Mam dosyć życia w Polsce. Pracuje i na nic mnie nie stac;(((

Mieszkam w Warszawie. Zarabiam 2 tys netto. Nie stac mnie na wyjscie do kina, na kawe, zadko kiedy i wystarcza na jakis ciuch. Mam dosyc tej wegetacji. Chcialabym wyjechać z tego chorego kraju;((( Ale nawet nie wiem jak wyjechac bo kasy nawet nie mam nic nie mam. Mam dosyc, nie chce mi sie zyc;((

najpierw poszukaj innej pracy - lepiej platnej, po co od razu wyjezdzac

Szukam od trzech miesiecy i nic! A jak jest to na umowe zlecenie;(

a jakie masz wyksztalcenie i ile lat doswiadczenia? mozesz tez mieszkac w innym miescie, gdzie utrzymanie jest tansze taniej jest zyc we 2 osoby, wtedy koszty przynajmniej mieszkania i rachunkow dzieli sie na pol jest tyle rozwiazan - nei ma co sie lamac

Akurat jestem singielka.

ale nie chodzilo mi o partnera - moze byc kolezanka, lub kilka osob w 1 mieszkaniu - wazne by potrafili sie dogadac. chociazby na www.gumtree.pl jest duzo ogloszen o poszukiwanych wspollokatorach

nie wiem dlaczego wszyscy z polski chca wyjechac,ja ten blad zrobilam i zaluje.zarabiam 1350e,czynsz i swiatlo 650,-benzyna 150,-inne ubezpieczenia 100,jedzenie na miesiac 300 i co zostanie?wegetacja.ten ma lepiej kto wyjechal 20 lat zpowrotem i niech nikt nie czaruje.owszem mozna zyc taniej w 5-ciu na jednym pokoju ale tak zyc moge i w polsce.tu nie rosna pieniadze na drzewie jak twierdza hipokryci,tu jest twarde zycie

zycie mozna sobie ukladac w Polsce i zagranica. wszedzie sa plusy i minusy ale wszedzie trzeba sie starac i walczyc wciaz o nowy i lepszy byt

dziwne.. bo moi znajomi mieszkaja w Uk i zyja lepiej niz ja. Stac ich na wynajecie mieszkania, auto i jeszcze wycieczki zagraniczne. A mnie nie stac..

WEZ POZYCZKI I TEZ CIE BEDZIE STAC-propaganda nie ma granic

Wy myslciie ze w Polsce sie super mieszka tak? Dajcie spokoj. Tylko wyjazd zagranice! Polsce nie ma co szukac!

to wyjedz kto cie trzymie i skosztuj tego miodu

ti wyjzdzaj - za duzo jest marud w tym kraju

ie kasy po odliczeniu opłaty za akademik zostawało 600-900zl, zalezy od roku, i jakos zle nie było. oszczednosci nie mialam, najdrozszych ciuchow i kosmetykow tez nie, ale na normalne wydatki starczało, jakbym lubiła kino, to bym chodziła. 150 miesiecznie na silownie placilam i bylo co jesc, za co pojsc na zakupy...

albo płacisz kosmiczny czynsz albo nie umiesz zorganizować swoich wydatków jakie masz mieszkanie? moze zamien na mniejsze?

a ile pozyczek nabralas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!nie pierdziel i nie siej propagandy,druga opcja auto z tankschteli za 500 e i meble z spermila mozesz miec i w polsce

a myslisz ze za granica jest tak slodko?Ja mieszkam w niemczech i tez mnie niestac na wycieczki za granice,ostatnio tylko na debecie jedziemy bo jest tyle oplat.Chyba ze bedziesz na czarno i tak jak Taka ona z daleka -powiedziala w 5 mieszkac to wtedy cos odlorzysz

DORI 9-----NIESTETY PRAWDE PISZESZ ale polacy dalej wierza w rozowe aniolki

Jak słyszę teksty: za dużo jest marud w tym kraju to mnie szlak trafia. Ktoś kto zaczyna w Polsce od zera czytaj nie ma mieszkania po babci ani pracy w rodzinnej firmie moim zdaniem ma przewalone. A ile jest takich co nie stać ich na wynajem?

a ja tez w Niemczech i jedyny luxus na jaki moge sobie pozwolic to tydzien nart w Austrii , a potem jede na debecie , by sie kurka wyrownalo , dobre czasy to tu byly kiedys!

oj ludzie ja auto potrzebuje do pracy nie do szpanu,a czynsz placisz w zaleznosci od regionu gdzie mieszkasz ,jezeli nie masz innych oplat to nie wiem jak zyjesz.mieszkanie mozesz miec i za 150 e,ale jeszcze nie zjechalam tak nisko zeby w piecu palic:D

"maćkowy potwór Jak słyszę teksty: za dużo jest marud w tym kraju to mnie szlak trafia. Ktoś kto zaczyna w Polsce od zera czytaj nie ma mieszkania po babci ani pracy w rodzinnej firmie moim zdaniem ma przewalone. A ile jest takich co nie stać ich na wynajem?" jest dokładnie tak, jak piszesz; albo pomoga ci rodzice, albo się bujasz całe życie :O

To wracaj do polski jak ci tak zle w tych niemczech

To bylo do tu lotka

tu lotka masz racje-my pojechalismy na tydzien do polski na swieta tylko a teraz niemozemy sie odkuc bo tej kasy brakuje ciagle.W tym roku znow nas niestac na wakacje za granica...

mozesz mnie , a co przyjezdzasz i na dzien dobry prace Ci daja i mieszkanko , to kurka -przyjade! Tam sie dokuwalam 6 lat od zera i srednia ochota znow od zera startowac , ale nie chrzancie , ze tak sie super zyje!!!!!!!!!

ja 3 lata temu wynajmowalam mieszkanie w Warszawie na Ulrychowie, 2 pokoje za 1300+opłaty. dojazd do metra w 15 minut. mysle ze kawalerke w gorszej lokalizacji bys znalazla i byloby kilkaset zlotych do przodu, moze i wiecej czasu na dojazd, ale dzieci nie masz to co tam.

taka ona z daleka-niestety ludzie jeszcze takie maja myslenie

1300 za mieszkanie to trzeba miec nasrane w glowie,ja tez moge za 1300 tu wynajac i potem plakac ze mnie nie stac

fuck nie wstawiaj operetek-zarobi 1200 na 5-tce,pobiera rbl-geld do tego niejedna fucha na czarno