Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Agatka_30 - No to teraz będzie już tylko lepiej, zobaczysz! Jeśli go brzuszek boli to po Nutramigenie będzie lepiej. U nas po tym mleku ustąpiły wszystkie problemy - wysypka zniknęła, kupki przestały być śluzowate i zniknęły "mokre bączki" a co za tym idzie i odparzenia pupy. A co do płaczu to Maja też na początku jak karmiłam piersią potrafiła tak mało spać i często płakać. Okazało się, że zwyczajnie się nie najadała. Zaczęłam dokarmiać sztucznym i dziecko zaczęło mi przesypiać 3-4 godziny. Jakie masz dawkowanie Nutramigenu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19 dzięki za dobre słowo ;) Mam nadzieję, że masz racje i skończą się moje kłopoty. Ja mam dawkowanie 6x150 ml ale staram się dawać 5x150 ml. A Ty jakie masz dawkowanie? Twoja córka przesypia całe noce? Śpi Ci w dzień? Na razie dałam pierwszy raz. O dziwo wypił ;) Bo smak niezbyt dobry ma ten Nutramigen. Ale modlę się żeby pomogło to mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka_30 - Ja już kiedyś pisałam moje dawkowanie: 4x120ml. Pediatra mi od razu powiedziała, żebym na to uwagi nie zwracała. Mam karmić tak, jak jest to zalecone w tabeli. Ponieważ mamy już rozszerzoną dietę to karmię trochę inaczej. Powiedziałam o tym mojej lekarce i ona nie widzi przeciwwskazań. Rano je 210ml mleka, później 210ml z dosypaną do tego kaszką, wypija z butelki, następnie daję słoiczek obiadku, który popija soczkiem (około 140ml pól na pół z wodą), no i później jeszcze 2 razy mleko po 210ml. Czasem zostawia jakieś 30-50ml, ale wolę zrobić jej troszkę za dużo niż żeby miała być głodna. Przerwy między posiłkami mamy po 3-4 godziny. Po każdym posiłku jest około 1-2 godziny aktywności, a później usypia i śpi do kolejnego jedzenia (najczęściej około godzinę). Budzi się z uśmiechem i zaczyna się bawić. Po kilku minutach daje jasny sygnał, że jest głodna. Po ostatnim karmieniu przed nocą (około 21-22) jest tak padnięta, że szybko usypia. Czasem pada wcześniej i dostaje porcję na półśpiąco :). Przesypia mi całe noce. Pierwszy posiłek mam najczęściej po 6 (dzisiaj po 7). Miała kilka nocy ostatnio, że niespokojnie spała, jęczała przez sen, kręciła się czym mnie budziła co godzinę. Na szczęście przeszło. Nie wiem czy ma to związek z krwią z dziąsła, ale od tamtej pory jest dużo lepiej. Ząbka jednak nadal nie ma. U was też będzie lepiej. Spróbuj na razie karmić tak jak masz zalecone. Z czasem na pewno zobaczysz, czy Patryk potrzebuje więcej czy mniej i jak często. Ja też zaczynałam od 150 mimo, że powinna jeść więcej. Stopniowo zwiększałam dawkę i teraz już jest dobrze. W czwartek idziemy na szczepienie to sprawdzę ile przybrała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po jakim czasie podawania Nutramigenu widać było efekty? Wiem, że pewnie u każdego dziecka inaczej ale jestem ciekawa jak było u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOja lekarka powiedziała, że 2,3 dni ale u mnie tak na dobre to były z 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka trzymam kciuki zeby nutramigen byl tym ostatnim mm i zeby maly juz nie cierpial. My juz tydzien po chrzcinach. Bylo wspaniale ale rodzinka jeszcze zostala! na chwile sie rozjechali po swiecie zeby powrocic pod koniec tygodnia. Sluchajcie - moze glupie pytanie. Jak liczycie wiek swojego maluszka? Po tygodniach czy miesiacami? Do tej pory liczylam miesiacami - czyli jak urodzil sie 10 kwietnia to skonczyl 1 miesiac 10 maja etc. Ale pediatra w przychodni pozbawila mnie zludzen i kazala liczyc tygodniami, i jak sie okazuje Jas jest starszy niz myslalam :-) To teraz licze tygodniami, tydzien po tygodniu od tego wtorku kiedy sie urodzil i znowu konsternacja, bo np. dzwonia dziadkowie z zyczeniami, ze Jas skonczyl 3 miesiace 10 lipca a ja im na to ze on 3 mce skonczyl juz dawno! Masakra jakaś. Czy jest jakis deadend do ktorego liczy sie po tygodniach? sama nie wiem. Jacho generalnie cudny. Rodzina zakochana w nim bo wogole nie placze tylko sie smieje. Zdziwnieni, ze jak wstaje to z usmiechem na ustach i w oczach. Na obcych reaguje usmiechem itp. My mamy ustalony rytm dnia na zasadzie: 1,5 godziny "czuwania" i 1 godzinka drzemki. I to sie sprawdza. Z reguly wiem czemu marudzi i na co ma w danym momencie ochote. I teraz cos co mnie nurtuje - Wasze dzieciaki przesypiaja cale noce, pewnie tak od dawna bo podawalyscie wczesniej mm. Moj tylko na mm jest od jakis 3 tygodni - robi 1 czasem 2 kupy dziennie, zolto zielone, ale nie ma zadnych boli z tym zwiazanych. Jasiek zasypia po wieczornej kapieli, ktora zawsze jest o 19:00, zasypia z reguly z butla lub ze smoczkiem i pieluszka, ale budzi sie tak co 3-4 godziny na kolejna butle. Nie moge narzekac, bo po prostu podaje mu butelke, on zjada i dale odpada. Ale nurtuje mnie czy dobrze robie ze podaje mu mleko w nocy? Przeciez funduje mu przyzwyczajenie do nocnego jedzenia i szanse prochnicy :-( Aha - On nigdy nie zjada tyle co w tabeli, czyli 6*120 ml. NIGDY. Czasem zje 70 ml, czasami 100, ale zeby zawsze 120? no way!!! i moze dlatego w nocy nadrabia? W piatek mamy 3 szczepienie hexa i juz mnie boli glowa :-), musze wypyac o to rozszerzanie diety, bo zgodnie z tygodniami dzis skonczy 16 tydzien zycia. Co do zabkow - slini sie przepotwornie ale nie zawsze. Czasami jak lezy na brzuszku to na macie tworzy sie kaluza, jak nosimy go na rekach to zaraz na koszulce pojawia sie mokra plama :-), czasami pcha do buzi lapki, wczoraj spedzil troche czasu gryzac moj palec i sluchajcie jak mocno go obrabial swoimi dziaselkami!!! A czasami jest spokoj. Myslicie ze to zęby? Dziekuje dziewczynki ze jesteście!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka_30 - U nas już po kilku dniach były efekty. Zobaczysz, że będzie dobrze, musisz się tylko uzbroić w cierpliwość i dobrze by było, żeby ktoś Ci pomógł przy Patryku. Jakbyś mogła pójść sobie do kina czy na zakupy sama, odpoczęła trochę to myślę, że oboje byście na tym skorzystali. miholichol - Ja liczę w miesiącach. Nawet jeśli liczę tygodniami to nie zamieniam ich na miesiące. 4 sierpnia skończy 22 tygodnie czyli 5 miesięcy. Licząc tygodniami miałaby już 5 i pół miesiąca :P a rok miałby 13 miesięcy! Dla mnie bez sensu. Moja córcia potrafi się obudzić na przykład koło 3 w nocy. Daję jej wtedy smoczek, przykrywam kocykiem i śpi dalej. Myślę, że gdybym jej dała butlę to trochę by zjadła, ale to nam rozreguluje cały dzień. Jak Jasiek przybiera? Jeśli nie macie problemów z wagą to możesz spróbować go raz oszukać smoczkiem.Zobaczysz jak na to zareaguje. Może jak będzie miał troszkę dłuższe przerwy między posiłkami to zje więcej? Jak ja karmię Majkę 3 godziny od końca poprzedniego posiłku to z reguły trochę zostawia, a jeśli zrobię przerwę 3 i pół godziny to zjada pełną porcję najczęściej czyli 240 gotowego mleka. U nas też ślina leci, raz nawet krew z dziąsła poszła, ale ząbków nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec moze i dla Ciebie bez sensu, ale powiedz mi dlaczego pediatrzy patrza tygodniami np. przy wyznaczaniu terminu szczepien? My spotkalismy sie z taka sytuacja, że lekarka ledwo ledwo nas zakwalifikowala na szczepienie rota. Myslelismy ze mamy jeszcez 2 tygodnie (liczac miesiacami) a okazalo sie ze wcale nie (liczac tygodniami) Zdurnialam! I teraz moj Jasio dzis tygodniami konczy 4 mce, a miesiacami dopiero 10 sierpnia :-) Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrzą tygodniami ale liczą inaczej. Spójrz na kalendarz i licz tygodnie i tak samo z miesiącami. To nie jest tak, że jeden miesiąc to są cztery tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie miałam na myśli to, co napisała Beri1. Liczę i w tygodniach i w miesiącach, ale nie zamieniam tygodni na miesiące. Moja pediatra mi nic w tygodniach nie liczy. Jak chciała rozszerzyć dietę to spytała, kiedy Majka kończy 3 miesiące, a nie ile ma tygodni, więc trudno mi zrozumieć co Twój lekarz miał na myśli. Może są jakieś normy szczepień liczone w tygodniach a nie w miesiącach. Przykładowo ciąża trwa 40 tygodni (czyli 10 miesięcy po 4 tygodnie) lub 9 miesięcy kalendarzowych. I jak to liczyć? Ja liczyłam oddzielnie tygodnie, a miesiące pełne od pierwszego dnia ostatniego okresu. Tak samo teraz liczę wiek dziecka. Tygodnie swoją drogą a miesiące od dnia narodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, powoli ogarniam temat :-) Czy dokładnie jak maluch skończy 4 miesiące zaczyna się rozszerzanie diety (nie licząc Ciebie Marzec, bo wiem, że wcześniej to robiłaś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko: mam nadzieję, że zmiana mleczka pomoże i wszystko się unormuje. Napisz jak tam po USG? Micholihol: ja liczę wiek dziecka miesiącami, lekarka jak pyta ile mała ma to mówię jej w miesiącach a jak ona to liczy to nie mam pojęcia :) Moja mała dostała dzisiaj pierwszy raz kleik ryżowy, zjadła "w sekundę", w szoku byłam że butelka po chwili była już pusta, odbiła sie ładnie i jak czasami po mleku zdarzało jej sie ulać tak teraz ani kropla sie nie ulała, może kleik lepiej się "trzyma żołądeczka :) póki co dostała 2 miarki kleiku do mm. Skończyła dzisiaj 4 m-ce...ależ ten czas leci. Póki co waży 5800. Wczoraj mała nie spała od 16 aż do 21, to jej pierwsza tak długa przerwa w spaniu, zasnęła sama choć pomarudziła troszkę, My byliśmy padnięci a mała wcale nie wyglądała na śpiącą :) na szczęscie po chwili zasnęła a my razem z nią ;) miłego dnia dla Wszystkich :) zaraz zmykam na spacer póki chłodniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiolek---> jakiego smoczka użyłaś do podania mleka z kleikiem? I ile mleka dałaś na te 2 miarki kleiku? Nas w sobotę czeka pierwszy raz z kleikiem, choć chcę spróbować podać łyżeczką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podaję łyżeczka ale w moim przypadku to sinlac i podaje z woda zgodnie z przepisem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka: na opakowaniu kleiku pisało, że na 200 ml mleka dać 6 łyżeczek kleiku, ja zrobiłam mojej 75 ml i dałam dwie miarki kleiku. Kupiłam już łyżeczki i zacznę powoli podawać łyżeczką ale póki co dałam smoczek lovi 3m+, pisze na nim wolny. Jak dałam samo mleko to małej za szybko leciało i czasami sie zakrztusiła, a mleko z kleikiem zjadła bez problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedź :) Ja też mam kleik z bobovity z tymże mała pije moje mleko. Używamy smoczka dr Browns 2 i obawiałam się czy kleik przejdzie przez niego. Spróbujemy łyżeczką a jak nie będzie chciała (nigdy nie próbowaliśmy) to przełożę do butli. W sobotę kończy 4 miesiące ale mało przybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy rozszerzałyście dietę Waszych maluchów pod "okiem" pediatry, czy na własną rękę? Pytam, bo czytam, że większość z Was już wprowadza coś innego niż mm, a maluszki jak pierwszy raz to jadły miały mniej niż 4 mce. Chciałabym już zacząć podawać Jasiowi coś z kleikiem ryżowym to w nocy może by sobie pospał dłużej :-) Wczoraj się ważyliśmy - (10 sierpnia skończy 4 mce) 7170, 70 cm :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miholichol: ja rozmawiałam z pediatrą i nie miała nic przeciwko, wprowadziłam sok jablkowy jakiś tydzień temu, dzisiaj kleik ryżowy jadła pierwszy raz. Dorodny chłopczyk z Twojego Jasia :) moja mała jest prawie 2,5 kg lżejsza i 7 cm krótsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My rozszerzamy mimo, że jest na "piersi" na polecenie pediatry bo córcia mało przybiera. Ma prawie 4 miesiące i waży 5680g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiolek dziękuję za odpowiedź. Jutro idziemy na 3 szczepienie hexa wiec się zapytam co i jak z tą dietką. Wiecie, nie mam zielonego pojęcia co i jak z rozszerzaniem diety. Tyle co widać na sklepowych półkach że są słoiczki od najwcześniej 4 mca życia. Dziś byłam z małym i psami na długim spacerze w lesie. Po powrocie od około godziny 17 śpi, czyli już prawie 3,5 godziny! Chyba już zostanie tak na noc :-) Wiecie Jaśko urodził się duży - 4156 i 61 cm :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, na USG brzucha wszystko ok. Mamy też już wyniki posiewu kału - też wszystko ok. Więc jeżeli to nie wina mleka to chyba on po prostu tak ma i trzeba się przyzwyczaić. Melko chyba zaczyna działać (odpukać w niemalowane, żeby nie zapeszyć :)). Kupy robi geściejsze i prawie już bez śluzu ;) W spaniu się malo póki co zmienia: tzn. dziś np. spał 40 minut, później 30 minut, później 1,5 h i na spacerze prawie 2h. Więc może coś też się będzie polepszać ;) A w nocy dalej pierwszy sen mocniejszy - tak 4-5 h a później wiercenie co godzinę/dwie i tak do 5-6 rano i wstaje. Ogolnie postanowiłam zmienic podejście do niego bo zwariuje. Powiedziałam sobie, że będzie coraz lepiej i muszę jakoś przetrwać ten trudny okres. Dziś w nocy jak się zaczął wiercić o 3 to mu posmarowałam dziąsła żelem i od razu usnął. Więc może już coś mu też dziąsła i zęby zaczynają dokuczać... Jakie macie żele do dziąseł? Ja ma Calgel ale słaby i dzis kupiłam Dentinox N (podobno ma być lepszy...) Zobaczymy. 8 sierpnia mam wizytę i szczepienie. Może pediatra pozwoli już rozszerzyć dietę małemu. Może jakaś marcheweczka. Dziewczyny jak wasze dzieci pija Nutramigen to też macie jakieś specjalne kleiki i kaszki? Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jak już pisałam sinlac bezglutenowy, bezlaktozowy i bez bialka mleka ale i tak wydaje mi sie ze maly go zle toleruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka_30 - Bardzo się cieszę że wszystko w porządku! :)Teraz to już z górki :) Ja zagęszczałam mleko kleikiem ryżowym, ale Majka nadal mało przybierała na wadze i pediatra zasugerowała zmianę na kleik kukurydziany, bo podobno lepiej syci. Wagowo jest trochę lepiej, ale i tak nie podwoi wagi urodzeniowej w pół roku. Beri1 - Ten Sinlac podajesz jako jeden z posiłków? A poza tym mleko z butelki? Bo mi pediatra kazała zagęszczać mleko i podaję z butelki. Kaszkę też na razie robię w butelce, ale już coraz chętniej je obiadki łyżeczką i po wakacjach przestawiam się na kaszkę z miseczki :) Blanka6 - Ja robię zwykłą porcję mleka czyli 210ml wody, 7 miarek mleka i 3-4 miarki kleiku, co po wymieszaniu daje około 240ml. Przechodzi przez zwykły smoczek. miholichol - Skoro się wybierasz do pediatry to najlepiej jak spytasz o rozszerzenie diety, łatwiej Ci będzie podjąć decyzję :) A tu kilka linków, może coś Ci się przyda: http://www.benc.pl/czytelnia/105/schemat-zywieniowy-dla-niemowlat-karmionych-sztucznie/ http://www.rodzinko.pl/kuchnia-bobasa/2008-wprowadzanie-nowych-pokarmow-schematy-i-zalecenia.html http://zdrowe-zywienie.wieszjak.pl/ciaza-i-karmienie-piersia/293222,Rozszerzanie-diety-niemowlat-karmionych-sztucznie--tabela.html Dzisiaj byłyśmy na szczepieniu. Po pierwszym kłuciu już samo przecieranie skóry gazikiem wywoływało płacz. Na szczęście dała się szybko uspokoić i do tej pory wszystko dobrze, ładnie zjadła i poszła spać. Dostaliśmy skierowanie na badania bo ma powiększoną wątrobę. Mam nadzieję, że to drobiazg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec Narazie podaje mu bardzo rzadką i nie za wiele w związku z tym nie uznaje tego za posiłek, podaje miedzy mlekiem a mlekiem,z reguly koło 19 czyli godzinkę przed kapiela i nastepnym mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dużo naraz zjada? U nas był kryzys jedzenia łyżeczką dlatego kaszkę podaję z butelki ale wracamy już do formy: cały słoiczek obiadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg przepisu lyzka kaszki 5 lyzek wody i narazie nie zwiększam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo proszę mamy dzieciaczków - maksymalnie 6-cio miesięcznych o wypełnienie kwestionariuszy, które są w pełni anonimowe, a wyniki z nich uzyskane zostaną wykorzystane wyłącznie w pracy magisterskiej dotyczącej funkcjonowania związku u osób spodziewających się dziecka i po jego narodzinach. Z góry dziękuję za pomoc! Ankieta przeznaczona jest dla kobiet posiadających jedno dziecko, które jest w wieku maksymalnie 6-ciu miesięcy. http://www.ankietka.pl/ankieta/93434/funkcjonowanie-zwiazku-u-kobiet-z-jednym-dzieckiem.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za rady! Byliśmy u pediatry. Wszystko w porządku jeśli chodzi o przybieranie na wadze. Obwód klatki piersiowej już jest większy niż obwód głowy (do niedawna było inaczej). Co do rozszerzania diety to zaleciła rozpocząć to robić od 5 mca. Ale już jak skończy 4 mce wprowadzać kleik ryżowy do mm. Ciekawa jestem nadal, czy decyzja co do roszerzania diety i wcześniejszego wprowadzania różnych produktów wynikała z konieczności (bo mało przybierał maluszek), czy po prostu tak sobie postanowiłyście? A może macie już doświadczenie z pierwszym dzieckiem? Kurczę, jeśli nie ma przeciwskazań to czemu trzeba czekać aż do skońćżenia 4 mca zycia? Marzec - cieszę się że coś drgnęło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy karmieniu piersią diete rozszerza sie później niż przy mm. U mnie pediatra zalecił z waga wszystko ok a nawet bardziej niz ok maly ma 4,5 miecha i wazy 8 kg!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×