Żadne z dzieci nie chce sie opiekować mną i moim mężem!!!

Mam syna, chłopak 28 lat i już rozwiedziony i z tego co mi wiadomo wyznał mi kiedyś że dzieci nie planuję ponieważ nie czuje się w sile do ojcostwa. Ja sama namawiałam byłą synową żeby wrobiła go w dziecko, ale gdy usłyszała o tym że on nie chce zostać wcale ojcem to od niego odeszła i uważam że popełniła błąd, syn właśnie jest w trakcie kupowania apartamentu w Warszawie i zaproponowałam mu żeby zabrał mnie i swojego ojca, żebyśmy zamieszkali z nim to się na to nie zgodził. Córka, dziewczyna 27 lat, skończyła studia i do tej pory nie wyszła za mąż i już raczej nie wyjdzie, miała 3 chłopaków i z żadnym nie była szczęśliwa. Jeszcze zastanawia się nad wybudowaniem domu lub kupnem apartamentu jak brat. Dziewczyna również nie planuje dzieci, co jest dla mnie i dla mojego męża bolesne, chcielibyśmy żeby w końcu zdecydowała sie przynajmniej na dziecko, wtedy jakby została sama to musiałaby nas do swojego domu lub apartamentu przyjąć bo by wymagała pomocy od nas. A tak to powiedziała że ona chce sama mieszkać. Zarówno do mieszkań mojego syna jak i córki przychodzą panie które sprzątają, piorą im ubrania i prasują a także gotują albo jedzą na mieście. Czy naprawdę nie opłacacie mieć w tych czasach dzieci? Które już pokończyły studia i powinny dawać rodzicom wnuki.

Wiesz co, od kilku tygodni piszesz jedną po drugiej marną prowokacje. Wymyśl coś lepszego albo przenieś się na inny dział bo tu juz cie wszystkie znają...

Beznadziejna prowokacja :)