Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmmmmmmmmm???????????

chce sie oswaidczyc a nie mam kasy

Polecane posty

Gość hmmmmmmmmmm???????????
Jeśli ona dostanie prace to nie będziemy klepać biedy. Wsytarczy, że będzie pracowala za ten 1000zł i wszystko sie ulozy. I nie rozpadnie sie z braku kasy, bo przez pewien okres czasu zylismy za 300zł miesiecznie i sie nie rozeszlismy. Mielismy juz za soba taka probe. I to zwyciezylismy. Dla nas slub jest wazny niektory potrafia zyc bez slubu my nie chcemy. Kazdy ma inne priorytety. A jesli piersionek sie zniszczy to za rok moge kupic nowy teki sam i tak koltko bede podmienial:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmm!!!
No więc najpierw niech Twoja dziewczyna znajdzie ta pracę nawet za 1000 zł , a potem myślcie o zakładaniu rodziny. Bo słub wziąść i dziecko zrobić to szybko się da zrobic gorzej jest później z utrzymaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmm???????????
Uwazasz, ze po slubie bedzie gorzej z utrzymaniem? nasze zycie nie zmieni nic a nic ten slub procz tego, ze spelnimy swoje pragnienia. Nadal bedziemy zyc na tym samym poziomie. Wiec skoro radzimy sobie przed dnim to poradzimy sobie i jako malzenstwo. A dziecko rownie dobrze nie daj boze moze sie pojawic zanim ten slub weźmiemy. Mimo, ze bedziemy sie starac temu zapobiec. Co komu przeszkadza slub? nie wydamy na niego jak niektorzy fortuny. Po prostu iberzemy sie odwsietnie i pojdziemy do kosciola. Kupimy obraczki i ksiadz poblogoslawi nasz zwiazek. Moze z boza pomoca wreszcie zacznie nam sie ukladac. Moze martyna dostanie te prace jakas. Ja wierze, ze sie ulozy, a jesli nie to 1300 zl na nas dwojke na normalne zycie bez szalenstw wystarcza. i czy kolejne lata bedziemy bez slubu to tak samo bedziemy sie zachowywac i tyle samo wydawac. Nie kupie tego pierscionka myslalem ,ze to okazja. Zareczeni i tak juz jestesmy slownie chcialem tylko to przypieczetowac pierscionkiem. Wydawalo mi sie, ze lepsze to niz nic. Bo wedlug mnie srebrny piersionek to nie jest smiec. Dziewczyny nosza podroby pozrebrzane z bazaru i jest dobrze tylko z ta roznica, ze same sobie to kupuja. Niepotrzebnie zapytalem moglem sie domyslic, ze tu siedza same damulki ( procz kilku normalnych) co nie przyjma pierscionka za mniej jak kilka stowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ty musisz kilka razy
12:19 zzz111 naucz się dziecko pisać a potem myśl o ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZielIlonka
A ja tam cię rozumiem. Powinieneś się oświadczyć jeśli masz taki zamiar. Może dziewczyna na to już czeka i nie chce żebyś latami zbierał na pierścionek, to pewnie ty najlepiej wiesz a nie laski z forum. Co do pierścionka to skoro ona i tak nie nosi biżuterii to może faktycznie lepiej by było zaręczyć się bez pierścionka a jedynie przygotować romantyczną kolację. Chodzi mi o to że takie pierścionki ze srebra są bardzo nietrwałe i nie ważne czy z allegro czy z apartu. Mój tata mojej mamie kupił pierścionek po 9 latach małżeństwa bo nie mógł wcześniej i tak serio o zaręczynach nikt nie pamiętał ale o tym że kupił jej złoty pierścionek po 9 latach cała rodzina opowiada jako ciekawostkę. I nie daj sobie wmówić że robisz coś źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaaaaJ
500 zł nie uzbierasz, a na ślub myślisz że ktoś Ci podaruje? Myślę że to podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież pisze że jest
z domu dziecka to kogo miałby zaprosić na wesele? bez urazy oczywiście. Nie wiecie jak żyją ludzie z DD, większość z nich ma skromne przyjęcia i obiad dla tych z którymi są blisko ja nie pouczam nikogo ale autor chce żyć ze swoją po swojemu więc nie wiem o co wam chodzi. Gdyby napisał że kupuje pierścionek za 200 zł to i tak byście go wyzwały dlaczego taki tani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizard_queen
Nie słuchaj tych wypowiedzi, że dasz jej badziewie, śmieć itp, liczy się tylko miłość. I wiem, że większość ludzi pisze, ze miłość nie zapłaci rachunków i nikogo nie wyżywi, jasne, ale pieniądze to przemijająca rzecz, raz są a raz nie ma. A prawdziwa miłość daje siłę, żeby te trudności przetrwać. Kiedy mój mąż mi się oświadczał nie miał pracy, ja nas utrzymywałam. Ale gdyby nie ta miłość to dawno by mnie na świecie nie było. Na pierścionek odkładał kilka miesięcy z tego, co udało mu się dorywczo dorobić, dostałam skromny, z białego złota, jak to określiła znajoma "biedny" ale dla mnie najpięklniejszy. Dzisiaj jesteśmy kilka lat po ślubie, mamy pieniądze a miłości jeszcze więcej:) ten ślub naprawdę nas umocnił i to była bardzo dobra decyzja. Najwyżej kupisz jej na którąś rocznicę lepszy pierścionek, a teraz chodzi o symbol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×