Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Ola-wiesz może od kiedy można dziecku podawać danonki ? nie pamiętam od kiedy podawałam Amelci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie lekarka powiedziala ze po 7 mies. Kazala mi dawac Bakusia a nie Danonki. Nie wiem czemu...ja osobiscie nie daje ani jednego ani drugiego. wprowadzanie nabialu zaczelam od tych sloiczkow w hippa i gerbera w ktorych jest jogurt lub twarozek. z gerbera sa rez jogurciki dla dzieci ale strasznie drogie. Teraz robie Malej twarozek z lokalnej mleczarni z gotowanymi owocami. Strasznie jej to smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dawałam po 6 miesiącu jogurty z nestle danonki później ale nie podawałam dużo bo mi moja pediatra też nie doradzała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama mi coś mówiła że po 8 miesiącu dawałam troszkę danonka ja nie pamiętam jogurty na pewno po 6 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym wprowadzaniem pokarmów to opinii multum. jedni mówią, że do roku nie daje się truskawek, a są produkty z truskawkami już po 6 mies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olcia---z hippa nasz nawet deserek jab-malina-truskawka a moja siostrunia dostała w szpitalu na deser truskawki na drugi dzien po porodzie!!!!!!! IGNAŚ ZUCH CHŁOPAK Z CIEBIE :)to sie mama uspokoiła a ja popadam w doła bo moja nadal nie:( córcia spi juz 19.40 tak ze mama na labe i mogla by poszalec z tata to dostałam okres wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia U nas to tak z dnia na dzień się zrobiło, jednego dnia nic a drugiego już prawie do siadania. Byłam w szoku. Aczkolwiek nie powiem, uspokoiłam się:) I trzymamy kciuki za Twoją Córcię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelpecia, moja tez z dnia na dzien cos lapie a potem zapomina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna sprawa ze Nati chuda jak i moja a takie chudzielce nie maja za duzo sily. Duzym bobasom trudniej wykonac obrot a chudzielcom wspierac sie na raczkach. moja ma z tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik Masz rację, u nas obrotów zbytnio niet, ale za to zaczyna się podpierać na dłoniach jak leży na brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Juleczka nie szaleje aż tak jak Layla Sylwi aż się zaczynam bać bo ona jest młodsza o miesiąc od Julki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz się co bać. Layla chyba jest tu ewenementem. Ona sprężynuje na nóżkach jak 7-miesięczne dziecko:) Taka jej natura. Są dzieci, które rozwijają się zaskakująco szybko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina, no właśnie. Kuzyn ma córkę 8-miesięczną. Waży prawie 10 kg. Posadzona siedzi sztywno, na brzuszku pięknie się wspiera i pełza, raczki są silne, ale nie obraca się wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie ! Wklejam swoje pytanie z FB . Może któraś z Was może mi pomóc i coś doradzić. Otóż...moja Laura nie jest nauczona samodzielnego zasypiania- jako,że karmię piersią usypia przy karmieniu. I tu oto pojawia się problem,który zaczyna mnie wykańczać-jak tylko wyciągam pierś , mała się wybudza i płacze rozpaczliwie. Cała akcja zaczyna się na nowo. Tym sposobem dzisiaj usypiałam ok. godzinę , a i tak obudzi się z 4 razy w nocy. Nie jest to kwestia głodu, jestem porostu gigantycznym smoczkiem. Dodam,że jakikolwiek inny smoczek i butelkę odrzuca z płaczem. Normalnie czuję,że nie dam rady tak dalej. Może macie jakieś pomysły? Jest naprawdę beznadziejnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola tylko nie myśl że to był zarzut w stosunku do ciebie po prostu to jest tak jak z tymi puzlami tak jak powiedziała Paulina nasze dzieci będą miały i tak i tak styczność z szkodliwymi rzeczami taki ten nasz świat. Ale wiadomo chcemy jak najlepiej i posłuchałam twojej wypowiedzi i kupuje kure od "bambra"-ze wsia a po za tym mój dziadek hoduje bażanty także rosołek na bażancie mmmm pycha samo zdrowie ja się na nich wychowałam mniam :) Paulina super pomysł z tym basenem i piłeczkami a dworze taka brzydka pogoda to w domu można poszaleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, spoko, nie odebrałam tego jak zarzut:) traktuję forum jak miejsce otwartych dyskusji. Każdy pisze, co mu w duszy gra:) Najważniejsze to zachować szacunek dla czyichś poglądów. Wiadomo-nie da się dzieci strzec przed szkodliwymi rzeczami. Dlatego, ja nie trzymam Tośki w sterylnych warunkach. Lekarze kazali mi wystrzegać się wizyt gości itd. bo miała mieć kiepską odporność. A żyjemy normalnie, w domu wszyscy chorowali a Tośka nic a nic. Nie sterylizuję jej co chwila gryzaków etc. Niech ma trochę kontaktu z bakteriami:) co do jedzenia mam takie zdanie, że na sam początek warto zapewnić im zdrową dietkę dla ich dobrego rozwoju. Ale przecież nie jestem w stanie dostać wszystkiego ze sprawdzonej uprawy czy hodowli. No banana od rolnika ze wsi nie kupię:) I kupuję jakie są w warzywniaku A na bażanciku sama bym rosołek zjadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie A u mnie dziś masakra, nie wiem czy to po tym szczepieniu, ale wczorajsza noc też jakoś tak niespokojnie spala, a dziś to od 21 do polnocy chyba z 8 razy budzila się z takim wrzaskiem jakby ja że skory odzierali. Masakra, co przymknelo mi się oko to Baska wrzask. A ja się zrywalam i biegiem do lozeczka. Aż kolo 1 maz rozlozyl druga kanape ja z Baska na jednym lozku on na drugim i już było spokojnie. Ale pobudka przed 7juz. Jestem wykonczona ide robic kawe bo zasne na stojaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie serdecznie;) Floyenowa...ja robilam tak jak mi dziewczyny podpowiedzialy...kladlam mala po mleczku I odbiciu do wyrka, jak plakala to ja po PLECKACH masowalam albo przytulilam na chwilke. Nauczyla sie zasypiac SAMA po 4 dniach ( plakala z dnia na dzien krocej) jedno jest wane nie wolno sie poddac bo wtedy Mały cwanieczek Wie ze I tak wygra na KONIEC. U mnie sie udalo, Layla dala za wygrana...a byla przyzwyczajona do naszych rk ze szokkkkkkk ( przez kolki) potem jednak zaczela wywijac cuda w lozeczku I udezyla sie w glowe ...placz ze hej I od tamtej pory znow ze mna w lozku;( a jak chce ja przelozyc to jest katastrofa. Ale wykombinowalam tak, ( loze mam BARDZO duzo ok 2.40 szerokosci ) wiec kupilam jej ROZOWA zapore z jednej strony, a po srodku jest zapora z poscieli, tak ze jak lezy to mnie nie widzi, I tam ja wkladam I SAMA zasypia...( jak jest BARDZO zle. ) to ja po PLECKACH troszke MASUJE I jest dobrze. W nocy SOBIE dziurke w poscieli robie aby ja widziec...I tak spimy ...na jednym lozku ale osobno;) jak wroce z Polski to znow bede ja do jej lozeczka wkladala ...zobaczymy ;) Ja Tobie zycze POWODZENIA I pamietaj nie poddawaj sie bo jak narazie to Ty piszesz scenariusz do zycia Swojego I Maluszka...wiec MOZESZ wszystko zmienic ;) dzieciatko malutkie chlorine jak gbka...DASZ RADE a my wszyskie trzymamy kciuki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KLAUDIA...CO Z BASIA TERAZ SPI!!????? MOZE jakies wspomnienia z dnia jej sie przez glowke malutka przewijaly... MOJA jak za dlugo na tv z ojcem patrzy to w nocy placze przez sen...teraz Ma zakaz tylko chwilke I tylko Pan gbka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spi? W moich snach pewnie by spala:) ale Baska szaleje. Spiewa sobie, macha rekami itd. Ot cala Baska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna witaj w klubie:(ledwo widze-moj to samo co godz od 20...w koncu polozylam go sobie na brzuchu-brzuch na brzuchu;)i tak spalismy ok 2hapotem jedzenie wiec od nowa :O a o 7 sie obudzil i gada i fika i zodowolonyu jak nie wiem a ja oczy na zapalki.... Lajla i mnie "w kompleksy wpedza" bo moj o sprezynowaniu to nawet jeszcze nie wie;) no ale fakt on ma ciezkie dupsko to co sie bedzie sprezynowal jak mzoe lezec i sie smiac do wsyztskich dookola:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak. Layla to troszke przesadza, pognala do przodu że hej. zostawila nasze dzieciaki z tylu w kwestii rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia uwazaj zeby nie zaczela chodzic w wieku 8 miesiecy;-) Spoko dziewczyny, sprezynowanie to dopiero 7-8 mies. Tylko nadza Layla sievtak do przodu wyrywa;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny...to nie tak...To nie jest jej nowa umiejetnosc...Ona sprezynowala od zawsze" zawsze jak ja tak trzymalam to sie odbijala, takE mi sie wydaje ,ze Ona poprostu nie Wie ze MOZNA inaczej ??? Lepiej zeby z TYM chodzeniem poczekala bo ja za Nia nie nadaze! ANDZIA MOJA WAZY PONAD 8 kg takze tez lekka nie jest ...tylko ze dluga... A silna tak mysle ze po moim mezu...choc mama zawsze mi powtarzala...jak bedziesz miala takie dziecko jak Ty bylas...to nie nadazysz...REKA nova mozg na scianie ;) takze PEWNIE Layla nam sie zmiksowala Totalnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny...to nie tak...To nie jest jej nowa umiejetnosc...Ona sprezynowala od zawsze" zawsze jak ja tak trzymalam to sie odbijala, takE mi sie wydaje ,ze Ona poprostu nie Wie ze MOZNA inaczej ??? Lepiej zeby z TYM chodzeniem poczekala bo ja za Nia nie nadaze! ANDZIA MOJA WAZY PONAD 8 kg takze tez lekka nie jest ...tylko ze dluga... A silna tak mysle ze po moim mezu...choc mama zawsze mi powtarzala...jak bedziesz miala takie dziecko jak Ty bylas...to nie nadazysz...REKA nova mozg na scianie ;) takze PEWNIE Layla nam sie zmiksowala Totalnie;) Dziewczyny...MALA OSTATNIO MA TAKIE CUCHNACE LEJACE SRACZKI""" sorry za okslenie...zastanawiam sie czy nie powinnam jej zmienic mleka , z tego latwo przyswajalnego komforu na mleko normalne" dla glodnych dzieci...bo Ona JUZ ledwo mi 3 godziny bez mleka wytrzymuje...a w miedzy czasie herbatka 60. ECH SAMA nie WIEM co robic???? Pomozcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja sieWITAM dzisiaj. Pogoda słoneczna.......a Ania śpi.......O 10 rano ....mama w SZOKU :-). zjadła cyca i zasnęła , ja ją do łóżeczka , a ona śpi......pisałam już ,że w SZOKU jestem ? :-) Wczoraj miałam okropny humor , jakieś burzowe podejście do życia z opadami włącznie i się nic nie odzywałam......ale dzisiaj już jestem :-) Co do filmiku o Koreance na fejsie to ja nie mam odwagi go oglądnąć, znając siebie , wiem ( po Waszych komentarzach) że pewnie by mną to za bardzo wstrząsnęło ...........:-( Z karmieniami w nocy u nas nic się nie zmieniło. Muszą być 3 cyce i już. Będę próbowała jeszcze 2 noce i jak nie da rady to dam sobie spokój. Dzisiaj nawet w nocy wypiła mi mała ok40 ml wody.... ja już zadowolona,że pewnie pić się tylko chciało........położyłam się.......zasnęłam i mała się budzi. Myślę do następnego karmienia pewnie. Patrzę na zegar a tu minęło 20 minut .........he he My używamy pampersów nr. 3 . Ania niedawno przekroczyła 6 kg i te są dla niej jeszcze odpowiednie. Ja też mam calgel i wydaje się być O.K Klaudio Floyenowa napisałam Ci na FB.........a Sylwka ma rację ....KONSEKWENCJA.......dasz radę. Trzymam kciuki :-) Ignaś chłopaku jaką ty radość mamuni swojej sprawiłeś .......i wszystkim ciocią też :-) Paulinko :-* U mnie jest brokuł do kupienia, ale ja nie wiem jak w Pl .........polski menu dla noworodków nie jest mi znane :-) Laseczko,Julcia ma jednym zdjęciu taka uroczą czapeczkę z dziurkami ...... gdzie nabyłaś??? Kulki w basenie rewelacja ....Ja sama bym się powygłupiała . Z moją Anią to może jeszcze nie.......ale Laylę wezmę :-) się ucieszy pewnie dziewczyna :-) Sylwka łóżko szerokie na 2,40 ????????? To TY tam trójkę dzieci zmieścisz ..........a Ty tak skromnie ......oj oj :-) Andzia, Milena - to teraz ciekawe która pierwsza zaciąży :-) Będę za Was trzymała kciuki mocnooooooooo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×