Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I will survive, yeah

Czy można kochać kogoś, kogo nie widziało się od prawie 2 lat?

Polecane posty

Gość z tymi facetami to wieczne
problemy są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani dobra _rada
Nie bądź głupia i zrezygnuj z tego póki jest czas! Takim uczuciom lepiej się poddawać, zacznij mysleć racjonalnie! Przecież i tak w końcu albo Cię zdradzi albo porzuci - po co Ci to? Czy życie nie jest wystarczajaco przygnębiające i bez takich przeżyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalie ddm
pani dobra rada , po co ją zniechęcasz? nie każdy trafia na drani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I will survive, yeah
Dziękuję za wspaniałe rady, doprawdy 🌼 Rzecz w tym, że właśnie będąc zakochanym trudno jest myśleć racjonalnie... to praktycznie niemożliwe. A jeśli nie spróbuję, to się nie przekonam. Nie jestem dzieckiem i wiem jacy są faceci (chociaż wciąż wierzę, że nie wszyscy zdradzają czy tak po prostu porzucają. Może są jeszcze jacyś porządni na świecie i on jest właśnie jednym z nich?:P) I sęk w tym, że ja właśnie chciałabym w końcu coś przeżyć, nawet jeśli miałoby się to skończyć źle... bo co przeżyję, będzie moje. Brakuje mi wrażeń:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jacy są mężczyźni? Każdy jest inny. Lepiej zgrzeszyć i żałować, niż żałować, że się nie zgrzeszyło. Poza tym, skoro widujesz go tak rzadko, to kompromitacja ci nie grozi. Może być tez tak, że zaczniecie kręcić, a on okaże się być dupkiem. I się wyleczysz i otworzysz na nowe znajomości. Albo tez - żyli długo i szczęśliwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carolaa --
bo pani dobra rada to jakaś stara zgorzkniała baba. :D Potwierdzam, gorąco jej współczujemy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalie ddm
Nie warto słuchać takich rad jak wyżej. Bo tak jak ktoś już wspomniał, każdy jest inny ... nie róbcie z facetów takich ruch...aczy za przeproszeniem, ja znam co najmniej kilku porządnych chłopaków :):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalie ddm
chocaiż oczywiście tych co zdradzają i nie liczą się czyimiś uczuciami jest mnóstwo... no ale cóż, musisz wierzyć że ten taki nie jest i już. A przede wszystkim to zagadaj do niego...co Ci szkodzi...:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I will survive, yeah
Oczywiście, nie wszyscy faceci tacy są i wierzę, że on też jest pod tym względem normalny ;) Zresztą nie wygląda mi na żadnego "ruchacza", powiedziałabym nawet, że w stosunku do kobiet jest nieco nieśmiały (i to jest urocze:D) Kompromitacja niestety mi grozi, gdyby dowiedział się o tym ten nasz wspólny znajomy, mogłoby być śmiesznie...ale nie dla mnie :P Ale w sumie, kto nie ryzykuje, ten nic nie ma... a już wolę zaryzykować to, że się ośmieszę, niż stracić szansę na, być może prawdziwą miłość. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carolaa --
o i prawidłowoo ,ja trzymam kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×