Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majka89

Ślub rok -2013

Polecane posty

Nie ma sprawiedliwości na świecie ;) Mój jest sportowcem i ma dużo mięśni, generalnie jest duży i ciężki, ale ostatnio chyba trochę zarósł w bebzonie i to bynajmniej nie są mięśnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja muszę "zjechać" do 59kg, choćby nie wiem co!! A ile macie dziewczyny lat? I jaki staż w związku? Może dziś wieczorem po pracy przeczytam cały wątek od początku, żeby wiedzieć więcej o was:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny cale 15 min przerwy produkowalam sie zeby wam napisac i mi sie skasowalo to!!! Wiec tak ja przy 165 cm w tej chwili waze 62 kg. Wzielam sie za siebie ze wzgledu na samopoczucie. Nie bede walczyc o niewiadomo jaka sylwetke bo nie oszukujmy sie ale po weselu wiekszosc kg wroci. Wiec nie chce wygladac jak pokraka w wesele chudzina a przed i po jak swinka :) chcialabym zjechac do 55 bo wiekszosc czasu tyle wazylam ale zobaczymy. Najbsrdziej chcialabym brzuch zrzucic... Co do piwka ja go pije bardzo malo w sumie jak mam dzien ale od jakiegos czasu pije czerwone polwytrawne wino jest boskie i tak nie tluczy :) Moj A nie chce i nie musi za bardzo rzezbic ciala mimo ze brzusio troche mu urosl. Jest cudowny :) Molekularna opisz Norwegie jak tam jest? Jak z zarobkami? My nie jedziemy na chwile obecna w podroz aczkolwiek plany szybko sie u nas zmieniaja. Jak na razie chcemy zmienic auto na nowsze albo zaczac budowe domu zobaczymy jak z kasa wyjdziemy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molekularna, ja wlasnie na poprzedmiej stronie napislam, ze w podroz poslubna lecimy do USA :) widze ze to popularny kierunek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja też waga 65 kg ale niższa do was jestem - 161cm:( i właśnie piję łomżę miodową zamiast wody mineralnej z cytryną:( fajnie Wam, że macie już podróż poślubną zaplanowaną. my jeszcze o tym nie rozmawialismy ale chciałabym np. nad nasze morze wyjechać na kilka dni albo po prostu gdziekolwiek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodka, wydaje mi się, że ślub jest najlepszą okazją na taka podróż. To jest droga zabawa i myślę się, że już w żadnym innym momencie życia byśmy się tam nie wybrali ;) Malapannamloda zarobki są tutaj świetne w stosunku do polskich no i niezłe w stosunku do holenderskich, tak mi się wydaje :) Zarabia się około 180-250nok za godzinę a 1nok to 0,55zł. A np paliwo kosztuje tyle samo co w Polsce, więc żyje się dosyć miło :) A do tego kraj jest przepiękny, wszędzie góry a do tego morze, jeziorka, stawy... Cudo :) Jedyna wada jaką do tej pory zauważyłam to to, że Bergen jest bardzo deszczowe. Łomża miodowa mmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe to faktycznie super musi tam byc... my przez firme posredniczaca mamy ja 9 a moj A 10 euro za godzine dodatkowo swiateczne jak jest jakies i urlopowe raz w roku. Wiec tez nie ma zle. Na kontrakcie jest o wiele lepiej ale trzeba jezyk znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Znowu jestem! Miałam kilka dni odcięcia od internetu, nie pojechałam na wakacje, ale zaszyłam się w cichym domu z ogródkiem :D Mój narzeczony wybył wtedy na tygodniową konferencję (już widzę, co on i koledzy tam robili! Grrr!), a teraz wrócił. Wymyśliłam sobie suknię ślubną - mam zamiar ją uszyć, znajomi polecili mi świetną krawcową, obdarzoną artystyczną duszą. Suknie w salonach jakoś w ogóle mi się nie podobają :/ I też chcę schudnąć z 10 kg. Z cycków też - dawno temu, przed maturą, tak schudłam ze stresu, że biust mi się zmniejszył. Byłam zadowolona, bo kupiłam sobie kilka najładniejszych staników, a wiadomo, że dla tych większych rozmiarów wybór jest ograniczony... Witam nowe Panny Młode! Fajnie, że sporo się tu dzieje. Ja mam prawie 23 lata, jestem razem z K. od trzech i pół roku. Studiuję jeszcze :) Pozdrowienia, dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł:) ale upał!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja mam 31 lat (która z Was mnie przebiję?:) ), 2 i pół roku razem, 1 miesiąc po zaręczynach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 29 lat ;) Więc ślub jako 30stka ;) molekularna, no my też stwierdziliśmy, że potem będzie ciężko do USA jechać jak się nie wybierzemy przy okazji podróży poślubnej studia mam dawno za sobą ;) również podyplomowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superowe te Wasze stawki godzinowe!!! Kiedyś też pracowałam za granicą (UK) i było ok ale wróciłam, teraz pewnie już nie wyjadę bo narzeczony nie chce. nie muszę zarabiać kokosów, wystarczyłaby mi godziwa pensja, wkurza mnie ta jawna niesprawiedliwość i wszechobecne układy. No to sobie ponarzekałam :D a wracając do tematu to też myślę o szyciu sukni bo jak przeglądam na necie to nic mi się nie podoba a jak coś wpadnie w oko to okazuje się, że w Polsce nie są dostępne :) jagódka1 czekamy na relację z mierzenia sukni!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ! Nawiązując do wieku to ja jestem z rocznika 88, obecnie mam jeszcze 23 lata. W sierpniu będę miała 24. Narzeczony jest z rocznika 84, w listopadzie skończy 28 lat:-) Jesteśmy razem od 5 lat. Ja też większość życia ważyłam 58, 59 kg. Niestety trochę odpuściłam pilnowanie wagi i teram mam za swoje... 65kg! SCHUDNĘ CHOĆBY NIE WIEM CO :D Jednak nie chciałabym, żeby zmalał mi biust:-) Najwięcej tłuszczyku mam na brzuchu. Z zawodu jestem inżynierem:-) Zarabiam 1200zł na miesiąc :-/, pracuję dopiero od marca. Chciałabym wyjechać z Ukochanym za granicę do pracy, ale jak na razie nie mamy "punktu zaczepienia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika2013
U nas przygotowaniami ruszylo troszke, mamy obraczki:) A po za tym czaimy się na wódkę. Mamy mozliwosc odkupic za 17 zl butelke 0,5 Stocka. Tylko jak na zlosc jeszcze nie mamy na to kasy. Musimy sie spiac w tym miesiacu i jakos dac rade zorganizowac kase na ta wodke, bo potem tak tanio mozemy nie kupic. Nie wiem tez jaka ilosc kupic, bo niby zapraszamy 80 osob, ale czy wszyscy dotra nie wiem. Nie chce przesadzic z iloscia. Ciezko z takim wyprzedzeniem czasu ocenic. Myslimy nad 120 butelkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dobre pytanie. Ile wódki na osobę liczyć? Ile wina? Ja będę miała 66 osób łącznie ze mną, narzeczonym, naszymi rodzicami (6osób), fotografem (1osoba) oraz orkiestrą (5osób). Ostatnio miałam okazję kupić wódkę wyborową w cenie 19zł za litr. Nie wiem czy ta wódka jest dobra. Nie znam się na tym. Jaką polecacie? Najlepiej byłoby teraz kupić alkohole i mieć to z głowy. Przecież nie przeterminują się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominika - my kupujemy po litrze na glowe. bedzie ok 70 osob. Katrin - u mnie parowa straszna ale temp nie spada ponizej 20 st. co do sukni... jak patrzylam na necie to nie podobalo mi sie nic... a jak pojechalam przymierzac to w pierwszym sklepie co weszlam ( a bylo ich cale 2 pietra ) okazalo sie ze trafilam na krawcowa ktora sama szyje. w trakcie przymierzania okazalo sie ze skromna suknia do mnie nie pasuje. wiec idealna okazala sie troche bogatsza. chcialam pokazac podobna ale nie idzie linku wkleic. jagodka - tez czekam na twoja relacje :D lipcowa - jestesmy z tego samego rocznika i ja tez kiedys wazylam 65 kg. :d co do wodki jest dobra i nawet stosunkowo tania. my sie astanawiamy wlasnie nad wyborowa albo zoladkowa biala. sa podobne w smaku. i kupimy 140 butelek. jak zostanie to bedzie na chrzciny :D ( jak sie uda )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika2013
Ja policzyłam po 0,5 na głowę każdego. Nawet dj, kamerzysty, fotografa, dzieci i osób, które wiem z góry, że na 100% nie tkną wódki. Więc 80 wódek na pewno. Kolejne 40 wódek policzyłam by było na rozdanie każdej parze na pożegnanie. I tak liczę, że na pewno coś zostanie to ten zapas będzie na bramy, ale sądzę, że z nimi się nie spotkamy, bo kto by ją zrobił w centrum miasta. Wesele też w mieście jak i kościół. Także myślę, że bram nie będzie, ale przygotowanym trzeba być, i troszkę na oczepiny. Myślę, że 120 starczy szczególnie, że część osób może nie przyjść. Ale sama nie wiem czy to dobrze sobie wykalkulowałam. A cena 19 zł za litr wydaje mi się dziwna. Co tak tanio?? na pewno za litr, czy za 0,5? My mieliśmy mieć wyborową, bo kiedyś piliśmy, byliśmy niemal zdecydowani. Ale jak ostatnio mieliśmy okazję ją pić stwierdziliśmy, że jednak nie. I będzie Stock. Wina zamierzam kupić 20 butelek. I też tu nie wiem jakie. Nie chciałabym przepłacić, a nie każde tanie wino jest smaczne. Tylko ja się kompletnie na winach nie znam nie lubię, nie piję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipcowa!! Ja też kończę w sierpniu 24!! ;) A jesteśmy razem dwa lata z jakimś haczykiem, nie wiemy dokładnie. Znamy się już 5lat, a zaręczeni jesteśmy od pół roku. I my też będziemy mieć Wyborową. Nasza sala daje nam w kwietniowej promocji 0,5l Wyborowej na parę w cenie, dlatego musimy tylko dokupić. Też nie wiem do końca ile trzeba liczyć butelek, ale chyba 0,5 na głowę, hmm? Plus butelki na zabawy i inne tam łapówki ;) Jagodka, bardzo podoba mi się 6 :) Jest taka subtelna, dziewczęca i zwiewna :) Lipcowej suknia dla mnie tez jest zbyt odważna. Wygląda fajnie, ale nie dla mnie :) Mi się podobają skromne suknie, bez falban i koronek, z lekko rozszerzającym się dołem. Na pewno jak wrócę z Norwegii to pójdziemy z moją Mamą kupować, nie mogę się doczekać! A wspominałam, że kupiliśmy ozdoby na auto? Jakoś miesiąc temu przyszły ;) http://dekoracjesamochodow.pxd.pl/gallery/pic900/v2012040716212061569441.jpg Ładne, nie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika2013
A za sukniami rozglądacie się orientacyjnie czy już zamierzacie podjąć jakieś decyzje w niedlugim czasie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika2013
Właśnie jeśli chodzi o ozdoby.. ja tez myślałam o jakiś sztucznych stroikach z internetu na auto, bo te można kupić za kilkadziesiąt złotych. A przybranie auta u kwiaciarki kosztuje około 150 i to takie dość skromne. Ale wciąż się zastanawiam jak będzie właściwie na żywo się to prezentować. Trochę boję się sztucznych dekoracji nie chciałabym by wyglądały sztucznie i tandetnie. Na żywo nie miałam okazji takiego autka widzieć każdy miał żywe kwiaty. Molekuralna już Ci przyszły więc jak wyglądają? Ładnie się prezentują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero przeglądam internet jeżeli chodzi o sukienki:-) jagodka1 ---> suknia nr 5 cudo!! Takie też mi się podobają. Bardzo ładna! A co sądzicie o wódce Pan Tadeusz? A ile płacicie za restaurację? Ja w umowie mam cenę 169zł na ten rok, za rok może być co najwyżej 185zł za osobę. W cenie mam świeże owoce, ciasto bez tortu, 1.5 litra napoju na osobę. Dostajemy pokój dla nowożeńców, księgę gości, album ze zdjęciami z powitania i stół kawowy z ciastkami bankietowymi:-) Dodatkowo dostaniemy gratis kolację w pierwszą rocznicę ślubu oraz 15% zniżki na chrzciny dziecka w tejże restauracji. Za to dodatkowo muszę zapłacić 900zł za przybranie żywymi kwiatami. No to się rozpisałam kurde:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wyglądają ładnie :) Próbowałam poprzypinać na samochód rodziców i są naprawdę lepsze niż się spodziewałam. Byłam przygotowana na średnią jakość, ale są porządnie zrobione, z grubego ratanu, te kwiaty wyglądają elegancko. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Myślę, że będą wyglądać super na czarnym aucie :) Chociaż wybrałam taką droższą aukcję, z wysyłką zapłaciłam około 120zł. Mi nawet przez myśl nie przeszły żywe kwiaty, zdecydowałam się na tulipany (bo w kwietniu będą tanie i łatwo dostępne), a one średnio by się trzymały na aucie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipcowa, ja mam urodziny 13sierpnia :) My płacimy 175 chyba za osobę, ale raczej podrożeje do 182 czy 183, tak mówiła managerka. W cenie mamy ciasta, szampana, owoce i tą wyborową 0,5l na parę, soki 0,75l na głowę (na pewno dokupimy więcej), kawę, herbatę i wodę bez ograniczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie żartuj że 13 sierpnia?? Ja też:D W dodatku jestem leworęczna i w ten dzień jest dzień leworęcznych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×