Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bahus

Kilka pytań do kobiet.

Polecane posty

bahus- chyba cię wystraszyłam - albo siedzisz już przy telefonie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak już wykręcam ale nie odbierasz:P widzę, że humorek mamy podobny noi niestety znowu topik schodzi na temat mojej psychoanalizy:( czy ja naprawdę jestem tak wyjątkową i intrygującą osobowością?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bahus- to normalne, każdy topik jaki założysz ...schodzi na inne tory ;-) dochodzą różne osoby i czasami jest cyrk na kółkach ale ważne że nie jest nudno :) tylko uważaj bo za rozmowę zapłacisz 0,50 gr + 10000 % vat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vat to nie problem, wezmę fakturę:P, no dobra spadam w objecia Morfeusza, jak coś to do jutra tylko zalukaj tu trochu wcześnie, ja bedę już kolo 20, buźka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja to wiem!
Piszę cokolwiek, bo nam się szatańska cyfra z ilości odpowiedzi zrobiła. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaX
Wracając do pytań z tematu, nie do końca jest tak jak myślisz bahus. Problem w tym że zarówno mężczyźni jak i kobiety zbyt często generalizują te sprawy. 1. Zwracamy uwagę zarówno na iskrę" jak i charakter. Iskra pojawia się na początku znajomości i sprawia ze mamy ochotę poznać tę osobę bliżej. Czas, w którym jeszcze działa chemia motywuje nas do działania, do poznania i zrozumienia drugiej strony. Gdy właściwie nie wykorzystamy tego czasu, statek schodzi na mieliznę. Tak to widzę. 2. Po co chciałeś się umówić z zajętą panną? To ze patrzyła Ci w oczy świadczy tylko o tym ze może jej się podobasz fizycznie. Czy mężczyznom (zwłaszcza zajętym) nie zdarza się taksować wzrokiem atrakcyjnych kobiet? Potraktuj to jako komplement, nic więcej. 3. To się zdarza i m i k zwłaszcza tym młodym i niedojrzałym:/, choć czasem wiek nie idzie w parze z dojrzałością emocjonalną. Wahania emocjonalne u kobiety mogą wynikać z tego, ze rozważa za i przeciw. Rozum mówi co innego, emocje co innego. Może nie dajesz jasnych sygnałów, nie mówisz w prost o swoich oczekiwaniach i dlatego tak jest? ale niekoniecznie... 4. Każdy ma inne preferencje. Czuły maczo to ideał z telewizji, ale przy bliższym poznaniu zwykle czar pryska i wraz z doświadczeniem zmieniają się priorytety... Myślę, ze większość kobiet uwielbia tych romantycznych i pewnych swojej wartości, niekoniecznie maczo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bahusa wieczorową porą
Tak czytam to co napisałeś. I pytania może i ciekawe zadałeś, ale co to da? Przecież jeśli poznajesz jakąś osobę to i tak decydujące jest kilka pierwszych sekund i tego nie da się zmienić. Udowodnione naukowo. Pierwsze wrażenie ma ogromne znaczenie i pozostaje w naszej głowie przez długi czas. Poza tym Twoje wypowiedzi są dziwne jak na faceta, w Twoim wieku. Naprawdę nie dziwię się, że nie masz kobiety. Ja bym z takim facetem nie wytrzymała. Każdą sytuacje trzeba by Ci tłumaczyć jak krowie na rowie :O Poza tym jeśli coś by Ci nie pasowało to od razu byś rzucał fochem tak jak na forum i przystępowałbyś do ataku :O Ja mam zasadę "Trzymaj się z daleka od faceta, który jest bardziej foszasty niż Ty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASIA, dzieki za wypowiedź:) WIECZOROWA, chyba jestes kolejną panna, która nie skumała sensu moich pytań, zadałem je z tego względu, że już wiele razy przytrafiły mi sie takie sytuacje i chciałem sie dowiedzieć dlaczego tak się zachowujecie, co do tłumaczenia, to ciekawe jak to się ma do topików w stylu "moj związek się rozpada bo on ze mną nie rozmawia", no litości, chcecie mieć faceta, który umie rozmawiać a jak taki się trafi, to zaraz, że "wszystko trzeba mu tłumaczyć", nie trzeba mi wszystkiego tłumaczyć, akurat to mnie zainteresowało więc zapytałem i właśnie dlatego, że jetem w tym wieku, bo młodszych takie rzeczy nie interesują a focha na nikogo nie strzelam tylko odpowiadam na bezpodstawne ataki, takie jak np Twój ale to pewnie też odbierzesz jako foch:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś z tematu
bahus ty odpowiadasz w stylu starej porysowanej plyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po oceny mojej osoby i topiku są w tym samym stylu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bahus jestes bezrobotny
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seahhghgkh
jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, bo jak ktoś nie tyra w fabryce od 7 do 15, to od razu bezrobotny :D, dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopi
odswiezam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Przecież musi zaiskrzyć aby cokolwiek się zaczęło... 2. Prawdopodobnie o nic. To taki sposób na dowartościowanie się, czy miłe połechtanie ego. 3. Wahania emocjonalne to fizjologiczny stan kobiety :D 4. No właśnie.. bo zaczyna się od iskry, a potem to już strach przed samotnością. Kobiety nie wolą drani. One rodzą się z przekonaniem, że miłość góry przenosi i drani zmienia w baranki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IFTAR, dzieki za odpowiedź i masz rację, że kobiety myślą, że on po slubie się zmieni a potem niespodzianka i męka w toksycznym związku, na szczęście nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jak
Jeżeli się jest bardzo młodym i do tego zakochanym to nie myśli się rozsądnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jak
Jeżeli są niepokojące objawy przed ślubem to twiadomo że po się nie zmieni ale to się dopiero wie po fakcie chociaż są pary gdzie przed ślubem sielanka a później i tak wszystko się rozpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde mole
bahus ty zaczynasz wyrastać na kolejnego forumowego faceta typu cream :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jak
miało być niepokojące sygnały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację A JA JAK i chyba w tym problem, że ludzie zbyt pochopnie podejmują decyzję o ślubie i robia to w zbyt mlodym wieku DOBRZE, czuwasz nade mną?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_margarett
1. Iskra decyduje o wszystkim, tzn na poczatku czy chce go tylko na jedna noc, na przelotna znajomość czy może ciekawi mnie ten facet i chce go blizej poznać, nawiązać dłuższą znajomość. 2.powodów może być wiele. ja np tak wgapiam sie na faceta łudząco podobnego do mojego kuzyna który mieszka daleko. koleś też myślał że mi sie podoba a tu lipa bo "skąd kuzyn tutaj"??? 3.raz myślimy racjonalnie a raz bardzo racjonalnie, zależy od dnia, humoru i fazy menstruacyjnej:P 4.tylko deperatki i zakompleksione panny SZUKAJĄ facetów. pewna siebie panna będzie czekać kiedy zbliży sie ktoś to nią zainteresuje i poczeka na jego ruch. któż to widział żeby pułapka goniła mysz tak jak u mnie to pierwsze wrażenie sie liczy. po tym stwierdzam czy facet wogóle jest wart tego żebym pomyślała o tym jaki on jest i zawróciła sobie nim głowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak jak u mnie to pierwsze wrażenie sie liczy. po tym stwierdzam czy facet wogóle jest wart tego żebym pomyślała o tym jaki on jest i zawróciła sobie nim głowe" u każdego pierwsze wrażenie się liczy, tylko nie wszyscy się do tego przyznają, są też zwolennicy tzw, związków z rozsądku, nawet badania naukowe potwierdzają, ze duża liczba kobiet wychodzi za mąż z takich a nie innych pobudek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LADY dzięki za wypowiedź:) siema Lusinda, co tak bez przywitania się wypowiadasz?"P masz rację, nawet czytałem takie badania, że kobiety na ojców swoich dzieci wybierają facetów z dobrymi genami (przystojniaków) a na partnerów do ich chowania opanowanych, rozsądnych itp (miśków, pantofli) i okazalo się, że w USA 40% facetow chowa cudze dzieci, ciekawe, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiadam: 1. Iskra? Charakter? To kwestia indywidulana kto czemu ulega, to po pierwsze. Po drugie: Iskra, jak to nazwałes, jest zawsze...dopiero potem wychodzi szydł z worka. 2. O co chodzi tej pannie, co się Tobie przygląda? Pewnie ją intrygujesz, może nawet jestes dla niej atrakcyjny, ale jest związana i nie chce wsykoku, a może nie jest ale jest niesmiała, lub zakompleksiona i pozostaje przy wpatrywaniu się. Moze jest romantyczką... a może Ci się wydaje, że się wpatruje, może się po prostu patrzy jak na człwieka, którego często widuje. 3. Nasze wahania, nastoje i to czegp chcemy. Nie twórzmy z tego zagmatwanej sprawy. Kilka dni w miesiącu mamy okres i to jest podłoże hormonalne. Poza tym jestesmy bardziej czułe, wrażliwe i delikatne (większość) dlatego niedpowiedzenia z waszej strony lub nieodpowiednie zachowanie, czy tez nasze niespełnione oczekiwania, powodują, ze rodzi się w nas zaiste trudne do okreslenia uczucie... Ale nazwijmy to wahaniami, niech będzie. Czyli ta nasza zmienność. To zwykłe nastroje, faceci tez je mają, u niektórych są one bardzo widoczne. Kobieta po prostu jest bardziej wylewna i się nie opiera swoim emocjom, nie dusi ich w sobie ie nie tłamsi.. Stąd taka teoria, ze nie wiemy czego chcemy. Wy tez nie wiecie. Człowiekowi jest ciezko okreslic, czego chce. 4. Typ faceta. Nie ma modelu i kazdy dobrze o tym wie. Jednym podoba się Orlando Bloom innym Brad Pitt. A jeszcze inne sikają za Mansonem. Kwestia tylko i wyłącznie indywidualna. Nawet jesli ktos okresli jakie mniej wiecej ma wizualne oczekiwania od partnera, czyli jak powinien wyglądac i jaki miec charakter, to i tak w wiekszosci przypadków to się mija z rzeczywistoscią. Bo jak sie trafi na kogoś, kto jak to mowi moja znajoma "nam przypasuje" to nie liczy sie jaką ma figurę, kolor oczu, włosów. Moja głowna zasada jesli chodzi o typ faceta, to jedynie: męski i zadbany. Dziedzictwo DNA w postaci włosów i oczu...zupełnie bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FARAMUSZKA, dzieki za wypowiedź, masz wiele racji, jednak co do tej panny, to trwa to od kilku lat, mieszkamy obok siebie i jest kumpelą mojej byłej wię chyba nic z tego co napisałaś do niej nie pasuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może w koncu odezwij sie do niej, zaczep, porozmawiaj... :) Będziesz miał okazje się dowiedziec, czy ma jakies intencje wobec Ciebie , czy nie:) Co Ci szkodzi:) Jakbyś zauważył ją sam i spojrzałaby się na Ciebie, to ja nie widzę przeszkód by podejsc i zacząć temat, choćby od tego, że już od lat ją tu widujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skoro jest znajomą Twojej byłęj, to niewiadomo, co ta Twoja byłą jej naopowiadała o Tobie:) hehehe MOże ma powód, żeby tak się wpatrywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×