KLUB POPARCIA Janusza Korwina Mikke

A poparcie dla Pis ze strony kościoła to też nic?

Podpisanie podpisaniem, a ratyfikacja ratyfikacja :D gdyby Olek nie chcial konkordatu- nie podpisalby co wiecej- podniosl kwestie o ktorych piszesz powyzej. Przykro mi- polacy to chyba jednak katolicy, wiec albo sie z tym godzisz (jak ja), albo musisz wyjechac z kraju by zyc tak, jak chcesz

Mam dość tego kraju Niestety masz rację co do SLD. Dlatego na nich nie zagłosuję. Jeśli chodzi o to, dlaczego SLD nie może zdobyć większości w rządzie. Nie chodzi o to, że ludzie nie chcą zerwania z kościołem, ale o to, że SLD kilka lat temu skompromitowało się kilkoma poważnymi aferami, w których brał udział m.in. ówczesny premier Miller i minister Cimoszewicz. Oczywiście nie znam sprawy dokładnie, nie chcę rzucać pomówień. Kiedy te afery miały miejsce, byłam zbyt zajęta innymi problemami, żeby interesować się szczegółami.

Ale to normalne ze ich popieraja- w koncu ta partia prezentuje ich poglady. Za to SLD popueraja geje i lesbijki chcacy adoptowac dzieci- i co w zwiazku z tym? :O

Spory rzeczywiście były. W 1992 r. narastał opór przeciw sposobowi, w jaki politycy zabierają się za tę kwestię. Ustawa proponowała za zabieg więzienie. Ludziom nie mieściło się w głowie, żeby o sprawach tak istotnych ekonomicznie, społecznie, moralnie i seksualnie decydowała grupa posłów. Powstały tzw. komitety Bujaka - spontaniczny ruch na rzecz referendum w sprawie aborcji. Największy w III RP (nawet ruch alimenciar mu nie dorównał). Pytanie: karać więzieniem czy nie karać. Podpisy zbierano w biurach, na bazarach, na ulicach. Referendum żądali nie tylko ci za wolnym wyborem, ale też oczekujący ograniczeń. Ich motywacja była prosta. Niech społeczeństwo zdecyduje. Nie oddamy całej władzy politykom. Był to czas entuzjazmu i poczucia sprawstwa. Moment sukcesu - milion trzysta tysięcy podpisów! Ale zarazem chwila klęski, bo parlament nie przeprowadził referendum. Politycy mieli wtedy na głowie transformację i ambicje, żeby wprowadzić Polskę do UE. Uznali, że muszą mieć po swojej stronie Kościół i katolickich fundamentalistów. Kobiety stały się zakładniczkami, a ich prawa walutą. http://wyborcza.pl/1,86116,9899004,Aborcja_znow_w_Sejmie__czyli_zaklamany_kompromis.html

Mam dość tego kraju Myślę, że w kwestii zerwania z kościołem, aborcji, in vitro i małżeństw osób tej samej płci, powinno się wypowiedzieć społeczeństwo w referendum. Dopiero wtedy mógłbyś stwierdzić, czy Polacy to katolicy. Sondaże ani wynik wyborczy SLD o niczym nie świadczy, bo niechęć do tej partii może wynikać z zupełnie innych powodów.

"Ale to normalne ze ich popieraja- w koncu ta partia prezentuje ich poglady. Za to SLD popueraja geje i lesbijki chcacy adoptowac dzieci- i co w zwiazku z tym?" Czyli zrównujesz homoseksualistów z kościołem:O Nie zauważyłas że K.K. to zagraniczna organizacja reprezentująca obce państwo a homoseksualiści sa polskimi obywatelami?

mam dość takiego kraju No daj spokój, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą, poza tym facet brał łapówki. Czyszczenie z korupcji to jest ciężka i brudna robota, tym bardziej, że korupcja na szczytach władzy (ten lekarz oczywiście do nich nie należał ale Blida już tak) jest uwikłana w agenturę. Ja wolałbym mieć w Polsce rząd a la gen. Franco, ze wszystkimi konsekwencjami gospodarczymi, czyli pewnym udziałem państwa w gospodarce, ale za to silną władzę i nieugiętą wobec zewnętrznych nacisków. To jest moje zdanie możesz się nie zgadzać ale myślę, że trochę bujasz w obłokach, jak sam JKM w tym sensie, że nie będzie żadnego liberalizmu w Polsce, jeśli takimi sposobami będzie się go promować. To jest tzw: wołanie na puszczy. Polityka to także sztuka zdobywania władzy a w tej kategorii JKM nie osiągnął prawie nic, poza już zamierzchłym epizodem poselskim. To co on robił i robi, to tylko klub zrzeszający zwolenników idei i nic więcej. To jest pożyteczne, ale to jest za mało. Wrócę do gen. Franco. Władzę zdobywa się często poprzez liczne ofiary, także niewinne, lub niezbyt winne. Jednak jego zwycięstwo uchroniło Hiszpanię przed komunizmem, jakąś jego formą, równie obrzydliwą jak pozostałe. Kaczyński to nie Franco, nie te możliwości, nie jest żołnierzem, inna w Polsce sytuacja, ale wyraźnie sprzeciwia się wpychaniu Polski w łapy Moskwy. Na dziś mnie to wystarczy, bo i tak JKM nie wygra, tak jak za każdym razem i dobrze o tym wiesz.

Mam pytanie do- czy nie widzisz jakie potezne lobby maja homoseksualisci???? Jest ich w kraju mniej niz 5%, a non stop tocza sie debaty i wielkie dyskusje na temat tego czy legalizowac zwiazki, pozwalac adoptowac... mnie np to martwi bardziej, niz sprawa aborcji w ktorej glosno zabiera glos kosciol.

To że obywatele Polski żądają dla siebie praw bardziej Cię martwi od tego że obce panstwo wtrąca się w polską polityke?????

"Kaczyński to nie Franco, nie te możliwości, nie jest żołnierzem, inna w Polsce sytuacja, ale wyraźnie sprzeciwia się wpychaniu Polski w łapy Moskwy." Ale to że wpycha w łapy Watykanu już Cię tak nie martwi:O

"No daj spokój, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą, poza tym facet brał łapówki." Tego jeszcze nie stwierdzono. Natomiast stwierdzono że Ziobro nie miał prawo insynuować, że on jest sprawca śmierci.

Jakie obce panstwo? Ksieza to chyba dosyc pokazna grupa- takze polskich obywateli??? Co wiecej- mysle, ze ksiezy i wszelakiej masci zakonnikow jest w polsce wiecej niz gejow :D Referendum??? Ja nie mam nic przeciwko- ale na takie pierdoly jak aborcja czy inne- jest czas wtedy, gdy mamy uporzadkowane wszystikie pozostale kwestie. Wlasnie polacy maja to do siebie- zajmuja sie rzeczami malo waznymi, a naprawde powazne sprawy odkladaja na pozniej....

"Przykro mi- polacy to chyba jednak katolicy, wiec albo sie z tym godzisz (jak ja), albo musisz wyjechac z kraju by zyc tak, jak chcesz " Wystarczy ja popatrzysz w statystyki kościelne. Zobaczysz że ilość katolików spada dość wyraźnie. A w konfrontacji z rzeczywistoscią jeszcze bardziej. Np zdecydowana większość (ok 60%) jest za in vitro, a K.K. uznaje to za zbrodnie.

"Jakie obce panstwo? Ksieza to chyba dosyc pokazna grupa- takze polskich obywateli???" Ale sa w służbie Watykanowi...:O "Ja nie mam nic przeciwko- ale na takie pie**oly jak aborcja czy inne- jest czas wtedy, gdy mamy uporzadkowane wszystikie pozostale kwestie." Dla Ciebie to pierdoły. Dla kobiet w niechcianej ciąży już nie. Z tym Twoim liberalizmem krucho...:O

Aha, uprzedzę jeszcze zarzut, że jestem niezłomnym fanem PiSu dlatego usprawiedliwiam ich ze wszystkiego. To nie tak. Ich działania to zaledwie odrobinka tego, czego pragnąłbym dla Polski. To jest niestety niemożliwe, lub możliwe tylko w specyficznych politycznych okolicznościach, które zapewne nigdy nie nastąpią ale ja widziałbym elitę sld, po, psl, elitę gospodarczo-finansową i oczywiście tę zgniliznę z sb, wsi w więzieniach. Żeby skazać takiego Kalisza, Tuska, Kwaśniewskiego, tych oficerów wsi nie trzeba wielkiej machiny prawnej, bo ich winy są oczywiste, wystarczy wola polityczna.

"Żeby skazać takiego Kalisza, Tuska, Kwaśniewskiego, tych oficerów wsi nie trzeba wielkiej machiny prawnej, bo ich winy są oczywiste, wystarczy wola polityczna." Za co skazać?

Sluchaj, offtopujesz mi temat :D Mnie nie obchodzi kosciol ani jego opinia, w kwestii i n vitro podzielam zdanie Gowina. Co Ci przeszkadza tak ten kosciol? Ja jestem agnostykiem, czasem jak musze/ wypada ide na msze i jakos zyje???? Uwazasz ze calemu zlu tego swiata jest winien kosciol :O

Nie. Nie uważam. A nawet uważam, że K.K. robi sporo dobrej roboty. Ale wtrąca się w polską polityke i działa przeciwko liberalizmowi. A wiec nic dziwnego że jestem przeciw.

mam pytanie do mylisz pojęcia liberalizm który tu jest prezentowany to nie jest liberalizm lewicowy nakierowany na swobodę obyczajową to są inne pojęcia można nawet postawić tezę, że lewica ukradła pojęcie liberalizmu i przykleiła je sobie do swojej ohydnej mordy i teraz już w powszechnym odbiorze znaczy ono co innego stąd właśnie to nieporozumienie

"Mnie nie obchodzi kosciol ani jego opinia" Mnie też nie. Ale niestety to mnie dotyka. Offtopuję? Nie. Jakoś nie zwróciłaś uwagi na fakt, że JKM jest katolikiem raczej z tych bardziej oszołomionych. A więc rozpatrując kwestię JKM dotykamy w bardzo powaznej części właśnie K.K.

W sluzbie watykanowi :D dOBRZE, ZOSTAWMY TE ABORCJE. W jakiej niechcianej ciazy???? Ja tez nie chce byc w ciazy, biore piguly, jak nie moge to zastrzyki, jak nie moge zakladam spirale dla nierodek, jak nie moge plasterki, jak nie moge i tego to kapturek, a jezeli i to zawiedzie prosze partnera o gume :D A jak w ogole nie chcemy miec dzieci- to On idzie na wazektomie, albo ja na podwiazania jajowodow. Jezeli ktos sie nie zabezpiecza, albo robi to nieprawidlowo- to bedzie mial dzieci- to chyba logiczne???? Rozumiem ze dla Ciebie wazniejsza jest walka o legalna aborcje niz walka o to, aby Twoja emerytura za 20 lat nie wyniosla 500zl??? GRATULUJE.

"liberalizm który tu jest prezentowany to nie jest liberalizm lewicowy nakierowany na swobodę obyczajową" Liberalizm to liberalizm. Nie ma lewicowego albo prawicowego. Swoboda obyczajowa jest jedną z cech liberalizmu.

"Jezeli ktos sie nie zabezpiecza, albo robi to nieprawidlowo- to bedzie mial dzieci- to chyba logiczne????" Nie zawsze jest to skuteczne. "Rozumiem ze dla Ciebie wazniejsza jest walka o legalna aborcje niz walka o to, aby Twoja emerytura za 20 lat nie wyniosla 500zl??? GRATULUJE." Skąd taki wniosek? Myślę tu o wysokości emerytury.

Dobra, już nie będę :D Kościół przeszkadza tym, którzy boją się wartości, które on promuje. Oczywiście kościół jako instytucja nie jest bez winy, grzechów ale rzecz nie w tych grzechach, bo nie takie przebacza lewica (np: Castro, Mao, Stalin, którzy do dziś w wielu środowiskach lewicowych są uwielbiani) ale w systemie wartości, który buduje społeczeństwo odporne na lewicową propagandę. Współcześni ideolodzy lewicy, jacyś postpostmarksiści, nie ukrywają, że chodzi im po prostu o fundamentalną przemianę społeczną, likwidację rodziny jako tej podstawy społeczeństw. I tu jest piesek pogrzebany. :D

Ale JKM nie jest jedynym czlonkiem Kongresu Nowej Prawicy- i w jego szeregach jest cala masa ludzi niewierzacych- znalazlbys tam tez cos dla siebie. Dokladnie tak, jak ja :)

nie katolikiem, ale podobnie jak katolicy nie zgadzam się na aborcję i gdybym był w sejmie głosowałbym za zakazem aborcji!

"W sluzbie watykanowi:D" A księża przypadkiem nie służą kościołowi którego szefostwo i majątek należy do Watykanu?

"nie katolikiem, ale podobnie jak katolicy nie zgadzam się na aborcję i gdybym był w sejmie głosowałbym za zakazem aborcji!" Masz prawo. Ale to oznacza że nie jesteś liberałem.

Kongres Nowej Prawicy. Spotykasz kogoś kto jest prawicowcem i jest niewierzącym? Bo ja kogoś takiego nie spotkałem:O