Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

mojasuper pogodna i radosna dzidzia od 2 dni ciągle narzeka, pojekuje sobie, gryzie mi reke, ślini się niemiłosirnie i apetyt tez chyba mniejszy (rzadziej chce ssać pierś). Ja obstawiam ząbki, zwlaszcza, że pediatra mówiła ze dziąsło rozpulchnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma jeszcze zadnego no i przechwalilam druga nocka z rzedu z banki a zeba nadal brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miholichol
może tego lekarza też wyzwiesz od durnych bo dał dziecku 2 dni na sprawdzanie mleka, a ty super matka i twój idealny, nieomylny super lekarz daliście twojemu dziecku 3 tyg. Prawda jest taka, ze lekarze mają różne metody na różne dolegliwości a ty nie znasz dziecka, nie badałaś go ale oczywiście wiesz lepiej i stawiasz swoje diagnozy przez internet... mimo wszystko trzymam kciuki, żeby brzuszek się uspokoił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dlaczego piszesz do Miholichol skoro to ja pisałam o 2 3 tygodniach, po za tym wyraźnie zaznaczyłam, że tak było u mojego i nie udzielam rad przez internet, oprócz takiej, że musi dziecko zobaczyć zawsze pediatra, to też pisałam ale cóż... do Ciebie zdaje sie trzeba pisać powoli bo kiepsko z czytaniem. To, co pisze ,piszę dlatego, że sama szukałam informacji na ten temat, mój mały za długo się męczył i jak mogę coś pomóc to pomagam. To tyle. A jak chodzi o pierwszego pediatre, u którego była Agatka podtrzymuję - lekarz niepoważny - bo dziewczyna przyszła po pomoc a odeszła z kwitkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam posta i mi pożarło... Spróbuję jeszcze raz. Byłam dzisiaj z córcią na rehabilitacji. Mamy wykonywać ćwiczenia kilka razy dziennie, żeby wyrównać napięcie mięśniowe i wzmocnić odpowiednie partie mięśni bo nie równo je ćwiczy. Potrafi pełzać, obracać się z brzuszka na plecy i odwrotnie, ale na przykład nie sięga po zabawki, ma słabe rączki. Marcowe_szczęście - Pytałam o podciąganie za rączki. Generalnie przeciwwskazań nie ma. Trzeba to tylko robić w odpowiedni sposób. Najlepiej usiąść na podłodze, podciągnąć nogi i położyć sobie dziecko na kolanach. Główka dziecka na kolanach a nóżki na brzuchu mamy i z takiej półleżącej pozycji podciągać. Ważne jest, żeby dziecko trzymało mamę za kciuki, bo jest to reakcja łańcuchowa: chwyt i podciąganie. Jeśli dziecko nie podnosi główki to lepiej sobie odpuścić to ćwiczenie, żeby nie utrwalać złego nawyku odginania głowy do tyłu. Poza tym mam nosić córcię plecami do siebie, w pozycji kołyski, żeby wymusić kręcenie głową i uniemożliwić odginanie rączek i główki do tyłu. miholichol - My jeździmy spacerówką, rozkłada się całkowicie na płasko więc nie ma różnicy. Ostatnio muszę ją przypinać pasami żeby mi się nie odginała do tyłu. Agatka_30 - Strasznie Ci współczuję. Z tego co piszesz wynika, że dziecko cierpi a Ty razem z nim. Moja pediatra powiedziała, że śluzowate kupki, "mokre bączki" i bóle brzuszka najczęściej są spowodowane niedojrzałością układu pokarmowego i/lub nietolerancją laktozy. Jeśli Bebilon Pepti nie rozwiąże problemu to proponuję spróbować Nutramigenu, bo tak jak Beri1 wspomniała nie zawiera laktozy. Trzymam kciuki, żeby zmiana mleka przyniosła ulgę maluszkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka - i jak maluszek? są jakieś postępy? Nasza pomarańczowa koleżanko - a raczej sądząc po tonie wypowiedzi i oburzeniu - pani doktor! bardzo proszę niech Ci złość nie zalewa oczu - czytaj uważniej co kto pisze. Uczepiłaś się mojego sformuowania DURNA i ciągniesz ten wątek. Otóż podtrzymuję swoje zdanie. DURNA w tym kontekście nie oznacza, że jest głupia, ciemna bo nie skończyła studiów i nie ma dyplomu a leczy, ale DURNA oznacza, że nie ma doświadczenia i empatii dla młodej matki. Z tego co tu dziewczyny piszą, objawy występujące u maluszka Agatki mogą wskazywać na konieczność zmiany mleka - tak zrobił następny lekarz i chwała mu za to. Przynajmniej zadziałał! I dodam bo widzę że nie czytasz dokładnie - mój Jasio nie ma problemów z brzuszkiem. Ale jeśli by miał to oczekiwałabym od lekarza działania a nie gadania... Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec - a jaką macie spacerówkę? My myslimy nad emmaljungą city cross. Mały leżał w niej i wydaje się ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacjajowan
witam :) eudaiomonia: gratuluję ząbków :) marcowe szczęście: fajnie, że mały robi postępy :) aż miło sie czyta takie posty :) agatka: mam nadzieję, ze zmiana mleka pomoże i problemy znikną na dobre. Mojej małej z kolei zazęło charczeć, rzęzić tak jakby w nosku, poszłam do lekarki, najpierw ogólnej bo moja była na urlopie i ta stwierdziła, ze może po jedzonku pokarm sie delikatnie cofa i stąd te charczenie, oskrzela i płuca czyściutkie. Po weekendzie poleciałam do swojej pediatry i też mnie uspokoiła że jest wszystko dobrze, mała nie gorączkuje, nosek czysty, oskrzela i płuca też. Ogólnie to rzęzi jej najbardziej jak jest w pozycji półleżącej, z kolei jak śpi to nie ma żadnego rzężenia. Czasami sobie odkaszlnie ale to rzadko. Oczywiście naczytałam się ;) tysiąca stron i piszą, ze to może być właśnie cofnięcie się pokarmu albo wiotkość krtani i do roku na ogół samo ustąpi. W sumie to wrzuciłam już na luz bo 2 lekarzy mnie uspokoiło, ze nic złego sie nie dzieje, miałam początkowo stracha ale teraz jest już lepiej. Mała jest pogodna, wesoła jak zawsze. Ogólnie to ma lekko asymetryczną główkę, pediatra mówiła, że ewidentnie polubiła bardziej leżenie na jednej stronie i to stąd, faktycznie tak jest że prawa strona rządzi, staram się przekręcać główkę i na drugą stronę ale walczy ze mną uparcie ta moja pociecha i jak tylko odwrócę głowę od niej to zaraz kręci główką :) Ogólnie to wyciąga łapki do zabawek i chwyta już grzechotki w rączki, póki co nie przekręca się jeszcze w pełni na brzuszek i z brzuszka na plecki ale wszystko w swoim czasie, póki co przekręca sie na boki :) Guga sobie ślicznie i "śpiewa" ze mną piosenki, nagraliśmy jej występy, będzie miała pamiątkę :) Uwielbia patrzeć na akwarium, jest jak zahipnotyzowana :) Główkę już ładnie unosi, ogólnie jest dobrze :) Śpi od 9 do 11 godzin w nocy więc razem z nią i my się wysypiamy :) Mam pytanie do dziewczyn, które już rozszerzyły dietę swoim maluszkom, od czego zaczęłyście, warzywka czy kaszki? My za niedługo też już będziemy rozszerzać dietę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20gbPOJEMNOSCI
agatka na rezultat zamiany mleka trzeba poczekac ok 2-3 tyg a bywa ze i dluzej. To nie jest tak hop siup,że pare dni i juz. Za częste zmiany mleka też nie są dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To my znowu po wizycie kontrolnej, jednak to nie zęby. W sumie nie wiadomo co ale młody zbadany i wszystko niby ok. Zastanawiam się tylko czemu nagle zaczął się budzić w nocy. Tak jak spał po 10-14 godzin tak teraz czasem po 4 razy. Basiolku, Co do rozszerzanie diety od wczoraj jabłko i tak przez tydzień. Potem kaszka - w moim przypadku oczywiście bezmleczna. Kuba skonczył juz 4 miesiące więc można juz spokojnie działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie jeszcze ciężko powiedzieć czy jest lepiej po tym mleku. Chyba jeszcze za wcześnie. Tzn. w nocy budzi się już co 3-4 godziny. A nie tak jak bylo co godzinę. Jak ma kolkę albo ból brzucha to daję mu Espumisan. Kopy robi rzadko i bardzo rzadkie. Czy u Was też tak było po zmianie mleka? Póki co dostaliśmy receptę na kolejne 3 puszki. Zobaczymy co się będzie działo. Wczoraj byłam z małym na konsultacji u neurologa. Wszystko ok. Ładnie się rozwija i nie ma żadnych odchyleń ;) Dziewczyny a w jakim wieku rozszerzacie dietę? Karmicie mm czy piersią? Co dajecie na początek. Mój Patryk 28 lipca kończy 4 miesiące, ale chyba na razie poczekam aż się przyzwyczai do tego mleka. Buźki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj z córcią w przychodni, bo trzeba było jej krew na badania pobrać. Myślałam, że będzie płakała tak jak po szczepieniu, a tu niespodzianka - słała piękne uśmiechy i gugała sobie wesoło :D.Normalnie dumna z niej jestem :). miholichol - Mamy coś w tym stylu. Dostaliśmy od męża siostry po jej dzieciach. Marka Gabi ale modelu dokładnego nie jestem w stanie znaleźć. Wydaje mi się, że lepiej wozić dziecko w spacerówce niż w zbyt małej gondoli. Beri1 - Żebyś za dobrze z tym spaniem nie miała :). Jabłuszko smakuje Maluszkowi? Ładnie je łyżeczką? Bo moja córcia na początku ślicznie jadła, a teraz się buntuje i nie chce. Nie ważne co jej daję. Myślałam że to kwestia smaku. Dzisiaj zrobiłam doświadczenie - zrobiłam marchewkę tak rzadką, żeby przez smoczek przeszła i chętnie jadła. Natomiast soczek, który lubi próbowałam podać łyżeczką i był płacz. Nie wiem jak ją przekonać z powrotem do tej formy jedzenia. basiolek, - My zaczęłyśmy od warzywek i owoców. Tak zaleciła pediatra. Później spróbowałam podać kaszkę i na szczęście nie było skutków ubocznych. Żadnych problemów z brzuszkiem, kupką czy z wysypką :) Agatka_30 - My rozszerzyłyśmy dietę zgodnie z zaleceniem lekarza po ukończeniu 3 miesiąca. Byłyśmy już wtedy od jakiegoś czasu na mleku dla alergików, ale córcia słabo przybierała na wadze. Tobie jednak sugeruję konsultację z lekarzem, bo Patryk ma problem z brzuszkiem i rozszerzenie diety w tej chwili może to pogorszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że się skonsultuję z lekarzem. Nie będę sama na własną rękę rozszerzać diety ;) Dziewczyny oduczałyście jakoś jedzenia w nocy? Ja się właśnie zastanawiam, co tu zrobić, żeby Patryk oduczył się jedzenia w nocy... Buźki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;) Agatko -mam pytanie, jak u Waz zaczęły sie te problemy z brzuszkiem? Od razu jak wprowadziłas mm czy jak? Kurcze ja też pomału wprowadzam i aż się boje..W dzień mamy troche krzyku-ale zmieniłam też smoczki w butelce i mały zapomniał jak się pije z nowych,bo mu zassysa i myśle,że u nas to może być powodem płaczu bo się nałyka powietrza bo jak mu masuje brzuszek to starsznie purka-własnie jak był mniejszy. oGólnie u nas spoko;) Mały śpi w nocy (tfu tfu) budzi się na jedzenie o 1 i o 5 rano-póki nie oduczam jedzenia w nocy-zaczne jak małemu wprowadze kaszke -ale ze względu na nasz brzuszek to dopiero w 5msc. Fajnie bawi się już grzechotkami,przekłada z rączki do rączki i gryzie;) Jak mama go kremuje to próbuje mnie zjeść:D -tak mu ząbki dają czadu,ślini sie mega i musze go smarować kremikiem bo się ze ślin krostki robią..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bitee Cappucina problemy z brzuszkiem zaczęły się jak został na samym Bebilonie 1. Bo jak jadł i pierś i mm to jeszcze w miarę było ok. A jak u Ciebie? Uspokoiło się czy ból brzuszka jest? U mnie nadal problem ze zrobieniem kupy. Zawsze robi rano i jest strasznie rzadka i śmierdząca. W dzień widzę, że chce zrobić bo się pręży ale nie może:( No i często mu się to mleko ulewa. Nawet pare godzin po jedzeniu. Wasze dzieci też tak miały na początku karmienia tym Pepti? Pisałam do mojego pediatry powiedział, żeby jeszcze tydzień podawać i zdecydujemy co dalej ;) Mój mały też by wszystko zjadł co wpadnie mu w ręce ;) Buźki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, mój kuba nie ulewał chyba, że mu sie dobrze nie odbiło. Dlatego noszę go i noszę i noszę aż się porzadnie wybeka - to tez jest bardzo wazne dla spokoju brzuszka.Czasami trwa to nawet do pol godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz nie wiem czy to ból brzuszka..-raz pisze ze nie a raz ze tak-juz nie wiem:D:D teraz wydaje sie mi ze to jednak zęby -od dołu już wyczuwam ostrość:) dwie jedynki wychodzą;) dziś sobie smacznie spał 2godz. po południu;) az miło:) Ja narazie dale tylko 3x mm na dobę -przechodze pomału bo chcę jeszcze pokarmić do końca 4msc.,ale jednak dałam mu przez 2 dni lakcid-czy jak sie tam pisze i moze to troszke tez pomogło U nas babcia pojechała nad morze a my jesteśmy w trakcie budowy domu i robię kawe 2x dziennie robotnikom i teraz będe musiała zostawiac małego samego w domu i pędem leciec kawe zanieśc - na szczęście to tylko pare kroków,ale zawsze coś:P dziś już mało nóg nie pogubiłam:D co do ulewań-mojemu się zdarza własnie jak nie beknie ,albo jak ja go nosze,ucisne za brzuszek Agatko na zatwardzenia-jabuszko i sok z śliwek-od 5msc -więc ja bym dała na czco z rana małą łyżeczke i po problemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może rzeczywiście go dłużej ponoszę. Ale od razu jak go podniosę to ładnie beka i myślałam, że to wystarczy. Bitee Cappucina Patryk ma dopiero niecałe 4 miesiące. Chyba nie mogę mu jeszcze dać tego co piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka mój Jacho też odbekiwał od razu, a teraz zdarza sie że jak Beri noszę go i noszę aż beknie :-), ale nie robię tego w nocy, bo karmię go 2 razy, wtedy ssie pięknie nawet oczu nie otwiera :-) Dziewczyny moj Jaś od kilku dni pragnie zjeść sobie rączki - pcha z pasją do środka aż mlaszcze i zdziwiony że sie nie mieszczą. Oglądałam dziąsła i nie widzę oznak rozpulchnienia. Ostatnio mój M trzymał go na ramieniu i usłyszał jak mały się krztusi tak sobie zapakował :-) jak myślicie czy to jest WSTĘP do ząbkowania? a dziś malutki pitolił sobie po południu :-) na zmianę śmial się w głos i marudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówią, że między tym bardzo mocnym ślinieniem i jedzeniem łapek a pierwszym ząbkiem podobno miesiąc mija. My po trzecim szczepieniu, waga 8 kg, wzrost 66 cm, główka 41. Milczę, bo czasu brak, kończymy remont, przeprowadzka i już trochę pracuję nocami, jak Wika śpi - a śpi cudnie, od 22 do 7 bez pobudek :). W dzień 2-3 drzemki, czasem dłuższe, częściej krótkie tak 30 minutowe. Śliny morze, łapki w buzi, pełzamy, gugamy, w wielkim smutku nawet mamamamama nam wychodzi :) Nadal na cycku, nie ssie smoka ani butelki niestety i w związku z tym na krótkim pasku 2 godzinnym jestem a w zasadzie wszędzie ją ze sobą biorę - do notariusza, do sądu, do kancelarii. Rozszerzamy dietę, wypróbowałyśmy dynię, ziemniaka, marchewkę, jabłuszko, bo my kończymy już 5 miesiąc, Wika duża i lekarz zalecił. Idzie nam super, widać, że już była gotowa, bardzo chętnie otwiera buzię, ssie łyżkę, cudnie zajada, ale na razie to tak nam wchodzą ze dwie dorosłe łyżki do herbaty na posiłek a potem cycusiem dojadamy. Generalnie jest cudnie. Macierzyństwo pokazuje swoją magię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wróciliśmy do normy (odpukać) młody od 3 dni przesypia nocki - chociaz śniło mi sie dzisiaj, że płacze ide do niego ( maly spi w swoim pokoju) pakuje w nosidełko i zostawiam w kuchni na blacie i ide spac, obudzilam sie spocona i pobieglam do kuchni - masakra. W kazdym razie spac poszedl wczoraj o 21 a wstał dzisiaj o 8. :) Dieta rozszerzona o jablko marchewke i kaszke. Kupy zaczely byc ludzkie i nie wiem czy sie cieszyc bo smierdza nieprzecietnie :) ( a wlasciwie przecietnie jak kibel na stacji benzynowej hehe) Co do bekania - na szczescie dzieci maja swoje sposoby - jednym z nim jest czkawka u mojego syna niestety notoryczna bo moglby wisiec na mnie non stop i buszczac babelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) moja malutka dostała dzisiaj pierwszy raz soczek z jabłka :) jak chyciła smoka to była pewna że poleci mleczko a tu szok :) skrzywiła się, pomarudziła ale chyciła smoka i wypiła całe 15 ml :) drugie 15 dostanie popołudniu :) 4 m-ce skończy 2 sierpnia ale postanowiłam dać jej soczek już teraz, pytałam lekarki nie miała przeciwskazań. Maleńka jest długa ale chudzina :) ślini się strasznie, ładuje to prawą to lewą pięść do buzi, aż ma takie "obgryzione" pluszki troszkę, myślałam czy są jakieś sposoby, zeby mniej pchała paluszki do buzi ale moze to taki etap poprostu? Póki co jeszcze nie przekręca się na brzuszek, ale już ładnie zarzuca pupką na boczki ;) generalnie nadal nie przepada za leżeniem na brzuszku i jak ma ochotę to ładnie unosi główkę a jak nie to obróci głowę na bok i ssie paluszki uparciuch jeden :) Śpi nadal ładnie od 20-21 do 6-7 rano tak wiec nie ma powodów do zmartwień. Co do ulewania to zdarzy jej się ale rzadko, odbija się raczej szybko, ale zawsze noszę ją jeszcze chwilkę po odbiciu. W nosku nadal jej charczy ale już dużo mniej niż ostatnio. W czwartek mamy ortopedę, ciekawe co nam powie? :) Bitee gratuluję ząbków :) Nesia, nasze dzieciaczki to oba takie śpioszki się udały :) Beri, przestraszyłam mnie tym zapachem kupek :) ale dużo znajomych mi mówiło, że póki maluszek pije mleko to kupki "pachną" ;) po rozszerzeniu diety to dopiero jest jazda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy ta zmiana mleka u nas coś dała. Na pewno brzuch go mniej boli i mniej się pręży i w nocy nie budzi się co godzinę. Od wczoraj zaczął robić kopę więcej niż raz na dobę, ale nadal rzadka i ze śluzem. No i strasznie ulewa to mleko, mimo tego że ładnie mu się odbija. Patryk je 130 ml 6 razy na dobe. Troche mu chyba mało bo ledwo wytrzymuje 4h miedzy karmieniami w dzień i płacze jak mu zabieram pustą butelkę. Ale jak mu dalam 150 ml to ulał własnie ok 10-20 ml. W nocy je 2 razy po 130 ml. Przed 12 i później o 4. Ale już od 5 męczy go kupa i spanie kończy się o 5:45/6. W dzień dalej śpi 3x30 minut. Widać, że chce spać dalej ale coś mu nie daje. Trochę mnie martwi, że tak mało śpi. Czy którejś z Was dziecko też tak "dobrze" sypia? Mnie to strasznie martwi!!! Zazdroszczę przespanych nocy!!!! Mój patryk kończy 28 lipca 4 miesiące i nie zapowiada się żeby przespał całą noc... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko!Ja juz pytałam czy Twoje dziecko ma jakas wysypke? na policzkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie rozumiem. Juz pisałam Pepti podaje sie przy skazie bialkowej bo nie ma bialka, a objawem skazy jest wysypka( jednym z), no ale nie mnie oceniać. W każdym razie objawy ktore opisujesz młody miał juz po zmianie mleka na Pepti. Dlatego zmieniliśmy na Nutramigen bez laktozy i jest git. Mały nie tylko przesypia noce ale moge go położyc spac w dzień bez bujamina na rękach, przedtem spal tylko na rekach i tak jak mowisz byl zmeczony tylko tak jakby mu cos przeszkadzalo spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×