Pozytywnie :) Zapraszam Panów, którzy lubią mądre życie

:D ja w nieprzyzwoicie objętościowo dużym :D

to się zuźka wypowiedziałaś, motyla noga :D

jak znajduję, to do mnie było?

noooo co? moze jeszcze dodam, że oczywiście nikt mi tyyyyle nie daje (wszystkie czterdziestki tak mówią :D)

no pewnie, że do Ciebie, bo kulka wpada na topik o ugruntowanej pozycji na rynku i zadaje pytanie ojcom załozycielom nie pisząc nic o sobie, to przecież nie bedę od razu pytal o opinię:D

ale co masz na myśli - znajdujesz?

w sensie co myślisz, bo sie nie wypowiedziałaś:P

A to przepraszam :) Nie chciałam urazić.

nie uraziłaś kulka, my tu mamy specyficzne poczucie humoru i tak w ramach wpisowego i nowej swieckiej tradycji należy skrobnąć coś o sobie najpierw :P

faktycznie wyszło, że marzą nam się związki nieskazitelne, niemożliwe trochę do zrealizowania :) Marzenia jedno, życie drugie... Pieprz jak to ująłeś wskazany.

a gdzie Twoje oblubienice?

ale czy nie należy podążać za marzeniami...? :)

no właśnie nie wiem gdzie badzia dama mego serca, ja tu usycham z tęsknoty a jej nima :(

jak najbardziej...:) Ale poprawkę na wszystko też brać. Życie nie jest przecież takie proste, nie da się żyć według zasad tylko. Nasze zachowania często zależne są od nastrojów, sytuacji, samopoczucia, jaki był dzień, jaka noc, co w pracy.. itd. To wszystko przedkłada się na nasze wzajemne relacje, a nie każdy jest jednako odporny na stres np. Dlatego ważna jest tez tolerancja (nie mówię o skrajnie złych zachowaniach) ale każdy ma prawo do gorszego dnia. Najbardziej brzydzą mnie manipulacje w zwiazku, to coś czego nie jestem już w stanie zaakceptować.

bądź cierpliw ;)

ja na manipulacje reaguje wręcz alergicznie, chyba nie ma nic gorszego niż fałsz i zakłamanie w związku, no może poza zdradą

Jestem :) Witaj Zuzi ;)

tak, ja przez to przeszłam i wiem jak to jest wtedy... Wiem, że mnie tu wiele osób zganiło, że tak długo tkwiłam w tym czyś, ale mam dość ciężką sytuację życiową i u mnie to nie było takie chop - siup odejść :O

Witaj Bezkropeczki :)

a gdzie zuźka natkłaś się na obecnego mena?

Ok następne słowo WSPÓLNE PASJE :)

domyśl się :) wyznajecie podobne wartości.

wspólne oraz jeśli mamy odmienne - a nie uderzają w związek - wspieramy i akceptujemy.

ale wspólne pasje to już chyba jest na liście? Zuźka nie utrudniaj, nadawaj otwartym tekstem :P

chociaż ja się w sumie tych zasad trzymałam, a wyszłam jak wyszłam, więc już mam mętlik co warto, a co nie :D

za dużo o sobie już powiedziałam, to mój grzech główny... Który wciąż z uporem popełniam ! ;) Przecież dobrze wiesz gdzie ;)

a czy ja wróżka?:P mo chyba nie powiesz, że here? :D

Nie chodzi o obnażanie na tym topiku, a o dyskusję :)

ktoś mi zarąbał nick i zahasował:O ale i tak juz uciakam, bez "trzaskania drzwiami":)

I tak jak wczoraj dało się odczuć myślę, że wyczerpaliśmy temat. A jak się zaczęło trzeba też wiedzieć kiedy skończyć. OGŁASZAM ZAMKNIĘCIE TEMATU Dziękuję serdecznie za miłe wspólne chwile ;)