Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brak pomysłu na nick help

duch?

Polecane posty

Gość muffii
Mała Czarna co do 3 to ja też tak mam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........kropka....
pierdolnę tu z tymi wizjami :D masakra!! dziadek narobił szumu i ulotnił się:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffii
Jaki dziadek, bo nie czytałam zaległych 30-40 stron ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ho ho... dobrze że jest dzień :D po Waszych historyjkach to ja wczoraj miałam takie jazdy :D co chwile mi się zdawało ze ktoś przechodzi [rzez salon a to samochód jechał i cień drzewa się przesuwał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone_korale
też śledzę ten topik od samego początku...nie zabierałam wcześniej głosu bo właściwie niewiele wiem o duchach ale wierzę w ich istnienie.. ja sama nigdy nie miałam spotkania z duchem mieszkam w domu w którym nikt nie umarł...ale pamiętam jak moja ciocia opowiadała że po śmierci swojej babci zaczęła słyszeć dziwne głosy jakby ktoś koraliki rozsypywał i dopiero po jakimś czasie przypomniała sobie że włożyła do trumny nowy różaniec a nie ten na którym babcia się modliła poszła na cmentarz i obok grobu zagrzebała ten stary różaniec..nigdy więcej już nic nie słyszała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffii
Nie czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi jak byłam dzieckiem niewiele było potrzeba, żeby uwierzyć, że mam do czynienia z duchem. Teraz oczywiście staram się najpierw to wyjaśnić jakoś racjonalnie a potem dopiero zwalać winę na duchy. Jak miałam kilka lat to w ciągu dnia często sam się włączał telewizor. Było to tylko w ciągu dnia, nigdy w nocy. Oczywiście po kilku takich sytuacjach zwierzyłam się mamie, że chyba mamy ducha w domu bo tv sam się włącza. Mama mi wytłumaczyła, że to przez jeżdżący zaraz za oknem tramwaj, niby są jakieś drgania czy coś i to uruchamia tv. Tłumaczyło by to dlaczego to się dzieje tylko w dzień bo w nocy tramwaje tam nie jeżdżą. Tylko zastanawia mnie fakt dlaczego tv nie włącza się częściej, skoro na każde 10 min jadą dwa tramwaje a tv włączył się tylko kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muffii daj mi @ to wyśle ci książkę mogę ci też poszukać "Księga mediów " tego samego autora :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda_182
znalazłam na necie taką historię :) Rok temu wyszłam z koleżanka na spacer,pogadać itp,idziemy sobie i dzwoni telefon,odbieram.Dzwoni koleżanka,cała roztrzęsiona,zapłakana.Pytam co się stało?Ona płacze i mówi,ze musimy natychmiast sie spotkać,wiec raz dwa wsiadam w autobus,bo na piechotę trochę daleko.Spotykam sie z nią w drodze. Jest przerażona,krzyczy,płacze.Zachowywała się jak obłąkana.Usiadłyśmy na ławce i w końcu pytam się,co jest grane? Ona przerażona mówi,że dwa tygodnie temu,pojechała z chłopakiem swoim i jeszcze z dwiema osobami na stary cmentarz,w środku lasu.Jechali,nie zatrzymywali się,ale coś było nie tak.Zmiany świateł i inne sprawy.Nagle na tyle samochodu usiadł ptak-czarny,nie wiadomo czy kruk czy też nie.Przerażeni jak najszybciej pojechali do domu.Wiadomo na każdym samochodzie może usiąść ptak,nic w tym takiego przerażającego.Koleżanka mówiła dalej...Kilka dni po tym fakcie,poszła z chłopakiem na rowery.Wracając zajechali do niej,aby je zostawić w piwnicy.Chłopak znosząc rower po schodach zauważył coś dziwnego nad rura,przy suficie.Jakiś dziwny blask,światła nie było,wiec wyciągnął zapalniczkę,zapala-a tam nic nie ma.Więc idzie dalej,ale światło znowu sie pojawia,z tym że przemieściło się w inne miejsce.Zapala znowu,a tam widać oczy-kocie.Nic więcej tam nie było tylko kocie oczy,ale bez kota,bez jego ciała.Wybiegł przestraszony i razem z dziewczyną szybko uciekli.Wszystko to wiąże sie z tym co miała zamiar mi teraz powiedzieć,a wiec...Siedziała i uczyła sie do matury,ona i pies,rodziców nie było-w pracy.W tle leciała muzyka,a ona wertowała kartki w zeszytach i książkach.Nagle słyszy stukanie,hmm chodzi po domu,sprawdza wszystko,u sąsiadów cicho,stukanie tez ucichło.Siedzi dalej,po 5 minutach znowu,wystraszona po ostatnich przeżyciach,wyłącza muzykę i dzwoni do mamy,opowiada jej co się dzieje,matka ją uspokaja i mówi,że to pewnie nic takiego,ale gdy ona odkłada słuchawkę słyszy jak ktoś chodzi po domu,balkon zamknięty,oka też wszystkie,drzwi tym bardziej,przestraszona zamyka drzwi od swojego pokoju i siedzi,pies był cały czas z nią...Jednak coraz głośniejszy hałas nie daje jej spokoju,dziewczyna bierze psa,papierosy,klucze od mieszkania i biegnie do wyjścia,zamyka szybko drzwi,wsadza kluczyk i już chce przekręcić...Słyszy jak coś szybko podbiega do drzwi wali w nie i głośno sapie,przekręciła klucz. Pies stał obok,wiec nie mógł to być on,innego zwierza też nie ma.I wtedy zadzwoniła do mnie... Najdziwniejsze jest to,że pytałam sie babci co może oznaczać czarny ptak siedzący na samochodzie,a ona mi powiedziała,że ten samochód będzie miał wypadek i naprawdę tak było,nic sie nikomu nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffii
muffii@autograf.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak myślicie? Takie rzeczy dzieją się bo sami sobie wytwarzamy je w wyobrazni czy jest w tym cos?? No bo czasem zaglębiając się w takie tematy jak ten, boje sie sama siedziec w domu nawet w dzień mam ciągle wrazenie ze cos jest nie tak, tlumacze sobie to tym ze to wytwór mojej wyobrazni, wczoraj np. siedzialam spokojnie czytałam wasz temat az tu nagle spadł mi kwiatek na balkonie, po prostu zawał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, w koncu jestem znowu na bierząco :D To co dzisiaj czekamy na to co sie nagralo ( o ile sie nagrało- mam przeczucie ze nic nie bedzie) dzisiajszej nocy....ale mnie ciekawosc zrzera ;) P.S. Zakładajac ze to wszytsko prawda, to wydaje mi sie ze ta dusza potrzebuje modlitwy...więc jesli chcemy pomoc autorce to to własnie zróbmy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale psy wyczuwają obecność takich zjawisk.. szczekałby jak oszalały... nie stał by i nic nie robił... : ) Przynajmniej taką mam informacje że psy się tak zachowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do Jareckiego, to stary kafeterianin ;) pamietam, kiedyś laski chyba jeszcze specjalnie dla Ciebie topiki zakładały :D Także jaki kolwiek spisek z autorka, czy Kingusia tu wykluczam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffii
Ja się boję. Jeden z moich kotów miauczał przed chwilą jak oszalały, a gdy wyszłam sprawdzić co się dzieje to siedział grzecznie i nic nie robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze juz modlitwa autorki pomogla...moze wystarczyło tak nie wiele... No nic pozostaje uzbroic sie w cierpliwosc.... ja lece, później tu zaglądne. Miłego dnia! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muffii poszło zacznij czytać od "księgi duchów" będzie ci łatwiej zrozumieć "księgę mediów"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffii
Dzięki, już zabieram się do czytania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he, ale wkręcacie dziewczyne, bidulka. Mysle ,ze to zwykle przebicie w instalacji, sprowadz elektryka niech sprawdzi ten wlacznik. Mozliwe jest tez lunatykowanie , w snie nic nie pamietasz, co robisz, moze wstajesz i sama zapalasz..;) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffii
A nagrania są podejrzane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok spadam po żarówki lol jak dużo napiszecie to nie wiem czy mi się będzie chciało czytać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........kropka....
a o której mniej więcej ujawii się nagranie z wczorajszej nocy??? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×