Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MalaCalineczka

Nie cierpie narzeczonej mojejgo brata!!!

Polecane posty

Gość tylko po co???
Mój ma niestety dwie siostry. O ile młodszą nawet lubię, to starsza jest nie dowytrzymania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytajcie posty kolesia z
nikiem ' chang vel czang ' - dzial erotyczne :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bólu biii
autorko po przeczytaniu twojego posta z przykrościa stwierdzam ze nalezysz do stereotypu tych beznadziejnych sióstr narzeczonych które się wywyższaja przy narzeczonej brata i oby tylko nie dopuściić do zaakceptowania narzeczonej przez rodzinę. masakra. a ze dziewczyna pracuje cały tydziien to się nie dziwie ze jej niepotrzebny twój dzieciak na weekend zeby im dupe zawracał, ty tez tak przyjmujesz dzieci inne a weekendy? przyznaj się ze jestes zazdrosna i żal ci dupę ściska bo pewnie laska jest od ciebie mądrzejsza i ładniejsza. trochę przychylności ludziom by sie przydalo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calineczka jesteś nienormalna! Bardzo współczuje twojej bratowej, że ma takiego babsztyla w rodzinie!! Ja niestety jestem w podobnej sytuacji, chyba wszystkie siostry mają jakiś problem z żonami braci, jesteście zazdrosne czy co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posluchaj madralinska, po pierwsze to ja bede miala w rodzieni nie ona mnie. Narzeczone mozna zmieniac, takze nie wiadomo jak to sie skonczy. A patrzac na twoje inne posty to widze ze jestes bardzo konfliktowa. I nie jestem zazdrosna ja, tylko to, ze nawet jak brat kogos ma, to powienien pamietac o mnie i o mojej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marko)81
Siostry lecą na przystojnych braci,tylko nic nie mówią,do wyra chętnie by poszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latajacy Latawiec
U mnie jest podobnie, moja bratowa to wielka dama, nawet jak idzie wyrzucic smieci to wyfiołkuje sie jak lafirynda!!!! A najbardziej wkurza mnie to ze ona nic nie robi!!! Nic!!! Cały dzień siedzi w domu, z łachą ugotuje obiad, zajmuje sie jedynie wychodzeniem na solarium i wydawaniem pieniedzy mojego brata!!! Sama nie ma nic!!! Jej rodzice mieszkaja na koncu miasta w jakiejs ruderze a ona teraz sie zrobila wielka pani! Aaaaa ale jej nie trawie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a temat się ciągnie
Jeszcze się tu nie wypowiadałam.Calineczko nie wiem co w tym jest,ale siostry bardzo często nie lubią swoich bratowych. Moja siostra tez nie utrzymuje kontaktów z siostrą swojego męża,spotykają się sporadycznie i powiem ci,ze to wina tamtej,to ona mieszała ciagle w związku brata,buntowała go przeciwko niej chociaz moja siostra to naprawdę babka na poziomie,przy tym tolerancyjna jak mało kto,bo mój szwagier to facet z piekła rodem i chyba niewiele kobiet wogóle z nim by wytrzymało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest fakt
Ja również zauważyłam, że siostry przeważnie źle traktują swoje przyszłe bratowe. I też jestem przekonana, że to zazdrość. Co do autorki to masz nieźle nasrane dziewczyno!!! I tak uważam, że twoja bratowa ma anielską cierpliwość, bo u mnie to nie zdąrzyłabyś mrugnąć jak byś wyleciała razem ze swoim synalkiem za drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Latawca
Widzę, że LATAWIEC mogłby podać sobie ręckę z Calineczką. Dwie zazdrosne, zawistne zołzy! Calineczka skoro masz juz dziecko to sama sie nim zajmij a nie na sile "uszczęśliwiasz" brata i jego kobietę. A tobie latawiec nic do tego czy twoja bratowa sie maluje czy nie, czy biega po solariach i ile pieniedzy wydaje na nia twoj brat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaIaCalineczka
Kocham tylko brata.😍👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze ja z innej beczki. Mnie rodzina mojego narzeczonego traktuje jak zarozumiala babe, ktora sie tylko stroi i wywyzsza. To z mojej strony wyglada zupelnie inaczej. Chcialam byc mila i nadal chce, ale nachalnosc i bezczelnosc niektorych osob nie zna granic. Mysle, ze na poufalosci w stylu opieka nad dzieckiem i bliskie kontakty przyjdzie jeszcze czas. Osobom siedzacym w domu i nie majacym zainteresowan ciezko zrozumiec kogos kto ma pewne obowiazki i plany. Mysle, ze zaproszenie dziecka na weekend powinno wyplynac od gospodarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie nawet z checia bym zaprosila tesciwa czy szwagierke, ale po tym jak stawiaja mnie przed faktem dokonanym, ze np; przyjezdzaja cala rodzina z noclegiem na tydzin, albo decyduja, ze wezma sobie moj samochod i skocza na zakupy, albo ja je zabiore i pozycze pieniedzy, ktrorych nie trzeba oddawac, bo przeciez zarabiam wiecej i mam wszystko i w ogole powodzi mi sie wspaniale, to trudno je lubic i szanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaIaCalineczka
Seks z bratem jest najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zapomne o
Znowu konflikt siostra-żona. Dlaczego każda nie zajmie się swoim życiem? Ale musze się zgodzić że wciskanie komuś swojego bachora NA CAŁY WEEKEND to przegięcie!!!!! Rozumiem na kilka godzin, np. do kina czy na spacer. Ale zaraz na noc? Co to hotel? Twój dzieciak to ty sie nim zajmuj!!! I przede wszystkim uważam, że takie "zaproszenie" MUSI wyjśc albo od brata albo od jego żony. A nie że ty przywozisz dzieciaka i już!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×