duch?

czzikitaa o ile autorka się pojawi -.-

mi sie wydaje, ze autorka i tak nie czyta tego wszystkiego :)

Jak się wgl pojawi. Poza tym my rozważamy różne opcje, w tym książke :D

Witajcie czytam od rana wszystko co napisane zostało i muszę wrzucić swoje 3 grosze. Ja wierzę autorce bo sam w Gliwicach w starej kamienicy doświadczyłem czegoś podobnego a mianowicie : mieszkałem wraz z żoną i małym synkiem w tym mieszkaniu około 3 miesięcy , kamienica stara wiecie schody drewniane to będzie bardzo istotne. Sąsiedzi bardzo spokojni starsi jedynie na parterze mieszkało małżeństwo z nastolatkami. już przechodzę do sedna po 3 miesiącach małżonka usłyszała jak ktoś dokładnie o 21,30 wchodzi po schodach ale wchodzi bardzo powoli co by sugerowało że jest to osoba bardzo stara. Mnie wtedy nie było w domu. Trwał to kilka dni a co najciekawsze słychać było jak ktoś zatrzymuje się pod drzwiami i szeleści reklamówką. Powiedziała mi o tym jak wróciłem do domku. Sam to słyszałem , w tym momencie otwieram drzwi a tu nikogo nie ma , zbiegłem piętro niżej bo wiecie jest to noc i może cisza niesie odgłosy okazało się że klatka jest pusta. Na drugi dzień przyszedł znajomy i rozmawialiśmy na klatce i masza rozmowa przedłużyła się do 21,45. Specjalnie zostałem pod drzwiami aby zobaczyć czy odgłosy się pojawią. Pojawiły się Na drugi dzień rozmawiałem z sąsiadem. I wiecie co się okazało? Powiedział mi że jego Św. pamięci brat alkoholik o tej godzinie przychodził do niego po kasę. Właśnie on wchodził tak powoli po schodach i szeleścił reklamówką. Powiedział że da na msze za jego duszę. I od tego momentu nastąpiła cisza.

hej a moze to samobojstwo kobiety w Katwoicach która wyskcozyla z okna jest z tym powiązane? moze to autorka?

i nastała cisza No to się temat rozbuduje. Duch a nazistowski kot to dwie różne rzeczy. A nie myśleliście że może napiszą o tym w fakcie? Ja już widze te okładki "Wyprowadziłam się bo Niemiec mi walił karabinem po nocy" albo "Piramida myszy zgasza moje światło po północy każdej nocy".

czyli autorka dziś nie odzywała się na forum?? szukałam jej wpisów z dzis ale nie znalazłam?

acytella O ile miała kota i niemieckie korzenie. Albo wyskoczyła bo ją ten Niemiec nękał. Chociaż możem też powiedzieć że ta historia jest powiązana z tą 70-letnią babką co zatłukła siekierą swojego kochanka. :P

A co do Księży to powiem tylko tyle ,że małżonka rozmawiała z jednym z nich i powiedział jej w oczy ,że On się tego boi. Moim zdaniem ten Duch potrzebuje pomocy i dlatego tak się zachowuje. A co do demonów to polecam wszystkim film pt Rytuał. I już na marginesie ciekawe jest to że jak rozmawiałem na ten temat z różnymi ludźmi to okazuje się , że większa część moich rozmówców miała styczność z nazwę to Ciałami Astralnymi. A j............. już na koniec pod Częstochową w małej wiosce mieszka bardzo dobry egzorcysta , którego znam bardzo dobrze i to co On opowiada to włos się jeży na głowie. Pozdrawiam i trzymam kciuki za autorkę topiku jak i przyszłych najemców tego mieszkanka.

klk Dzisiaj nie. Ostatni raz wczoraj koło 22.

nie klk autorka dzisiaj się nie odzywała

pewnie jej smutno z powodu podszywa wczoraj

witaj Kinguisia :) cały dzien w pracy myslałam co nowegop na topicu :) wracam do 20 a tu 15 stron więcej :)

bardzo ciekawe historie z duchami poprosze o streszczenie topiku od momentu jak słychać niemca na taśmie i niektórzy twierdzą że mówi :" jestem tu " czy coś nowego sie wydarzyło ? streszczenie

To ja ten niepokorny Na śląsku to się jednak dziwne rzeczy się dzieją. Drogi ten egzorcysta w razie czego?

właśnie tak myślę nawet twierdzę że może się obraziła i zrezygnowała z naszej chęci pomocy :(

Ale nic w tych 15-nastu stronach nie ma. Jakieś bzdety, wiem bo na bierząco byłam.

szkoda, bo może doszlibyśmy czy to coś poważnego co by było w 3 nagraniu

weronthika nic nowego się nie wydarzyło autorka się od wczoraj nie odzywa ja się o nią boję inni myślą ze to prowokacja

No aż taka wrażliwa to chyba nie jest. Wiadomo, troche się pożartowało ale, to chyba lepiej przynajmniej nikt się nie boi tak jak wczoraj.

myślicie że sie pojawi??

autorka miala isc do jakichs dziadkow z naprzeciwka, ciekawe czy poszla.

Wczoraj też jej długo nie było. Pewnie próbuje się od tego oderwać. A jeśli to prowo to się turla po podłodze. Jeszcze mogła się przestarszyć jakiegoś gościa który straszył że ją demony dopadną wczoraj.

germancat zakładając że to nie prowokacja to ona się bardzo boi, możliwe że podjęła decyzję o opuszczeniu domu, poza tym wiecie ma swoje życie może coś się wydarzyło nie każdy ma czas zawsze siedzieć na kafe, bardzo chcę pomóc bo się o nią martwię przez te kilka stron ja polubiłam

a czy ktos przesluchal cale nagranie? od poczatku do konca, bez przewijania? ja sobie slucham, moze cos jeszcze przeoczylismy;)

germancat to nie tylko na śląsku czy wiesz co się dzieje na południowo wschodniej granicy Polski ??? Tam to dopiero się wyprawia. Czy drogi mmmhhh to zależy od danej sprawy.

Ja myśle że tak.

Co się dzieje?

gdyby u mnie na dyktafonie nagrały sie głosy podczas gdy spałam w pokoju obok to bym sie chyba posrała z nerwów i trzeba by było mnie zawieźć do psychiatryka :D

powiem że jeszcze nigdy na kafe nie spotkałam takiego tematu jest taki jakiś inny od wszystkich to nie może być prowokacja :( i do puki autorka nie ujawni żadnej prowokacji ja będę do niego podchodziła śmiertelnie poważnie