Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madeline2311

Dziecko placze razem ze mna

Polecane posty

Gość madeline2311
Ale On nie jest niebezpieczny ani dla nie ani dla dzieci. Poprostu czuje ze mnie nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rabujka
Boże, jak nie masz dla kogo żyć, bo Twój partner jest do bani, to się nie płodzi dzieci tylko się zostawia partnera i się szuka nowego, dla którego będziesz mieć po co żyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rabujka
Po co wpędzać się w kolejne dzieci z człowiekiem, z którym nie ma na nic szans i z którym nas trzyma tylko dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeline2311
A depresje mam od ok 18 roku zycia czyli jakies 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to go zapytaj, czy rzeczywiscie Cię nie kocha mając depresje mozna sobie wymyślac różne rzeczy, które nie zawsze mają odzwierciedlenie w rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rabujka
No właśnie, już samo stwierdzenie, że muszę sobie zrobić dziecko, bo nie mam dla kogo żyć jest chorym depresyjnym stwierdzeniem. Człowiek nie mający depresji rzadko tak pomyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeline2311
Mnie wychowywala tylko matka i zaplanowala mnie wtedy gdy z mezem problemy a miala juz jedno dziecko, potem odeszla od meza i byla szczesliwa ze ma Nas obie i My dawalysmy Jej sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeline2311
Trudno zebym miala mysli zdrowego czlowieka, czy nie? Ale czy to powod zeby mnie atakowac? Pisalam juz ze jak skoncze karmic to wezme sie za leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rabujka
No i teraz powielasz model matki.I myślisz,że tak będzie dobrze. Ale wiedz, że oprócz dzieci kobieta potrzebuje też czułego, kochającego faceta,że całe życie nie da się ujechać poświęcając się tylko dzieciom i nie mając miłości faceta, seksu itd. Na pewno twojej mamie czegoś brakowało, tylko może tego nie okazywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdhwajklas
Wiem, zaraz na mnie wsiądziecie, ale głupota autorki powala. Cierpi na depresję, nie układa jej się z partnerem, ale zamiast się leczyć, iśc na terapię czy od niego odejść, to funduje sobie kolejne dziecko. Już teraz nie radzi sobie ze swoimi emocjami, przensząc je na dziecka, a co będzie po porodzie? To chyba jakies prowo, bo tak bezmyślnych osób nie ma. :o Ciekwa jestem, co na to wszystko partner autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rabujka
No ale dziewczyno zrozum, że robisz źle, że źle planujesz swoje życie. I nawet nie rozumiesz, że źle robisz. Tkwisz w tym swoim błędnie zaplanowanym świecie i się dziwisz, że płaczesz po kątach.Płaczesz, bo źle robisz.Uważasz, że dzieci dają Ci siłę i że dla nich będziesz szczęśliwa, a jakoś nie jesteś, bo wciąż ryczysz. Musisz inaczej zacząć planować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rabujka
I po co karmisz tak długo, skoro potrzebujesz leków na depresję ? a co jak drugie dziecko się urodzi, kolejny rok karmienia i zero leczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeline2311
Dwojce dzieci jest w zyciu razniej. Ja mam siostre i nie wyobrazam sobie byc jedynaczka. Nie zamierzam odchodzic od partnera i szukac nowego, dlatego postanowilam zostac, stworzyc z nim rodzine a z jego brakiem milosci do mnie jakos sobie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda dzieciaka
Az nie moge tego czytać, to sie nadaje do opieki społecznej! Ile lat ma autorka? założę sie,że jeszcze do tego nie ma wykształcenia ani pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zjadę Cie, ale rzeczywiscie to wszystko dziwne rodzina przecież wie o jej chorobie i nic nie robi w tej sprawie? bardzo dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeline2311
Chce karmic jak najdluzej, bo to miedzy innymi oszczednosc. Nie jestem zagrozeniem dla nikogo wiec ten rok moge jeszcze poczekac z leczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdhwajklas
Kobieto, ocknij się. Skoro on cię nie kocha, to może w każdej chwili odejśc. A wtedy nie poradzisz sobie sama - z 2 dzieci, depresją, słaba psychicznie. Nierouzmiem, dlaczego nie zaczęłaś się leczyć zanim zaszłas w ciążę. A poetm się dziwimy, kiedy ktoś mówi, ze baby sa głupie. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeline2311
Ale co jest takiego dziwnego?? Nie rozumiem. Czy osoba z depresja nie moze miec dzieci? A moze Wy nie macie pojecia o tej chorobie i wyobrazacie sobie ze leze calymi dniami zaplakana i nie mam sily sie umyc ani dzieckiem zajac, he?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba prowo
Nie ma takich ludzi...mam nadzieję. "z jego brakiem milosci do mnie jakos sobie poradze" Nie poradzisz soie tylko cię zostawi, a rodząc dzieci "zeby było raźniej" popełniasz błąd, tworzysz znimi toksyczna więź - jak podejrzewał twoja matka z tobą! Wiadomo,ze dzieci sa celem życia same w sobie, ale to nie znaczy,że masz życ tylko dzieki nim. One nigdy nie będą szczęsliwe czując taki ciężar jeżeli szczęscie ich mamy ma zalezec tylko od nich. Nie wiem jak to napisać żebys mnie dobrze zrozumiała,ale nie wobrazasz sobie jaki to ciężar kiedy matka liczy tylko na ciebie, kiedy tylko ty jestes celem jej zycia i nie ma własnego zycia. To jest jak klatka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka mikiki 2011
W którym jesteś miesiącu ciąży? Mąż na pewno ciebie kocha, tylko hormony ci szaleją i źle się czujesz z tym wszystkim. A moze pódz do psychologa, tabletek ci nie przepisze ale coś może poradzi jak masz sobie radzić. Próbuj i walcz o swoje szczęście, bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kugtu7y
tak tak... nie jesteś zagrożeniem dla nikogo... mój sąsiad też tak mówił w depresji a potem powiesił żoną, utopił 2 dzieci w wannie a na koniec sobie żyły podciął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rabujka
Nie, no nic Ci już nie poradzę, jak chcesz żyć z partnerem, który Ciebie nie kocha i uważasz, że jakoś to będzie, to nie mam słów. To będzie ciągły płacz nie tylko dla Ciebie, ale i dla Twych dzieci to nie będzie żaden szczęśliwy dom. Czy masz 1, 2, 3 czy więcej dzieci, to podstawą jest wychowywać się w domu, gdzie rodzice się kochają, a jak się nie kochają, to lepiej takim dzieciom z samą matką czy ojcem, niż z 2 rodziców co się żrą i nienawidzą. Już wciąż ryczysz i jak Ty sobie swe dalsze życie wyobrażasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba prowo
Nie nadfuzywaj argumentu 'mam depresję'. Wiem,że to choroba, ale nie uzywasz tego argumentu jakby to był powód do dumy. Jestes chora to się leć. Tak jak tu ktoś napisał u 2-latka kształtuje się osobowośc na całe jego życie i matka z depresja nie wyjdzie mu na dobre. jetes egoistką rodząc dzieci dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeline2311
To co Waszym zdaniem powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka mikiki 2011
idz do lekarza i pogadaj, walcz o swoją rodzinke, o wasze szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeline2311
Dzieci nie zauwaza mojej choroby, duzo bliskich mi ludzi nie ma o tym pojecia ze choruje, nie przyznaje sie do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeline2311
Wszyscy uwazaja mnie za silna dziewczyne, nie maja pojecia kimjestem w srodku. Dla mnie to porazka przyznac sie przed Nimi ze jestem taka slaba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no iwłaśnie sama sobie szkodzisz powiedz rodzinie, ze potrzebujesz pomocy, nikt nie nsjet ze stali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rabujka
Ja się nie czepiam do Twj depresji, oczywiście że ktoś z depresją może mieć dzieci. Ale Ty jesteś w dołku, a sama na własne życzenie jeszcze sobie ten dołek pogłębiasz, choćby planując kolejne dziecko z kimś, kto Ciebie nie kocha i z kim Ci się nie układa. Powinnaś zrobić tak" Pojawiło się 1 dziecko, okazało się, że się nie dogadujecie, to się rozejść i szukać szczęścia i ułożenia życia gdzie indziej, a nie brnąć w to bagno jeszcze bardziej. A teraz musisz myśleć o 2 dzieci i siedzieć z człowiekiem, którego masz dość, czy to było mądre ? Teraz to albo się dogadacie, albo się rozejdźcie i niech płaci Ci alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeline2311
Wie moj partner ale on uwaza ze przesadzam, moja mama sie smieje gdy jej o tym mowie a moja siostra mnie rozumie bo tez miala depresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×