Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

basiolek hehe z colą to ja mam problem hehe :D TO moj nr1 napój :o No i od poczatku ciazy staralam sie odciac, męczyłaaaaaaaaam sięeeeee strasznie czasem ale twardo ;) Jak bylam w PL to szukalam juz roznych zamiennikow, dosc dlugo jechalam na nestea zielonej, potem w ciagu jednego dnia awersja i tylko zwykla cytrynowa :o Czasem soki ale to jedna wielka ZGAGA, woda odrzucala samym widokiem..ehh Potem wrocilam to tez probowalam roznych napokoj i masakra, po wszystkim mialam nie wiem czemu kwasny posmak w ustach , a na widok sokow dostawalam odrazu zgagi!! serio! Odkrylam potem wynalazek piekny jak oryginalcna Cola light złota bez koffeiny! To juz z czystym sumieniem popijalam choc droga dziadówa i slabo dostepna.. A teraz to juz odpuscilam i spjam sobie lighta normalnie.. Bo te ostatnie tygodnie zgaga wogole wrocila ze zdwojona sila jak ten moj wielkolud naciskal na zoladek :o Ehh no nie ma to jak cola ;);) ja znowu zjadlam dwa pannini tak jak wczoraj ;/ przez cala ciaze nie mialam takiego laknienia, teraz faktycznie co chwile jestem glodna - nawet teraz o zgrozo po tych dwoch pannini! ;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie wyobrażam sobie rodzić bez zzo :) Akurat tam gdzie chcę rodzić jest ono za darmoszkę, ale nawet gdyby trzeba było nie wiem ile płacić to i tak bym brała :P A ciążą jestem już zmęczona. Może tak tego nie widać, ale psychicznie mam już dosyc. Już chcę mieć małą z sobą. W poniedziałek zaczynam 40 tydzień więc lada dzień... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje wszystkim za mile słowa ale to nie do konca prawda ze juz zrzucilam do formy z przed ciazy tu i ówdzie przydało by sie jeszcze zrzucic ,ps jesli komus zależy na ladnym brzuszku po ciazy polecam maslo do ciala ujędrniające po porodzie ziajki jak dla mnie swietne smaruje sie 2 razy dziennie i widze róznice skura gladziutka sie robi taka miła i fajna w dotyku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muffka nie Ty jedna zmęczona ja 38 tydz 5 dzień i proszę Boga żeby to już było po. Fajnie jest poglaskac brzuszek i podroczyc się z małą przez niego ale to chyba tylko jedyne uroki ciąży :) I ja tez od kilku dni ciagle glodna i czekolady mi się chce i w ogóle jeść gdzie przez cała ciążę nie mogłam zjeść niczego nadprogramowego bo wymiotowalam a teraz mogłabym jeść i jeść :) a co do coca coli to na poczatku ciazy moglam pic bez przerwy bardzo mi pomagala przy wymiotach i zgadze ale musialam kryc sie z nia przed moim kochanym haha zaraz lece do sklepu i zabieramy sie za gotowanie z moim dzis papryki faszerowane w sosie pomidorowym :) mniam .... Angelowa mam nadzieje ze to co mowisz o opiece nad noworodkiem i przy porodzie to prawda :) jeszcze chwilke i sie dowiemy oby nic nam nie było takiego potrzebne. Powiedz mi jeszcze czy interesowalas się na wszelki wypadek mlekiem, które najlepsze, polecane itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogladasz sobie one morne every minute? Smiech smiechem ale pokazuja jednak typowe realia na porodowce w UK, i mozna sobie zobaczyc jak sie zachowuja polozne i lekarze w rozznych przypadkach :) Co do mleka bede stawiac zdecydowanie na Aptamil - nasze polske Bebilon, najlepsze i najdrozsze ;) Dla mnie juz teraz z obserwacji najlepszym wynalazkiem jest gotowe mleczko aptamila w kartonikach ktore wygladaja jak soczek dla dziecka ;) Kosztuje taki 60 p, moze na codzien nie koniecznie no ale na spacer, w podroz, wlewasz prosto do butli i tylko pod goraca woda nawet w lazience i gotowe :) Mistrzostwo swiata wg mnie :D Ooo a ty tydzien do przodu ode mnie, koniec 39 tygodnia... jej zazdroszcze! Niby to juz itak tydzin w ta czy w ta w kazdej chwili sie moze dziac.. ale mnie oczekiwanie DOBIJA..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tak na slowko podczytuje chwile wasz topik i powiem szczerze,ze rodzilam pierwsza corke w Pl a druga w Uk,moze prowadzenie ciazy jest inne jak w Pl,ale porod tutaj to doslownie byl raj poprostu,opieka,sala ,jedzenie ,naprawde w 100 % zadowolona jestem,wszystko naturalnie i w milej atmosferze,nie wiem ile za takie wygody musialabym zaplacic w Pl ale mysle ze slono..:) Teraz bede rodzic 3 dziecko i tez tutaj i naprawde niczego sie nie boje :) Powodzenia zycze wszyskim mama !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja w moim szpitalu z calej torby zuzylam tylko 2 koszule porodowe ,pampersa dla corki i ubranko,reszta jak podklady porodowe i srodki higieniczne byly na miejscu ,w sumie lezalam po porodzie 6 godzin na odziale i do domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ! GRATULACJE dla Nowych Mamusiek i Dzieciaczków 🌼 U nas nadal cisza dziś 38+6 chciała bym już to mieć za sobą w poniedziałek jeszcze wizyta myślałam,że już na nią nie pójde ale chyba jednak pójde chociaż wszystko się może zdarzyć :P Co do mleka my mamy bebiko,spisało się z Olusiem to i teraz kupiłam na zapas,chociaż nastawiam się na karmienie. Do pępka spirytusek bez eksperymentów no i czekamy na małego Człowieczka nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majóweczka kope lat 25 tc już ale zleciało-buziaki i do pogadania na GG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majóweczka dokładnie tak samo słyszałam :) Opieka przed to inna historia, ale finał podobno warto! Co do torby no coz nic sie dowiedziec od poloznej nie dalo, wiec spakowalam sie wg wskazowek z internetu.. Sama jestem ciekawa jak to wszystko wyglada :) Ale juz nie dlugo..juz nie dlugo.. OBY! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez właśnie myślałam o tym Aptamil ciekawe jak to będzie z wzięciem mleka do samolotu płynu nie mogę a w proszku mogą się czepiać bo bądź co bądź to biały proszek ;) kurde żeby to było już nawet teraz tak bym chciała :) oglądam to i te amerykańskie odpowiedniki typu bringing home baby i baby store(czy jakoś tak) czasem te porody rzeczywiście lajtowe ale czasem to aż boje się patrzeć... No ale co ma być to będzie przecież odwrotu już nie ma :) Angelowa przepraszam ze zasypuje Cię tak pytaniami ale powiedz mi jeszcze proszę co masz na pepuszek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna-ja bralam mleczko w butli i smakowalam przy celniku :) Mozesz miec mleko dla dziecka w proszku i poprosic na pokladzie o ciepla wode.. angelowa-nie bedzie Tobie wiekszosc potrzebna zobaczysz ,wyjdziesz szybciej jak sie spodziewasz :) Kasiu-noo 25 tydzien juz z gorki,spisuje ssobie Twoje gg bo nie mam . Pozdrawiam,bede trzymala kciukasy za wasze dwa silne parcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna ja bralam do samolotu mleko w proszku i picie zamknięte i nikt się nie czepiał. natomiast na miejscu w Australii kazali wywalić wszystko bo chodzi o przepisy fitosanitarne. Nie wiem czy Nowa Zelandia też ma takie obostrzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majoweczka dzieki! Oby ale przy tym GBS powinnam zostac z malym..nie wiem.. klaudyna a pytaj pytaj :D Akurat przypadkiem mam ten zachwalany oscenisept czy jak mu tam. Bo sobie dezynfekowalam do zastrzykow miejsce, sporo zostalo to jak znalazl ;) Ale z Polskiej apteki chce jeszcze zamowic waciki nasaczone spirytusem jak bedą- jakos to mnie najbardziej przekonuje do odkażenia i szybszego zasuszenia tego pepeuszka.. A u mnie cisza znowu :o Znwou mam wrazenie, ze beda mnie meczyc takie przepowiadajace sporadyczne a skoncze na indukcji 21.03 :o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha klaudyna jeszcze jest cos takiego w Bootsie- za 18 f , 12 butelek z odmierzona iloscia mleka, zamkniete kazda osobno :) Moze takie by przeszly bez problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitee Cappucina
Witajcie:) Kurcze,ale się dzisiaj przestraszyłam....:/ wstałam rano i za chwilke poczułam takie "ulanie" się na majtki....;/ Boję sie czy to nie wody czasem....:/ Kurcze,zastanawiam się bo może śluz ze hmm spania się troszke nazbierał a jak wstałam to się wylał...? Juz sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja poobijana (skopana w nocy )z wiecznie bolącymi lędźwiami i pachwinami ale nadal jakaś uśmiechnięta :D Od rana siedzę i piszę "instrukację" do mężusia na czas mojego pobytu w szpitalu :p Od jutra zaczynam wielkie przygotowywanie domu do końca i pokoiku synka...Muszę mieć wszystko na tip top :P Bitee Cappucina- z tego co czytałam wody płodowe są bezwonne i przejrzyste i albo się sączą albo odrazu wielkie chlup na ziemię... Jak dobrze pamiętam któraś zdziewczyn niedawno pisała,że jesli się sączą to nawet kiedy leżysz powinny lecieć..może spróbuj poleżeć troszkę i przekonasz się czy to to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitee Cappucina
Heh ja to pisałam :) Ale teraz już sama zgłupiałam,mam nadzieję że to tylko śluz..zobaczę jak to będzie przez cały dzień..:/ Kurde,bo mogły by (jak to wody) chlusnąć porządnie-to bym wiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry !! Angelowa może potrzebowała byś coś z Polski to daj znać kupie i Ci pośle chociaż wiem,że tam u Was niczego nie brakuje mój Mąż był 3 miesiące to jestem zorientowana w tym temacie-gdyby coś to wal jak w dym. Bitee jeśli to sączące się wody to usiadz i zacznij kaszleć i zobaczysz czy leci jeśli tak to czas się zbierać,mnie przy drugim porodzie wody luchły jak z kranu,a za pierwszym razem sączyły się po troszku,tak jak pisze Marcowe-szczęście są bezbarwne lekko słomkowe i bezwonne,ale myśle,że nie sposób ich przegapić. Marcowe-szczęście to akcja logistyczna rozpoczęta Mąż sobie na pewno doskonale poradzi i wszystko bedzie dopięte na tip-top,a uśmiech to podstawa,w końcu to ostatnie chwile tego błogosławionego stanu więc trzeba się z tego cieszyć. Dziewczyny która dziś na ochotnika jedzie rodzić-chetnie z z Nią zabiorę :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitee Cappucina
Ja mam takie lekko słomkowe (ale to już od bardzo dawna taki śluz) i zapach jest lekko kwaśny...więc myśle,że to jednak nie wody,no chyba że mogą mieć taki zapach? Siedziałam na kibelku(przepraszam,że tak piszę dokładnie) i troszke tak parłam ale nic nie pociekło-myśle (znaczy mam taką nadzieje) ,że jak wody by to były to by poleciały chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też melduję się w dwupaku :))) Ale piszę sie dziś na ochotnika, tlyko niech zacznie sie coś dziać :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loma
Melduję się w dwupaku. Wczoraj ponownie byłam na badaniach w szpitalu. Poinformowali mnie, że jeśli nie urodzę w ciągu tygodnia to wezmą mnie na oddział i będę wywoływać poród. Mam nadzieję jednak, że akcja sama się rozpocznie w ciągu najbliższych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm..ja mam kokos - gryka i każą kokosem na początek a gryka po 5 mcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×