Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SmileEveryday

Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)

Polecane posty

Dorcia a już myślałam, że taka odważna byłaś i moczyłaś go w naszym morzu. My byliśmy dzisiaj w Węgorzewie i Giżycku nad jeziorkiem, strasznie grzało i mały choć smarowałam go kremem z filtrem i starałam nie wystawiać na słońce to i tak opalił sobie ręce, nóżki i buźkę. Obok nas było małżeństwo z pięciomiesięcznym chłopcem i ojciec chyba z pół godziny moczył się z nim w wodzie a woda jak dla mnie była zimna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my już po chrzcinach. Bardzo ładnie wszystko wyszło. Cieszę się, że robiliśmy w knajpie, bo nie miałabym siły tego sprzątać. Moje szczęście zrobiło nam prezent i spało w lokalu 2 godziny. Byłam w szoku, bo zasypianie w dzień wychodzi nam fatalnie, oprócz spaceru, a na ten nie było szans bo lało. Ale zasnął na cycu i dał się odłożyć - chyba ten chrzest tak na niego wpłynął. Tak poza tym, to właśnie ze spaniem, to u nas nie bardzo. To znaczy noc jest ok - pada około 21 (czasem o 20:10, a czasem przed 22-gą) i śpi do 4-5 tej, potem jeszcze trochę dosypia. (Albo i nie, bo ostatnio brykał od 4:30 do 7-mej, potem dopiero przysnął na godzinkę.) A potem w dzień, to słabo z tym spaniem. Czasem zaśnie na półtorej godziny, potem jeszcze trochę, a czasem ze dwa, tezy razy po 20 minut i tyle. A sposobów na zasypianie nie mam. Wieczorem przy cycu, a w ciągu dnia, to jak się uda. Może jak bym miała jakiś to by łatwiej mi go było uśpić. Prędzej mąż coś tam z nim wyczynia, ale w końcu z natury rzeczy u niego przy cycku mały nie zaśnie, więc go tam masuje i tak dalej. Nawet skutecznie mu to idzie. Ja tam wychodzę z założenia, że jak nie marudzi, to go na siłę usypiać nie będę. Jak wiem, że się nie spodziewamy gości, to zaciskam zęby i wytrzymuje jak nie śpi. W nagrodę zasypia mi o 20-tej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oo a dorcia 3333
znalazla swa przystan?:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nova25 nie cos ty nie odwazyłabym sie za lodowata jest.Tak pomaranczko znalazłam,a ty jak widać nie i dalej włazisz gdzie popadnie,ach jaki żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu tak cicho? Wszystkie powyjeżdżały na wczasy czy co? My wróciliśmy ze spaceru, trochę pospał, później wrzeszczał i musiałam królewicza nieść na rękach. Teraz śpi w łóżeczku a ja korzystajac z chwili czasu idę gotować obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis bylam u fryca w koncu.u nas pogoda do bani,ale wczesniej bylo jako tako.ja dzis mam obiad od wczoraj.spac sie chce w taka pogode.wspolczuje tym tlumom ,ktore ciagna nad morze na urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maluch znow ma marudny dzien ..Mial dzis w dzien tylko polgodzinna drzemke. A uspac go to normalnie wyzsza szkola jazdy .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw sie Oliwka. Mój spał dziś raz 15 minut i raz 50. Ale teraz padł i śpi już od pół godziny. Mam nadzieję, że do 5-tej dociągnie. Jeszcze go o 23-ciej podkarmię - oby się nie rozbudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzis nie bylo zle.maly juz spi.dzis to wogole chyba go muliła ta pogoda.obudzil sie rano przed 7,zjadl i spal do 8,30 i pewnie pospałby jeszcze,ale musiałam go budzic,bo do fryzjera szłam na 10,a wczesniej musiałam go mamie zostawić.dziewczyny wozicie maluchy caly czas w tych samych fotelikach samochodowych?ja chyba juz kupie nowy,bo moj synek nozki ma juz za dlugie.orientujecie sie jak to jest,od jakiego wieku dziecko moze podrozowac przodem do kierunku jazdy?czy to jest zalezne od fotelika ,czy od czego?my na zakynthos mielismy auto wypozyczone i tam byl fotelik od 0, taki wlasnie przodem do kierunku jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie orientuje sie co do fotelikow. Moj poszedl spac o 17 , potem wsal o 19 i zasnal przed chwila.. A marudny strasznie ...... Teraz spi w wozku i zastanawiam sie czy nie przeniesc go do lozeczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieee ... wogole nie chce tak spac. Kiedys jak sie wiercil i krecil i nie chcial na prawo i lewo i na prosto to go delikatnie przewrocilam. Byl placz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde,a moj tylko na brzuchu.boje sie co bedzie jak nauczy sie przewracac na plecki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz lepiej zeby z brzuszka przewracal sie na plecki.. Ja sie boje ze jak sam zechce przewrocic sie na brzuszek to sie moze udusic. Takie mam wrazenie ze gdzies przytka noskiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja go zaczelam klasc na brzuch jak juz potrafil sam sobie glowke przekrecic .teraz juz nasze dzieciaczki sa wieksze,wiec radza sobie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie .. Jak to komicznie z boku wyglada jak teraz probuje zjesc nozke, tu pacnie reka , tam chce dotkanac.. A jeszcze niedawno lezala taka malutka kruszynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam,ze teraz zaczyna sie juz coraz lepszy okres.dzieci sa coraz barzdiej kontaktowe i wogole robia takie postepy,ze szok.ide mojego nakarmic i spac,bo juz pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) jakos nie było czasu na pisanie, zamieszanie nie małe u nas ostatnio;) nasza Olcia tez od jakiegos czasu pozera swoje stopki, komicznie to wyglada, strasznie jej smakuja:):) przewraca sie juz tez z brzy=uszka na plecki i odwrotnie, chociaz duzo łatwiej idzie jej przekrecanie sie na brzuch niz na plecki. od kad zaczeła sie przekrecac zdarza sie ze w trakcie spania przefika sie na brzuch i wtedy albo płacze albo spi dalej! oliwka nie boj sie nie udusi siem nie ma takiej opcji, babasy mamy juz na tyle duze ze doskonale sobie radza w lezeniu na brzuszku:) ale ten czas leci, Ola za 2 tyg bedzie miała juz 6 miesiecy!!!! szok!!!! jeszcze troche i trzeba bedzie myslec o nastepnym bobasku... jak myslicie jaka przerwa jest najlepsza pomiedzy rodzenstwem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój Daniel na odwrót z przewracaniem- dużo łatwiej mu z brzucha na plecy się obrócić. Zwłaszcza, że leżenie na brzuszku jest dobre tylko na chwilę. Qrcze, on jeszcze nie bierze nóżek do buzi :( w ogóle tylko je podnosi i ogląda. No ale teściowa twierdzi, że jak został z nią w niedzielę na pół godzinki to niby brał. Ale ja tego nie widziałam. Na fotelikach też się nie znam, ale one są jakoś do 11kg lub 13kg lub roczku, i tak długo mają jeździć tyłem do kierunku jazdy, bo dzieci mają za słaby kark i w razie wypadku... nawet nie chcę pisać :o ale są też w kategorii wagowej od 9kg i ja zamierzam niedługo Daniela przesadzić właśnie do takiego fotelika. Bo w tym już gnieździ się jak sardynka w puszce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A... no i różnica pomiędzy rodzeństwem- ja mam siostrę 4lata starszą i zaczęłyśmy się dogadywać dopiero jak ja miałam ok 16 a ona 20. Myślałam wcześniej żeby zacząć się starać o drugie jak Daniel będzie miał ok 2latek- już w miarę samodzielne, nie trzeba by było martwić się jak z dwójką w wózku... ale od czasu narodzin Danielka zmieniłam zdanie i póki co wcale nie planuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój się wogóle jeszcze nie przewraca, nie wiecie do którego msc powinno dziecko się przewracać? Nóżkami się bawi ale nie wkłada do buzi. Co do fotelików to ja mam taki do 13 kg, dosyć spory i następny kupię jak Szymon będzie już sam siedział. Już tydzień mi idzie niekapek kurierem chyba do nich zadzwonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwka_20:555
Nova - to chyba nie ma reguly ... Corka mojej kolezanki miala 8 miesiecy jak zaczela . Takze spokojnie.. A ja musze sie pochwalic. Moje dziecko dzis w nocy nie wstalo na karmienie i spalo cala noc... :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! My po chrzcinach..bylo ok;) nawet...Mały zaczał pod koniec marudzic ale w koncu zasnął.. Zebów nie widac a maruda czasem straszna...Dzis nawet w dzien śpi ładnie...mam nadzieje ze i w nocy bedzie spał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszedł niekapek. Jak go zobaczyłam to myślałam że wyjdę z siebie i stane obok, plastikowe kółko z wciskanym ustnikiem a do tego napis ,,china'' Wyparzyłam, nalałam soczku i co?! Szymon z niego pije!!! Od razu załapał o co chodzi, dzielny chłopiec:) Nie potrafi jeszcze sam sobie dobrze trzymać ale jak mu pomagam to jest git. Może komuś się przyda http://allegro.pl/momma-o-kubek-niekapek-nowosc-4m-z-plus-gratis-i1690744085.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moje dziecko nie chce nic jesc , nie chce nic pic .. Tylko to mleko. Cala reszta je bleee ... Juz nie wiem co mam z nim robic naprawde. Nova - to super , dobrze ze chociaz Ty masz latwiej. Kupujecie ciuszki na allegro ? Macie jakiegos sprzedace godnego polecenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamy dzieciakow!Anulka84 im mniejsza przerwa tym lepiej pozniej.ja bym chciala zajsc w ciaze jak maly bedzie mial 2 latka.ja mialam cc wiec musze troszke poczekac,a pozatym chyba bym zwariowala z taka gromadka maluchow hehhe.Ola_89 mojej siorki maly dopiero ok 7-8 ms baral nozki do buzki,wiec sie nie martw to nie jest regułą.Nova25 moj w sumie tez tak bardzo sie nie przewraca,raczej jak lezy na czyms krzywym to wtedy sie skula.Na wszystko przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja bierze nóżki o buźki i liże sobie duże palce ;) kiedys bardzo się przewracała z plecków na brzuszek,dosłownie z dwie sekundy jej to zajmowało,a teraz potrafi się i z tydzień nie przewrócić ;) jakby zapomniała, że to robiła,za to uwielbia "zjadać" pieluchy tetrowe i wkładać nóżki między szczebelki no i łapać za szczebelki. Jutro ma szczepienie,to 5w1 (infanrix ipv+hib,nie mylić z hexa o której jest tyle zych opini) ciekawe jak zniesie,po rugim była troche maruna jednego dnia ;) a próbowała któraś z was może pieluszek Wickies? są dostępne tylko w Kauflandzie. Mam małą pacze tych od 7kg ale są troche za duże jeszcze. Tak to są w budowie jak pampersy tylko mają boki mniej rozciągliwe no i nie mają tego wkłądu żelowego takiego tylko jakby lignine taką zbitą czy coś ;) a są sporo tańsze o pampersów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używam dady z biedronki- mi pasują one o wiele bardziej niż huggiesy, które strasznie śmierdziały mi jak były tylko troszkę zasikane. A kupiła nam je szwagierka w prezencie i musialam się męczyć z paczką 99sztuk. Ja kupiłam kilka ciuszków na allegro od dwóch dziewczyn, używane, ale w naprawdę rewelacyjnym stanie i za śmieszne pieniądze. Sprawdzam co kilka dni ich aukcje, ale na razie nic nie wystawiają. A tak poza tym to ja dostałam 70kg ciuszków do siostry. Tyle, że do 4.roku życia wiec póki co niezbyt wiele dokupuję. Teraz na jesień będę musiała dokupić bodziaków z dł. rękawem i kilka pajacyków do spania. A później na zimę tylko czapkę i kurteczkę bo spodenki takie ciepłe mam. No i nie chcę zapeszać, ale pochwalę się, że mojemu małemu znów smakuje mleczko :) zjada na śniadanko 150 w południe zupkę, ok 15-16mleczko, gdzieś w między czasie pół słoiczka owoców no i przed snem 200mleczka. Tylko zastanawiam się czy ten słoiczek zupki wystarcza mu jako jeden posiłek? Mi się wydaje, że zaraz głodny bedzie. Ale po ostatniej jeździe z jedzeniem sam się nie upomina o nie. Tylko w nocy jak jest juz baaardzo głodny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×