Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość apteczka domowa

Dziewczyny, co macie w domowej apteczce, żeby nie wpadać w panikę

Polecane posty

Gość apteczka domowa

Jak coś się stanie. Np. na oparzenia, ukąszenia itd. Bo ja mam w domu wodę utlenioną i kilka plastrów i 1,5roczne dziecko. Co jeszcze powinnam mieć w razie czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasdfasf
Mam paracetamol, wodę utlenioną i to wszystko, no i aptekę całodobową jakieś dziesięć minut drogi od domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wszystko. Chyba nie ma leku którego bym nie miała. co najwyzej sa przeterminowane i dlatego trzeba kupić nowe a tak to wszelkie do inhalacji, przeciwbólowe, antybiotyki, przeciwgorączkowe, antyalergiczne, na żołądek, wątrobę, układ moczowy. Cala apteka (ale zbieram systematycznie od kilku lat i tylko co jakiś czas robie przegląd i wywalam to co już stare, głównie po to zeby zrobić miejsce dla nowych, ktore za chwile przepisze lekarz) mam tez bandaże, 10 rodzajów plasterków, zapas wody utlenionej, spirytusu, gazików leko, strzykawki, igły, jednorazowe rękawiczki, jednorazowe maseczki do resuscytacji, folię termiczną , 3 apteczki różnej wielkości, kamizelki odblaskowe i inne cuda. Kiedyś się przydawały, od kiedy zostałam mamą, na cale szczęście tylko plastrów używam (no i tych leków) i oby tak zostało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apteczka domowa
dzięki , ale maseczki - o tym to bym w życiu nie pomyślała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ja nie mam nic
z leków praktycznie.... a ma 2 dzieci - młodsze ma 2 lata starsze chodzi do szkoły już.... nie brały antybiotyku nigdy... za to ma całą szafkę ziółek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę :) Ja w ziółkach się nie specjalizuje wiec pewnie nie wiedziałabym co na co. Jedyne ziółka to mięta i melisa z pomarańczą, ale to w szafce z herbatą, a nie w apteczce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ja nie mam nic
moja rodzina od pokoleń się specjalizuje... jeszcze po babci mam zeszyty z zaleceniami i przepisami :D ....nie lubię chemii i używam w ostateczności, uważam, ze człowiek jest tym co zjada, a ja nie che być jakąś paskudną chemią.... dlatego dbamy bardzo o dietę, jakość produktów, o ruch, kontakt z czystą przyrodą i u nas się sprawdza, lekarzy odwiedzamy na prawdę sporadycznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfddfs
jakbyście zobaczyly moja apteczke domową :) powiecie ze to apteka :) mam wszystko,a to dlatego ze dzieci choruja i co chwile cos kupuje, a nie wspomne ile kasy wydalam przez jesien i zime,caly barek lekarstw,teraz rozdaje wszystkim,to na kaszel to na alergie moze sie tego pozbede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marttttttttttttttta
Antybiotyki wywalam jak "cos" zostaje, leki przeciwbólowe , plastry,woda utleniona, syrop na kaszel ,krople do nosa i wode do nosa. z ziol mieta,rumianek i lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc123def456ghi789
Plastry dla dzieci, wodę utlenioną w sprayu i w żelu, maść cynkową, paracetamol dla dzieci, żel na swędzenie po ukonszeniach, termometr, miętę, dziurawiec, rumianek, elektrolit, węgiel leczniczy, sok ze śliwek, sól morska w sprayu, zimą była i witamina D i C i syrop na infekcje gardła ale już nie są potrzebne, krem z filtrem na lato, żel gojący rany i to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc123def456ghi789
ukąszeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---------------------------
a po co antybiotyki trzymasz? przeciez rozrobione sa wazne kilka dni.... ja ma gaziki, plastry, altacet w żelu, wode utleniona, wapno w tabletkach,lakcyd, ceruvit, diphergan, aviomarin, lokomotiv, pulmex baby, masc majerankową, sol morska do noska, clemastinum, zyrtec, maśc alantan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Wapno w syropie dla niemowląt, wodę utlenioną, paracetamol w czopkach, fenistil, Orsalit (elektrolity), Smectę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
A no i oczywiście sudocrem, sol fizjologiczną, gziki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
*gaziki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do-o rany ja nie mam nic
Moglabys podać jakieś przepisy? Ja od jakiegoś czasu też praktykuje ziołolecznictwo niestety nie mam od kogo zasięgnąć rady. Szukam w necie informacji ale wiem że jednak babcine przepisy są najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotoreczka
ja mam plastry, bandaże, tabletki przeciwbólowe, wodę utlenioną, na oparzenia PANTHENOL w piance i w żelu, FENISTIL ŻEL na ukąszenia (to akurat trzymam w lodówce a nie w apteczce), RUTINOSCORBIN, coś na gorączkę, wapno, jakieś witaminy, gazę, żel na stłuczenia, tabletki na ból gardła, krople miętowe na żołądek to jest takie podstawowe wyposażenie apteczki ale jak dzieci chorują to mam aptekę całodobową pod domem więc zawsze można podskoczyć. z ziół to mam zawsze: - krwawnik na obfite i bolesne miesiączki, - szałwię do płukania gardła - rumianek do przemywania oczu i drobnych ranek bo szybciej się po tym goją - lipę w przypadku gorączki jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę w pierwszej kolejności stosuję zioła ale jak nie pomagają to biorę się za chemię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w swojej apteczce też opatrunek tymczasowy Plomb-R w razie złamania zęba lub wypadnięcia plomby. kiedyś zdarzył mi się taki wypadek i oczywiście dentyści niedostępni ;/ produkt jest odpowiedni dla dziecka, więc dobrze jest się zaopatrzyć. dokładne informacje można uzyskać na www.plomb-r.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam : syrop przeciwbólowy i przeciwgorączkowy syropy na kaszel wapno (dobre na uczulenia) woda utleniona maść na odparzenia plaster i bandaż A w okresie wiosna-lato kremy/spraye na pogryzienia przez owady oraz na oparzenia słoneczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikolec
ja mam panadol w syropie i czopkach, camilie na bolesne zabkowanie, melise w syropie, prospan syrop wykrztusny, wapno w syropie, wit c w kropelkach, masc majernakowa, nasivin dla dzieci, euphorbium do nosa,wode morska,plastry,gaziki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dla syna: Dwa rozne syropy przeciwbolowe i przeciwgoraczkowe, syrop przeciwalergiczny - czasami dawalam troche na wysuszenie kataru, masc baby rub, pepto dla dzieci na zoladek, krem na skaleczenia i oparzenia i to,samo,w malym spreju do torebki, jeden syrop na kaszel, sprej do nosa nasivin przywieziony z Pl i plastry. Dla siebie: Tabletki przeciwbolowe, tabletki od bolu glowy ( kupilam jakies typowo,na bol glowy bo czesto mam) Maz: Sprej (ma astme), tabletki przeciwalergiczne, tabletki na zgage, masc na bole miesni. I jeszcze mamy proszki przeciwbiegunce w razie jakby byly potrzebne i jakies teraflu czy inne cos tam jak nas grypa bierze. A i mamy emergenC witamine tez jak nas bierze jakies grypsko to pijemy bo pomaga. Jak czegos zabraknie to apteka czynna 24h wiec nie sprawdzam czy zawsze wszystko mam. Jak trzeba to dokupie i jest az sie skonczy lub przeterminuje Antybiotyki malego wyrzucam po skonczeniu bo sa rozrabiane. Zreszta sama bym mu i tak nie dawala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla dzieci: panadol, nurofen, wapno, fenistil,coś na oparzenia, octanisept, woda utleniona, plasterki, syrop na kaszel, sudocrem, pulmex baby, alantan, espumisan, otrivin lub nasivyn, euphorbium, sól fizjologiczna, woda morska, orsalit, smecta, altacet, w lodówce lakcid lub inny probiotyk, witamina C, hascosept lub tantum verde, tabletki do ssania dla dzieci. termometr może o czymś zapomniałam a dodatkowo: dla dorosłych: apap, ibuprom, rennie, rutinoscorin, jakies teraflu czy fervex, krople miętowe, xyhlorhin, syrop na kaszel, strepsils i pewnie coś jeszcze. oczywisćie tabtelki na gardło czy środki przeciwbólowe nie zawsze są te same. co jakis czas sprawdzam termin ważności i uzupełniam to czego brakuje. wolę mieć pod ręką bo do apteki daleko a neiraz było to wszystko przydatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plastry, paracetamol,
elektrolit, wodę utlenioną, gazę, bandaż, maść cynkową, miętę. To tyle. Nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plastry, paracetamol,
A i termometr i wodę morską na katar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plastry, paracetamol,
Jak tak teraz popatrzyłam po waszych wpisach to stwierdziłam, że większość z was to potworne lekomanki. :/ O rety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie wszechstronnie wykorzystywany jest Octenisept. Stosuję go na rany, otarcia, infekcje intymne, a nawet na ból gardła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×