Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxyyxx

wydziedziczenie-jak to jest

Polecane posty

Gość xxyyxx
jedna sprawa, kilkuminutowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa_czeresnia
ale ta sama przyczyna dotyczy zarowno tego syna jak i jego dzieci? No bo np w pewnym wieku od dziecka nie mozna oczekiwac opieki, gdy samo jej wymaga i wtedy odpada jako podstawa do wydziedziczenia brak należytej opieki nad dziadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraj sie na przyszlosc
no syna dotyczyla wtedy ta sprawa przeciez. Skoro dziadkowie zerwali z nim wtedy wszelkie kontakty to samo przez sie sie rozumie, ze z wnukami od tego syna nie mieli zadnych kontaktow. I na starosc to chyba kazdy wymaga opieki (chba, ze zginie tragicznie). Z powodow oczywistych nie opiekowali sie dziadkami nigdy. Ale tez nigdy sie ich stanem nie zainteresowali nawet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuki maja prawo do zachowku
chyba ze rowniez zostaly wydziedziczone w testamencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zstępni wydziedziczonego
malinowa_czeresnia ale ta sama przyczyna dotyczy zarowno tego syna jak i jego dzieci? No bo np w pewnym wieku od dziecka nie mozna oczekiwac opieki, gdy samo jej wymaga i wtedy odpada jako podstawa do wydziedziczenia brak należytej opieki nad dziadkami. min. mozna wydziedziczyc gdy uporczywie uprawniony do zachowku nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych naprawde, nie chodzi o sama opiekę, wystarczy np. brak kontaktów z testatorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyxx
to wyzej to ja ;) z innego topiku mi nick zostal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyxx
tak brak kontaktow byl. No ale kto by sie chcial kontaktowac z taka imi dziadkami w sumie :O Mysmy sie meczyli z nimi tyle lat mieszkajac pod jednym dachem, opiekujac sie pozniej tyle lat... i czulabym sie niesprawiedliwie, gdyby tamci za darmoche dostali cokolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i owo balonowo
oczywiście, dzieci wydziedziczonego nie mają prawa do tego co przypadłoby w wyniku dziedziczenia ustawowego. prawo do dziedziczenie przechodzi na zstępnych, tylko gdyby spadkobierca nie dożył otwarcia testamentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyxx
aaa jak dozyje to nic jego rodzinie sie nie nalezy tak? No to w sumie o taka odpowiedz mi chodzilo ;) Dzieki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aura11
witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aura11
witam mam podobny problem babcia z dziadkiem wychowali 2 dzieci moja mama juz niezyje zostal wujek ktory mieszka obok nas w domu w kturym wybudowali dziadkowie z rekompensaty wyplaconej z szkud gurniczych dziadkowie pozostali w tym wyplaconym domu wraz ze mna jestem curka niezyjacej curki od dziadkuw. dziadek niezyje juz 16 lat za zycia pozwolil zamieszkac wujkowi w tym nowym domu tem poczekal 1 rok az minie okres od darowizny i po roku oswiadczyl mu ze do domu juz niemoze go juz wpuscic potem toczyly sie rozprawy bez efektu dziadek zmarl odziedziczyla babcia dalej kontynulowala rozprawy ale ciagnelo sie to i dala z tym spokuj .w 2007 roku babcia przekazala mi przez notariusza darowizne tego starego domu pola ,laka i pole z lasem i spisala testament notarialny w kturym wydziedziczyla syna i jego dzieci .Poniewaz z wnukami ponad15 lat niemiala zadnego kontaktu a syn wulgarnymi slowami wyzywal ja i dzziadka jak zyl brak jakiejkpolwiek opieki z jego strony w zdrowiu i chorobie a mieszka 3 metry od nas przed sama smiercia babcia 4 miesiace lezala sparalizowana nawet w tedy niekwapil sie aby nawiazac jak9s kontakt.bylam u radcy zalozylam sprawe o ujawnienie testamentu i darowizny a takze zostal zlozony wniosek o to iz on i jego dzieci sa niegodne dziedziczenia .mam pytanie czy jesli on wyjdzie po tej sprawie na droge prawna o zachowek czy majakies szanse aby cos kolwiek uzyskac bardzo bylabym wdzieczna za odpowiedz jesli ktos ma problem taki podobny do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt tego wyzej nie przeczyta
ja po 2 pierwszych zdaniach wymieklem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aura11
wiec inaczej 35 lat mieszkalam z babcia i w chorobie sie nia opiekowalam jej syn mieszka obok nas ponad 15 lat nie mial z babcia kontaktu wyzywaal ja i jej niezyjacego meza wulgarnymi slowami w 2007 roku bbcia w drodze darowizny u notariusza zapisala mi dom i pole wiec pytam czy ma on prawo do zachowku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×