Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majka89

Ślub rok -2013

Polecane posty

witam nowe Panny Młode!:) Meena_Harper- zaciekawiła mnie Wasza historia poznania:D możesz napisać coś więcej?:D ja ze swoim M. chodziłam do jednej szkoły, ale innych klas. Znaliśmy się oczywiście-wszystkie imprezy szkolne były wspólne:) 2 lata po maturze zaprosiłam go na ślub siostry, bo nie miałam z kim iść. Nawet spróbowaliśmy być ze sobą, ale coś nie zaiskrzyło. Potem kontakt urwał się na 8 miesięcy i przypadkiem spotkaliśmy się w autobusie. Wieczorem tego samego dnia poszliśmy na piwko i od tamtego dnia jesteśmy razem prawie 5 lat:) Niesłysząca, Olcia-skąd jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malapannamloda, a jak jest z tą tabelką? Nie czytałam wszystkich postów. Chętnie się do niej dopiszę. baba śląska - Na pierwszym semestrze studiów często jeździłam pociągiem na weekendy do domu, a wracałam w niedzielę wieczorem. Podczas jednego z takich powrotów bezprzedziałowy wagon był wyjątkowo zapchany, a ja wściekła, bo chwilę wcześniej urwało mi się jedno ucho podróżnej torby i musiałam ją trzymać w obu rękach. Jedyne wolne miejsce było obok pewnego bruneta :) Zagadał mnie właściwie pod koniec podróży, potem wysiadał tam gdzie ja i widział, co się stało z moją torbą. Zaniósł mi ją na aż stancję i wziął numer telefonu. Potem to już standard :) Jesteśmy razem przeszczęśliwi i nie możemy doczekać się ślubu, który odbędzie się po ukończeniu moich studiów. Chyba mogę powiedzieć, że nie wierzę w przypadki i tak po prostu miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh gdzies na poprzednich stronach jest tabelka, ktora utworzylysmy, zeby pamietac ktora kiedy wychodzi za maz i skad jest... musisz ja poszukac :) wasze historie sa cudowne :) ja z moim A. spotkalam sie na urodzinach mojej kuzynki na ktorych ani mnie ani jego nie powinno byc... no i tak ja robilam wszystko zeby z tamtad uciec a on robil wszystko zeby do mnie zagadac... juz mialam sie zbierac do wyjscia (dostalam propozycje innej imprezy) gdy moja siostra zagadala do A. i tak ona nie chciala wychodzic wiec i ja musialam zostac... jak zaczelismy z A. rozmawiac tak nie umielismy skonczyc :D i tak do dzis :) dodam ze ja go spotkalam pierwszy raz on mnie tez ale!!! ( powaga ) !!! znal polowe mojej rodziny :P hi hi hi ja jak go zobaczylam pierwszy raz to sobie pomyslalam "o matko" ale kocham go na zabój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak? Majka---------------------------27.07.2013--------------- Gdańsk Malapannamloda--------------13.04.2013---------------Opol e rosaaa--------------------------15.08.2013--------------- Rzeszów baba śląska--------------------15.06.2013----------------Gliwic e aquku---------------------------27.07.2013--------------- -Kraków molekularna-------------------20.04.2013----------------G dynia taka sobie jaa----------------13.04.2013----------------Kraków dorociczka.....................14.09.2013................ Zabrze rybenka1988natka............20.06.2013................Ryb nik Meena_Harper.................31.08.2013................Katowice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olciaaa91
A my poznaliśmy się przez mojego byłego chłopaka ;P Zadzwonił i zapytał czy się spotkamy, bo ktoś chce mnie poznać ;) Zgodziłam się, bo byłam ciekawa co on znowu wymyślił ;) Ale okazało się, że to nie jest żaden podstęp, a R na prawdę chciał mnie poznać. Po pierwszym spotkaniu wiedziałam, że coś może z tego być i nie myliłam się. I tak minęły 3 lata ;) baba śląska - ja jestem z Lubuskiego ;) okolice Żar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olciaaa91
Majka---------------------------27.07.2013--------------- Gdańsk Malapannamloda--------------13.04.2013---------------Opol e rosaaa--------------------------15.08.2013--------------- Rzeszów baba śląska--------------------15.06.2013----------------Gliwic e aquku---------------------------27.07.2013--------------- -Kraków molekularna-------------------20.04.2013----------------G dynia taka sobie jaa----------------13.04.2013----------------Kraków dorociczka.....................14.09.2013................ Zabrze rybenka1988natka............20.06.2013................Ryb nik Meena_Harper.................31.08.2013................Ka towice olciaaa91-----------------------28.09.2013---------------Żary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olciaaa91
Dziewczyny, mam do Was pytanie. Chciałabym w jakiś sposób uczcić pamięć o rodzicach R na naszym ślubie, tylko nie wiem jak zrobić to tak, żeby nie popsuć R i jego rodzeństwu zabawy. Podczas zaręczyn jego siostra wybiegła z płaczem i powiedziała, że to dlatego, że to mama powinna tu być, a nie ona... Nie mam zielonego pojęcia. Może Wy coś podpowiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Możecie po ślubie przed weselem pójść na ich grób i złożyć kwiaty, albo fajnym pomysłem byłoby też w trakcie wesela puścić lampiony takie chińskie i powiedzieć przed tym parę słów o Jego rodzicach... Nawiązać do lampionów, że do nieba lecą, czy coś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez pomysl z lampionami sie podoba... u mnie na slubach jest tak ze jak rodzice nie zyja to przed msza idzie sie na cmentarz i potem po poludniu idzie sie zlozyc kwiaty ktore dostalo sie np do koperty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może też szepnąć coś księdzu, żeby powiedział coś o zmarłych rodzicach podczas kazania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia-często spotyka się właśnie, że młodzi po ceremonii jadą razem na grób rodzica/rodziców i składają kwiaty. Piękny też jest pomysł z tymi lampionami:) Możecie też przy podziękowaniach, kiedy zazwyczaj puszczają piosenkę "cudownych rodziców mam" zapalić 2 świece. Widziałam takie zdjęcie, gdzie młodzi tańcząc wtedy z rodzicami trzymali zapalone świece. No i swoją drogą zastanówcie się czy akurat ta piosenka w waszym przypadku jest odpowiednia. A księdzu też coś szepnąć można-bardzo miło by było, gdyby wspomnieć o nich w tak ważnym dla Was dniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezki temat tez sie zastanawiam jak to rozegrac poniewaz moj Tata zmarl i zastanawiam sie jak to zrobic bo ja bym wogole chciala uniknac podziekowan dla rodzicow na weselu. Jak myslicie czy wypadalo by zrobic to po blogoslawienstwie w domu bez zadnego wychodzenia na srodek sali itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
Ja nie będę robić podziękowań na weselu,moja mama i mama narzeczonego nie chcą takich wzruszeń.my zrobimy po weselu ,jak będzie gotowy album ,zaprosimy rodziców do restauracji na kolację wręczymy albumy i damy jakieś bony na wycieczkę albo talony do spa lub coś w tym rodzaju.Co do nieżyjącego rodzica to często zaraz po ceremoni Młodzi jadą na cmentarz i składają kwiaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie spotkalam sie tez ze przed ceremonia slubna i tez nie wiem jeszcze bo w sumie slub w kwietniu nie wiadomo jaka bedzie pogoda jak bedzie lalo to ciezko isc na cmentarz w bialej sukni.. myslalam zeby zrobic tak: po blogoslawienstwie podziekowac rodzicom pozniej na cmentarz i do kosciola na slub- tylko narzeczonego musze przegadac bo mial jakies obiekcje ale to kwestia czasu ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olciaaa91
Już wcześniej rozmawiałam z mamą i powiedziała, żebyśmy nie robili żadnych podziękowań bo w sumie to tylko ja bym dziękowała, a mój R nie miałby komu... I chyba tak też zrobimy. Pomysł z lampionami świetny :) Możemy go wykorzystać, z tym, że nie będziemy wygłaszali jakichś przemów o rodzicach. To będzie nasze podziękowanie wysłane do nieba. ;) Dziękuję za podpowiedzi dziewczyny :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) ale mnie tu długo nie było :) ale trochę się wydarzyło przez ten czas :) a więc opowiadam, zrobiliśmy nauki przedmałżeńskie, musimy jeszcze zrobić poradnie rodzinną ale to w przyszłym tygodniu może :) załatwiliśmy fotografa i kamerzystę :) także najważniejsze rzeczy mamy już z głowy: sala, kucharki, orkiestra, fotograf i kamerzysta :) co do podziękowań dla rodziców... hmm.. moja mama też nie żyje :( ale będziemy robić podziękowania dla rodziców normalnie, dla mojego taty i dla teściów. Boję się tego bardzo, bo podejrzewam, że będę ryczeć jak bóbr, ale jakoś nie wyobrażam sobie wesela bez podziękowań. Na cmentarz niewiem czy pójdziemy w dzień ślubu, ale napewno w poniedziałek. albo nawet w sobote przed ślubem, jeszcze tak 'po cywilu' bez kamery, fotografa itp. sami dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze byliśmy u księdza i powiedział nam że mamy przyjść pod koniec roku bo nie ma jeszcze kalendarza na przyszły rok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc majka no wlasnie tez sie boje tego wzruszenia.. moja mama nie lubi byc w centrum uwagi ja tez nie, wiec mysle ze to by byla taka spoko opcja ze tak to nazwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zarezerwowal wam termin czy nie? my tez mosimy sie wybrac do ksiedza w sumie my za 11 miesiecy bedziemy slubowac i pasowala by sie zebrac ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie zarezerwował. powiedział, że oczywiście może zapisać na jakiejś kartce, którą oczywiście może zgubić :P i mamy przyjść na jesień. pod koniec roku.. bo nie ma kalendarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo taak :) my sie moze w tym miesiacu wybierzemy tz takie sa plany ale ten czas jakos tak szybko ucieka i nie wiem czy zdarzymy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też suszyłam głowę mojemu, ale teraz sama wiem, że to było za szybko :) a powiedz czy macie już fotografa i kamerzystę? jeśli mogę zapytać ile płacicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mamy, to nasz znajomy i placimy 2100 za film i zdjecia chyba ze bedziemy miec fotoksiazke (jeszcze sie nie zdecydowalismy) to wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze to fajna cena.. my za kamerzystę płacimy 2000zł a za foto 2500zł, w tym mamy 3 albumy, plus dwa albumy dla rodziców. foto od przygotowan do konca oczepin(jak trzeba bedzie to dluzej). plener po slubie plus male studio. i wszystkie zdjecia na plycie. plus duze jedno zdjecie na plotnie badz w ramie, to ktore sobie wybierzemy. to i tak tanio, bo reszte fotografow co mialam wyszukane brali 4000,4500zł za same zdjecia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to duzo placicie, ja w sumie nie orientowalam sie jakie ceny sa w mojej okolicy, tak z gory ustalilismy ze ten kolega bedzie robil i juz, plener tez bedziemy robic i od blogoslawienstwa w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to i tak jedna z tańszych propozycji.. ale ten czas leci :) już coraz mniej do tych naszych ślubów. :}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybko, szybko zanim sie obejrzymy bedzie juz bedzie koniec roku, pamietam jak w listopadzie zaczelismy szukac sali a tu juz maj mamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my to się w maju zaczęliśmy oglądać :) a w lipcu zaklepaliśmy salę :) i jakież było nasze zdziwienie jak nam babeczka powiedziała, że 2012 mam w 99% zawalone :D masakra.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mamy jeszcze ani fotografa, ani kamerzysty... Chyba muszę zacząć się rozglądać. Zaczyna mnie to odrobinę przerażać, Wy już tyle macie załatwione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo, ja się cieszę, że mamy już najważniejsze rzeczy załatwione :) bo mogę przestać na chwilę o tym myśleć :] a mój to się jeszcze bardziej cieszy bo nie marudzę mu non stop :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×