Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Ja już jestem po USG - wg lekarza wszystko w jak najlepszym porządku. Długo dosyć trwało bo maluch niesamowicie się wiercił, ale mnie to cieszyło:) Jutro jeszcze krew do testu PAPA. Ja nadal z mdłościami, a jeszcze dzisiaj rano obudziłam się z niesamowitym bólem głowy - czachę mi rozwalało, a moja Lena rozgadana jak nigdy:o Z jednej strony miałam ochotę, żeby zamilkła na chwilkę, a z drugiej śmiać mi się chciało, bo słodziak tak zabawnie sie rozgadał:D Marzę, aby wraz z II trymestrem mdłości mi całkowicie minęły ... Po powrocie od lekarza tak mnie wzięła ochota na kapustę kiszoną, że nie mogłam sobie odmówić - teraz mam brzuch jak 7 m-ącu. Dziewczyny aż mi wstyd jak piszecie o zdrowym odżywianiu w ciąży, bo ja z moimi mdłościami do zdrowego się przemóc nie mogę - jem to, co wg mnie ma szanse zostać w środku, więc jest to np. sucha bułka (przed ciążą jadłam tylko ciemne pieczywo, a teraz bułki pszenne), albo kanapki z ... musztardą:o Do tego namiastka warzyw bo też jakoś mi nie wchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki:) na początek aniawasde serdeczne gratulację, dużo szczęścia i miłosci oraz mnóstwo dzieci:)))) co do snów to ja nie chce ich mieć, bo w poprzedniej ciąży kiedy to straciłam mojego synka to sniło mi się cały czas że rodze dziecko które tak na mnie patrzy a potem zasypia...to był koszmar mój M mówi, że to nie ma znaczenia ale ja boje się snów, taka moja głupota.. a ja mam takie pytanko może troszkę głupie ale jednak, czy Wy sprzątacie w domu normalnie jak zawsze??tzn czy np myjecie okna, podłogi, prasujecie itp chodzi mi o to czy wykonujecie wszystkie czynności te na stojąco, w pochyleniu, albo np z rękami w górze??bo przeczytałam gdzieś że ciężarne nie powinny np wieszać firan, czy myć podłóg bo pbciąża to kręgosłup, albo za duże obciążenie na mięśnie brzucha. Ja jestem strasznie pedantyczna i męcze się z tym okropnie, u mnie zawsze jest wszystko posprzątane inaczej nie zasne, to głupie ale tak jest a teraz tak mysle czy może nie przesadzam.????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) U mnie w końcu przebija się nieśmiało słońce, ale K mówił, że w radiu już trąbią, że od jutra zaś u nas opady i tak aż do weekendu;( My już po śniadanku. Maja wtryniła całą butlę a ja już trzeci dzień z rzędu kanapki z pomidorem i musztardą. Teraz to bym moglą ją jeść nawet łyżeczką. Mam jeszcze chęć na czosnek i chrzan;) Wczoraj to myślałam, że już padnę. Mój jak poszedł o 6 do pracy to wrócił prawie o 21wszej. Jeszcze jeździł za zagęszczaczem dla Mai a że to Berlin to wszystko w gigantycznychł i dziś powtórka z rozrywki;/ Znów wróci o 21 a potem musi wrócić na Berlin na lotnisko bo obiecał odebrać znajomych, którzy wracają z wakacji i cała noc będzie zarwana, ech. Kiedy my się w końcu porządnie wyśpimy?:P Śmiem podejrzewać, że przez następne półtora roku na pewno nie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina co do sprzątania to też nie myję okien, nie rozwieszam prania, a podłogi jade mopem, rozkładam sprzątanie na kilka dni Ale mnie lekarz na poczatku kazał leżeć, teraz moge chodzić ale wszystkich cięzkich prac i tak mi nie wolno Pomaga mama, mąż Chociaż staram się codziennie robić coś wiecej, bo zauważyła że się rozleniwiłam Dobra krem mogę, a myslicie że te włosy na brzuchu mozna usunąc plastrem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miał okropny sen przed badaniem prenatalnym, ale to wszystko przez nerwy. śniło mi się że zaczęło się badanie ale lekarz nic tam nie widział, że był sam worek ale pusty w środku, czyli tak jak w zeszłej ciąży :( obudziłam się rano i nie czułam się przez to dobrze, bo denerwowałam się jeszcze bardziej. i jeszcze jeden sen miałam taki beznadziejny ale to już nie związany z ciążą. Dziewczyny cz wy tez macie nagrany filmik z badania prenatalnego? ja mam i jestem bardzo zadowolona, często oglądam :) u nas wczoraj zaczął się 13 tydzień - albo 14? hmmm jak to jest właśnie? na usg w poniedziałek był 12t6d, czy to oznacza że kończył się 12, 13 czy zaczął się 14 tydzień bo się w tym gubię hehe :) niech ktoś wyjaśni :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam... Wam dają dzieci w kość, a mi koty grasowały pół nocy... myślałam, że rozwalę je...:[ Teraz łeb mi pęka, bo ja śpioch jestem i jak tylko coś nie tak, to dzien mam z glowy.. tzn. przed ciaza jeszcze kawą sie zapijałam, no ale teraz...:/? Ja staram się zdrowo odżywiać, choć powiem wam, że sama mam awers do mięs (tylko watróbka mi wchodzi), ciasta, to od razu proszek czuje (tylko drożdżowe), musztardy i nawet ogorki konserwowe, to znowu octem mi zajezdza i mnie az pali....;/ Jem chleb pszenny, bo zwariowalabym już wszystkiego sobie odmawiając... Ale też staram się 3 duże owoce dziennie jeść... jakieś warzywka... tu marchewke, tu pomidora albo ogorka...mleko mi nawet wchodzi, a najlepsze z miodem...(mniej zdrowe, ale coś gardło mnie ciągle boli)... No i obowiązkowo dziennie herbata zielona + jakiś rumianek lub inne... wody coś mało ostatnio pije, ale ja na szczescie mam taki super ekstra organizm, że najpierw bede jeść do syta, a potem jak się przejem, to np. mniej mi sie tego chce... doiłam, doiłam i teraz najwidoczniej mniej potrzebuje...najadlam się serków i teraz tylko mleko co 2 dni...jednym słowem jem, to na co mam ochotę, ale w wersji zdrowej;p Przynajmniej próbuję:P, bo wiadomo, że czasem jakas buleczka z dżemem sie trafi;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do sprzątania, to robię większość rzeczy, choć z rozsądkiem... Jak czuje, że zaczyna pobolewać.. anwet glupie ukłucie, to koncze i ide lezec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane :) u nas od rana super słonko świeci :) mały kończy śniadanie i ruszamy w trasę :) musimy iść do sklepu coś na obiad kupić, potem na plac zabaw i jakimś cudem na 14 wrócić, zebym obiad zdążyła na szybko ugotować. co do sprzątania to ja na razie robię wszystko. dziś zdążyłam już 2 prania zrobić (moje i mamy), powiesić to na sznurze na ogrodzie, pozamiatać schody (swoje i mamy), pościelić łózka (u mnie i u mamy), poodkurzać (na razie tylko u mamy, swoje mieszkanko odkurzę później), na popołudnie zostawiam tez mycie podłóg. a no i korzystając z pogody powynosiłam wszelkie pościele na dwór :) mamy taką fajną metalową huśtawkę i na jej górze (wielka metalowa rura) wieszam pościel. więc troszkę się już napracowałam, a to dopiero 10 :) ale tak to jest w domku, a jak się jeszcze chce mamie pomóc tom już w ogóle, ale jakoś nie mam serca zostawiać jej wszystkiego! zwłaszcza że od rana w pracy jest, potem przychodzi i najczęściej (jak ma siłę) zabiera mi Franka na chwilę żebym mogła poleżeć do góry brzuchem :) mama już sie boi co będzie jak wyjadę :P kto obiadki dla wszystkich ugotuje, kto jej posprząta czy chociaż głupią pościel wyniesie. agunia - ja mam filmik :) a co do tygodnia ciązy to 12t6 d oznacza że skończyłaś 12 tydzień a to jest 6 dzień 13 tygodnia ciąży. czyli innymi słowy leci 13 tydzień.skoro w pn byłaś w 12t6d, to wczoraj skończyłaś ów 13 tydzień i zaczął ci się 14. mam nadzieję ze zrozumiałaś przesłanie tego co napisałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale gorąco! z placu zabaw nici, bo paść na słońcu można. więc po zakupach prosto pod drzewko na ogród :) jak to dobrze mieć takowe drzewko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka zazdroszczę Ci takiego drzewka... ja już od pawie roku mieszkam w bloku, przeprowadziłam się z domu, mieliśmy ogród co prawda nie przy domu a kilometr dalej ale był, i było gdzie na spacery chodzić a tu gdzie teraz mieszkam czuje się jak w klatce. dobrze ze siostra blisko mieszka i ma duży ogród to jak jest gorąco to ja nawiedzam hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda się zrobiła i na forum pustki. I fajnie:) My dzisiaj na 19 znów do Słubic oglądać mieszkanie. Niby w centrum więc może teraz się uda bo to ostatnie to w takiej niemrawej okolicy oglądaliśmy i ja podziękowałam;) Trzymajcie kciuki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam wielbię taką pogodę!!:)) Zrobie obiadokolację i biorę psa i w długą:P Do potem:))) PS coś mnie brzuch dziwnie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też sprzątam normalnie, ale nie wolno sie przemęczać... w bardziej zaawansowanej ciązy odradzam mycie okien czy wieszanie firanek, moja mama myła okna i w 8miesiącu mnie urodziła ;) Co do narodzin własnie przed chwilką zostałam "babcią" :) Moja kotka się właśnie koci :) póki co widziałam 1maluszka ale podejrzewam, że będą ze 3 :) Pozdrawiam Was kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też poszalałam rano i już nie mogę - brzuszek ciągnie. chyba stara się robię! w ciązy z Frankiem robiłam wszystko, łącznie ze skręcaniem mebli, zawieszaniem karniszy na firanki, czy zbieraniem truskawek a teraz? dopiero 14 tydzień i już musze zwolnić ostro :( gryyyy mama zabrała małego na plac zabaw a ja się położę na godzinkę, może będzie lepiej! Endleslly - trzymam kciuki, może tym razem to będzie TO. Kropka - gratulacje "babciu" :P Aguniaaa - ja tez sporo czasu w bloku spędziłam, choć powiem szczerze ostatnie nasze mieszkanko to było TO, mieszkaliśmy w małej miejscowości, ok 15 km od Łodzi, więc w sumie rzut beretem od miasta, połączenie busem i autobusem miejskim super! do tego zalew 100 m od domu! plaża, lasek, wszędzie blisko, sklepy, plac zabaw pod oknem, przedszkola, no na prawdę ładnie! ale mąż dostał pracę w DE no i się stamtąd wynieśliśmy. ale miejsce, okolica itp genialne! w sam raz dla ludzi z dzieckiem! no a teraz? to moje ostatnie dni z drzewkiem pod domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafimaartaa21
Witam. Ja jestem w 10 tyg ciązy. Termin mam na 27 luty 2012. Pozdrawiam wszystkie Panie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny... chyba będziemy mieć to mieszkanie. My jesteśmy na tak i właściciele też i już nikogo nie szukają, ale muszą tam mieszkać do września bo remontują Swoje nowe mieszkanko. Fajna okolica i fajna cena i fajni ludzie i w ogóle fajnie:) Mam nadzieje tylko, że nic im nie wyskoczy do września. Żaden szwagier na mieszkanie czy coś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki. To była długa noc. Po 22 dopiero wróciliśmy ze Słubic, Maja wyspała się po drodze to padła przed 24. Po 1 K jechał po znajomych na lotnisko i takie to było dziś spanie trochę na łapanego. Majka od rana wstała nie humorze. Marudzi, piszczy, odstawiła mi już histerię i podejrzewam, że do wieczora mogę osiwieć;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja z rana :) Endlessly no to super z mieszkankiem! a co do nocy to u nas tez kiepsko. mały złapał...katar! masakra! nie wiem co się w tym roku dzieje! co chwilę coś łapie! nie mam pojęcia dlaczego, więc ma katar i kaszle :( no i oczywiście przed 3 przywędrował do mnie żeby sobie ze mną spać. więc przygarnęłam wędrowca i tak sobie leżeliśmy, kręciliśmy się do ok 6. potem zasnął i śpi nadal. przełożyłam go niedawno do jego łózeczka, bo chciałam już wstać a moje łóżko niebezpieczne - wąskie, wysokie, bez barierki, na bank by już na podłodze leżał. eh biedaczek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamcie! Ja dziś rano byłam na badaniach w labolatorium, sporo tego mi przepisał gin. na początek więc przez to że leczę sie prywatnie, musiałam zapłacić 127zł...:/ auuuu! Nie wiedziałam, że te wszystkie toksoplazmowy i hiv-y, wr-y tyle kosztuja... mala-agatka >> Ja się jeszcze wrócę do Twojego pytania, na które chyba nikt nie odpowiedział, apropo odkrywania się dziecka w nocy. Mam córę w podobnym wieku i przechodzę podobne problemy, otóż, moja Jula tez odrzuciła niedawno śpiworek i bardzo nad tym ubolewam, bo sprzet był niezawodny, no może prawie... Potrafiła czasem się z niego w nocy wydostać i spac w samym pampersie (pewnie było jej gorąco). Ale nie sądzę, żeby odkopywanie się w nocy oznaczało, że dzieciom jest zbyt gorąco, może sporadycznie. Dzieci z natury sie wiercą podczas snu po natłoku dziennych wrażeń i trapiących snów. Ja znalazłam na to sposób ubierając mała cieplej do spania tj. w długą piżamkę bądź śpioch, w tym wypadku jak sie odkryje to i tak nie zmarznie mając osłonięte nogi i rączki. I przy takiej deszczowej pogodzie przykrywam ja cienkim kocem (przy uchylonym oknie), a gdy są upały to też prześcieradłem. Dziś w nocy Julcię coś uchlało w czółko nad okiem, przez co spuchło jej oczko i masakrycznie to wygląda, taka biduuula :( Podałam wapno w syropie i przykładałam jakiś czas sodę, ale nie długo z nią wytrzymała. Ciekawe co to za owadzisko, na pewno nie był to komar, bo ślad inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie znowu brak apetytu.. wczoraj to aż wstyd się przyznać ale zjadłam zupkę chińską:((2 bułki z serkiem i tyle... kompletnie nic mi nie wchodzi co do odkrywania się malucha to mój synek ciągle to robi ale ja już doszłam dlaczego:))ja ubiore mu taka luźną piżamkę na krótki rekaw i krótkie spodenki otworze okno to jest ok ale jak coś cieplejszego to jest zaraz cały mokry, jemu jest po prostu za ciepło, nawet ostatnio zauważyłam jak już zmarzł że szuka kołdry ale jej nie dosięgnął i mu pomogłam bo mu było za zimno :))śmiesznie to wyglądało:)) ponoć jak dziecko się odrywa a my je na siłe przykrywamy to może nawet się obudzić, ja pilnuje tylko żeby plecki miał przykryte i nóżki a tak to niech się odkryje jak mu tak dobrze spać to czemu nie a ja mam pytanko mogły buście mo podac link na suwaczka takiego ładnego z opisem że jestem np w 5 tyg ciąży a moje dziecko ma tyle i tyle cm waży tyle i opis co się w tym czasie dzieje z dzieckiem , bo nie moge znaleźć:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała_agatka ty masz takiego suwaczka:)0ale ja tam byłam na tej stronce i nie moge se ustawić z opisem :((trzeba się zalogować czy co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam Mamusie po raz wtóry Mnie dzis brzuch boli, ale podejrzewam ze to znów zaparcia , mam taka nadzieje A tak pieknie ze bym się poopalała, a mnie gin mówił że godzina na słońcu to dla mnie max :( Nie zrozumcie źle mojego pytania, ale nie boicie sie ze kotki, pieski bedą później zazdrosne o dzidzie M mi powiezdział że nawet świnke morską mi wyniesie do kotłowni jak maleństwo bedzie miało uczulenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey, ja tez dzis wstalam i do roboty: - sniadanie boyowi:p - wyjscie z psem - mycie okna -odkurzanie mieszkania - scieranie kurzy - pranie Teraz ide sprzatac pobojowisko w kuchni... ja nie wiem, co ja robie, ze codziennie tam sprzatam od podstaw z czyszczeniem wszystkiego i codziennie mam syf:/ Uroki malutkiej kuchni?? A i stwierdziłam, że rośnie we nie sportowiec:p Wczoraj pół dnia bolał mnie brzuch, dopiero jak poszłam na długi spacer , to przestalo... dzieciatko sie wychodziło, dotleniło i padło:d Dawało znać, że ruchu potrzebuje:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda ... cholernie się boję... szczegolnie kotów, bo psa wiem, że dam radę ułożyć... Ale niestety alergii już nic nie poradzę... co prawda domek zastepczy beda miec, ale mam nadzieje, ze moje dzieciatko bedzie silne jak mamusia i żadnych alergii nie bedzie...:)) Im więcej alergenów teraz sobie dostarczam, tym bardziej się uodparniam i myślę, że dzieciatko tez.... Moja mama oprzatała kury, sprzatała, nosiła wodę ze studni i kurczę jestem zdrowa, więc mam nadzieję, że moje dziecko też bedzie silne...choć nie ukrywam, że i tak się oszczędzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym że Frankowi jest zimno w nocy! on się odkopie a potem płacze żebym go nakryła. jak pozamykam okna to się wierci bo mu gorąco i duszno i wcale spać nie chce, jak sa otwarte to mu zimno... eh. tak źle i tak niedobrze! chyba będę mu zakładać kombinezon do snu :P : P:P nina - co do suwaczka to ja się nie logowałam nigdzie. kliknij w mojego suwaczka, w ten pierwszy link http://www.suwaczki.com/ i tam wszystko zrobisz. nie jest to zbyt trudne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×