Kilka pytań do kobiet.

jest, milion dolców w brykiecie :P jak lubisz puzzle to bierz

w brykiecie mówisz hmmmm - a kominka, willi i basenu nie dorzucił ??:-P

parówkowym skrytożercom z podrobiona kartą VIP mówi stanowcze NIE :P, dobra spadam do roboty, będę wieczorem

pewnie wille i basen bahus rozlosuje dopiero :p kurcze on mi nie wierzy, nic innego mi nie pozostaje jak upozorować samobójstwo i odejść :(

samobójstwo??- musisz wymyślić coś lepszego ;-) proponuję przejechać się z nim na rowerku - może być zszokowany i willa przypadnie tobie :-P bahus- tylko się nie przepracuj :)

ok - ja też zabieram się za obowiązki bo trzecią kawę już wypiłam ;-)- ale później wejdę sprawdzić czy jeszcze oddychasz :-P

Na rowerku jeżdżę sama, takie mam zasady :p po co mi willa? kto by to sprzątał?

miłej pracy :) wszystkim, zwłaszcza sobie :p

DOBRZE, odnoszę wrażenie, że jesteś szarą eminencją kafeterii, :) pobajerzyć, poflirtować, sprawić wrażenie czyjejś sympatyczki i owszem a tak naprawdę lubisz sobie zasiąść w loży szyderców, chyba lubisz czasami uknuć małą intrygę, podkręcić topik i potem czekać z boku uważnie obserwując rozwój wydarzeń, no cóż to też jakiś sposób na życie, nie żebym miał jakiegoś focha, bo i tak juz straciłem nadzieję, że można tu z kimś naprawdę szczerze pogadać i może nawet "zaprzyjaźnić", myslalem, że jesteś dobrym duchem kafe :(, oczywiście nadal możemy sobie pisać o dupie Maryni, tak jak do tej pory :P

bahus- a ja obawiam się że troszeczkę źle mnie oceniasz ;-)

trochę skromne sprostowanie jak na osobę nie zgadzającą sie z oceną:), może faktycznie trochu się pomyliłem, w jakichś 10% :P najwyżej

hmmm owszem lubię sobie pożartować ale wiem kiedy mogę ;-)- to może być odebrane źle :) intrygi do mnie nie pasują , czy ktoś stwierdza że ...go lub ją lubię - to nie ja oceniam ;-) do tego potrafię też porozmawiać poważnie jeżeli wymaga tego sytuacja ;-) czyli swoje wnioski na temat mojej osoby wynosisz na podstawie tego topiku?

oczywiście, że na podstawie tego topiku, przecież nie mamy innych kontaktów pożartować to ja też lubię ale nie daję komuś do zrozumienia, że go lubię a potem ironizuję na jego temat z inną odwiedzającą topik przykład: dobrze5@tlen.pl'; w brykiecie mówisz hmmmm - a kominka, willi i basenu nie dorzucił ?? dobrze5@tlen.pl'; samobójstwo??- musisz wymyślić coś lepszego proponuję przejechać się z nim na rowerku - może być zszokowany i willa przypadnie tobie

bahus jest różnica w tym co piszesz - ja wiedziałam że jesteś na topiku - a to się nazywały żarty ;-)- przypuszczam że koleżanka też wiedziała że gdzieś tu biegasz i też żartowała z myślą że się dołączysz do rozmowy znowu

nie mogłem być na topiku, bo napisałem, że idę do pracy i nawet na to zareagowałaś a po za tym DOBRZE, jesteś zbyt inteligentna, żeby tak rżnąć głupa:P, dobrze wiesz jakie Twoje zachowanie mam na mysli :)

samobójstwo??- musisz wymyślić coś lepszego proponuję przejechać się z nim na rowerku - może być zszokowany i willa przypadnie tobie bahus- tylko się nie przepracuj ------- tu była reakcja ;-) na twoje idę do pracy :) dobrze od dzisiaj postaram się być na twoim topiku poważniejsza :)

nikt nie miał nic złego na myśli żartując a na pewno nie szydziłam z ciebie - zawsze możesz przecież napisać że takie żarty tobie nie pasują

DOBRZE, chyba się juz przekonałaś, że lubię żartować i mam dystans do siebie, chodzi o to, że w kilku Twoich żartach dało sie wyczuć lekką nutkę ironii i sarkazmu, zastanawiam się czym to jest spowodowane i dlaczego tak naprawdę tu jesteś, tu i na kafe? :)

i dziwisz się bahus że ja tu nie widziałam sensu pisania szczegółowo o swoim życiu

jeżeli wyczułeś sarkazm itp. w moich wypowiedziach - to chylę czoło i przepraszam bo nie wiedziałam że to tak zostanie odczytane :) na twój topik weszłam tak jak wcześniej wspominałam ze względu na to że uznałam cię za normalną osobę z którą można porozmawiać - i pożartować - ale nie na wszystkie tematy ,, chyba się zagalopowałam :) co do kafe- lubię tu wchodzić w chwilach pracy, czy też gdy już siedzę spokojnie przed tv, mogę czasami komuś pomóc i poznać interesujące osoby- taka odpowiedź jest wystarczająca ?? :)

o matko, że też wam się chce o takie durnoty się spierać :) A Ty, Bahusie szanowny autorze, dzisiejszym rozliczaniem Dobrze udowadniasz, ze naprawdę jesteś z lekka przewrażliwiony na punkcie swojej osoby :)

Dobrze, po co Ty się w ogóle tak tłumaczysz? Myślisz, ze normalny facet to doceni? ;-)

co do przesłanek Twoich wizyt to ok, odpowiedź przyjmuję :P co do Twych wypowiedzi, to nadal twierdzę, że masz ci=oś za uszami, może robisz to nieświadomie, nie wiem ale ja wyczuwam takie rzeczy, niestety nie mozna wszystkiego wywynioskować tylko ze słowa pisanego A JA JAK, witam ponownie, Ty znowu nie czytasz uważnie:P, ja mogę tu pisać o swoim życiu i to robię, nie mam z tym problemu, chodzi o ładunek emocjonalny wypowiedzi koleżanki DOBREJ :D

Lucy po prostu jeżeli uraziłam - to lubię klarować sytuację ;-)

A Ty, Bahusie szanowny autorze, dzisiejszym rozliczaniem Dobrze udowadniasz, ze naprawdę jesteś z lekka przewrażliwiony na punkcie swojej osoby Dobrze, po co Ty się w ogóle tak tłumaczysz? Myślisz, ze normalny facet to doceni? Powiedziala kobieta, ktora uciekla po podejrzeniach o stonowanie i właśnie dlatego facet jest normalny, bo docenia takie słowa i nie jest to rozliczanie tylko luźna rozmowa:P

bahus czyli twoim zdaniem co takiego mogę mieć za uszami ??;-)

i za to masz u mnie plusa DOBRZE, że tak jak ja lubisz jasne sytuacje ale wygląda na to, że koleżanka Lusinda to wyznaje zasadę, że mozna coś walnąć i tak zostawić, bo po co się komu tłumaczyć, przecież żyjemy sami na świecie :D

no właśnie nie wiem co możesz mieć za uszkami :) ale myslę, że tak do końca nie pokazujesz swojego prawdziwego oblicza:P

czyli że mogę być jakąś zołzą a to ukrywam :)?

nie no, aż tak radykalnych podejrzeń nie mam ale na pewno coś jest na rzeczy :P do pomarańczowego matolka, to jestem tu od dwóch miesięcy i od początku pod tym nickiem więc dedukcja Ci nie pojszła :D