duch?

studzienciara a okolice krasnobrodu ????

Moglabys slyszec,gdyby mowil do Ciebie. Moglabys slyszec kroki. Moglabys czuc chlod, jakby ktos rpzeszedl obok Ciebie itd. Rownie dobrze moglabys tylko widziec znaki np. jak w tym przypadku swiatlo.

ciekawe autorka pojawiła się kinga znikła

ja już znikam dobranoc i pamiętaj wszystko będzie oki.

W zasadzie to do Katowic mam rzut beretem i mogłabym z Tobą posiedzieć którejś nocy... Może jeszcze jacyś śmiałkowie? W grupie raźniej :)

odwal się od dziewczyn :P

noooo, ja wiem, że to trochę teraz już moja podświadomość działa, ale to było kiedyś przytulne mieszkanko, ale jak tam dziś weszliśmy to tam było okropnie, tak szaro i zimno, nic tylko się chciałam stamtąd jak najszybciej wynieść

Autorko czy masz możliwość nagrania wideo? To by było dobrym dowodem.

Ja bym chętnie poszła bo nie mam daleko do Katowic ale obecnie jestem za granicą.

Z jakąś grupką też bym mogła pójść. Ale do Katowic mam daleko. I to cholernie daleko.

Autorko, jeśli tam rzeczywiście jest duch to był tam też wcześniej jak już tam mieszkałaś. Nic ci nie zrobił więc teraz jakbyś poszła tam ze znajomymi to może byście coś usłyszeli. Wcześniej nic nie słyszałaś bo ten "duch" mówił cicho lub w ogóle nie mówił. Z drugiego nagrania słychać głośno i wyraźnie twoje kroki natomiast głos jest bardzo cichy więc nawet jeśli mówił coś jak spałaś to mogłaś tego nie słyszeć i się nie obudzić.

w każdym razie ja tam poświęcę tą kasę za lipiec i mu to zapłacę, ale jutro mu zamierzam zadzwonić że wypowiadam tą umowę. Serio to nie jest tego warte. Już nawet jakby mi się nic tam nie nagrało, to tam dziwnie będzie mi mieszkać. Zresztą od początku to miało być tak tylko na jakiś czas, no tylko myślałam że trochę dłuższy.

To ja ten niepokorny - okolice Krasnobrodu? tam sie cos dzieje?? a konkretna miejscowosc, konkretne dzialania? myslalam ze moze chodzi Ci o Izbice i ten dom, w ktorym podobno kiedys straszylo, z obrazami Matki Bozej w oknach .

Magic_Jevel- a skad jestes:P

Szkoda, ze macie daleko. W każdym razie moja propozycja jest aktualna jakby co :)

niech Jarecky i Kingusia razem przenocują w domu autorki :P ktos wie czy ta dwójka z Katowic :P

O, witam autorkę, w końcu Cię przywołaliśmy :D Powiedziałaś coś do dyktafonu? :)

Jarecky nie daje znaku życie ;p

Patrzę na Google ile jest z mojego miasta do Katowic. I wyszło że drogą E40- 666km. Dziwna ta liczba ;] właśnie "bardzo jestem ciekawa" możesz mieć rację. Skoro nie rusza Ciebie, a tylko zapala światło w kuchni, może nie jest zły. Ale wiem sama świadomość, że ma się ducha w mieszkaniu jest dosyć niekomfortowa.

a przy okazji, to gdzie się podziewa Jarecky? Tęskno mi już za nim:)

e no kingusia jest z łodzi i jak się okazało to moja sąsiadka. odwalić się od niej

ale co wy serio byście tam ze mną na noc zostali? A jakby tam się coś pojawiło faktycznie? :/ Nie, sory za słowo, zesralibyśmy się ze strachu?

życia*

To już jest koniec - z Ustki ;]

oj, to ja do ducha mam najdalej:D Ja bym zostala, aczkolwiek mysle,ze gdybysmy czatowali to nic by sie nie wydarzylo;)

Ee tam w grupie to ja się nie boje, wręcz przeciwnie taka adrenalina :P

aaa, to Magic_Jevel ma jeszcze dalej ode mnie:D Ale za to dosc blisko do mnie:D

Zawsze tak jest, jak widziałaś coś ciekawego/strasznego i chcesz pokazać innym to już znika. Kilka takich sytuacji miałam ;]

Ja bym mogła przenocować... bałabym sie w cholerę, ale warto! :D Ale szkoda... bo mam ponad 300 km do Katowic... więc się nie dostanę ot tak :O

Puzel - Wuzel to kinga jest przekonana najbardziej o duchach wiec niech w kamienicy przenocuje a Jarecky jak silny facet sie nada :P