TERMIN MARZEC 2012

Jeszcze zapomniałam...o tym pęcherzu :) ja czasem tez tak mam że normalnie czuję jak mnie coś uciska na pęcherz tak jak bym tak ciężko miała lekarz powiedział że dzidzia sie obniza i tak juz będzie . Zauważyłam tez że im częściej sikam tym bardziej pic mi się chcę.

Szatynka - to ja wkleiłam tę stronę o znieczuleniach..ku pokrzepieniu i zachęcie bo jestem zwolenniczką ZZO a tam tak ładnie i profesjonalnie o tym piszą. Nie pomyślalam, że obrazy moga kogoś przestraszyć. Przepraszam jeśli tak się stało:-) A tak naprawdę to przecież nic nie widać, bo to robią w plecy. Igiełka cieniutka, nic nie boli, na pamiątkę dostalam taki jakby wenflonik od przemiłego Pana anestezjologa. Jak dla mnie wspomnienie cudne, wielka ulga, przestało zaraz boleć, rodzilam z usmiechem. I jak ktoś boi się estetyki to zapewniam, że wenflon od kroplówy wbity w dloń robił na mnie gorsze wrażenie. I comiesięczne pobieranie krwi ze zgiecia lokcia jest z pewnościa mniej przyjemne niż ZZO. Ja szczerze zachęcam, bo uwazam, ze w dzisiejszych czasach nie musimy cierpieć, nie musimy mieć traumy poporodowej i dramatycznych wspomnień.

Loarra 6 tys. tez bym nigdy nie dala Lenka :) a nas tez ma byc Lenka lub Milenka a chlopiec to Leos albo Maxio :D

z pęcherzem mam problem od miesiąca. Ucisk, wiecznie do toalety, czasem kłucie. Wyniki moczu dobre, alew końcu doktorek przepisał mi Furaginę i się bardzo poprawiło. więc to nie był sam ucisk tylko musiał być jakiś lekki stan zapalny. Teraz lepiej choc nie idealnie

dorota co do płci to ja się nie mogłam doczekac kiedy sie dowiem kto siedzi w moim brzuszku co wizyte pytałam lekarza hehe...płeć określił w 24 tc a potem co wizyte potwierdzał że dziewczynka wię c chyba sie nic nie zmieni :) chociaż nigdy nie wiadomo w 100% Chłopak miał byc Kajetan

Loarra moj gin. tez gdzies ok.24 juz wiedzial potem przy nastepnej wizycie mowil ze sie potwierdzilo co widzial wczesniej :)

Hej dziewczyny, troche mnie nie bylo na forum wlasnie podgonilam. U mnie ostatnio byl goracy okres bo przelatywalam z Londynu do PL (wczoraj), wiec mialam mega duzo przygotowan i pakowania. Ostatnieg o dnia w biurze dostalam taki super wielki kosz z cala masa ubranek i roznych gadzetow dla malucha, strasznie sie ucieszylam, bo ja w sumie jeszcze nie za duzo tych rzeczy kupilam a dzieki temu to juz dla dziecka powoli robi sie wszystko. Podroza samolotem troche sie stresowalam bo juz prawie koncze 32 tydzien, no ale bylo ok, troche bylam wczoraj zmeczona, a dzisiaj juz normalnie. No ale okaze sie wszystko dzisiaj wieczorem bo mam wizyte u gina. Trzymajcie kciuki. Mam nadzieje ze bedzie ok wszystko, dowiem sie jak szyjka (ostatnie badanie mialam na poczatku grudnia), mam miec usg z badaniem przeplywow w tetnicach macicy no i zoaczymy jak duza dzidzia i czy sie przekrecila. Co do ZZO to moje wszystkie kolezanki ktore rodzily to to braly i w wiekszosci sobie chwala, choc 2 z nich mialy ten vacuum przy porodzie bo nie mogly wyprzec dziecka. Podobno przy tym znieczuleniu wlasnie czasami sie slabie prze niz gdyby sie wszystko czulo. Ja jeszcze nie wiem czy bede brala czy nie. Zobacze jak mi bedzie szlo. No ale ja nie zamierzam sobie przy porodzie udowadniac jaka jestem twardzielko wiec jak sie zrobi ciezko, albo gdyby porod byl bardzo dlugi to poprosze. Jesli chodzi o dolegliwosci u mnie na razie zgagi brak, kostki troche mi puchna wieczorem, ze 2 dni rano mialam tez takie troche jakby spouchniete rece, i sciagnelam wtedy pierscionek i obraczke bo troche mi przeszkadzaly, ale teraaz jest jiuz ok. Standardowo za to bola mnie zebra i plecy w srodkowej czesci. Dziewczyny ciaza jest donoszona jezeli ukonczony jest 37 tygodni czy 38? Pozdrowienia dla Was i maluszkow.

Ale powrzucalam literowek w mojego posta - wybacznie, strasznie szybko pisalam. :P

lasica29 nam w SR mówili, że ciąża donoszona po skończonym 37 tygodniu.

dorota-my wybieraliśmy między Mura a Urban Rider i wybrał Mutsy Urban Rider-w Mura bardziej podobała mi się gondola ale spacerówka lepsza wydała nam się w Mutsy właśnie-Mura nie ma zabudowanej po bokach a z racji,że zimą i jesienią synek będzie właśnie jeździł w spacerówce to zwyciężył Mutsy:) Ja cc mam ze względów zdrowotnych.. Loarra-trzymam kciuki za wyniki9-napewno będzie dobrze... Ja rodzę w prywatnej klinice ale nie płaćę za cc (za poró płaci NFZ) i zzo w tym szpitalu jest nieodpłatne przy porodzie sn. Ja mam łóżeczko-tapczanik sosnowy z wyjmowanymi szczebelkami oraz z szufladą -wymiar łóżeczka140x70cm. Materac mamy latex-sprężyna-kokos ze zdejmowaną poszewką i wcale nie kosztował 1000 złotych:P-chciałam kupić z gryką(sama kiedyś na takim spałam i bardzo byłam zadowolona) ale powiedziano mi,że kiedy z łóżeczka zrobiny tapczanik to jest za niski dla kilkulatka. Dziś kupiłam 2 zestawy pościeli(kołderka i ochraniacz w zestawie) i śpiworek..Do tego woreczki na zuzyte pieluszki (jak zobaczyłam ceny wkładów do kosza na pieluchy to zbladłam:P)i dzięki Madzi(ukłony:D) stanik Alles:) Mieli akurat mój rozmiar (mogę włożyć w miseczkę jeszcze rękę) i nie mogłam się oprzeć...mam biały-czarny najwyżej zamówię z internetu:)

Łasica-trzymam kicuki za dobre wiadomości u lekarza:)

Agatka-ja jakoś od miesiąca mogłabym zamieszkac na wc:P

Marcowe szczescie...znajoma tez ma maxi cosi mura jej synek urodzil sie w kwietniu i dopero nastepnego roku w marcu czy kwietniu z gondoli przezucila sie na spacerowke (gondola naprawde duza a zarazem zgrabna) i bardzo chwali do tej pory a chlopiec ma juz prawie 3 lata...

zapraszam na kawke :)

Tak jak napisałą wcześniej Szatynka-najwazniejsze dobrać rzeczy tak żebysmy my i nasze dzieci były zadowolone:) W wóżku,który my wybraliśmy też pewnie wielu widzi wady...ale jak na nasze warunki mieszkaniowe itd wydawał się najlepszy:)

Marcowe sczescie zadowolenie zadowoleniem ale cena tez sie liczy :) Ja milma 2 do wyboru ktore i mi i mezowi sie spodobaly wygrala wygoda i cena ...u nas czesciej mozna kupic cos po promocji niz w pl

Dzięki dziewczyny za odpowiedz w sprawie fotelika. Powiem wam z doświadczenia że ta baza isofix przydaje się teraz jak ciągle wyciąga się fotelik a potem bez sensu. Ja miałam z bazą ale był nie wygodny i musieliśmy szybko zmieniać bo nie chciała jeździć. Kupiliśmy britaxa od 0-18kg. Teraz kupuje bez bazy ale chcę lekki i wygodny.

Krisii-Cybex Aton jest lekki to napewno:)-miałam go w ręku razem z Maxi Cosi Cabrio Fix..i Cabrio Fix był cięższy(a dochodzi jeszcze waga dziecka)-musiałam wziąść lżejszy ze względu na swoje problemy z kręgosłupem i słabe ręce.. dorota-Mutsy i Maxi Cosi wychodzą tak samo cenowo...no chyba,że faktycznie udało się Wam go kupić wyjątkowo taniej:) Napewno będziecie zadowoleni:) -wierzę,że my też:)

Kobitki własnie pokonałam ostatnią partię prasowania i padam na twarz...masakra:/

Wierzę-bo ja właśnie powiesiłam pranie dorosłych:P,wcześniej byłam na zakupach i chwilkę w pracy i nie wiem jak się nazywam...a za godzinę muszę jeszcze wyjść... Nienawidzę czuć się taka zawalata..zawsze byłam "Zosia Samosia" i ciąży mi to ogromnie..

No dokładnie 2 godz przy desce do prasowania i nie wiem co mam ze soba zrobic boli mnie każda czesc ciała:/ ehhh

Mój mąż wczoraj powiedział(kiedy prasowałam),że podziwia nas (kobiety w ciąży),które prasują...Podobno prasowanie daje niesamowity wycisk fizyczny...co ja mówię-napewno!:)-ale jak już powiedziałam "Zosia Samosia" i nie pozwoliłam sobie pomóc;) Uśmiałam się dzisiaj w Tesco szukając tych woreczków na pampersy-poszłam zapytać najpierw do informacji czy napewno są w dziale dziecięcym czy w jakimś innym(np. koło worków na śmieci) i pani (bardzo miła) jednakże bardzo zdziwiona,że mają coś takiego..i czy napewno nie są to worki na ..psie kupy:D

Madzia0808 właśnie chciaam dodać, że ważne jest jak się ma lekarza z danej placówki. Z tego co słyszałam to takie ciężarne są zupełnie inaczej traktowane... U mnie z tym był problem, bo mój lekarz prowadzący obecnie nie pracuje w państwowym szpitalu, a zależało mi żeby właśnie on prowadził ciążę. Z tym humorem to u mnie nie jest źle, ale że nic mi się nie chce to potwierdzam - też mam taki objaw :) Agatka30 my też zastanawialiśmy się nad ondą :) ale położne mówiły, że wszystko co najprostsze jest najlepsze. A męża to już w ogóle wkurzyły :) bo powiedziały, że dla dzidzi jest najlepszy wózek właśnie na paskach - czyli taki co ja chciałam od początku :P Też byłam za tym, żeby rodzić z ZZO,ale teraz to juz mam mętlik zupełny i pewnie okaże się na porodówce jak to z tym będzie. U nas jedna położna powiedziała, że poród z ZZO, to już nie jest do końca poród naturalny, bo jest ingerencja w organizm matki. Mój mąż też po zajęciach w SR zdecydował się na 100%, że chce być przy porodzie. Też chce przeiąć pępowinę i pomagac w pierwszej kąpieli, ubieraniu :) Moje maleństwo też jest aktywne - najbardziej wtedy, gdy leżę, gdy słyszy muzyczkę, gdy oddycham przeponowo, ćwicze na SR. A z tym pęcherzem, to nie mam takiego wrażenia, ale od czasu do czasu dzidzia lubi sobie "pokopać" lub "pouciskać" w mój pęcherz i wtedy też mam wrażenie jakby się chciało siku, choć pęcherz pusty. Ehh mi też zostały do prania i prasowania ubranka w większych rozmiarach, ręczniki, pościel... Ale przekładam to na "za jakiś czas". Loarra te pytanie o prowadzącego lekarza... bezcenne ;) A co do tej prywatnej kliniki w Twoim mieście, to ciekawe ile sobie "liczą" w państwowym za poród te france i lekarz... Czasami wychodzi mało mniej... My już jesteśmy po wszystkich wykładach i zajęciach praktycznych. Teraz chodzę na gimnastykę i takie luźne pogawędki prowadzimy z położnymi. Za jakieś 2-3 tygodnie czeka mnie nauka parcia, a potem już coraz blizej... Dorota26xo to tez i mój rocznik :) Promocje też mi są znane ;) Białych ubranek oczywiscie też mam dużo. Mężowi też pozwalam szaleć, ale z umiarem ;) Jeżeli urodzi się dziewczynka, to się potwierdzą słowa lekarza, ale jeżeli chłopiec to wygra moja intuicja. Pewności nie ma, więc w zasadzie nie nastawiamy się na płeć, a na to, ze bedziemy mieli dziecko. Położna powiedziała, że nie ma co się nastawiać na płeć, bo w wielu przypadkach się potwierdza, ale też bywa, że lekarz się myli lub po prostu nie widzi dokładnie. No i też dodała, że to co nam mówią lekarze, to czasami moze oznaczać "prawdopodobnie"... Co do puchnięcia, to położna powiedziała, że jeżeli ktoś widzi że puchnie, a wypija więcej niż 3 litry napoi/wody, to należy ograniczyć do 2 l. Należy też ograniczyć sól. Lilka79 dobrze, że wkleiłaś tę stronkę :) W sumie to te zdjęcia trochę przerażające. Nie boję się igły ani wkucia, ale te wielkie brązowe koło na plecach tej kobiety trochę mnie przestraszyło. W zasadzie to mam mieszane uczucia z tym ZZO. Opinie przeciw opiniom, a tak naprawdę przekonać się trzeba na własnej skórze :) Lasica29 też jedna z moich koleżanek miała te vacuum i też miała ZZO. Dobre pytanie z tą donoszoną ciążą... Teraz tak sie zastanawiam, bo zrozumiałam (podczas czytania różnych lektur o ciąży), że jest to ukończony 38 tydzień, ale kojarzy mi się ze lekarz mówił, ze można u nich rodzić od 38 tygodnia, więc wychodzi że po ukończonym 37 tygodniu... Marcowe szczęście z tymi materacykami, to cena była przykładowa - może i są tańsze z tych materiałów - aczkolwiek widzieliśmy właśnie w takiej cenie i od razu odpusciliśmy poszukiwania. Tych woreczków na zużyte pieluszki nie widziałam w sklepach, ale kupiłam na allegro "paklanki" - nawet fajnie pachną. Ja też siebie podziwiam za te maratony prasowania, bo zawsze mam po nich zakwasy na drugi dzień... A co do wózków przyznaję rację - każda z nas chce jak najlepiej, no ale cena też się liczy. Kristii to ja dziękuję za tę podpowiedź z bazą...

Marcowe_szczęście: uśmiałam się do łez z tych worków :) ja właśnie jutro jadę po rzeczy dla siebie do szpitala, z biustonoszami wstrzymam się jeszcze troszkę, kupię pod koniec lutego. Generalnie to też puchną mi trochę kostki :( staram się temu przeciwdziałać...czasami pomaga, czasami nie. Póki co mam +10 kg, ból kręgosłupa mi nie dokucza, tak w sumie to czuję się dobrze, nie mam zgagi ani innych nieprzyjemnych ciążowych dolegliwości. Jutro mam kolejne spotkanie z położną, od tego tygodnia zaczynam zajęcia 2 razy w tygodniu. W związku z tym wysokim pomiarem ciśnienia ostatnio u położnej mierzę teraz codziennie w domu. Chyba faktycznie mam syndrom białego fartucha bo w domu mam ciśnienie 120/70 lub 130/75 :) W tym tygodniu mam wizytę u lekarza to pogadam na ten temat. Moja malutka tez szaleje ostatnio w brzuszku i wydaje mi się, że okresy jej aktywności są dłuższe niż te poświęcane odpoczynkowi :) Oczywiście dzielnie znoszę te wszystkie kopniaczki ;) mąż się śmieje, że mała to taki mały bomabardier...ciekawe po kim ;) Dzisiaj zadzwoniła do mnie koleżanka i kazała mi wpaść po ubranka dla małej :) urodziła córeczkę 4 m-ce temu i da mi wszystko to z czego jej mała już wyrosła, teraz cieszę się, że nie kupowałam dużo bo dzieciątko szybko rośnie :) koleżanka ma nawet rzeczy, których mała nie zdąrzyła ubrać. Co do fotelika to my kupiliśmy wózek 3 w 1 więc razem z fotelikiem, też nie planujemy jakichś dalekich wypraw a kolejny fotelik kupimy już droższy bo jak dzidziuś będzie większy to i częściej gdzieś wybierzemy sie już w trójeczkę :)

co do wanienki tez kupiłam najzwyklejszą ...połozna tez ondę odradzała mówiła że wiecej z niej szkody niz pożytku . a gdyby było ciezko to zawsze mozna dokupic wkładkę do wanienki i wstawić jak potrzebna:)

Szatynka-te woreczki są marki Tesco i 75 sztuk kosztuje niecałe 5 złotych:)...Kiedyś bratowa mi je pokazała-ładnie pachną:) A co do ISOFIX to faktycznie super rzecz..niestety kosztuje tyle co fotelik(np. w przypadku tego,który kupiliśmy) dlatego kupimy ją dopiero przy foteliku następnym,który starczy na dłużej:) Basiolek-ja też się dzisiaj z tego uśmiałam:) A co do staników to chciałam poczekać do połowy lutego ale pani w sklepie stwierdziła,że nie będą zamawiać..,że teraz zamawiała...niestety mieli tylko 1 egzemplarz w interesującym mnie rozmiarze(jak podpowiadała Szatynka,żeby mieściła się jeszcze dłoń:))więc wzięłam...w życiu nie miałam miseczki G :D Zobaczę w jakiej cenie jest on w internecie i zamówię drugi-najprawdopodobniej czarny,bo teraz mam biały-a fason bardzo mi sę podoba..i cena;) Wanienkę tez mamy najzwyklejszą:)

wysłałam na pocztę naklejkę :) pokój jeszcze w remoncie :P paklanki widziałam w auchanie

Madzia śliczne te naklejki ale najbardziej mi sie kolor sciany podoba:)) Loma piekna pamiątka taka sesja: super wygladasz no i twój mąz tez oczywiście:))

Hej:) Madziu-prześliczna naklejka:D O wiele ładniejsza niż te ozdoby z Boćka...więc jakby co nawet się tam nie fatyguj:P

Dzień dobry dziewczyny:) jak znaleśc maila na którego wysyłacie zdjęcia, niestety przeoczyłam ten temat?:) pozdrawiam