Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Gość Bitte Capucina
Piszę z komórki i zapomniałam haslo wiec jesten czerwona:P Dziewczyny my tez mamy strzelające kupki i mokre bączki-prawie w każdej pieluszce-więc co to oznacza ,ze mały ma alergie czy co? kurcze wcześniej nie zwracałam na to uwagi...:/ ehh Jutro mamy szczepienie-popędziłam te babska bo powiedziałam,że wyjezdzamy na wakacje w poniedziałek:D:D i odrazu dało sie na jutro ustalić szczepienie a tak było "chyba w piatek,ale beda dzwonić" a ja juz dawno szczepionke mam wykupiona..:/ Mój szkrab wstał dziś o 4.30! masakra przysypiałam normalnie rano na spacerku(a byliśmy już po 7 rano:P ) teraz mały spi od 10.30 a ja nie mam czasu na spanko niestety razem z nim:) Eudaiomonia-pamiętam Cię jeszcze gdzieś z początku:)Witaj ponownie:)My dopiero dziś kończyli 3msc więc narazie tematy kaszek itp.nam obce ale oswajam sie z tym i czytam koleżanki:PAle ja myśle zacząć chyba od kaszki do mleczka A od kiedy podajesz soczki? Mojej siostry córa piła 2lata nutramingen ale był tańszy-teraz jak od nowego roku taki drogi to przeszły na bebilon(którego mała nie chciała pić bo był słodki:D ) Ale z tego co wiem to Nutramigen 1 na recepte kosztuje coś koło 3zł. Więc czemu nie korzystacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitte Capucina
Basiolek-a jak się sprawdziła ta maśc? Zastanawiam sie czy własnie jej nie kupic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bitte: generalnie to jestem zadowolona, jak odklejałam plastry to mała się już ożywiła przed szczepieniem bo całe badanie przed przespała praktycznie:), w miejscu gdzie nałożysz maść skóra jest bielsza od reszty :) generalnie mała popłakiwała ale o dużo ciszej i krócej niż ostatnim razem. Maść kosztuje coś około 30 zł, jest maść i 3 plasterki, generalnie nam starczy na pewno jeszcze na jedno szczepienie, muszę tylko dokupić jeden plasterek bo znowu będą 3 wkłucia ale to dopiero za 6 tygodni. Po tym szczepieniu mała miała temperaturę 37,6 ale ogólnie nicjej się nie działo. Oooo lecę bo córa wzywa :D paaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bitte Capucina - Nutramigen 1 na receptę kosztuje 9.52. Poza tym moja lekarka boi się wypisywać te recepty bo nie mieliśmy jeszcze wizyty u alergologa i NFZ może się czepiać. A dostać się do tego specjalisty w miarę szybko to trzeba mieć szczęście. Generalnie terminy jakiś miesiąc temu były na listopad, grudzień albo już w ogóle nie było. Na szczęście udało nam się na koniec lipca jakimś cudem. Zobaczymy co z tego wyniknie bo odkąd jesteśmy na tym mleku jest zdecydowana poprawa. Chyba zabiorę ze sobą zdjęcia córeczki z czasów, kiedy była na zwykłym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bitte Capucina :) soczki rozczieńczam z wodą z bobo fruta narazie od jakiś 2 tyg :) od kilku dnia daje około 30 ml sam czysty sok bobo frut jabłuszkowy :) nie smakuje jej bo ona narazie pije od 3 miesięcy bebilon a on jest rzeczywiście słodkim mlekiem :/ kaszki kupiłam na próbe 3 rodzaje jedna do mleka dwie do wody Tylko że moje znajome mówiły że dawały 2 łyżki do mleka i podawały w smoczku trójprzepływowym ... nie wiem ( Miko ma już 4 lata już zapomniałam dużo rzeczy co i jak ) ... CO do luźnych stolców jest wirus w powietrzu :( Bitte mam pyt czemu piszesz że mam korzystać z mleka na recepte Nutramigen 1 ? Mleko na recepte jest produktem hipoalergicznym, nie zawierającym laktozy i sacharozy . Nie każda mama chce dawać dzidziusiowi wyspecjalizowane mleczko ;) A dzieci Twojej siostry miały jakieś uczulenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki kochane dziękuję w imieniu mojej koleżanki!!! Dzięki Lilka zawskazówki co i jak z tym upałem i moim małym. A jeżeli podaję mu MM to powinnam tez podawać jakąś herbatkę do przepijania? Jaka najlepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj syn urodzil sie 13.03.2012 takze witam marcowe mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za post pod postem ale dopiero teraz miałam czas trochę poczytać. Mały jest na mm od drugiego miesiąca , na poczatku był Bebilo ale potem zaczęła się jazda; ma skaze białkową przeszlismy na Pepti a teraz Nutramigen bo miał brzydkie kupki i niestety nadal ma średnie niby lepsze ale dalej mi coś nie gra, do tego odchyla głowę do tyłu i od wczoraj cmoka, mlaska i wytyka język, napiszcie czy Wasze tez tak maja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek - doczytalam, fajnie ze sie czasem odezwiesz, ale juz twoje dziewczyny "wiekowe". Ja tez bym chyba troszke poczekala ze spacerowka. eudaiomoia - hej, pamiętam Cię, zniknęłaś pewnego dnia:-) ja będę zaczynać tak jak ze starszą tj najpierw przecier marchewkowy, potem jabłuszko, potem kolejne owocki/warzywka a nastepnie kaszki. nie jestem zwolennikiem podawania kaszek przez smoczek, wiec bedę próbować łyżeczka, ae nie zamierzam spieszyc sie z rozszerzaniem diety (mysle ze tak w 6 miesiącu). Soków też nie chcę podawać zbyt wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beri - hej. Ja nic takiego nie zauwazylam. Dziewczyny a mam pytanie - jak u was ciemiączka. Moja starsza miala za wolno zarastajace i sie martwilam a ta ma szybko zarastajace male ciemiaczko. Jeda pediatra kazala odstawic wit. D, druga to wysmiala, ze to nie ma wplywu n ciemiaczko a na ogolny stan zdorwia tak. Mala ma 1-1 cm a mi sie wydaje ze jeszcze mniejsze bo ledwie wyczuwam. Starsza corka to miala takie okno wrecz w głowie;-) Eh, zawsze coś nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beri - witaj, lilka - u nas póki co nie ma zawirowań na tle ciemiączkowym, ale spotkałam się z podejściem jednej mojej starszej wiekowo pediatry, że jak szybko zarastało to kazała odstawić wit.D. Czy dobrze pamietam, że to Ty Lilka pobudziłaś sobie laktację za pomocą laktatora, a wcześniej zdarzało Ci się karmić małą butelką? Czy coś mi się pierdaczy? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiolek-kupiłam maść-fakt droga ale jak działa to wole zapłacić:P okaże się jutro;) Eudaiomonia-kochana,mnie chodziło o nutramingen ale dla dziewczyn które go już stosują :) nie o przechodzenie na niego ot tak;) A siostry mała "ponoć miała" ale mała ma 2lata od stycznia pije bebilon i nic jest nie jest. Miholichol-ja odciągam od samutkiego początku-więc jak masz jakie pytanie czasem to służę pomocą:P A co do tych kup to my je mamy od początku takie..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eudaiomonia - Cześć :) Fajnie że się odezwałaś. Mam nadzieję, że już wróciłaś do formy i nie będzie już problemów zdrowotnych. Napisz coś o Hani, ile przybrała, czy urosła. Lubi leżeć na brzuszku? Bo sporo naszych forumowych maluszków nie lubi. Gratuluję ząbków :) To chyba pierwsze na forum. Beri1 - Witaj. Napisz coś o synku, jak ma na imię, ile waży. Mam wrażenie że moja córeczka też czasem cmoka i mlaska. Często wydaje takie dźwięki jak ssie rączki. lilka79 - Wydaje mi się, że u nas ciemiączko jest spore, ale pani doktor nic na ten temat nie mówi, więc się nie przejmuję. Posłuchaj tego lekarza któremu ufasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzec moja julcia jak ją kłade na brzuszku to bardzo wysoko sie unosi i ogląda w około potrafi tez z tej pozycji przewrucic sie na plecki , kinguni troszke słabiej wychodzi to przewracanie :) przemieszczają sie tak jakos w okół wlasnej osi tak że na łózku czy na macie nie mozna ich ani na chwile zostawic . rozszerzalam im zaczynając od kleiku potem kaszka bananowa w tej chwili jedza juz zupki które sama gotuje nawet z mieskiem :) soczki kupuje ale niczym nie rozcięczam tylko tak podaje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bitee - no oczywiście że skorzystam! Opowiedz kochana o wszystkim - czy oprócz swojego pokarmu, podajesz jakieś MM? Ile razy ściągasz? jaki masz laktator? jak przechowujesz, jak podgrzewasz itp? jak rozwiązałaś sprawę mleka I fazy czyli tego wodnistego? Moja pediatra mówi, żeby się tym nie przejmować, że obie fazy wymieszały się w butelce. Ale pamiętam była jeszcze na forum dziewczyna, która rozbujała laktację i jej chyba synek wrócił do cyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaAntka
Hej dziewczyny! Sledze Wasz wątek już od jakiegos czasu, ale jakos nigdy nie mialam smialosci napisac :/ Urodzilam Antosia 25 marca z waga 2995 i 53 cm (tydzien po terminie). W poniedzialek bylismy na drugim szczepieniu i Antos wazy 7,440 (!), nie mierzyli Go, ale ubranka w tym momencie kupuje na 62-68 - to zalezy od rodzaju ubranka. Zastanawiam sie czy nie wazy za duzo? Pediatra powiedziala, ze nie, ale jakos nie mam do niej przekonania i zastanawiam sie nad zmiana. Karmie mm - Bebilon pepti. Maly najprawdopodobniej ma nietolerancje laktozy i refluks. Karmilam piersia tylko ok 7tygodni, ale dokarmiany byl (wtedy jeszcze zwyklym Bebilonem) juz od 4 dnia. Mielismy wtedy cyrk na kolkach, bo maly mial straszne problemy z brzuszkiem - zwijal sie i plakal. Dodam, ze nie przepadal za piersia - przy prawie kazdym karmieniu byl placz bo nie chcial i od poczatku zle sie zassawal, raczej usypial przy cycu a po odstawieniu zaczynal plakac po ok 5 min :( Teraz jest juz lepiej, dodatkowo dostaje Debridat - juz drugi miesiac. Wciaz jednak sa problemy z kupa - robi co 3-6 dni i zawsze jest zielona. Na poczatku mu stymulowalam, bo uwazalam, ze nie moze zrobic i sie meczy. Teraz zostawilam to 'naturze' no i sa bardzo rzadko. Zastanawiam sie tez czy nie je zbyt duzo? Rano ok 8-9 150ml i 5 miarek potem co 3-4 godziny 150ml i 4 miarki po 20 po kapaniu 150 i 4. Karmie go tez na spaniu o 24 - 150ml i 5 miarek, przesypia wtedy do 6-7 rano. Dodam, ze czasem placze bo chce jeszcze - zarlok jeden. Nie chce w ogole pic - staram sie mu podawac wode - ale napije sie kilka lykow i bardziej sie krztusi niz pije a potem zaczyna plakac. To samo z herbatkami. Boje sie go dopajac bo kilka razy zakrztusil sie tak okropnie, ze sie przerazilam. Konczy sie na tym, ze nie pije caly dzien nic oprocz mleka nawet w najwieksze upaly :( Jak jest u Was z chwytaniem zabawek? Antek potrafi cos chwycic, ale watpie, ze ma swiadomosc tego, ze cos trzyma w raczce. Potrafi sie przewrocic z boku na plecy, ale z plecow na brzuch jeszcze nie. Czesto kiedy lezy na plecach to podnosi sie na lokciach - czy to normalne? Jestem zielona w kwestii rozszerzania diety - kiedy i jakie kaszki moge zaczac podawac? Wiem tylko, ze kiedy skonczy 4 mce moge zaczac podawac soczki i jabko a potem jeszcze marchewke. Bede wdzieczna za ewentualne uwagi i rady od Was bo wkoncu mamy dzieciaczki w podobnym wieku :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petittka
hej dziewczyny, ale mnie nie było, ale dużo się działo u nas:) nadrobiłam wszystkie Wasze posty, ale nie będę personalnie odpowiadała bo nie pamiętam, która co pisała;). Co do zachłyśniecią, któraś z Was to miała-współczuję- my też jesteśmy po... ale trochę poważniejsze, wiem co przeszłaś, ja się modlę żeby nas to nigdy już nie spotkało, ja po tym całą noc płakałam i my z córą wylądowałyśmy w szpitalu na 1,5 h. Co do podróży to moja w 2 m-cu pokonała ponad 1000 km autem;) nie było źle, wyjechaliśmy nad ranem, ok. 3. Teraz wróciłam od rodziców, 560 km, jechałam w jedną stronę sama z córką ( dzisiaj kończy 4 m-ce) pociągiem, też nie było źle, gorzej powrót, mimo że z mężem, też pociągiem, ale upał nie do zniesienia, córeczka była dzielna, także na swoje 4 m-ce dużo ma za sobą, zakupy ciągle z nią, galerie itp. nie mam wyjścia:) jakoś sobie musimy radzić;). Co do wprowadzania nowych produktów, ja od ok. 1,5 tygodnia podaję jej jabłuszko, na początku po kilka łyżeczek, dzisiaj już zjadła pół słoiczka, miny przy tym były nieziemskie:D. Daję też marchewkę, większość z bobowity, smakuje bo jest słodka, też po kilka łyżeczek 2-3 razy dziennie, zależy od dnia, przepajam tylko przegotowaną wodą za radą pani do której regularnie jeździmy, te które śledziły moje wpisy wiedzą o czym pisze;). Karmię mm, bebilon pepti, co 3-4 h w dzień, po 120-150 ml, moja zasypia ok. 19-20, budzi się 12-1 i później 4-5 rano, w dzień śpi 3 razy, od 30 do 3 h. Przewraca się od dawna z pleców na brzuszek i odwrotnie, ćwiczę ją tak jak któraś z Was pisała ( kołyska i naciąganie), nawet nie wiedziałam że to są cwiczenia na coś;), tak mi kazała moja cudowna Pani do której jeździmy;). Dawno też moja chwyta zabawki, już swiadomie, też pełza wiec nie mogę jej zostawić na chwile a kończy dopiero 4 m-ce, waży już ponad 7 kg na pewno, jest małym olbrzymem, na szczepieniu się dowiem, śmieje się jak tygrysek, w nocy też wedruje po łóżeczku, gaworzy, śmieje się w głos od 3 tygodni:), ach mogę tak pisać i pisać:). Oczywiście też marudzi bo jej idą ząbki, ślini się niemiłosiernie, wkłada od miesiaca przynajmniej rączki, nawet dwie na raz i wszystko co jej wpadnie do nich, dziąsła ma rozpulchnione od dłuższego czasu, smaruję maścią ale raczej to nic nie daję. Ale się rozpisałam;), postaram się już regularnie zaglądać i pisać, nie wybieram się nigdzie do sierpnia więc będę miała więcej czasu. Dziewczyny, które mają córy, mam kilka rzeczy do sprzedania po swojej, z których już wyrosła, więszość w stanie idealnym, część nieużywana, są to spodnie, body, kapelusik, mała rośnie jak na drożdżach i nie jestem w stanie jej wszystkiego ubierać, jeśli byłybyście zainteresowane podajcie maila powysyłam zdjęcia. Ceny uważam jak za rzeczy z ciuchlandu a nawet i tańsze. Opiszę wszystko w mailu, mam też kilka rzeczy po sobie rozmiar 38, jeśli któraś z Was jest zainteresowana proszę o maila, rzeczy są w stanie bardzo dobrym lub idealnym za 5-10-15 zł więc uważam że warto. Macie córy młodsze o miesiąc, dwa ygodnie wiec wydaje mi się że będą w sam raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PETITKA!!:) jak miło znów cie widzieć:):) bardzo sie ciesze,ze u cb wszystko ok -az miło:) miholichol-w tym msc zaczełam juz wprowadzac mm ale narazie podaje jedna butle w nocy potem za tydzien beda dwie itp. co do sciagania-sciagam 4x na dobe zazwyczaj tak co 5godzin i ok.15/.20 min z jednej piersi i wychodzi mi ok.240ml z obu (zanim nie mialam tyle pokarmu to sciagalam co 2/3 godz). kupiłam laktator avent elektryczny oczywiscie ii uwazam ze jest niezawodny-choc sporo kosztuje ale daje rade juz pomału 4msc:D Przechowuje w butelkach,zakrecam i do lodówki a przed jedzeniem wyciagam trzymam w kuchni a tak 30 min (zalezy czy jestem w domu czy np.na spacerze)przed wkladam do podgrzewacza i podgrzewam lekko. A mlekoo fazy 1 i 2 oczywiscie normalnie mieszam w butelce bo sciagam do jednej butelki 120ml -nie dzielę tego Mama Antka-witaj w gronie:) nie mam czasu teraz wiecej pisac. pa pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) marzec dzięki :) aż tęskniłam :( unikam szpitali :( poza tym jak można krwawić 2 miesiące ... Hania ma już około ponad 7 kg :) waga urodzeniowa to 3740kg :) więc spokojnie podwaja wage urodzeniową :) za kilka dni mamy 4 miesiące :) Hania jest spokojna :) od urodzenia :) jest przekochanym dzieckiem ! całkiem inna niż Miko . Śpi od 21 do 8 rano . Pije Bebilon i herbatki melisa przede wszystkim :) Na brzuszku lubi leżeć kilka razy dziennie po 3-4 minuty :) CIeszy sie grucha śmieje sie na głos :) Miko pomaga nic nie jest zazdrosny każdy wolny czas poświęcam mu :) W ciągu dnia śpi 3x i całą noc :) Oby sie nie zmieniło :) Mam problem z potówkami ... mała jest małym pączuszkiem taka kuleczka każde zagłębienie ma zapieczone i potówki ... podobno sie kąpie dziecko w krochmalu ? nie próbowałam bo Miko sie urodził końcem sierpnia i do dziś dnia nie miał potówek ;) Serdecznie Was pozdrawiam :) U nas wirus .. Miko już po nawadnianiu ... teraz ja chodze osłabiona :( Hania na całe szczęście nic a nic ;) chwale sobie mleko Bebilon ;) tylko kupki robi jedną na 3 dni ;) Bitte - spoko źle w sumie odczytałam ;) moje nie ma alergii więc od urodzenia próbowałam bebiko humana nan i skończłam na Bebilonie :) najlepiej przyswaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama Antka - jak już pisałam Hania po Bebilonie robi jedną porządną na 3 -4 dni . BYliśmy u lekarki powiedziała że taka praca jelit i już . Jak nie płacze podczas oddawania kupki to bez obaw :) Fajnie przytył Twój synuś :)łał jestem pod wrażeniem i nie mów nawet czy za dużo waży ! ... dobrze ;) lepiej jak ma więcej ;) A właśnie miałam pisać co do herbatek . Hania od 4 dnia życia jest nauczona do herbaty i wody ... bo był u nas problem z pokrarmem i miała refluks więc dawałam jej herbatke rumiankową i wodę :) butelki tylko aventy i smoczki miała 0+ a potem 1+ teraz ma 2 do mleka 1 do herbaty . Nigdy sie nie krztusiła . Pewnie to dobrze .. ale bratowa miała problem właśnie do roku dziecko nie pił wody ani herbatek tylko mleko z cyca i nic więcej nie chciało dlatego ja postanowiłam ''nauczyć'' do butelki ;) NO właśnie ja też chce podawać warzywne papki .. ale nie wiem ile mam gotować marchew i seler i ziemniaczka ... nie wiem ... i co do tego ? MIko jadł słoiczkowe jedzenie ... ale Hani chce wszystko naturalne bo akuratnie mam wszystko swoje w ogrodzie :) :) :) stąd pytam o dokłaadny sposób przyrządzania :) z góry dzięki pozdrawiam Cie mamo Antka ;) super chłopak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaAntka
eudoiomonia dzieki za odp. wiem, ze lepiej aby wazyl wiecej niz mniej i mam nadzieje, ze zgubi nadliczbowe kg jak zacznie chodzic. dla mnie wyglada przeslodko ale tesciowa uwaza, ze jest za gruby i mowi abym go oszukiwala woda! ja uwazam jednak, ze tyle potrzebuje zjesc wiec niech je! tez mamy problem z dokladnym wymywaniem wszystkich faldek - szczegolnie na szyjce - zawsze zbiera sie tam mleko bo jak je to cieknie mu po brodzie a podczas kapieli nie chce odchylic glowki do tylu i czasem mam problem aby tam wymyc dobrze. pod paszkami tez prawie caly czas ma lekko zaczerwienione - zastanawiam sie czy to ok, ze jeszcze wciaz ma raczki mocno przycisniete do tulowia i czasem na sile musze mu je odchylac. Ja tez mialam w planach nauczenie malego picia wody i juz od pierwszego dnia w domu mu ja podawalam, ale prawie zawsze konczy sie tak samo - kilka lykow i placz albo krztuszenie. Ja uzywam butelek Tommee Tippe - wciaz jeszcze mam te smoczki poczatkowe i zastanawiam sie kiedy je wymienic i czy w ogole narazie wymieniac bo Antek nie denerwuje sie, ze mu slabo leci. Czy ktoras mama tez karmi swojego bobasa na spaniu? Taki rytm juz mamy, ze po kapieli idzie spac ok 20.30 i ja go budze na karmienie o 24 - tesciowa pyta po co a ja uwazam, ze nie ma roznicy czy nakarmie go o 24 czy o 2-3 w nocy kiedy sam sie obudzi. dzieki temu ja klade sie spac pare min po 24 i moge pospac do 6 rano, wtedy biore go lozka i spimy razem jeszcze do 8-9. c czy wasze maluchy tez wola pozycje w pionie? Antos nie lubi lezec na rekach, woli jak sie go trzyma na siedzaco na kolanach i wtedy moze ogladac swiat. oczywiscie tesciowa mowi aby go nie sadzac w ten sposob bo to zle dla kregoslupa tylko zastanawiam sie jak mam mu tego odmowic jesli tak wlasnie chce siedziec a przeciez nie bede go na sile trzymac na lezaco bo sam sie wtedy podnosi i placze. Moj maluch tez gaworzy i smieje sie juz od dawna. slini sie juz od 1,5 mca i wklada cale piastki do buzi - pewnie zabki choc nie wiem jak wygladaja ropulchnione dziasla a jak 'normalne' wiec nie wiem czy zabek juz tuz tuz czy jeszcze poczekamy. Od poczatku uczylam malego zasypiac samemu i mam nadzieje, ze nie odmieni mu sie to. Teraz wkladam go do lozeczka, daje smoka i pieluszke do ktorej sie przytula i zasypia sam - w dzien rowniez. Nie wiem tez co z witaminami - od poczatku podaje vita k+d ale wczoraj uswiadomilam sobie, ze w mleku mm jest juz wit k wiec nie wiem czy powinnam jeszcze dodatkowo podawac? A czy wit d nie podaje sie tylko do 3 mca? Czy powinnam przestac podawac mu te witaminki? Spytalabym o to wszystko pediatre ale jak juz pisalam nie jestem z nij zbytnio zadowolona, sama nic nie powie chyba ze wypytam a jak juz u niej jestesmy to jej ogledziny malego koncza sie na wazeniu przez pielegniarke i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miholichol---> ja również odciągam cały czas ale postępuję trochę inaczej. Ściągam medelą swing co 4h czyli 6 razy na dobę po ok 150ml. Mleko obu faz oczywiście się miesza. Przechowuję w temperaturze pokojowej do 8h (jak ma być więcej to chowam do lodówki) a w te upały max 4h. Podaję również w temperaturze pokojowej (ale robię tak od początku... ponoć ważne jest by dziecko miało stale jedzenie w tej samej temperaturze). Polecam Ci forum takich ściągających http://forum.gazeta.pl/forum/f,46749,Karmiace_Piersia_Inaczej.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petittka - Świetnie, że u was się już lepiej układa! Widzę, że ta Twoja pani doktor jest niezła i służą wam te wyjazdy. Dobrze mieć kogoś takiego, kto zna się na swojej pracy i można mu zaufać. Piszesz że Twoja córeczka też już pełza, dużo z nią jeździcie, zabierasz ją na zakupy, rozszerzyłaś jej dietę... To zupełnie tak jak u nas :) Tylko u nas z waga troszkę mniejsza, ale chyba powoli nadrabiamy :) eudaiomonia - Całkiem niedawno przechodziłam pierwszą w życiu grypę żołądkową. Na szczęście Majka się nie zaraziła, ale większość rzeczy przy dziecku robił wtedy tata. Kurujcie się i pogoń to dziadostwo :P MamaAntka - Jeśli uważasz, że Antoś za dużo waży to go nie karm przez sen. Jak będzie głodny to sam się obudzi. A jeśli uważasz, że jednak powinien zjeść porcję w nocy, to karm go tak, jak do tej pory, a teściowej powiedz, że Ty jesteś matką i wiesz co najlepsze dla Twojego dziecka. Proponuję też rozejrzeć się za pediatrą, któremu będziesz ufać, bo przyda się na kilka najbliższych lat. I będziesz mogła skonsultować wagę, żeby teściowa nie mogła podważać opinii specjalisty :). Powinnaś robić to, co Ty uważasz za najlepsze dla dziecka. Ja staram się unikać sadzania córeczki dopóki sama nie nauczy się tego robić. Niektórzy lekarze uważają, że wręcz nie powinno się dziecku pozwalać na próby samodzielnego siadania jeśli jest zbyt wcześnie. Ja mam mieszane uczucia bo skoro dziecko próbuje to chyba jest już gotowe? Maluchy robią wszystko instynktownie, same decydują kiedy jest odpowiedni czas na nowe umiejętności. Nam pediatra kazała odstawić witaminę K bo bierze się ją do ukończenia 3 miesiąca. Mamy podawać tylko D. Dzisiaj mamy wizytę w poradni rehabilitacji to spytam o próby siadania jak nie zapomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitte Capucina
Hej:) my po szczepieniu-synus byl baardzo dzielny...spi od 9.30 jeszcze:) ale to przez to ze wstal o 5.30...wazy sobie juz 5700g heh Pani doktor zrąbała mnie kiedy powiedzialam ze od pon.daje malemu raz na dobe bebilon i chce pomalu przejsc calkowicie na mm a ona poweidziala ze to za wczesnie i powinnam karmic do 6msc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitte Capucina
a co do potowek-malego mi obsypało ostatnio bardzo-brzuch i raczki (myslalam ze to moze przez mm) ale rozebralam go i do wieczora same znikły :) ale wlasnie najgorzej jest w zgrubieniach (my ich nie mamy ) mysle ze krochmal bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka dziękuję za linka Bitte na to naprawdę dzielny chłopczyk. My jutro mamy szczepienie i już mi się robi słabo... A czemu chciałaś przejść już na mm? Z tego co piszesz masz mnóstwo pokarmu. U nas jest odwrotnie. Moj mały 2 tygodnie temu jak był tylko na cycu przybrał całe 100g przez 10 dni!!!! Po tej nowinie zaleciła mi albo rozbujać laktację albo dokarmiać. Zrobiłam jedno i drugie, ale moja laktacja niestety nie jest wystarczająca - przykład: 3 godziny temu ściągnęłam 140 ml, teraz 70 ml. Już mam przygotowaną butlę z mm. Jak mały się obudzi to będę karmiła. Może to głupie o co zapytam, ale powiedzcie czy takie "mieszanie" pokarmu matki ze sztucznym nie jest dla malucha niedobre? Petitka ja pamiętam Twoje perypetie z Malutką i dlatego jak się czyta takie posty to aż się sama buzia usmiecha. Powiedz proszę gdzie przyjmuje ta pani Doktor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam z poradni rehabilitacji. Mamy się zgłosić na ćwiczenia bo Majka ma wzmożone napięcie mięśniowe. Generalnie to "zadziera nosa" :P Zbyt mocno odchyla główkę do tyłu jak leży na brzuszku, za mocno zaciska piąstki i nie unosi główki podciągana za rączki.Za to jest do przodu z przewracaniem z pleców na brzuszek i odwrotnie, bo jeszcze nie musi tego umieć. Jeśli chodzi o pełzanie jest to jak najbardziej prawidłowy etap rozwoju. Co prawda wcześniej niż statystyczne dziecko, ale wiadomo, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Na szczęście żadnych poważniejszych problemów nie ma. MamaAntka - Pytałam o to podnoszenie się na łokciach. Niestety niewiele się dowiedziałam. Pani doktor musiałaby zobaczyć dziecko, żeby postawić diagnozę. Generalnie w okolicy 5 miesiąca trzymane za rączki powinno się podciągać do siadu. Jak chodzi o rozszerzanie diety to w normalnych okolicznościach zrobiłabym tak, jak pisze lilka79. U nas jednak to wyglądało troszkę inaczej, zgodnie z zaleceniem pediatry. Każdy lekarz może mieć inne zdanie w tej kwestii. Jeden zaleci kilka łyżeczek na początek a następnego dnia już pół słoiczka, inny sugeruje jedną łyżeczkę, następnego dnia 2 i tak stopniowo zwiększać ilość (mi osobiście się ten sposób nie podoba, bo jednej łyżeczki maluszek właściwie nie poczuje, tak samo dwóch do tego jedzenie się szybko psuje) a jeszcze inny krzyczy na naszą Bitte Capucina, że w ogóle chce już przestać karmić piersią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie. Kube urodziliśmy( auuuuuaaa!!!!) 13 marca z wagą 3900g i58cm wzrostu, nietrudno obliczyć, że obecnie ma prawie 4 miesiące i waży 7,5kg, ubranka ma na 68cm. Ma jak juz pisalam skaze bialkowa i nietolerancje laktozy takze obecnie jest na Nutramigenie, wczesniej był Pepti ale dalej było coś nie tak. Mamo Antka! Jeżeli mały ma nietolerancje laktozy to nie moze pic Pepti bo tam laktoza jest. Jutro mamy neurologa ze względu na odchylanie główki chociaż z tego co czytalam nie ma sie czym martwic ale badanie pro forma musi być dla mojego spokoju. Kuba jest dzieckiem z drugiej inseminacji po gonadotropinach( czekaliśmy jakieś 8 lat) Jak już pisałam rośnie jak na drożdżach ale te alergie nie dają mu spokoju. Pozdrawiam wszystkie marcówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×