Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juliaaaaaaaaaaaaaaa

zgadzasz się z twierdzeniem : chcesz byc piękna - musisz cierpieć?

Polecane posty

faceci zazwyczaj mówią ze wolą delikatny makijaż, ale w konsekwencji, ale nich delikatny to ten taki w maire mocny a dla nich mocny to tylko i wyłacznie czarny, wiec nie sugerujcie sie gadaniem faceta ze woli naturalne, bo oni tak naprawde na mysli mają te piękne, a gówno sie znają na make-upie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile tu babsztyli na kafe siedzi i użala sie nad sobą, ze niema faceta bo zadny jej nie chce... nie dizwnie sie takim babom, jak sobie nie wyregulują brwi, smierdzą potem i mają na głowie naturalny mysi kolor włosów... to jaki na taką spojrzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zależy
Justynaaaa75, śmieszny jest ten twój wpis. :D No właśnie. Nie widziałaś mnie, nie wiesz jak wyglądam, a piszesz, że zazdroszczę? Ja wam tylko napisałam, że są różne drogi do tego, żeby być kobietą zadbaną. I nie obrażaj się za to, że napisałam, iż wg mnie są kobiety, które lubią cierpieć, bo taka jest prawda. Istnieją prostsze środki do czucia się piękną. Jeżeli nie chcesz tego przyjąć do wiadomości to może faktycznie skończ dyskusję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja ciebie nie oceniam, uważam ze czasami sie trzeba nacierpieć by być ładną i zadbaną, to moje zdanie, i nie twierdzę, ze trzeba przechodzić katorgi i mękę Pańską czy drogę krzyżową tylko ze CZASAMI trzeba sie nacierpieć... taki los kobiet które chcą być ładne, ja tun ie mam na mysli przeciętnej urody tylko piękno samo w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zależy
Tak, kobieta zadbana to taka, która wkłada dużo pracy w siebie. I ja właśnie dbam sama o siebie. Nie wmawiaj ludziom, że założenie ciasnej kieci czy butów jest oznaką dbania o siebie, bo np. nosząc niewygodne, za ciasne buty możesz mieć później problemy ze zdrowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zależy
Ja też nie mam na myśli przeciętnej urody. Tylko kobietę zadbaną, pewną siebie i swoich możliwości. Nie trzeba cierpieć, żeby taką być. Wystarczy codzienne, nieskomplikowane dbanie o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nikt nie biega w szpilach z obcasem 14 cm everyday tylko załkałda je na OKAZJE... i wtedy trzeba cierpieć, tak samo jest z regulacją wspomnianych juz brwi, depilacji, czy też o pół rozmaiara za wąskich jeansów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogrepphiso
piękno samo w sobie to nie jest mocny makijaż:) i farbowane kłaki, choć sama mam farbowane, bo mam mysi swoj kolor, ale są dziewczyny co mają piękne wlosy niefarbowane, nie muszą używać podkładów i pudrów, bo cery mają bardzo ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby mieć idealnie gładkie nogi trzeba by było golić je codziennie a depilowac mozna 1 raz w tygodniu... czyli trzeba cierpieć tak czy tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zależy
Ale już pisałam, że buty można dobrać. Wybór jest duży. A zakładanie mniejszych ciuchów to głupota. Każdy figurę ma jaką ma i po co oszukiwać siebie? Lepiej zadbać o ciało niż je katować w ciasnych spodenkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Może z tym cierpieniem, to przesada...ale fakt to zajmuje czas, a z efektami różnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zależy
A jaki to problem przejechać maszynką po nogach? 5 minut bezbolesnej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i mijasz sie z tematem, bo temat jest ze trzeba sie nacierpieć, jezeli ktoś np ma tu i tam coś nie tak i zmuszony jest do tych ciasnych spodni to jednak dla urody trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Ja np. 2 miesiąc regularnie biegam i choć lubię ruch, to nie zawsze się chce i nie powiem że to jest tylko przyjemność :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wyszło szydło z worka, przelecoec maszynką po nogach, tak własnie o sibie dbasz i co ja tu z tobą dyskutuję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zależy
Jak mijam się z tematem...? Zakładanie ciasnych ubrań to mordęga dla ciała, to samo jest z butami. Dla mnie logiczne jest, że jeśli ktoś chce mniejsze rozmiary to powinien się odchudzić. Tym bardziej, że tak jak napisałaś chodzi o okazje... Nie ma sensu wciskać się w małe ubrania jeśli nie ma się do tego predyspozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zależy
A co? Uważasz, że jesteś lepsza, bo chodzisz na depilację? :D Dziewczyno, codziennie golę nogi od lat i już nie wymaga to dłuższej roboty niż te 5 minut, bo przez jeden dzień włosy mi nie odrosną tak, żebym marnowała na to Bóg wie ile czasu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie rozmowa z tobą dobiegła końca, skor dla Ciebie depilacja nóg to przeleciec sie maszynką 5 minut.... to oznaka tego ze nie dbasz o siebie i robisz wszystko na odwal o ile cokolwiek robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zależy
Naucz się czytać ze zrozumieniem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czuję się lepsza, ale mamy odmienne zdania i nie bede cie przekonywac do mojej racji, bo wg mnie nie dbasz o siebie na tyle by móc sie ze mną zadawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zależy
A dlaczego wg ciebie nie dbam o siebie? Przecież nie wiesz jak wyglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zależy
A zadawać się z osobami, które uważają, że tylko one mają rację i nikt poza nimi to ja nie chcę. I widać, że liczy się dla ciebie tylko wygląd człowieka. :O Nie jestem zadufana w sobie. A więc możemy sobie tylko tu popisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka, jeżeli 75 to twój
rok urodzenia, to napiszę jedno: dawno tak pustej, starej baby nie czytałam! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zależy
Podcinam okolice bikinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem zadufana w sobie, ale fakt myslę ze własne ciało powinno być bóstwem dla kazdego człowieka.... (celowo napisałam bóstwo małą literą, byś nie pomyślała ze przesadzam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Ja uwazam ze aby byc piekna nie koniecznie mozna nazwac to cierpieniem. Mozna powiedziec ze chdozi o poswiecenie czasu i ochoty. co rozniez mozna nazwac cierpieniem kazdy z nas interpretuje to inaczej. I mysle ze kazda kobieta ktora chce byc piekna moze po cierpiec troszeczke gdyz warto :) Lepiej wyjsc na miasto zadbana umalowana uczesana i wypachniona niz zeby miec wrazenie ze gubisz sie w tlumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×