Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość saguaro1990

01-06-11r- CZAS na ZMIANY - zapraszam! kto ze mną??

Polecane posty

A ja właśnie do obiadu zasiadam. 3kluski śląskie (niestety z paczki) pierś z kurczaka i ogórasek. Potem siłownia, ale nie wiem jak dam rade bo dziś mnie brzuch ciut boli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam 178 hehe no udalo sie, napisalam o swojej diecie w innym temacie ale moge skopiowac na czym polegala i jak jem teraz- kg leca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elodi no ty tez jestes wysoka-ja przy was to pyrtek-mam 166. to skopiuj chetnie poczytam. ananas-no patrz!takiej to dobrze!smaka narobila i sobie poszla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to mozliwe przy mojej diecie? codzien godzina na rowerku, czyli 30 km sniadanie : 4 kromki chrupkiego chleba, wedlina 2 sniadanie: owoce lub 2 kromki chrupkiego ch. z wedlina obiad: 2 x w tyg 2 filety ryby smazona w mace plus pomidory 2 x w tyg filet z kurczaka gotowany plus gotowane warzywa 2 x w tyg parowki jedynki 3 sztuki plus 2 kromki ch. ch. 1 w tyg 3 jajka na miekko 3 kromki ch. ch. kolacji brak smaruje sie dodatkowo zelami wyszczuplajacymi plus brzuszki okolo 100 17:42 [zgłoś do usunięcia] elodi7 chcialabym dodac ze tak jadlam moze troszke wiecej i schudlam ponad 20 kilo, ale chcialam zapytac inne forumowiczki co sadza o mojje diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszke zle mi sie skopiowalo ale mam nadzieje ze nie przeszkadza to. pytam czy to mozliwe ale w sumie wiem skoro raz sie udalo, gdyby nie to co mnie spotkalo z pewnosci bym to utrzymala no ale cos bywa:) nie ma co ogladac sie za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do weissse :) Mam 3-letniego synka :) Jest cudowny ... Ale niestety rzadko pozwala mamie na przesiadywanie przy kompie. :) może to i dobrze, bo dba o moją kondycję :) jestem wysoka - to fakt i tych kilogramów aż tak po mnie nie widać, każdy myśli, że ważę mniej, ale ja swoje wiem i muszę nad sobą popracować :) dziękuję za miłe słowa :) Do elodi77 :) Moja dieta... trudno powiedzieć. Ograniczyłam jedzenie - przestałam dojadać po dziecku - myślę, że to mnie kiedyś w znacznym stopniu zgubiło. Kiedy wieczorem oglądam tV staram się nie leżeć na kanapie :) tylko robić brzuszki, przysiady, skłony, napinać mięśnie brzucha itp. Moja waga znacznie spadła odkąd zaczęłam stosować inne środki anty + asequrellę. Poprzednie zatrzymały mi dużo wody w organizmie. Poza tym mój mąż jest teraz częściej w domku i to on dojada po naszym synku :) wcześniej to była moja działka, bo szkoda mi było wyrzucić coś nad czym stałam kilka godzin przy garkach... a mąż wracał później do domu. Piję też więcej wody - szczególnie kiedy dopadnie mnie chęć na jakąś przekąskę. Także jak widzisz jakiegoś ścisłego systemu jeszcze nie opracowałam, ale trzymam rękę na pulsie :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WEISSSE! Chciałabym mieć 166 cm. Tak, to zobacz, moja w miarę prawidłowa ;) waga wynosi 75 kg. A przecież 75 kg to i tak dużo. Co ma powiedzieć mój mąż kiedy jego szczupłą żonę i tak trudno będzie dłużej na rękach ponosić ??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj... ja chyba tez z komputera dzis nie zejde... dzieki Bogu mam dziecko, ktore mnie motywuje do ruszania sie chwilami- a bardziej ''zmusza''... wlasnie jestem w trakscie gotowania mu warzywek z piersia z kurczaczka i do tego makaronik... no ale musze jeszcze cos dla chloapka ugotowac... ale na to mam jeszcze czas bo konczy pozno wieczorem... a ja dzis zjadlam 2 kromki chleba z serkiem bialym (niestety jem bialy chleb bo ciemny mi sie juz znudzil.. musze chyba na chlebek wasa sie przezucic czy cos takiego) i w sumie na tym jestem... zglodnialam troche.. mam z wczoraj nadziewana papryke z kuskus i kurczakiem... chyba niebedzie zle jak to zjem co dziewczyny?? a w ogole takie pytanie- czy ktoras z Was pracuje... ??? bo widze ze wszystkie takie aktywne caly dzien jestescie... zalozyciel topiku saguaro tylko cos ucichla :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo widzę, że jest nas coraz więcej :) to fajnie, razem raźniej :) Weisse - jak mój synek miał od. 10miesięcy to też mu już dałam mleko krowie i jak na razie to jest OK ;) co dwa dni robię mu wieczorem do butli kasze manną na normalnym mleku, baaardzo ją lubi. Butla wieczorem do zaśnięcia. Carolla SSSS - gratuluję wyniku 10 kilogramów zrzuciłaś, widać że masz silną wolę!! elodi - Ty też masz z pewnością silną wolę!! Aż tak dużo schudłaś? Brawo!!! Na pewno Ci się uda i tym razem Życzę Wam powodzenia!!! :) A jeśli chodzi o pyrka to chyba ja nim jestem :D bo mam 163cm :D Też od kilku dni używam balsamu antycelulitowo-wyszczuplającego, kiedyś już używałam ale bez ćwiczeń więc nie widziałam efektów. Gruba - a gdzie Ty się podziewasz?? Coś po tym kacu się nie odzywasz..... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje, tak,m raz juz na tej diecie schudlam, ale potem przyznam iobzeralam sie:) teraz tak nie bedzie, wam tez zycze powodzenia, bede tu zagladac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maz poszedl z dzieciatkiem do piaskownicy to moge odpoczac.choc dzis i tak sobie caly dzien odpoczywam.no ale nalezy mi sie:) carolla to duzego masz chlopaka(w porownaniu do naszych dzieci)i tez chlopak:) a to dojadanie po dziecku tak cie zgubilo.kurde,ja tez dojadam!na ogol nie ma co dojadac,ale zdazaja sie skorki od chleba lub jakies ziemniaki. carolla-mniej jest to juz polowa sukcesu.teraz poleci z gorki elodi-do twojej dietki dorzucila bym wiecej warzyw i owocow a zrezygnowala bym z takiej ilosci chleba.lepiej juz jak zamiast tego wieczornego chleba zjesz jakas kaszke na mleku z owocami. dorotunia-a nie mozesz pokombinowac-np.dla synka ugotujesz to i to i to samo bedzie jadl chlopak plus jakies konkretne mieso do tego. bo tak 2 razy gotowac....to sie nie chce,prawda? dorotunia-jasne,ze na male co nieco mozesz sobie pozwolic!ja tez mam w domu papryke i jak zajzalam do lodowki to mi sie zaraz twoja z couscousem przypomniala-nie robilam jeszcze.zawsze z ryzem. ja nie pracuje,siedze w domu z dzieckiem. o asia widze,ze twoj maly tez mleczko od krowy pije. a powiedz,umie juz sam robic siusiu na nocnik?ja jestem w trakcie przemyslania jak to wykombinowac:) a i zrobilam sobie herbatke-z tym,ze zielonej nie moglam znalezc ale pu erh sobie zrobilam. eee asia-166 czy 163 to prawie to samo! elodi-mialas jakies przezycia,ze zaczelas tak jesc nagle?stres pewnie cie dobil ananas i jak tam sport??bylas dzis na basenie? no a ja dzis na kolacje zjem kiwi i truskawki i moze jakis jogurt naturalny. zaraz przyjda moje chlopaki to znow bedzie glosno!poki co delektuje sie cisza:) milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po siłowni i fitnesie! Super było! Nie wiem jak wytrzymam 3 albo 4 dni bez tego. Aż sie dziwię ile mi to frajdy daje, a zawsze tam mi się wyjść nei chce. Weissse basen to w niedziele, ale teraz i tak bym nie mogła - okres. Ja nie pracuje, próbuje sie dostać na studia. Architektura mi się marzy. Jestem po liceum plastycznym i po roku nauki art w Anglii więc ASP mi nie pasuje - za dużo, ale już Politechnika jak najbardziej. Dziewczyny dajcie przepis na ta papryke bo mi smaka zrobiłyście! Jak jutro zniknę nie piszcie tak dużo jak teraz bo w życiu tego nei przeczytam wszystkiego:P Co do waszego wzrostu to ja mam 172cm i czasem chciałabym być niższa, czasami czuje się jak olbrzym. nie dość, że grubas to jeszcze wielkolud...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weisse - niestety mój synek jeszcze nie sika na nocnik i chyba nie prędko to nastąpi :/ słyszałam, że chłopcy to później od dziewczynek. Także liczę się z tym :( siadałam go już na nocnik, ale on nie chciał siedzieć, od razu wstawał. Trzeba jeszcze czasu no i cierpliwości... Ja podobnie jak weisse - nie pracuję, siedze w domu z dzieckiem Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnam spać ale sie pakuje, a że stres mnie zżera to ja jego zjadam... niby 1500 nie przekroczyłam ale i tak mi źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, nagle spotkala mnie tragedia ktora zajadlam eh co do chleba, to chleb chrupki, zazwyczaj jem na sniadanie 4 kromki i 3 razy w tygodniiu 2 do obiadu, to duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ananas-nie pisalas, o ktorej maz egzamin.kiedy wyjezdzasz?trzymaj sie! elodi-nie wiem czy duzo,dla mnie duzo,bo jem malo chleba.moze 1 kawalek dziennie. moze sprobuj zamiast 2 kromek dwa wafle ryzowe zjesc-ja tak czasem robilam-normalnie z serem czy z szynka. wypilam herbate i biore sie do robty.dzis sprzatam. asia-a jednak znalazlam w domu zielna herbatke-mate.dziala lekko pobudzajaco.choc jak sie ja dpowiednio zrobi to serce moze wyskoczyc a power masz na caly dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dziś u mnie niezbyt samopoczucie :( jestem jakaś osłabiona i boli mnie gardło :( obym się tylko nie rozchorowałą :( Póki co robię kotlety z filetu kurczaka :P do tego ziemniaki (chyba troszkę zjem) od czasu do czasu można ;) no i jakaś suróweczka Ananas - nie stresuj się tak będzie dobrze ;) elodi7 - 4kromki zwykłego chleba czy tego chrupkiego bo sie pogubiłam........ jeśli normalny to chyba dużo tak jak weisse pisze Weisse - chyba się zaraziłaś tym sprzątaniem ode mnie :D miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ananasku, chleba nie jem wogole, tylko chrupki :) inaczje nie zrzucilabym tych 20 kilo raczej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny !!! samopoczucie u mnie znakomite poki co.... czekam az maly pojdzie na poranna drzemke co to bym mogla pojezdzic na rowerze i pocwiczyc.... sniadanko po cwiczeniach... weiss-------- z tym gotowaniem to u mnie roznie... malemu czasami gotuje a czasami daje sloiczek jak nie mam sily gotowac... a dla swojego to zawsze cos na szybkiego (wczoraj zrobilam makaron z sosem z tunczyka i pomidorow)... uwielbia makarony.... ale prawda - musze zaczac wymyslac potrawy, ktore wszyscy zjemy... w sumie dzieki temu i on zacznie zdrowo jesc jak bede robic dla naszej calej 3ki.... a te papryczki z couscous pierwszy raz robilam ale wyszly mi super bo moj to 3 razy sobie dokladal... Ananas------------- przepis na papryczki z internetu bralam... jest ich mnostwo ... ja robilam coucous, warzywa (papryka, pieczarki, cebulka, pomidorek) i piersi z kurczaka... wszystko drobniusko pokrojone, podsmazone, doprawione leciutko vegetta, wymieszane z coucous... wypelniamy tym papryki (ja przekrajalam w zdlorz) i pieczemy w temp 200 ok 30min... aha... a na wierzch posypalam tartym serem zoltym.... smacznego a... zerknij ten przepis: http://www.kwestiasmaku.com/dania_dla_dwojga/kuskus/w_pieczonej_papryce/przepis.html Asia------- wez lepiej jakis rutinoscorbin i cos na gardlo, zeby Cie bardziej nie rozlozylo.... co do pracy: ja jestem w poszukiwaniu jakiejs... na pol etatu ... przda mie sie troche ruchu a poza tym juz mnie meczy takie siedzenie w domu... a 2.3 dni w tygodniu popracowac mi nie zaszkodzi... maly pojdzie do zlobka a ze jest bardzo towarzyski problemu z tym nie bedzie... a w ogole dziewczyny--- jaka jest pogoda w Polsce? no bo ja za 3.5 tyg lece i mam nadzieje ze pogoda nam dopisze.... ide sobie srobic herbatke zielona.... posprzatalam wczoraj, dzis tylko prasowanie mnie czeka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na sekunde, za godzine musze być gotowa a jestem w rozsypce kompletnej! Chciałabymm każdej z was coś naopisać al eniestety. Może wieczorem będę miała neta PROSZĘ TRZYMAĆ ZA MNIE KCIUKI W PT OD 13,45 DO 15,15 I W SOB OD 8,45 DO 11,30 ORAZ OD 12,00 DO 14,30... boję się Lecem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotunia - dziękuje już sobie wzięłam nawet dwa rutinoscorbin :) teraz samopoczucie lepsze :) rano było gorzej :/ zaraz zabieram sie za obranie kilku ziemniaków a póżniej ćwiczonka ;) W sobotę rano sie zważe, ciekawa jestem ile pokaże......... oczywiście Wam napiszę :) weisse - Ty też daj znać w sobotę jak Twoja waga :) Ananasku - nie bój się!! Będziemy trzymać kciuki!!! :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny !!! co Wy takie ciche dzisiaj??? sprzatacie ??? Asienka--- ciesze sie ze juz Tobie lepiej... ja ide sie zwazyc jutro... wczoraj nie dalam rady... w koncu zmienie stopke i wszystkie razem ze mna bedziecie mogly ogladac postepy odchudzania sie... :))) a mi chyba wit C brakuje bo na cytryne mnie wzielo... wczoraj musialam zjesc cala i dzis rano rowniez bo nie moglam sie powstrzymac... porzadki u mnie na dzis zrobione... cwiczonka rowniez- chociaz cos po wczorajszym maratonie dzis ciezko mi bylo zrobic polowe tego co wczoraj... ale wieczorkiem jeszcze sobie pocwicze... podzielcie sie dziewczyny doswiadczeniem z cwiczen- ktore robicie, ktore przynosza rezultaty... jest ich tak duzo, ale wiekszosc z nich nie lubie robic a czytalam, ze warto dobrac sobie cwiczenia, ktore robi sie z przyjemnoscia aby sie szybko nie zniechecic... macie jakies ciekawe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, a nie kusi was zeby wazyc sie codzien , ba nawet ze 2 razy? ja tak mam dlatego w ogole sie nie waze, widz epo ciuchach ze ubywa tu i owdzie. Ktoras z was jezdzi na roewrku albo orbitreku? ja codzien pokonuje 30 km mam nadzieje ze to pomoze. CO do chelba chrupkiego to wydaje mi sie ze 4 kromki maja tyle co jedna kromka zwyklego wiec przeliczc latwo ze to chyab nie za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorowo przyszlam zobaczyc co w trawie piszczy i uciekam:) robie warzywa mrozone w jogurcie czosnkowym i dla meza kotlety i pieczone ziemniaki. troche pozno,ale caly dzien dzis mialam zabiegany. moze zdaze jeszcze dzisiaj z wami popisac pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
założyłam ten watek, ale nie mogłam tu zaglądać,. jak dieta. ja zaczynam od jutra . nie dałam rady :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj miałam smaka na buraczki :) mąż kupił jak wracał do domu bo nie miałam.Ja zawsze tak wymyślam przed miesiączką :D mam smaki jak przysłowiowwa "baba w ciąży" a za chwilkę pokroję kapuste kiszoną i ugotuję na jutro szykuje krokiety z kapustą i grzybkami ;) Może nie jest to bardzo dietetyczne danie, ale czasem można sobie pozwolić ;) jakoś tak przyszedł mi smak :D Dzisiaj była kromeczka chleba z szynką, serkiem żółtym i pomidor ze szczypiorkiem, kotlet z piersi kurczaka, troszkę ziemniaka i buraki :) no i jogurcik z otrębami, poza tym woda i zielona herbata :) no i na dzisiaj koniec jedzenia Elodi7 - ja jak zaczęłam się odchudzać to dopiero się zważyłam po 2 tygodniach, sama nie wiem jak to zrobiłam że się wcześniej nie zważyłam ale jakoś sobie postanowiłam i dałam rade nie wchodzić na wage :) ale teraz waże sie raz na tydzień co sobotę ;) nie ma sensu ważyć się codziennie po tygodniu na pewno zobaczysz spadek wagi a tak dzień w dzień to nie bardzo..... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saguaro------- milo, ze sie odezwalas no i ze dolaczasz do nas- w koncu zalozycielka jestes...i fajnie, ze mimi iz nie dalas rady wczesniej postanowilas zaczac jeszcze raz....zauwazylam ze wzrost masz taki jak ja i celem jest 54kg... moim celem jest 52 kg ale nie wiem ile dokladnie teraz waze (jutro sprawdze) ale sadze ze ok 57 minimum... tak mi sie jakos prztylo.... asienka ---- ale narobilas mi ochoty na te krokiety... mniam mniam... tez musze ktoregos dnia sie zabrac i zrobic... a co do ''pozwalania'' sobie na co nieco czasami... wedlug mnie nie jest wazne co jemy, ale jak jemy... wiem, ze niektorych potraw nie wolno mieszac wzajemnie... (musialabym znow o tym poczytac)... i przede wszystkim w kazda potrawa wlaczac warzywa- zwlaszcza te zawierajace duzo blonnika... poniwaz to on wchlania wode powodujac, ze czujemy sie najedzeni i przez to jemy mniej... u mnie to by bylo na tyle dzisiaj... do uslyszenia jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×