Kuzwa!!! Ceny w sklepach mnie powalaja!!!

Wrocilam niedawno do Polski i co ide do sklepu to z zawalem wychodze!!! Wlasnie wrocilam tez i myslalam ze mnie ROZERWIE, jeszcze mnie trzyma :O zaplacilam za zwykla biala kapuste... 10 zl!!!!!!!!! 4 zl za kg, czy tych ludzi POYEBALO? ja sie pytam? za co to? maly sloiczek przecieru 3 zl? jablka za 6???? ITD? wiadomo mozna dostac te jablka za 4,5 gdzies, ale jakis takie hooyowe... trzeba szukac szukac szukac i gazetki przegladac :( Boze zalamana jestem... szok i SKANDAL! SKANDAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

że jesteś powalona

dwa lata nie bylem w Polsce az strach przyleciec

no.... :( druga Irlandia

no ja tez sie zdziwilam jak zapąłcilam za kapuste ponad 9zł jakies 2 tyg temu paranoja kilka rzeczy w reklamowce i 100zł nie ma a wystarczy to na gora 2 dni nei wiem co ten rzad z nami robi

rok temu szłam na targ po jajka, warzywa itp. brałam 50 zł i jeszcze reszta mi zostawała, teraz idę kupuję to samo mniej więcej i 50 zł to mało... taki mamy dobrobyt.

Ja przedwczoraj chciałam zrobić gołąbki z włoskiej kapusty, a tu w warzywniaku kapusta po...9,50zł/szt. O nie, nie, nie, stac mnie na wydatek 9,50, zle bez przesady, nie na główkę kapusty, nie znosze przepłacania. Kupiłam zwykłą, młodą i zapłaciłam 5,50zł. Tez dużo. Ciekawe co mają powiedzieć ludzie, którzy całą rodzinę muszą utrzymać za 20zł dziennie.

sama jestes powalona kretynko jedna. Kiedys to przynajmniej warzywa byly tanie, te ziemniaki czy kapusta i inne buraki. A teraz? Matko jedyna... Za make ziemniaczana zaplacilam 5,80 za kg :O szkurwa no, serio? kiedys to taniocha byla... Wszystko zdrozalo 2 razy, a ludzie wciaz tyle samo zarabiaja w sumie. SZOK i skandal :(

Młoda kapusta kosztu od 2-4 zł;-) Nie wiem gdzie kupujecie.

dokładnie, mimo, że patrzę na ceny, kupuję w dyskontach i stówka leci aż miło :O do tego moje teraz wciągają żarcie na potęgę, lodówka jest regularnie opróżniana, nooo ciesze się, że zdrowe i apetyt mają :) ale już nie wyrabiam :P jeszcze pół roku temu byłam w stanie jakoś nas utrzymać z jednej pensji, ale teraz to przesada

kupujemy w sklepach z warzywami w duzym mieście (przynajmniej ja). Pewnie, że jak ktoś pojedzie do biedrony albo mieszka w małym miasteczku to pewnie znajdzie taką za 3zł.

Nie wiem jak wy,a le ja jestem z Opola, to jest bardzo drogie miasto, zawsze tak bylo. Ale chyba to juz w calej Polsce tak z cenami szaleja? Ja nie wierze ze koszty produkcji czy innej hodowli poszly tak w gore. Mi sie wydaje ze to marze takie sa? NIe wiem nie znam sie, jak myslicie? Normalnie smutno mi, tak nie powinno byc :(

żywność drożeje na całym świecie nie tylko w Polsce

No ja warzywa staram się kupować na targu, teoretycznie od producentów! I co? I ceny też wyższe.

Tak drozeje, ja rozumiem, ale zeby az tak? To co my Polacy mamy jesc? Ja mieszkalam z Stanach przez 5 lat, tam tez ceny poszly ciut w gore, ale nie az tak ekstremalnie, ze czlowiek sobie musi warzyw odmawiac :O Wiem ze nie ma co porownywac Polski do USA, ale no strasznie drogo jest tutaj. Koszmarnie drogo!

taniej byłoby jechać na giełdę po warzywa już widzę minę młodych jak im w pokoju wysypuję wory ziemniaków i marchewki, cebulę mogłabym podrzucić im pod łóżko, może się nie zorientują :P

a ja się odchudzam i nie wyrabiam finansowo człowiek jak się nie odchudza to się chlebem, mąką (pyzy, kluchy, pierogi) zapcha i jest git a tak teraz to kupuje twaróg, pomidory, sałate, ryby itp. i finansowo nie wyrabiam

Ja wydaję dziennie ok. 50zł na dwie osoby, autentycznie nie potrafię mniej, z tymże liczę tez chemię i leki. Staramy się nie kupowac bzdur, ale też nie lubię ozczędzania na jedzeniu, bo zdrowo się odżywiamy. Nie widze sensu w kupowaniu chemicznego pieczywa z marketu lub najtańszej wędliny, bo to się potem zemści na zdrowiu niestety.

polska jest drogim krajem - nie warto tam mieszkac !!

mumi, ziemniaki wcale nie są takie tanie: Ja ostatnio za 1,5kg młodych zapłąciłam 5zł:)

Ja pare dni temu robilam rybe na obiad. Ryba mrozona jakas tam tilapia. Rozmrozilam i jakos dziwnie mi to wygladalo, taka ciapka. No ale ok, wysuszylam reczniczkami papierowymi, posypalam ziolami itd, i do piekarnika. To co zobaczylam po wyjeciu "ryby" z piekarnika to przechodzi ludzkie pojecie... kolo ryby to to nie lezalo nawet :( rozplynela mi sie rybka, taka ciapka mi zostala.. Ryby nie zjadlam. Ciezkie pieniadze czlowiek placi, i za co to? za co? wczoraj chcialam kupic rybe tez, wszystkie mrozone z 25% glazury, czyli taka rybka co pare dni temu zrobilam :O a swieze? wcale nie lepsze :O jak jakies rozmrozone wygladaly.. akurat umiem poznac rybe dobra i swieza, bo mialam w zwyczaju jesc rybke ok 4 razy w tygodniu. :(

przyjedź do mnie :D są po 3,99 zdzierstwo wa mać

trzeba nadal chodzic po biedronkach,carfeurach,realach i tesco

ech biedaki :D ceny wzrosły, bo i wynagrodzenia wzrosły :)

A MOZE bylas w sklepiku J,Kaczynskiego:D

Matko, 4zł za kg ziemniaków, a stare są w środku czarne i jak człowiek to powycina to zostaje z ziemniaka 1/3:) Ryby w Polsce to już zupełnie inna histria, dla mnie to niepojęte, zeby w kraju z dostępem do morza nie można było w sklepie RYBNYM kupić świezego dorsza. Mają tylko wędzone makrele, ryby w puszkach i śledzie w śmietanie na wagę.

Ja dziś byłam w sklepie i straciłam 120 zł. A kupiłam: - 2 główki kapusty pekińskiej - 3 ogórki - 5 pomidorów - 4 cebule - 40 dkg sera zółtego - herbatę Sagę (100 torebek) - 1 wodę mineralną - 1 hoopcolę - 3 małe soki marchwiowe - 1 kg skrzydełek z kurczaka - mannę błuskawiczna - pudełko ryżu - ręcznik papierowy - pakę chusteczek chigienicznych -majonez - ketchup -2 puszki kukurydzy - paczuszkę pieprzu -chleb -masło i wszystkie produkty wybieram z dolnej półki (to niby są takie produkty ktore kosztują groszowe sprawy..) + w aptece krople do nosa

tak? mnie wzrosło ciśnienie, a wynagrodzenie stoi, że tak się wyrażę, jak ch.. jednak cieszę się, że Tobie pensja wzrosła :D

a pomijam już ceny ubrań.. Gdybym chciała się ubierać w "normalnych" sklepach to poszłabym z torbami. Sobie i dziecku ciuchy kupuję w second handach, a mąż to już w ogóle zakupy ciuchowe robi raz do roku. W tym kraju nie da się żyć.

jak towar przechodzi przez 5 posrednikow to nic dziwnego ze truskawki kosztuja 20 zl, ciekawie czemu rolnicy placza ze w skupie nikt im zlotowki nie chce dac , tak sie dzis zarabia pieniadze oczywiscie kosztem nas wszystkich