seks przedmałżeński

osoby takie jak ty to na ogół osoby z zerowym libido, bo nikt normalny nie czeka z seksem do 30-tki, a nawet i dłużej :O zatem po ślubie licz się ze zdradzaniem, bo ci wszyscy, którzy bredzą, że jak jest MIŁOŚĆ, to seksu nie trzeba, są takimi samymi aseksualnymi istotami jak ty... a normalny człowiek potrzebuje seksu

mogę zapytać czy onanizujesz się?

Pomarańczko przeczytaj uważnie pytanie :)

Czyje? Onanizujesz się czy nie? Moim zdaniem to istotne. Jeśli tak - wierzę w prawdziwość i szlachetność Twoich intencji. Jeśli nie - to naprawdę nie ma nic wyjątkowego w takim postanowieniu, ponieważ najwidoczniej masz bardzo bardzo obniżone libido, a może nawet jesteś AS-em

Pytanie postawione na wstępie tematu . Nie musisz mi wierzyć, bo mi na tym nie zależy. Nie muszę się Tobie tłumaczyć z moich życiowych wyborów.

Czyli się nie onanizujesz. To poszukaj może wśród AS-ów, są nawet specjalne fora.

Ale ja nikogo tutaj nie szukam.:) Zadałam pytanie i chcę poczytac co na ten temat myślą inni ludzie. Przeczytaj pytanie postawione na początku i odpowiedz na nie jeśli chcesz:)

Dobrze, moja odpowiedź jest taka: prawdopodobnie jesteś oziębła, nie znasz orgazmu, nie masz potrzeb. Seksu wcale nie pragniesz. Facet zauważy takie podejście. I wtedy zrezygnuje. Nie dlatego, ze zamierzasz czekać. Ale dlatego że jesteś oziębła. Rozsądny facet wie, że po ślubie nic się nie zmieni.

Czy osoba, która nie chce "tego" robić przed ślubem jest nieuczciwa wobec tej drugiej osoby? Jest tzw." kotem w worku" ? -----takie było pytanie.

Kurcze tyle lat zmarnowałaś...moje ciało rozbudzałam łaaadnych kilka lat zanim je poznałam w pełni, aby móc z niego korzystać z moim stałym partnerem i czerpać pełna radość z seksu...a Ty zanim dasz sie do siebie dobrać, zanim przestanie Cię boleć, zanim przestaniesz robić ze swojego ciała świątynię...to minie trochę czasu a już nie mówię, że seks może Cię totalnie rozczarować, bo Twoje wyobrażenie może być zupełnie inne i po prostu przestaniesz chcieć go uprawiać zanim rozbudzisz ciało, a ten biedny facet będzie musiał się na to zgodzić...

TAK, jesteś nieuczciwa TAK, jesteś kotem w worku TACY JAK TY NIE POWINNI SIĘ W OGÓLE RODZIĆ

Pomarańczowy, wypadałoby uzasadnić dlaczego tak uważasz.

SŁUCHAJ. TO JEST JAK NAJBARDZIEJ " FAIR " ! NIE MASZ SIE O CO MARTWIC. A JEZELI ON TEGO NIE ZROZUMIE TO ZNACZY ZE NIE JEST CIEBIE WART .

Jeśli ta osoba o tym wiedziała wcześniej i mimo to była z Tobą to jest to uczciwe . Nie jesteś kotem w worku i nie myśl tak o sobie . Seks nie jest najważniejszy , bo ludzi powinno łączyć coś więcej .

topiki "mąż mnie nie zaspokaja, chyba poszukam kochanka" i "on ode mnie odszedł, dlaczego?" tylko debile twierdzą, że seks nie jest ważny i wystarczy "miłość" :D to co to jest ta miłość według was? :D to samo, co mamy od rodziców, rodzeństwa, przyjaciół? :O

Jeśli ludzi łączy tylko taka " miłość" to nie dziwne , że się rozstają .

"topiki "mąż mnie nie zaspokaja, chyba poszukam kochanka" i "on ode mnie odszedł, dlaczego?"" a co ty myślisz ,ze oni wszyscy nie uprawiali seksu przed ślubem ? hahhahaha

"mąż mnie nie zaspokaja, chyba poszukam kochanka" i "on ode mnie odszedł, dlaczego?" a co ty myślisz ,ze oni wszyscy nie uprawiali seksu przed ślubem ? hahhahaha

"moje ciało rozbudzałam łaaadnych kilka lat zanim je poznałam w pełni, aby móc z niego korzystać z moim stałym partnerem i czerpać pełna radość z seksu...a Ty zanim dasz sie do siebie dobrać, zanim przestanie Cię boleć, zanim przestaniesz robić ze swojego ciała świątynię." to ty chyba upośledzona jakaś pod tym względem jesteś :D:D

Czy osoba,która" tego " nie chce robić przed ślubem jest nieuczciwa wobec tej drugiej osoby ?

a może by tak porozmawiac szczerze ze swoim facetem ? nie wiesz kto ci odpisuje, mogą to byc jakieś rozlazłe rozklepichy którym tylko jedno w głowie

jet nieuczciwa, bo seks jest równie ważną częścią życia jak uczucia i tu też należy poznać drugą osobe a "czystość" przedmałżeńska to średniowieczny zambombon:) ale każdy żyje jak chce, o

Ciekawska, nie będziesz nieuczciwa jeśli od razu powiesz tej osobie o swoich zamiarach. Pytasz czy jesteś "kotem w worku"....A jesteś kotem w worku ? Ukrywasz coś ? Np. bardzo niskie libido ? Jeżeli nie to jesteś uczciwa i nie jesteś kotem w worku. Najlepiej przejdz się do jakieś wspołnoty katolickiej czy oazy i poznaj 30-letniego prawiczka który też chce czekać do ślubu. Wtedy nie będzie rozczarowań.

prawda jest taka ,że seks jest ważny, ale tutaj wszyscy piszą tak jakby w związku był najważniejszy , dobry seks= udany związek, a gówno prawda ,bo jest wiele rozwodów z zupełnie innych powodów:O

bahus chce dziewicę :D

Ten człowiek o tym wie i mu to nie przeszkadza. Usłyszałam od innej osoby ,że tak postępując jestem nieuczciwa.

jeżeli oboje się na to godzicie to luzik

Skoro wy oboje nie widzicie problemu, to co ma do tego jakaś trzecia osoba ? Skoro wam jest dobrze to jest ok.

no t ow czym problem ? to ,że ktoś ma odmienne zdanie ? sa różni ludzie, różne poglądy i potrzeby/...

fiku miku Ty wredna jędzo, co za ploty rozsiewasz, naprawdę Ci się nudzi a juz myslałem, że jakaś normalna jesteś