i szczupły i tak jak Ty uwielbiam H&M i pajace z Tesco, ale ostatnio odkryłam firmę Lindex, bodziaki są super - długie i wąskie, no i kolory fajne, jednolite albo w paseczki, bez jakichś kaczorów donaldów itd. No i ceny takie jak w H&M, także jeżeli masz ten sklep gdzieś koło siebie to polecam :) Miłego dnia mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ale jestem wypruta nie mam sil ani ochoty na nic a teraz po sniadaniu to juz calkiem pupa ciezka !!!!!!!!!! Sylwia ty chudniesz a ja porazka !!!!!!!!przytyłam :( za malo czlowiek ma ruchu a wcinam jak zawsze to na efekty nie trzeba bylo długo czekać co do wprowadzania nowości to jeszcze czekam na wizyte w piatek u doktorki i pewnie przyszłym tygodniu ale sliniak i łyżeczkę juz mamy !!!!!!!! sloiczki tez bo babcia juz kupiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka 🖐️ My jak zwykle od rana do wieczorka na wybiegu :) wczoraj wybrałam się na zakupy dla Poli :) i tym samym leginsy,bluzeczki,kapelusze itp. czekaja na pranko :)a mama chudsza o kilka groszy :) ja na takiej diecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elag
ewa cos dawno o kupach i pierdach nie pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć i czołem! Niunia - wg mnie podawanie po 1-2 łyżeczki jednego składnika to jeszcze nie jest "rozszerzenie diety", tylko oswajanie dziecka z nowościami. Dla mnie rozszerzenie diety, to tak jak w tabelce schematu żywienia niemowląt karmionych piersią - wprowadzenie jednego pełnego posiłku poza pokarmem naturalnym. Pediatra tak nam zaleciła, żeby w szóstym miesiącu popróbować i na siódmy dojść już do pełnego posiłku. To chyba normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dzidzia zje tylko 2 łyżeczki to reszte wyląduje z brzuchu mamy :) a jestem zaskoczona bo takie duże słoiki hippa są od 4miesiąca 190g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWA NIE PISALA TO JA POPISZE..., WITAM SIE I JA;) jedzenie I hustawka zaliczone...to teraz herbatka koperkowa na pierdy" ( z dedykacja dla orange) a MOZE I nawet wielke smierdzace kupsko;) bylabym SZCZESLIWA;) Ogolnie nock a dobra...wczoraj Tiramisu naszykowalam JUZ na jutro....bo jutro...bo jutro....hurrrrrrraaaaaaa!!!!!!! MOJA rodzinka sciska NAS;) PELEPECIA I ASIA...I MNIE TEN RODZAJ DIETY DOSKONALE ZNANY;) jestem uzalezniona od zakupow dla Layli...zwlaszcza przez eBay...z domu nie musze wychodzic...tylko siedze I KUPUJE;) Oho !!! Orange zaczelo sie pierdzenie!!! Dej BOZE aby jakas sraka sie wylonila!!! Piekna zoltawani cuchnaca!!! Uwielbiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×