Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)

Oliwka skoro chodzi o opatulenie, to może spróbuj go tak kocykiem owijać w "kokon". Nie wiem dokładnie jak to ma wyglądać bo nie było mi potrzebne. A co do "języka niemowląt" Tracy Hogg przeczytałam dobre pół książki (niestety jest dość gruba i nie miałam czasu czytać od deski do deski, więc czytałam tylko potrzebne mi rozdziały) próbowałam wprowadzić jej łatwy plan i stwierdziłam, że jak jest taka mądra to niech przyjedzie mojego Daniela "ułożyć" a jak jej się już to uda to zwróce jej koszt biletów ;) Też pomyślałam o ochraniaczach- nawet 4 czy 5 :P byle by w sypialni... zreszta ja jestem taki śpioch, że poświęciłabym się i wnosiła ten wózek. Mieszkam w bloku i codziennie taszcze wózek na I piętro. A od kiedy mam spacerówke i Daniela zapiętego w pasy robie to razem z nim :P a dodam, że sam wózek waży ok 15kg

A z wprowadzeniem mleka 2 czekam aż skończy 6mies. Co do miesiączek- pierwszą dostałam dokladnie 8tyg po porodzie. Pierwsze 2 były bardziej obfite, a teraz już w normie. Co do głupich myśli- dzisiaj strasznie mnie zmuliło przy obiedzie.. i też zaczęły mnie męczyć. Ale też wiem, że to mało prawdopodobne zwłaszcza, że ostatnią @ mialam 2tyg temu

Ja tez kocham spac .. Dlatego istane katorgi z rana przezywam :) Mnie polozna pokazywala jak to robic. I nawet probowalam tylko , ze on za nic w swiecie tak spac nie chcial .. Wiec ktoregos razu jak zasnal na rekach rozlozylam kocyk , delikatnie go polozylam owinelam .. I w tym momencie oczka jak 5 zl .. Cale szczescie , ze to krecenie sie i wiercenie troszku mu juz przeszlo .. Czytalam z wczesnijszych wpisow , ze stosowalyscie paracetamol ...

Ja nawet po test pobieglam i wyszedl negatywny :) Taka juz jestem. Niby wiem ze niemozliwe a jednak musialam ta jedna kreske zobaczyc. Co nie zmienia faktu , ze teraz wkrecal sobie , ze mnie test '' oklamal '' .. Uspokoje sie jak dostane okres. Jeszcze nigdy nie czekalam z takim utesknieniem

wkrecam ... *

hehe... ja mam jeszcze testy z czasu starań, ale jakoś nie przyszło do glowy mi robić - a może po prostu się boję?? Nie... niemożliwe. Naprawdę drugiej ciąży boję się jak niczego innego. Mój Daniel dzisiaj śpi już bez czopka- zobaczymy co to będzie.

Ja tez boje sie kolejnej ciazy jak diabel swieconej wody .. Gdyby byla mozliwosc urodzic od razu tak 6 - 7 miesieczne dziecko to moze bym sie jeszcze zdecydowala . A tak .. Daniel bedzie chyba jedynakiem

No to chyba tak jak mój... :D A co do 6-7 miesięcznego - podejrzewam, że za te parę tygodni będziemy na co innego narzekac :) A to 4ząbki na raz, później raczkowanie, chodzenie, itp. Choć ponoć najgorzej odchować do roczku, później już z górki :)

Zostaly nam jeszcze jakies 5 miesiecy .. Przetrwamy ... :)

Witam! Można się przyłączyć? Czytałam topik Mani ale dziewczyny się przeniosły i jakoś tak smutno. Dobrze że Was znalazłam. Mam synka Szymonka z 20 lutego, jestem z woj. warmińsko-mazurskiego. Karmię piersią ale daję mu już próbować czegoś innego. Nie toleruje butelki ani smoczka ale za to ładnie je z łyżeczki. Poród miałam ciężki, rodziłam 32 godz. ale już zapomniałam o bólu i myślę o następnym bobasie.

Nova25 witam .. Ja rodzilam troche krocej , bo 21 godz. O nastepnej dzidzi az boje sie myslec ...

Hello!Pogoda sie zepsula,a szkoda nie chce sie wychodzic na spacery w takie wichury.Moj mały w ciagu dnia spi dosłownie jak mysz pod miotłą(o ile wogóle zaśnie).Najlepiej to cały dzien wisiałby na moich piersiach.Ogolnie jest ciagle marudny.Cale szczescie,ze noce przesypia odkad skonczyl 3 tyg,bo nie mogłabym normalnie funkcjonowac.Dziewczyny,ktore karmicie piersia,czy wasze maluchy tez tak marudza?

Witam! Mój marudzi raz na jakiś czas, ogólnie jest pogodnym dzieckiem, ale jak chyba większość tutaj dzieci nie nawidzi gondoli. Z racji tego jutro wybieramy się do Olsztyna po spacerówkę, mam nadzieję że będzie chciał w niej jeździć. Ola_89 pisałaś że twój Danielek siedział już w krzesełku, czy to znaczy że on już sam siedzi?

Nie no- jakby sam siedział to byłaby pełnia szczęścia. Próbuje zawzięcie się podnosić, a mamy takie krzesełko do karmienia, że ma możliwość odchylenia oparcia. I tak jak jemy zupkę lub owoce to siedzi w krzesełku, ale póki co staram się go nie nadużywać

Czy mogę jeszcze do Was sie dopisać? Co prawda nie bywam tu często ale bardzo bym chciala. Ktoś dziś napisal a temat wyskoczył jako najświeższy. Mam córkę z 8eho lutegk

moj synus jest tez pogodny i to bardzo,bo non stop sie cieszy,ale marudzi duzo.

a w ten sposób, bo już myślałam że sam siedzi:). Mój też rwie się do siadania, też już bym chciała żeby siedział, ale jak narazie czekamy aż zacznie się przewracać bo jeszcze tego nie robi

nicSZCZEGÓLNEGO26 zaczernij się i pisz, sory że się rządzę ale myślę że nie będziecie miały nic przeciwko.

W JAKI SPOSOB? .DZIĘKI

Musisz wpisać pseudonim a później hasło

I jak dzis u Was dziewczynki ?? U mnie spokoj , cisza ...... Dalam wczoraj malemu jogurcik i dostal uczulenia :/

Witam nowe dziewczyny :) Ooo widzę, że pisałyście o puzzlach piankowych akurat w dniu, w którym ja postanowiłam je kupić ;). Teraz czekam na paczkę z Allegro ;). Miesiączki jeszcze nie mam, plamień też, ale to chyba normalne, bo póki co karmię piersią, a dopiero od niecałego tygodnia zaczęłam dokarmiać. Więc na okres mam jeszcze czas i wcale nie tęsknię :P. Chociaż ja już też miałam "schiza" i zrobiłam sobie test ciążowy w zeszłym miesiącu :D. Mój synuś dzielnie znosi ząbkowanie, jest troszkę marudny, ale jak na idące ząbki, to jest naprawdę aniołkiem. Ja tam nie narzekam na te pierwsze miesiące, wręcz czasami myślę sobie, że szkoda że nie zostanie taki malutki kilkumiesięczny. Jeśli wszystkie moje dzieci miałyby być takie jak mój pierwszy, to mogłabym ich mieć całą gromadkę ;). Zresztą już parę razy miałam myśli, że fajnie by było być znowu w ciąży :). Oliwka - jaki dałaś jogurcik małemu? By chyba jeszcze za wcześnie. Produkty wieloskładnikowe wprowadza się później, po wypróbowaniu każdego ze składników osobno, czy nie uczulają.

Moja córka to Julcia jak sie okazuje bardzo ich dużo.... Czy Wasze MALUCHY siadaja? Bo ona bardzo chce podrywa sie i ost w wozku juz siedzi ale z pomocą. Jak rozszerzanie diete? jak szybko nauczyły sie jeść lyzeczka?u nas wciaz.stanowi to problem. Dziekuje za przygarniecie :)

mojej ewidentnie nie pasowało jabłko ( jak drugi raz dawałam to zacisneła usta w dziubeki koniec jedzenia :p ale jak spróbowała bana to aż później ja gdzies blisko byla moja ręka z łyżeczką to sobie sama wpychała do buzi,ale narazie to nie ma co jej dawać łyżeczki chyba bo wszystko by lądowało naokoło buzi ;) tylko te jabłko jej nie smakowalo a tak to chetnie jje co jej daje łyżeczką ;) moja nie siada ani sie nie rwie do siadania tak jak wczesniej przewracał sie non sto pna brzuszek ta teraz jakby zapomniała, że to robiła i raz na kilka dni sama sie przewróci ;)

U nas z łyżeczką nie ma problemu, wcina aż miło, może dlatego że nie toleruje butelki, szkoda bo nie ma z czego pić soczków. Jak u waszych dzieciaczków z ciemiączkiem? Szymkowi zarosło całkowicie jakieś 2 tyg. temu, to podobno za szybko i musimy kontrolować obwód główki, niby przyrasta ale ja i tak mam schizy bo trochę się naczytałam w necie na ten temat.

witam! mój marcelo chyba też będzie jedynakiem ;-) dibełek mały odgonił myśli o córeczce...mam nadzieję że mi się odmieni bo nie chcę żeby był sam boja byłam jedynaczką 9 lat i to nie jest fajne, no i zawsze chciałam mieć córeczkę :-) a dostałam bonus od losu w postaci jajek :-P mnie dziś akurat dopadła @ trzecia już od porodu, szkoda wielka że te czasy bez niej minęły... smile to ktoś oprócz marzenki jeszcze będzie miał drugiego bąbelka? bo zanim uciekłyście to tylko ona. dobranoc mamuśki

http://gazeta.pl

Moja po jablku zwraca. Teraz dostaje marchew z jablkiem wczoraj dałam przez butelkę. Bardzo lubi kleik kukurydz. Ryzowy wrecz przeciwnie. I tez od chyba dwu dni ciagle przewraca sie na brzuch ale spowrotem to juz nie bardzo a jak często karmicie?i ile?

U nas wczoraj impreza.Maly zasnal po 21,a obudzil sie o 7.Nakarmiłam go i jeszcze pospaliśmy godzinkę.Znajomi poszli po 1 w nocy,a ja go karmilam przez sen.Ja okres dostalam b szybko,bo jak maly mial niecaly miesiac.W nocy sie juz nie budzil na karmienie,wiec dostałam.Tez chciałabym miec drugiego bobasa,ale nie wiem czy zdaze przed 40.Po cc nie mozna miec za szybko.Zreszta mineły 4ms ,a mnie wciaz swedzi rana i jest odretwiała.Nie boli ,ale dziwne uczucie.Ja swojego karmie na zadanie.Raz tj z 10 razy,a raz z 8 na dobe,zalezy ile chce.Nie daje mu jeszcze nic procz piersi.Dzieciom na piersi najlepiej wprowadzac inne pokarmy po pół roczku.To moja pociecha na lezaczku jak bylismy w czerwcu na Zakynthos http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f29e6ab3c64a29d.html

Ojejku to wyzej to ja uciekło mi bez hasła.