długo starałąś się o dziecko ale już je masz...jak ci się udało

może macie jakiś sposób, jakąś pozycję konkretną dzięki której wam się udało spłodzić dzidziusia a już długo wcześniej starałyście się o dzieciątko a teraz taki fajny długo oczekiwany szkrabek biega, śmieje się , płaczę....cieszy

tu nic do rzeczy:O

a recepty na to niestety nie ma bo jak sie ktos dlugo stara zazwyczaj sie eczy i sa efekty albo i nie a kazdy organizm jest inny na tego dziala to na innego jeszcze co inne

właściwie to wiem ale jak już się bardzo chce dzieciątko to już chyba nie wiadomo co wymyślać żeby się udało...może akurat ktoś miał takie coś, że zastosował inną pozycję i jakoś nasionko doszło tam gdzie miało dojść ;p

Ty masz 21 lat?

?

Żeby urodziło się dziecko zmień nastawienie - myśl i mów, że nie chcesz mieć dziecka, uprawiajcie seks tylko z prezerwatywą. Zgodnie z prawem Marfiego wtedy się uda :D

nieistotne ile mam lat jestem 2 lata po ślubie to chyba wystarczy do informacji. Niby jesteśmy rodziną bo małżeństwo a jakieś jest to niestety niespełnione bez tego dzidziusia. Siedzę w domu nudzę się wypełniam swoje obowiązki domowe i to na tyle.....

hmmm bo tak właściwie to po stosunku to wszystko ze środka wylatuje hmmm to jak ma mnie zapłodnić nasionko?

a moze do pracy idz,to nie bedzie ci sie nudzic tak w domu?Ja mam meza,pracuje a oprocz tego staram sie o dziecko,i nie narzekam na nude.

lidziaaa21 to idz do pracy czemu siedziesz w domu? ile sie starasz? byc moze potrzebna sa ci badania i meza oczywiscie tez bo czasem problem tkwi w pschice lecz nie koniecznie

jakie nasionko:O? wylatuje jakas czesc a co ma byc w srodku to i tak zostanie

pracuję w weekendy, jestem filmowcem :) Ja tu chciałam opinie mamusi które mają dzidziusia po długich staraniach...może mają jakieś rady :)

ojejku piszę nasionko bo tak ładniej brzmi...ehhh dlaczego wy tacy nie mili jesteście?

na to nie ma rad dziewczyno:O pisalam ci idz sie przebadac

sluchaj,wiekszosc z nas na forum ginekologicznym stara sie o dziecko,czasem jest to kwestia miesiecy,czasem lat.Nie ma na to recepty,badania sa jednak najwazniejsze.Jezeli nie masz zrobionych badan z partnerem tak nawet lot na ksiezyc ci nie pomoze:)

jesteś? :O Co ma do rzeczy pozycja seksualna? Niewiele, naprawdę. Jak ktoś się długo starał, to znaczy, że miał jakiś problem z płodnością i nie udzieli ci rady, bo przecież każdy przypadek jest inny. Czy ty się w ogóle już starałaś, czy tak na wstępie pytasz? Sorry, ale wydajesz się niesamowicie tępą osobą.

wlasnie zgadzam sie dwoma postami wyzje pozycja to jest pozycja nie wazna jaka

znikla hehehe:D

:( Wy troszkę nie zrozumieliście tematu! Nie chodzi o to, że uważam, że jakaś pozycja jest sposobem na ciąże, chodziło mi o opinie kobiet, które zaszły i np. stwierdziły że któraś pozycja im przyniosła szczęście czy coś w tym stylu. Do ginekologa zaczęłam chodzić, może się zbadam pod tym kątem. A wam powiem, że głupole jesteście i potraficie tylko ubliżać nic nie umiecie wsiąść tak "na miękko"

a na co mamy wsiadac?

Hmmm albo żeby kobiety podzieliły się swoimi przeżyciami...w tym temaciku

bez sensu:O to towje pytanie:O

na nic...nie umiecie bez tego żyć?

no troszkę źle to napisałam

tu nie ma nic do opowiadania,zazwyczaj pary kochajac sie stosuja rozne pozycje,i skad moga wiedziec ktora zadziala?

pozycja nie ma tu nic do rzeczy i ja i pozostale dwie osoby ci to tu pisze idz sie zbadaj co ma pozycja do tego szczescia?????logiczne ze jak ktos sie staral dlugo to albo nie trafil poprostu byl zdrowy albo leczyl sie

apellsin chociaż właściwie ty to dobrze mówisz :p nie będę się ruszać parę minut.

ojej,dlaczego sie tobie nie da przetlumaczyc ze pozycja nie ma tu znaczenia.Moze powinnas w jeden miesiac robic to od tylu,w drugi z przodu,a w trzeci z boku,a jak zajdziesz w ciaze to nam napiszesz przy ktorej ci sie udalo

ze coi z dzieciakami?? hahah to ty zadajesz jakies idiotyczne pytania a co do pozycji to jednym sie udaje tak drugim inaczej jezu ale ty jestes tepa naprawde