piosenki o miłości

Mam nadzieję, że wszystko w porządku. Myślę o Tobie i martwię się. Zaradzimy coś na to wszystko. Jestem pewien. Damy radę.

Nie martw się. Na razie spokój. Ja też o Tobie myślę. Tak, damy radę. Ale będzie ciężko.

Wiem, że po czymś takim może być ciężko. A po takiej serii może być nawet niemożliwe. Wiem to. Ale szacunek musi być. Może nic więcej nie być

Tak, szacunek musi być, i będzie. Wszystko to jest bardzo trudne. Najlepiej zapaść się pod ziemię.

LOVE

Novalee i Forney http://www.youtube.com/watch?v=MdkDPtz0ydc

Dwa ostatnie odcinki telenoweli Ljuboja i Eduardo obejmowały weekend i 2 dni po weekendzie. W tym pierwszym epizodzie miały miejsce burzliwe wydarzenia w domu Ljuboji. Awantura, i to taka, która nie była skrywana w domowym zaciszu, a rozlała się w sposób niekontrolowany. Kamienica Ljuboji dudniła od wrzasków. Świadkami tego zdarzenia byli także Jej najbliżsi. Wprawdzie zawsze wiedzieli, że nasza bohaterka jest wybuchowa i trudno zapanować nad Jej temperamentem, ale takich słów i takiej agresji się nie spodziewali. Co się z tobą dzieje ? Jak ty się zachowujesz ? Coś nam to źle wygląda itd. Takie słowa komentarza powtarzały się raz po raz. Ljuboja dyszała z wściekłości, nie mogła się opanować. Tęsknota za Eduardo, wynik wielomiesięcznych stresów dał o sobie znać. Ljuboja zdawała sobie sprawę że wszystko, co się działo w jej sercu, zaczyna być widoczne na zewnątrz. Mgiełka tajemnicy zaczęła powoli opadać. W tym czasie, Eduardo toczył bój ze swoimi problemami. Tęsknił za Ljuboją, tęsknił niewyobrażalnie, a soboty były najgorsze. Cisza, a w sercu paliły się ognie piekielne W momencie, kiedy w domu Ljuboji zaczęły się awantury, Eduardo także otrzymał taką informację. Był na bieżąco w relacjach, ale nie wiedział dokładnie co jest przyczyną awantury. Myślał, że roztrząsany jest ich związek. Myślał, że Ljuboja poddawana jest usilnej indoktrynacji, wypierano z jej umysłu postać Eduardo. A jednak nie. Awantura dotyczyła zwykłych, prozaicznych spraw. Owszem, skala agresji była spowodowana tą miłością, ale bezpośrednia przyczyna była głupkowata. W drugim epizodzie Eduardo chodzi jak raniony byk. Wszyscy schodzą mu z drogi, bo rozszarpie na strzępy, ugodzi rogami. Martwi się o Ljuboję, nie śpi kolejne 2 noce. Wstaje nad ranem i z nerwów łazi po domu. Jak duch.. brak tylko odgłosów łańcuchów. Myśli o różnych ekstremalnych zjawiskach. Rozpisuje scenariusze, odgrywa rolę każdego z bliskich i znajomych, kiedy dowiedzą się o Ljuboji. Jest już u kresu wytrzymałości, kiedy wreszcie nadchodzi moment spotkania z Ljuboją. I.. wszystko mija. Każdy lęk, troska, niepewność, nerwowość, zagubienie, cienie groźne, wszystko to ulatuje, jak zmrok rozpraszany promieniami porannego słońca. To dziwne, pomyślał Eduardo. Jak to możliwe, jak to się dzieje, co to jest ?. Miłość.

I to był post nr 2500 :)

Miłość czyni cuda, i wszyscy, którzy śledzicie nasz wątek, musicie w to uwierzyć. Jest to potwierdzone naukowo przez naukowców Princesitkę Galactikę i Eduardo Enamorado. Kiedy jest się zakochanym, widzi się wszystko w innych barwach, zakłada się różowe okulary, świat wygląda inaczej, dużo lepiej, dużo ciekawiej, piękniej. Kiedy Princessitka widzi swojego Eduardo wszystko wydaje się być łatwiejsze, wszystko jest wtedy możliwe. Lepiej się czuje, śmieje się, chce jej się żartować, chce myśleć tylko o dobrych rzeczach między nią i jej mężczyzną, odpędza od siebie złe myśli, bo tak jest lepiej, tylko w ten sposób da się dalej żyć. Tego dnia Princesitka czuła się wyjątkowo dobrze. Całe napięcie, poddenerwowanie i zła energia chyba wyjechały na zasłużone wakacje, pozwoliły jej trochę odetchnąć. W ostatnich dniach napięcie sięgało zenitu, Princesitka popadała w furię, zachowywała się podobno skandalicznie. Tylko Eduardo znał prawdziwy powód tych eksplozji. Dzisiaj Princesitka trochę odżyła. Jest to, od bardzo długiego czasu, dzień bez zamartwiania się. "Każdy mógłby taki być", pomyślała.

Każdy taki będzie :)

Dobranoc Ljuboja. Princesitko ulubiona.

Nie sądzę, żeby każdy taki był, ale chciałabym bardzo. Dobranoc Eduardo. Śpij i śnij o mnie

It doesn't matter what they say, I know I'm gonna love You any old way. What can I do, when it's true. Don't want nobody, nobody bacause it's You. It's You.

Odwołam się do tytułu tematu :) http://www.jamendo.com/pl/track/862959

wszystkie teksty, tłumaczenia i teledyski są tutaj www.tekstypiosenek.info

Lucia i Iwan http://www.youtube.com/watch?v=vA1Fczl4INM&feature=related

In spite of all the danger, In spite of all that may be I'll do anything for you, Anything you want me to, If you'll be true to me. In spite of all the heartache, That you may cause me, I'll do anything for you, Anything you want me to, If you'll be true to me. I'll look after you Like I've never done before I'll keep all the others From knocking at your door. In spite of all the danger, In spite of all that may be, I'll do anything for you, Anything you want me to, If you'll be true to me.

LOVE

LOVE

I'll be true for You...................

I'll be true to You........ może tak jest poprawnie ?

I'll be true to You........ może tak jest poprawnie ?

Tak, tak jest poprawnie Honey. Thank You.

Dźwięczy mi to wszystko w uszach, co dzisiaj zostało powiedziane. Może będę przychodziła z płaczem, może będę zła, może przygnębiona. Może seniorka tego nie wytrzyma. Może.... Mamy o czym myśleć.

Dobranoc, my love.

Może...ale będziesz wtedy przy mnie.

Mam taką nadzieję. A ja będę przy Tobie. I to jest najważniejsze. Bo życie bez miłości jest DO DUPY.

Lucero http://www.youtube.com/watch?v=G-ieNNNvEnE

http://www.youtube.com/watch?v=J6ZWlDks0nQ dla Princesitki with love.

Dobranoc.