Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sheisnot

WRZEŚNIÓWKI 2011

Polecane posty

Oczywiście, że chodzi tylko o dobro naszych Maluchów :-) Kamil ma takie suche placki na brzuszku, przedramionach, na głowie. Na szczęście nic się z tego nie sącz\y, więc smarujemy na zmianę różnymi kremami. Kąpiemy (ja to nazywam namaczaniem ;]) Emolium. Ogólnie Kamil również złote dziecko. Nic go nie swędzi, nie przeszkadza mu to. Przesypia ładnie całe nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wspolczuje problemow z karmieniem. nie wiem czy nie zalamalabym sie po takich atrakcjach. ja jestem strasznie nerwowa i niecierpliwa wiec... a jeszcze tyle kasy to pochlania. ciesze sie ze Krzys nie ma fochow i kocha "swoje" cycyusie. u nas za to nastapila poprawa w kwestii kupy- maly mial zaparcia wiec pediatra kazala zaczac mu wprowadzac soki, na poczatku jablkowy i o dziwo pomoglo. teraz zmyk robi nawet dwie duze kupy dziennie- sam bez wspomagania :) ale mnie zaskoczyl. wczoraj po wczesniejszej kapieli (marudzil wiec stwierdzilam ze zrobimy wczesniej) polozylam go spac jakos pare min po 19 i wiecie co? spal do 8 rano jak zawsze! tyle ze zwykle zasypia ok 22... szok jak dla mnie ale jak najbardziej pozytywny :) emu21 tak, wyprowadzamy sie i w koncu bedziemy mieszkac we trojke, bez porabanej mamusi mojego meza... ktora zreszta znow mnie powalila swoja bezgraniczna glupota... w poniedzialek sie wyprowadzamy, jest sobota, wczoraj zaczelam pakowanie i wszedzie sa graty, paczki itp jak juz wczoraj pisalam. a co zrobila moja T? zaprosila na niedzielny obiadek corke z dwoja dzieci jakby nigdy nic. a dwa ze tamta glupia sie zgodzila wiedzac jak jest.ludzie to debile, jak Boga kocham. a pytanie mam jeszcze do karmiacych piersia. jecie juz normalnie wszystko? ja jeszcze nie choc pare dni temu wszamalam schabowego i bylo ok wiec chyba powoli moge sobie pozwalac :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak_k rozumiem Cię doskonale, bo my mieszkamy z teściem. Chociaż w porównaniu do Ciebie to my nie mamy z teściem żadnych problemów. Wkkk... mnie tylko jak Młody płacze, niezależnie z jakiego powodu to dla niego on jest głodny i już. Nie wytłumaczysz, że dziecko dopiero jadło - On jest na pewno głodny... Echh.. Poza tym kto nie chciałby mieszkać sam :-) Powiem Ci, że jak karmiłam Kamila piersią to jadłam wszystko poza miodem, czekoladą, dżemami truskawkowymi, orzechami... Czyli tymi najbardziej uczulającymi rzeczami się nie raczyłam. Tak naprawdę jego problemy skórne pojawiły się po podaniu Bebilonu HA... Powiem Ci, że wytrzymałabyś wszystkie dąsy dziecka... Ja czasem nie miałam już sił, ale Kamil na początku wymiotował każdą mieszanką i wiedziałam, że trzeba nakarmić. No cóż... My po prostu musimy być silne i już :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile teraz kosztuje
no wlasnie i po to nalezy mieszkac mleko zeby nie bylo problemow brzuszkowych.bo dziecko musi sie przyzwyczaic.a napisalam tutaj bo sama mam dziecko z wrzesnia i tez ma alergie na bialko mleka krowiego.ale ja robilam dziecku badania krwi,moczu i kału.nikt na oko nie diagnozowal u syna alergii. czasami pasozyty odpowidaja za wysypki itp na ciele dziecka. wcale nie jestem przemadrzala,a jedynie napisalam co wiem od lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka363
u mnie mała miała okropne plamki i pryszczyki na buzi jak ja karmiłam piersia lekarz powiedział zeby przejsc na mm i buzia czysciutka sie zrobiła przedtem jadła bebilon pepti i wszystko było ok ale jak bylismy w szpitalu juz o tym wspominałam to tam dla nich dziecko było zbyt płaczliwe (nic w tym dziwnego jak oni ciagle ja kłuli to i płakała) i zmienili mleko na nutramigen ja to wcale nie widze roznicy w zachowaniu. wyobrazcie sobie ze moja kochana tesciowa nie pozwoliła mi jechac z mała do mnie na swieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka jak to tesciowa ci nie pozwolila?? a co ona ma w tej kwestii do powiedzenia, jestes dorosla kobieta, matka swojego dziecka i nie jestes ubezwlasnowolniona :/ a co jej sie nie podobalo w tym pomysle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie nie mam pojęcia czemu starsi ludzie, zwlaszcza starsi myślą, ze jak dziecko placze to głodne odrazu, jakby sami nie mieli dzieci... teściowa ma takie chore schematy ze Oli ciagle głodny ;( głupia baba. nutrigen pomagał tylko tydzien dziwne to... i to nawet jak przeszłam Odrazu madralo z hippa, tylko po tygodniu sie pogorszyło ;( juz przestaje wierzyć w tą alergie... jeny, dopiero 17lutego wizyta u alergologa :( kurcze, jak ja sie cieszę, że mam faceta, który zarabia dobrze, bo to emolienty (tak ten olej^^ :)) to mleko, prawie wszystko sami kupujemy ... no i z tesciami nie musze mieszkac ^^ tak w ogóle zastanawiam sie czemu mm nie jest z mleka koziego też- ja np tylko kozie pijam ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak nie pozwoliła?? nie masz 15 lat chyba... omg skad tacy ludzie sie biorą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiha
hej dziewczyny. też mam córkę z września. tydzień temu ważyła 5150 przy wzroście około 62 cm. boję się, że to za mało. urodziłą się 13 września i ważyła 2960 a długa była na 52 cm. ile ważą i mierza wasze maluszki? i co myślicie i wadze mojej córki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiha
ja jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okazalo sie ze szwagierka przyjechala z mezem i... zabrali mamusie na obiad do drugiego syna :p uff wiec obiad gotowalam sobie sama :) Jezu, jutro rano wyprowadzka a ja nie moge sie do konca spakowac. no jakos nie idzie mi to. nawet nie sadzilam ze mamy az tyle rzeczy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak_k dasz radę!! 3mam kciuki, żebyś nie musiała wracać po coś co zapomnisz ;) ^^. nowa koleżanko, moim zdaniem powinnaś iść do pediatry, bo chyba twoja pociecha jednak za mało przybiera. mi się tak wydaje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehm, znów nikogo nie ma, trudno popiszę do siebie. może tomek dostanie awans i kupimy mieszkanie trzypokojowe!! super by było.... tylko, żeby trafić na w miarę normalnych sąsiadów, bo chyba siebie (lub KOGOŚ) zabiję.... no i z daleka od tych ... niedoszłych teściów. bo oszaleję. o co kurwa chodzi z tym pierdzieleniem jak tylko dziecko ma rączki w buzi że głodny?! wychowała 2 dzieci i kurwa nie wie zupełnie jak to było- taka słaba pamięć?!? i to szwargolenie ciągłe... biedny OLuś, tylko mleczko, już za niedługo będziesz gulasz z nami jadł (po moim trupie, tygodniowa ilość soli w 1 daniu....). wniosek po dniu dzisiejszym: raz na tydzień to ZDECYDOWANIE za DUŻO!! ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja na weekend wybylam do siostry! jak_k Ja pozwalam sobie na duzo podczas karmienia piersia :D Emma jedynie ma problemy z brzuszkiem jesli zjem cos mocno doprawionego, albo kukurydze lub groszek. Unikam tez kapusty, fasoli itp. Daga, ojaaa ale wypas gdyby udalo Wam sie z tym mieszkaniem, duza przestrzen jest super szczegolnie jak dziecko zaczyna raczkowac i chodzic. Ja mam b. duzy salon w domu wiec mala bedzie mogla sie popisywac :) Wiecie, dawno nie mialam tak nerwow zszarpanych. Pojechalam do siostry i ona ma 8 letnia corke. Kochana jest, ale tak mi dzialala na nerwy, ze hej... Poszlysmy do galerii to koniecznie chciala pchac wozek z moja corka, dalam jej, ale wjezdzala we wszystkie stojaki, w ludzi chodzacych itp. Wkoncu zostawila wozek z mala na srodku galerii , bo cos zobaczyla w jednym z butikow... Powiedzialam, ze w takim razie ja bede pchala mala - zaczela plakac... Dalam jej spowrotem- znowu to samo. Co chwila wkladala jej smoczek do buzi - ja mowie, ze nie ma tego robic, bo mala nie marudzi- ona swoje, Emma zasnela i wyplula smoczek - a siostrzenica na chama wpycha jej do buzi i ja budzi, chociaz mowie , ze nie ma tego robic. Wszystko wiedziala najlepiej... Ciagle za mna chodzila, polozylam Emme spac - mowie 'ide sprawdzic jak spi' po czym dodalam, zeby nie szla ze mna, bo nie chce jej obudzic, a ta biegiem przede mna wbiegla do pokoju malej, drzwi walnely o sciane z hukiem, az mala sie obudzila z placzem, bo sie wystraszyla... I caly weekend taki. Naprawde kocham moja siostrzenice, ale ta jej "pomoc" byla tak meczaca, ze dziekuje Bogu, ze jestem juz w domu... Jak moja mala taka bedzie to chyba uciekne z domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sonia, bez urazy, ale nawet jeśli jest żywiołowa ta dziewczynka nie oznacza to, że nie można jej "utemperować". toć dziecko nie może robić co chce, a już w ogóle w taki sposób. to co- dałabyś siostrzenicy małą wykąpać bo ona CHCE?? no, właśnie.... tylko rozumiem, przecież ty nie powinnaś wychowywać... ja osobiście nie lubie dzieci, a już w ogóle takich rozwydrzonych. no, jak zaczyna raczkować to nie, to akurat wolę na oku małego mieć, ten jeden duży pokój styka... mi chodzi o to, że jednak dziecko powinno mieć swój pokój (oczywiscie nie taki bobas ;)), a my swój. no i mieszkanie swoje, a nie bulić komuś kurcze za kredyt. niby tanio, bo po znajomości ale kurcze zawsze.. smok małemu wypadł, myslalam, ze sie wzbudza, a tu dalej blogi sen- kochany synuś ^^ :* :] czego chcieć wiecej?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dzisiaj po kolejnej wizycie u ortopedy... Hmmm za każdym razem Pani Doktor mówi, że wszystko jest w porządku i z opisu USG też tak wynika... A jednak znowu mamy sie pojawić jak skończymy 6 miesięcy. Nie wiem o co w tym chodzi ?? W sumie to tak naprawdę ten pierwszy rok to na okrągło jakiś ortopeda neurolog, do tego szczepienia, wizyta raz w miesiącu na ważenie i mierzenie a u nas dodatkowo jeszcze alergolog. No nic tylko się zapisywać do lekarzy... Ale cóż najważniejsze, że Kamil się doskonale rozwija i nie sprawia żadnych problemów :-) A mus to mus!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda, z tymi lekarzami. ja też usg główki to bioderek (dobrze, że tylko 2 razy), szczepienia...i to ciągłe łażenie do pediatry, bo uczulenie...;/ no szczepień nie liczę. dobrze, że pediatra i szczepienia blisko. emu z usg bioderek też byłam 2 razy, choć po 1 mówili, że dobrze wszystko ok. ale myślę, że chyba lepiej coś obserwować, niż by się miało potem pluć sobie w twarz... tak się pocieszam tymi wizytami :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, podobno u Nas wszystkie te nadprogramowe badania, bo mieliśmy trudny początek bo dostaliśmy tylko 5pkt i nie było ciekawie... A teraz chooop jak koń :-) Masz rację, lepiej nadgorliwie chodzić, ale też nie popadać w przesadę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga, w zyciu bym jej nie dala malej wykapac! Tyle, ze wydaje mi sie, ze od dawania kar i utemperowania dziecka powinna byc moja siostra... A ona wogole nie reagowala. Ja nie toleruje totalnie wymuszania piskiem i placzem. Tak mnie to denerwuje i drazni, ze szok. Za to wlasnie moja siostrzenica tak wymusza wszystko na rodzicach, a oni zawsze jej ustepuja co mnie tez bardzo wkurza. Ale dosc tego narzekania :P Wczoraj musialam sie komus wygadac Moja mala wazy juz 6.900 :O Dopiero kilka dni temu skonczyla 3 miesiace. Troche klucha jest :P Wogole to czytam, o co chodzi z tymi usg bioderek i glowki? Moja Emma nic takiego nie miala robionego... PS. Tak patrze na nia jak sie bawi i nadal czasem nie moge uwierzyc, ze to moje :) W zyciu nie przypuszczalabym, ze mozna kogos kochac az tak mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, a my mieliśmy już USG główki, dwa razy USG bioderek, dwa razy oglądała nas Pani neurolog... Dobrze tylko, że wszystkie te badania są nieinwazyjne i właściwie dla dziecka są obojętne. Nieistotne, u Nas tak się postępuje jak dziecko jest wcześniakiem lub jak wystąpiły jakieś nieprawidłowości podczas porodu. Kamil skończył wczoraj 4mce i wygląda jak ludzik michelin :-) Nooo a Twoja córa rośnie jak na drożdżach na pysznym maminym mleczku! Oby tak dalej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Oli mimo 10pkt ma wszystko to ;) usg bioderek to standard, a usg glowki, bo cośtam, nawet nie wiem co...ja tam troche wolę przyświrować, pierwszy raz jestem za kogoś odpowiedzialna ^^ no i o to chodzi, że nie ty powinnaś wychowywać dziecko swojej siostry, ale dawać się też bez sensu. kłopotliwa sytuacja, ale jeśli często z siostrą i jej córą spędzać czas będziesz, to będziecie musiały po prostu pogadać... apropo takich sytuacji zastanawiam się czasem czy ja bede konsekwentna i stanowcza w sytuacjach, które beda tego wymagały. też macie takie przemyślenia?? ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne, że mam takie przemyślenia :-) Na razie wieczorne rytuały skutkują tym, że wieczorami nie mamy żadnych problemów. Kamil od początku był kładziony do swojego łóżeczka, więc zasypia tam spokojnie wieczorem bez żadnych problemów - dostaje buziaka od mamy i taty i wychodzimy :-) Boję się tylko jak wyrośnie z huśtawki bo tam uskutecznia dzienną drzemkę przez 3h. W łóżeczku w dzień spać za bardzo nie chce ;-) A huśtawka coraz ciężej chodzi... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Oli śpi gdzie położony :)) . dzis sąsiadka przeprosila za remont wiercenie, a Oli i tak spi ^^ na dodatek zdziwiona, ze tak cicho u nas!! ;) Bogu dzieki za to dziecię!! :) nie wyobrażam sobie tego lepiej. tylko to uczulenie... jutro ide znow do pediatry, bo pojawił sie śluz taki okropny :(( koszmar :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sheisnot życzymy powodzenia! Mam nadzieję, że w końcu zejdą te uczulenia wszystkie... A tak w ogóle to Ty albo Twój mąż jesteście alergikami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co- mam uczulenie na zwierzątka jakieś kicham swędzi...ale alergia nie wiem czy to to. nie diagnozowałam. w ogóle nie chodzę ze sobą do lekarzy. nigdy o siebie nie dbałam ^^ jak to zabrzmiało hahaha na 12:20 pediatra. ehm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo to ja jestem alergikiem... I liczę się z tym, że Kamil też może być :/ Ale cóż zrobić, co ma być to będzie i nie przeskoczę tego. A od urodzenia ma bardzo wrażliwą skórę... A w czym pierzesz ubranka Oli'ego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×